Prawidlowa grubość lakieru ?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez talk_about85 » 22 lip 2012, 16:27

Mam do Was pytanie i mam nadzieje ze wyjasnicie co moze oznaczac ze samochod zostal powtornie polakierowany? Grubosc powloki lakierniczej wynosi okolo 200-250 µm czyli nie ma na nim szpachli. Jak podejsc do takiego egzeplarza?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez Lulka » 22 lip 2012, 17:19

Tym ze był dwa razy w komorze lakierniczej , w fabryce jak są jakies skazy delikatne itd idzie jeszcze takim mokrym lakierem na powtórne kólko. Zadzwon do ASO istnieje szansa ze potwierdza taką informacje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2008, 01:19
Posty: 2749
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 BJ B3 '98
Mazda mx5 NB FL '02

Postprzez talk_about85 » 22 lip 2012, 18:08

Trzeba jeszcze znac jezyk obcy zeby zadzwonic do serwisu i zapytac czy cos wiedza ale wierzyc mi sie nie chce ze fabryka wypuszcza auto z gruboscia lakieru jak powyzej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez Guinness » 22 lip 2012, 18:20

Uwierz , uwierz że jest to możliwe . Powtórne położenie lakieru w fabryce nie jest wadą a usunięciem usterki jaka powstała w czasie pierwszego malowania . A jak ty sobie wyobrażasz , że jak coś się stanie w czasie produkcji to zaraz auto wyrzucają na śmietnik ?
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2011, 21:31
Posty: 662 (0/4)
Skąd: Skarżysko Kamienna
Auto: Była Mazda MPV
Jest Opel Astra H

Postprzez talk_about85 » 22 lip 2012, 18:49

Wierze ze ponowne polakierowanie w fabryce jest mozliwe to jak dla mnie raczej zrozumiale. Guinness to teraz jak kupujesz w miare nowy uzywany samochod a w komisie koles mowi ze lakier oryginalny a po zmierzeniu wychodzi ze szpachli faktycznie nie ma ale cos za duzo tych mikronow to chyba juz nie bylo by tak latwo w to uwierzyc? O to mi chodzilo ze auto jest juz z takim lakierem w komisie w Polsce a komisy robia rozne dziwne rzeczy dlatego taka maja watpliwosc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez Paweł » 22 lip 2012, 19:32

Równie dobrze może być odświeżony, albo złożony z dwóch, a to jak wiadomo zawsze wymaga drugiego lakieru na całości. Przy "dobrej" robocie, nawet na połączeniu miernikiem szpachli nie wyłapiesz.

Niestety przerażająca ilość aut na rynku jest kombinowanych. Jeśli samochód jest wart uwagi, a swoje kosztuje, to poświęciłbym kilkaset złotych na jego dodatkowe sprawdzenie – na ramie pomiarowej i w miarę możliwości historii w ASO.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/944)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez talk_about85 » 22 lip 2012, 19:45

Paweł napisał(a):...na ramie pomiarowej...


Czy to chodzi o zrobienie pomiaru punktow bazowych nadwozia?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez Speed » 22 lip 2012, 22:38

Polscy blacharze są tak zdolni ze na szpachle nakładają warstwę cyny w sprayu i dopiero na to lakierują. Oczywiście wtedy miernik nie widzi szpachli <rotfl>
Radek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 1
CUP 2013 miejsce 1
 
Od: 16 kwi 2008, 23:05
Posty: 1778 (18/27)
Skąd: Warszawa
Auto: Renault, VW , Citroen, Mazda .

PostTen post został usunięty przez Speed 23 lip 2012, 23:18.
Powód: ot

PostTen post został usunięty przez Speed 23 lip 2012, 23:18.
Powód: ot

Postprzez Marianek » 23 lip 2012, 18:06

Guinness napisał(a):Uwierz , uwierz że jest to możliwe . Powtórne położenie lakieru w fabryce nie jest wadą a usunięciem usterki jaka powstała w czasie pierwszego malowania . A jak ty sobie wyobrażasz , że jak coś się stanie w czasie produkcji to zaraz auto wyrzucają na śmietnik ?


Takie auto owszem pojawi się w sieci sprzedażny ale ma to ujęte w historii,cenna tego auta jest inna
a potencjalny klient wie o tym już przy zakupie.
Przykład ,fabryka Forda w Genk,po gardo biciu zostało uszkodzonych całkiem sporo aut na placu i poszły
po promocyjnych cenach.
Oczywiście ta praktyka może nie dotyczyć Polski tu pójdą jako nowe z chęci zysku.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 7010 (210/247)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez Speed » 23 lip 2012, 23:20

Marianek napisał(a):Oczywiście ta praktyka może nie dotyczyć Polski tu pójdą jako nowe z chęci zysku.


U nas niestety typowa praktyka i to nawet jeśli uszkodzenie stało się już na placu :]
Radek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2014 miejsce 1
CUP 2013 miejsce 1
 
Od: 16 kwi 2008, 23:05
Posty: 1778 (18/27)
Skąd: Warszawa
Auto: Renault, VW , Citroen, Mazda .

