Pierwszeństwo również przed wejściem na przejście – słusznie?

[Marianek]

Co do podatków, na zachodzie są sporo większe niestety No ale jak jest z autem drogo to polecam środki komunikacji miejskiej Jest taniej i częściej szybciej.



Typowa wypowiedź człowieka z Zachodu. Jakby mi było szybciej to naprawdę bym jeździł komunikacją miejską – zgadnij, dlaczego nie jeżdżę?

O ile wiem autor tego posta mieszka w kraju i nie ma zamiaru wyjeżdżać .

Co do infrastruktury, no cóż tak jak narzekacie na przepisy, działacie w ramach infrastruktury.
Emil chyba pokazał, telewizją Bigos tv. Myślę że dzięki temu również SM straciła możliwość używania skarbonek
Nie narzekać tylko brać sprawy w swoje ręce .

[Domelek]

No my się tu już szykujemy powoli, jak tylko dzieci podrosną idziemy do lasu jak dziadkowie.

[Biniu]

od czegoś trzeba zacząć... jak dla mnie pieszy MUSI mieć pierwszeństwo na pasach... w DE jest tak że nawet jak jest najmniejsza szansa że MOŻE będzie chciał przejść już się wszyscy zatrzymują.

dodatkowo powiem iż też mnie denerwowało polowanie na kierowców z radarami... ale jak zobaczyłem jak maskują w DE radary po krzakach że go nie widzisz... za slupem mostu schowany zaraz za zakrętem i nie ma szans go zobaczyć... lub w rzędzie zaparkowanych aut jeden ma radar.... albo w ogródku u kogoś rozstawiony... i nikt nie protestuje... NIKT.
masz jechać 50 czy tam 30 czy 70 i koniec.

ale do tego trzeba dorosnąć a w Polsce jest to niemożliwe,
po 1 mentalność "obalić prawo, system postawić się"
po 2 złe oznakowanie i specjalne oznakowanie by łapać.
po 3 niewłaściwi ludzie u władzy... i paradoksalnie tylko dlatego bo za mało im płacimy a przez to są tam właśnie debile.

W Polsce pieszy ma pierwszeństwo na pasach.

[Grzyby]

Tylko kierowcy najwyraźniej o tym nie wiedzą...

[LadyDina]

No ale zapomnieliście, że jest jeden mały wyjątek. Pieszy NIE MOŻE wejść bezpośrednio przed nadjeżdżające auto!! Dużo osób niestety o tym zapomina, jak również o tym, że auto nie stanie w miejscu, nawet jadąc z przepisową prędkością.

[tadziol]

W Polsce pieszy ma pierwszeństwo na pasach.

tylko w przypadku gdy już się na nich znajduje.
zresztą proszę : http://kodeks-drogowy.org/ruch-drogowy/ruch-pieszych

[JohnnyB]

W Polsce pieszy ma pierwszeństwo na pasach.

tylko w przypadku gdy już się na nich znajduje.
zresztą proszę : http://kodeks-drogowy.org/ruch-drogowy/ruch-pieszych

Widzisz w zdaniu "na pasach" ? To jednoznaczne z tym że już się na nich znajduje.

No ale zapomnieliście, że jest jeden mały wyjątek. Pieszy NIE MOŻE wejść bezpośrednio przed nadjeżdżające auto!! Dużo osób niestety o tym zapomina, jak również o tym, że auto nie stanie w miejscu, nawet jadąc z przepisową prędkością.

Dyskusja dotyczy aktualnej próby zmiany przepisu, który doprowadzi do jednego – nie będzie już wtargnięć na pasy- gdyż to kierujący będzie musiał się zatrzymać przed pasami zawsze gdy w pobliżu pasów ktokolwiek się znajduje i nie będzie tu już ważne czy widział, nie widział, czy ktoś wbiegł.

Rozumiem zamysł chęci przepisów, jednak jak dla mnie to igranie z czyimś życiem, stąd nie podoba mi się wprowadzanie czegoś takiego na siłę.

Ogólnie jeśli służby do tego powołane karałby kierowców za wjazd na pasy gdy jest na nich przechodni, zgodnie z obowiązującym prawem to udałoby się nauczyć kierowców jak należy się zachować.
Uważam że taka zmian, realizowana w taki sposób jest niebezpieczna.

Chociaż może się mylę....

[child]

Ogólnie jeśli służby do tego powołane karałby kierowców za wjazd na pasy gdy jest na nich przechodni, zgodnie z obowiązującym prawem to udałoby się nauczyć kierowców jak należy się zachować.

Czyli ponownie ten sam wniosek – wypadałoby zacząć od egzekwowania istniejących przepisów.

