Jazda eco – jaka prędkość?

[Mr_Bartek]

Na luzie z górki akurat jest bez sensu. Auto zacznie przyśpieszać, chyba, że górka jest wręcz znikoma, bo nie ma takiego oporu jak na biegu. Umiejętnie dobierając bieg z górki można utrzymać stałą prędkość lub zwolnić gdy mamy zamiar wjechać w teren zabudowany na przykład. A dodatkowo jazda na luzie zmniejsza bezpieczeństwo bo nie ma możliwości natychmiastowej reakcji na zmienne warunki drogowe.

[brii]

A dodatkowo jazda na luzie zmniejsza bezpieczeństwo bo nie ma możliwości natychmiastowej reakcji na zmienne warunki drogowe.

W przypadku AT które wspierają żeglowanie problemu nie ma – zapięcie biegu to ułamek sekundy razem z pełną gładką synchronizacją. Bieg zapina się sam przy dotknięciu któregokolwiek pedału albo malutkim ruchu kierownicą. Przy skrzyni manualnej latanie na luzie to słaby pomysł.

[Mr_Bartek]

No tak. Zapomniałem dopisać, że oczywiście mówię o skrzyni manualnej.

[Neonixos666]

Oczywiście że jazda na najwyższym biegu bez gazu z górki to najlepsze rozwiązanie bo silnik nie dostaje wtedy paliwa i jedzie się rzeczywiście ,,za darmo" jednak nie ma tak fajnie i szybko taka jazda się kończy i trzeba znów dodać gazu. Jazda na luzie powoduje małą konsumpcję paliwa przez silnik ale zdecydowanie wydłuża jazdę na tym mniejszym zużyciu. Ja korzystam z ,,luzu" ale nie wszędzie i nie zawsze, częściej polegam na redukcji i odpowiedniego dobrania biegu. Najlepsze efekty daje rozsądne połączenie tych technik.

[brii]

Najlepsze efekty daje rozsądne połączenie tych technik.

To też zależy – są samochody w których ECU po puszczeniu gazu na biegu maksymalnie otwiera przepustnicę powodując, że silnik stawia bardzo małe opory i słabiutko hamuje – wtedy wrzucenie na luz niewiele zmienia.

[gutek_wrb]

Na luzie z górki akurat jest bez sensu. Auto zacznie przyśpieszać, chyba, że górka jest wręcz znikoma, bo nie ma takiego oporu jak na biegu. Umiejętnie dobierając bieg z górki można utrzymać stałą prędkość lub zwolnić gdy mamy zamiar wjechać w teren zabudowany na przykład. A dodatkowo jazda na luzie zmniejsza bezpieczeństwo bo nie ma możliwości natychmiastowej reakcji na zmienne warunki drogowe.

Bartek no sorry ale jeżdżę po Polsce od 1988 roku a samo to że jestem Góral nisko-pienny więc ,piszesz jak dla mnie bzdury małe co do ekologi i bezpieczeństwa (nie mówię tu o śniegu i niskich temperaturach rzecz jasna )

[Mr_Bartek]

Tak długo jeździć, a nawet podstaw nie znać. Wstyd.

[gutek_wrb]

no dobre podstawy a jakie ty masz w swym wieku xD wiesz życie i jazda Polska je weryfikuje
Zwłaszcza jak trza innych potem z podstawy jazdy ratować i udzielać pierwszej pomocy

Miłego weekendu

[Mr_Bartek]

Spoko, ignorantem można być nawet w Twoim wieku.

Poczytaj, może uda Ci się zmienić złe nawyki wykreowane przez 28 lat jazdy:

http://moto.wp.pl/kat,1035799,title,Jaz ... &_ticrsn=3

http://superauto24.se.pl/porady/nie-jed ... 78710.html

http://supernowosci24.pl/obalamy-mity-o ... j-jezdzie/

[Neonixos666]

Każdy jeździ jak chce i dobiera odpowiednio technikę do warunków a kto tak nie robi to cóż można powiedzieć że płaci wysokie składki OC . Na Mazurach mamy sporo wzniesień, górek mniejszych i większych a do tego full zakrętów. Mało jest dróg prostych i równych dlatego spalanie sporo zależy od tego czy ktoś zna drogę czy nie.

[Biniu]

Dzisiaj na dłuższym odcinku prostej ustawiłem na tempomacie ok 75 i zmieniałem biegi na 4, 5 6. Obciążenie silnika na OBD było na każdym biegu podobne mimo że różnica w obrotach znaczna. Tylko utrzymywałem prędkość bez przyśpieszania.

[Neonixos666]

Obciążenie silnika na OBD było na każdym biegu podobne mimo że różnica w obrotach znaczna.

Czyli co nie opłaca się jazda na 6 bieg bo i tak na 4 jest podobne obciążenie silnika? Co miało stwierdzić to co zrobiłeś?

[brii]

Czyli co nie opłaca się jazda na 6 bieg bo i tak na 4 jest podobne obciążenie silnika? Co miało stwierdzić to co zrobiłeś?

To, że właśnie warto wrzucać najwyższy bieg, bo dla silnika to prawie żadna różnica a obrotów wału na ten sam dystans przejechany będzie mniej czyli spalanie niższe