Zatrzaśnięcie kluczyków podczas pracy auta...

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez lukasrap » 18 sty 2012, 20:15

A czym sobie komplikuje zycie, bo nie rozumiem?
Mazda, najlepszy przyjaciel człowieka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2009, 22:15
Posty: 315
Skąd: Żnin/Holandia
Auto: Mazda 6 2.0/141 KM (benzyna) czerwona perła, 2004 r.

Postprzez Szyman » 18 sty 2012, 21:45

Ja tak w nissanie raz miałem, również w zimę, z tym że udało mi się otworzyć go kluczykiem od... VW Transportera.. co prawda przy dłuższym dłubaniu ;] A centralny miałem tylko z kluczyka, po tym fakcie pobiegłem od razu dorobić sobie zapasowy kluczyk :D Z tego co się dowiedziałem to centralne zamki potrafią wariować podczas mrozu..
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2012, 08:14
Posty: 255
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2004 2.0 benz

Postprzez kristoferson1 » 18 sty 2012, 23:46

lukasrap napisał(a):A czym sobie komplikuje zycie, bo nie rozumiem?

Jak ci wjedzie w tylek jakis holender (nie zycze), to zabaczysz ile czasu trwa odzyskanie pieniedzy przez polskiego ubezpieczyciela. Czy w drugą stronę to samo. Tak juz wygladaja "miedzynarodowe" dogadywanie sie o odszkodowanie.
Ale nie o tym bedziemy pisac. Wracajac do tematu, kazde urzadzenie elektr. ma w specyfikacji technicznej minimalna temp. pracy. Macie racje, moze byc to winny mroz, ale nie taki -2, tylko jeszcze z zerem po dwojce :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 16:41
Posty: 167 (0/1)
Skąd: opolskie
Auto: Mazda 6 2.0 147KM benz GG

Postprzez Szyman » 19 sty 2012, 08:20

kristoferson1 napisał(a):Macie racje, moze byc to winny mroz, ale nie taki -2, tylko jeszcze z zerem po dwojce :)


Dokładnie, mi się to stało jak była ta ostra zima 2 lata temu.. Po dobrym mrozie..
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2012, 08:14
Posty: 255
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GG 2004 2.0 benz

Postprzez smile » 19 sty 2012, 13:25

Zapobiegać zamiast leczyć....
Idzie zima –> przesmarować zamki, zawiasy i co się da aby nie było problemów, wyprzeć wilgoć z zamarzających drzwi i zamków i elektroniki.
Druga kwestia – ubezpieczenie szyb. Przydaje się w krytycznych sytuacjach kiedy nie ma czasu czekać na "włamywacza" który otworzy awaryjnie drzwi lub ktoś dowiezie/dośle zapasowe klucze :)
Znajomy zatrzasnął w Mercedesie A-klasie komplet kluczy wraz z 2-letnim dzieckiem w lato... Za szybę zapłaciło AC...
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez maarec » 19 sty 2012, 23:53

odnośnie ubezpieczenia szyb – jako, że temat wywołany – zgadza się, jeżeli masz to ubezpieczenie – dostaniesz kasę za wybitą szybą – i to bez utraty zniżek z AC. ale niestety Twój ubezpieczyciel wyśle raport do UFG i będziesz miał zgłoszoną szkodę – prawdopodobnie nawet się o tym nie dowiesz, chyba że zmienisz ubezpieczyciela – nowy na pewno zgłosi się w sprawie tej szkody i nie będzie tłumaczenia – dopłata bo była szkoda – tylko u nielicznych ubezpieczycieli to przejdzie...