Postprzez Lukano » 25 lip 2012, 19:29

Speed napisał(a):U nas niestety typowa praktyka i to nawet jeśli uszkodzenie stało się już na placu :]

Znam taki przykład z jednego z salonów, że specjalnie potrafili uszkodzić delikatnie samochód, żeby było jak przy transporcie. Firma oddawała taki samochód dealerowi w promocyjnej cenie, żeby to samo zrobił z klientem końcowym. Oczywiście klient miał być tego świadomy i samochód miał być w dobrej cenie.
Za dealer naprawiał je na szybko u siebie i sprzedawał jako nówki sztuki nie śmigane.

W Polsce wszystko jest możliwe, na czym da się zarobić. Nie śmiejcie się, ale jadąc po nowy samochód do salonu, brał bym miernik grubości lakieru.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Krzemol » 25 lip 2012, 22:25

Ja również i po tym co się dzieje nie widzę w tym nic złego lub dziwnego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1570 (267/86)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBi 280KM '11r

Postprzez talk_about85 » 28 lip 2012, 16:49

Rozmawialem z blacharzem-lakiernikiem na temat co w tym watku i on stwierdzil ze na zachodzie Europy nawet po niewielkiej stluczce w serwisach lakieruje sie caly samochod. Tam jest taka praktyka u nas sie tego nie robi. On nie widzi w tym nic dziwnego i jesli samochod pod wzgledem mechanicznym jest w porzadku to nie ma co sie obawiac i mozna kupowac. Nie powiem zaskoczyl mnie ale moze ma troche racji bo nie mial interesu zeby mnie klamac no chyba ze chcial zebym nie mial zlego samopoczucia :].
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2010, 23:59
Posty: 1123 (0/12)
Skąd: Gorlice
Auto: Mazda3 BK HB 1.6 MZ-CD 2007

Postprzez Marianek » 28 lip 2012, 19:24

talk_about85 napisał(a):Rozmawialem z blacharzem-lakiernikiem na temat co w tym watku i on stwierdzil ze na zachodzie Europy nawet po niewielkiej stluczce w serwisach lakieruje sie caly samochod.

Skąd takie ma informacje <boje się> lakieruje się tylko uszkodzony element,a jeśli auto jest nowe nabywca o tym wie,lub dostaje nowe bez wad a te idzie w fajnej cenie.
Tu tez działają prawa ekonomi i nikt nie jest na tyle bogaty żeby wyrzucać kasę w błoto ot tak <glupek2>
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Zoom -Zoom from Belgium
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Beneluxu i Niemiec
 
Od: 26 mar 2010, 14:31
Posty: 7010 (210/247)
Skąd: Benelux/Szczecin
Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.

Postprzez Martinelli » 29 sie 2012, 20:12

Witam,
Kupiłem tydzień temu auto od handlarza i niestety po zmierzeniu miernikiem przez rzeczoznawce z firmy ubezpieczeniowej ( w celu zakupienia AC) okazało się że:

-dach i jedne drzwi mają grubość 70 mikronów
-przód to jest, nadkola z obu stron mają odpowiednio 250 i 180 mikronów.
-przednie drzwi- jedne 130 drugie 180
-jedne tylne drzwi 250

Co z tego według Was wynika?
Jaka powinna być grubość fabryczna powłoki lakieru w tym aucie ( Mazda 5 rocznik 2008, metallic)?
Jaka powinna być grubość lakieru po ewentualnym pomalowaniu ( normalnym jednorazowym po jakiejś stłuczce)?


Z góry dziękuję za każdą odpowiedź!!
Martinelli
 

Postprzez Wojtek » 30 sie 2012, 00:12

w dziale Moto byl watek o grubosciach lakieru...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez sebasan » 30 sie 2012, 00:35

wynika z tego,że poprzez nadgorliwą firmę ubezpieczeniową nie będziesz miał satyfakcji z jeżdżenia samochodem...
po co im grubość lakieru???
na razie jeździj, a jak się będzie coś działo to wtedy zacznij sie martwić
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 lip 2012, 13:36
Posty: 11
Skąd: Sanok
Auto: Mazda 5, 2,3l benzyna, 2008 rok

Postprzez skawin » 30 sie 2012, 08:57

"Kupiłem tydzień temu auto od handlarza" – no właśnie, mogłeś na forum popytać, zamieścić zdjęcia no i poprosić kogoś o pomoc w sprawdzeniu.
Tak na pierwszą myśl to coś z autkiem było robione. Wyczytałem kiedyś że na autach japońskich jest najmnijesza grubość lakieru (90 – 130um).
U Ciebie jest różnie z tą grubością na elementach więc prawdopodobnie elementy były powtórnie malowane, bo jeśli szpachla to była by większa grubość.
No ale póki ok to sie nie przejmuj.

PS już na porządku dziennym jest powtórne malowanie elementu na lakierni przy produkcji
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 13:16
Posty: 96 (0/1)
Skąd: G.Śląśk (SW)
Auto: Mazda 5, 1.8 benz

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy Moto