[Koci@k]

A ja myślę, że to pomysł kolejnego przepisu dającego pretekst do wlepiania kolejnych mandatów-oczywiście kierowcom no bo mimo przepisów jakoś nie widzę, żeby mandaty dostawali rowerzyści za swoje wyczyny ani piesi. I problem w PL tkwi w tym, że nikt za łamanie tych przepisów nie kara zawsze-tylko robią takie dziwne "akcje" jak kasy brakuje. To wtedy nagle pojawia się akcja czy to na łapanie kierowców, którzy pieszych nie przepuszczają, albo akcje masowego wlepiania mandatów kiedy gdzieś znak zmienią i wykorzystują, że kierowcy na pamięć jeżdżą. Każdy z nas był nie raz świadkiem takiego na maksa złośliwego łapania, a czasami nawet kiedy kierowca nie stwarza faktycznego zagrożenia dla innych.

[marcin255]

Wczoraj po zmroku we Wrocławiu mijałem kilku rowerzystów na jezdni , bez świateł choćby kamizelek mijałem też radiowozy z drogówki niezainteresowane tym faktem , ale kto by się zatrzymywał dla 50 zł . Najlepiej dupnąć kierowcę na minimum 300 .

[tadziol]

W Polsce pieszy ma pierwszeństwo na pasach.

Widzisz w zdaniu "na pasach" ? To jednoznaczne z tym że już się na nich znajduje.

Byłoby jednoznaczne,gdyby zdanie zawierało słowo : "będąc" .

[JohnnyB]

W Polsce pieszy ma pierwszeństwo na pasach.

Widzisz w zdaniu "na pasach" ? To jednoznaczne z tym że już się na nich znajduje.

Byłoby jednoznaczne,gdyby zdanie zawierało słowo : "będąc" .

Jest jednoznacznie, po prostu ktoś tu ma problem z czytaniem ze zrozumieniem.

[tadziol]

To chyba lepsze niż wygórowane mniemanie o sobie....

[JohnnyB]

To chyba lepsze niż wygórowane mniemanie o sobie....

Czy wygórowane nie Tobie oceniać, aczkolwiek z czytania ze zrozumieniem miałem 5.

[Royal Six]

I wylądowało w koszu, po temacie

[macvas]

I wylądowało w koszu, po temacie

Kierujący pojazdem nie będzie musiał ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który zbliża się do przejścia. Sejm przyjął w piątek uchwałę Senatu o odrzuceniu takiej nowelizacji Prawa o ruchu drogowym.

Jej przeciwnicy podkreślali, że to kierowca musiałby oceniać, czy pieszy chce przejść, a pieszy – czy kierowca się zatrzyma. Zwolennicy mówili, że w kulturze Zachodu jest oczywiste, że gdy pieszy zbliża się do przejścia, samochody stają.

Nasze izby jak zwykle wykazały się podejściem do tematu.. i kamieni kupa

[Biniu]

I bardzo dobrze. Kultury nie nauczysz nikogo poprzez przepisy.

[Marianek]

Biniu Polaków tylko nauczysz przepisami i egzekwowanymi mandatami, nie da się inaczej. Ty mu mów a on zdrów robi swoje. Na zachodzie jeżdżą jak aniołki bo mandatów się boją które już przychodzą do Polski.
No nic, niech dalej ludzie giną na pasach( zresztą po co pasy i tak zawsze będzie winny pieszy.
Zdanie szybko się zmienia jak ktoś straci bliskiego na pasach, czego nikomu nie życzę.
Polska zamiast się rozwijać to się cofa .

[kubsztyk]

Biniu Polaków tylko nauczysz przepisami i egzekwowanymi mandatami, nie da się inaczej.

Nawet przepisy i mandaty bynajmniej nauczki dać nie muszą. Czytam nieraz w lokalnej prasie o osobach, które spowodowały wypadek, przekroczyły prędkość lub zostały po prostu zatrzymane będąc pod wpływem i na dodatek nie mając prawa jazdy, bo zatrzymano je im za... jazdę po pijaku. Czyli przewinienie i kara nie dały nauczki. Jest takie powiedzenie: "Chłop ze wsi zawsze wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy". Jak ktoś się taki urodził i został wychowany w duchu olewania i łamania prawa, to żadne przepisy go nie zmienią. No, chyba że po XX latach ich obowiązywania...

[Biniu]

Nie prawda. Kultura jazdy w Polsce cały czas rośnie. Coraz częściej widzę kierowców którzy ustępują pieszym oczekującym przed przejściem. Ale wciąż nie brakuje debili, którzy w takiej sytuacji wyprzedzają!!!