P.S

też wybijałbym szybę :]
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez slavio » 22 sty 2012, 10:39

Witam,

Dokładnie taka sama historia przydarzyła mi sie wczoraj wieczorem. 86 km od domu, wracam wieczorem z przechadzki po górach, otwieram samochod, odpalam, żeby sie rozgrzał. W tym czasie sam wrzucam rzeczy i szpej do bagaznika. Po zamknieciu klapy bagaznika podchodzę do drzwi kierowcy i w momencie pociagniecia za klamke drzwi kierowcy usłyszałem tylko dzwiek zamykajacego sie zamka centralnego. Temeratura zewnetrzna -4C, pamietam dokladnie, bo przy odpalaniu nawet zerknalem, zeby sprawdzic. Przez dłuższa chwile nie chciało mi sie wierzyc, ze to dzieje sie naprawde. Szczesliwie kolega przywiozl mi zapasowy kluczyk z domu. Cala akcja trawala jakies 3h i troche spalonego paliwa. Moge tez potwierdzic, ze rzeczywiscie nie da sie zatrzasnietego samochodu otworzyc z pilota drugim kluczykiem.

Jedna z rzeczy, ktora mnie zastanawia to fakt, jak zostało w tym watku juz wspomniane, dzien wczesniej bylem na myjni, wiec byc moze kwestia wilgoci i jakiegos zwarcia?

Pozdrawiam,
S.
Początkujący
 
Od: 23 kwi 2011, 14:50
Posty: 1
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GY 2007 MZR-CD

Postprzez fido » 2 kwi 2013, 15:06

Właśnie miałem o 5:50 rano w WILEKANOC, NIEDZIELA możliwość przetestowania w MAZDZIE 6 2,5 takiej sytuacji. Wyjechałem z garażu zostawiłem silnik zapalony, zamknąłem drzwi i poszedłem zamknąć bramę. Wracam do samochodu a tu zamknięte drzwi. Teraz muszę dodać, że mam TYLKO jeden kluczyk. Nieciekawa sytuacja :( . Wyszło że musiałem włamać się do swojego własnego samochodu. Udało mi się po prawie dwóch godzinach otworzyć bagażnik, a dalej to już poszło łatwo... <jupi>
Już dwa lata jeżdżę nim i pierwszy raz miałem tak sytuację. Nie ma to jak komplet kluczyków :) TRZEBA DOROBIĆ, ale jak to mówią człowiek uczy się na błędach.
Ostatnio edytowano 3 kwi 2013, 16:47 przez fido, łącznie edytowano 1 raz
Paweł
Taka będzie kolejna. Mazda jest the best!!
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 sie 2004, 14:03
Posty: 9
Skąd: Tomaszów
Auto: Mazda 6 2.5 MZR (GH L5) 2009r

Postprzez mądry » 2 kwi 2013, 21:16

fido napisał(a):Udało mi się po prawie dwóch godzinach otworzyć bagażnik, a dalej to już poszło łatwo... <jupi>

Duże zniszczenia zamka? klapy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez fido » 3 kwi 2013, 15:15

Odciągnięty róg drzwi i drucik 1,5 metra załatwił sprawę. Na pamiątkę parę małych rysek na wewnętrznym profilu drzwi. <jupi>
Paweł
Taka będzie kolejna. Mazda jest the best!!
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 sie 2004, 14:03
Posty: 9
Skąd: Tomaszów
Auto: Mazda 6 2.5 MZR (GH L5) 2009r

Postprzez chinol » 6 paź 2013, 18:57

Elo.Panowie mnie też coś takiego się zdarza co chwilę :D Szukam przyczyny dosyć długo (sam) chyba się w końcu wybiorę do jakiego magika elektryka :D . W moim przypadku jak odpalę auto to się nie zamyka tylko jak otworzę drzwi kierowcy to potrafi się na otwartych drzwiach zamknąć centralny i to samo jak mam otwarty bagażnik. Temperatura nie ma nic do tego przynajmniej w moim przypadku. Krańcówki sprawdzone a nawet i moduł podmieniałem i ciągle to samo. Pewnie jakieś zwarcie. Może ktoś już znalazł przyczynę takiego zachowania zamków? Szlag mnie trafia już z tym. Pozdro...
--Nigdy nie polemizuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem--
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 lip 2009, 13:47
Posty: 126
Skąd: Kraj kwitnącej wiśni
Auto: Była...Mazda 6 GG 1,8 benzin...
Jest Ford Focus Mk3 Titanium EcoNetic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto