Dbaj o kluczyk, bo z odszkodowania nici

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez magicadm » 5 wrz 2008, 11:12

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,5661448,Dbaj_o_kluczyk__bo_z_odszkodowania_nici.html
Fragment:
Towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło wypłaty odszkodowania, powołując się na wyniki badania mechanoskopijnego jednego z kluczy.
– Na jego brzeszczocie stwierdzono częściowe zatarte ślady zarysowań odpowiadające śladom, jakie powstają w trakcie kopiowania.

Moje pytanie brzmi – o jakie ślady na kluczyku chodzi?
Może ktoś ma jakąś fotkę takiego porysowanego klucza – tak by każdy mógł sprawdzić czy nie grożą mu kłopoty???


Jak było – poproszę KOSZ
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Globy » 5 wrz 2008, 18:51

Masakra... Wierni klienci. Dlatego mam obawy przed AC z rosnących jak grzyby po deszczu "towarzystw prze telefon". Trzymam kciuki za Rzecznika, mnie ich instytucja uratowała tyłek.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez tymon » 5 wrz 2008, 21:54

Co za totalny bezsens...
Po co facet mialby dorabiac kluczyk "zlodziejowi" jak moze poprostu dac im zapasowy na czas kradziezy!...
Zawioza spokojnie do dziupli czy utopia w jeziorze, kluczyk mu odwioza i moze sie spokojnie zglosic do ubezpieczalni.

Dlatego mam obawy przed AC z rosnących jak grzyby po deszczu "towarzystw prze telefon


Allianz to duza miedzynarodowa firma ktora dziala na wielu zachodnich rynkach. Zaden "grzyb po deszczu" i to jeszcze bardziej martwii. Pozostaje miec nadzieje ze ta cala sprawa to poprostu wynik nadgorliwosci jednego z ambitnych pracownikow..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 23:23
Posty: 36
Auto: 323F BJ 1.3

Postprzez loockas » 5 wrz 2008, 23:46

Niezły numer... I płać tu człowieku składki :|

Odnośnie tego rzekomo dorobionego kluczyka przypomniała mi się pewna historia. Pani posiadała ładny samochodzik. Wjeżdżając do garażu przypadkowo urwała lusterko. Jakie było zdziwienie gdy z lusterka wypadł kluczyk pasujący do właśnie jej samochodu. Jak się okazało autko było wcześniej w serwisie, gdzie najprawdopodobniej serwisant współpracujący ze złodziejami dorobił kluczyk i ukrył je w lusterku... Ciekawe po jakim czasie auto zostało by ukradzione, gdyby pani nie rozwaliła sobie lusterka i nie powiadomiła o fakcie policji. Nie można nikomu ufać...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Siw-y » 5 wrz 2008, 23:49

loockas były też przypadki, że kluczyki chowali w przednich kierunkach

a i zdarzało się że były ukryte w tylnym nadkolu
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Globy » 6 wrz 2008, 13:34

tymon napisał(a):Allianz to duza miedzynarodowa firma ktora dziala na wielu zachodnich rynkach. Zaden "grzyb po deszczu" i to jeszcze bardziej martwii.

Wiem, chodziło mi o inne marki i ogólne nadużywanie warunków umowy na niekorzyść klienta.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez luppo19 » 13 wrz 2008, 23:00

tymon napisał:
Allianz to duza miedzynarodowa firma ktora dziala na wielu zachodnich rynkach. Zaden "grzyb po deszczu" i to jeszcze bardziej martwii. Pozostaje miec nadzieje ze ta cala sprawa to poprostu wynik nadgorliwosci jednego z ambitnych pracownikow..


Początkowo też tak myślałem i nie nagłaśniałem sprawy . Liczyłem że po zapoznaniu się z pismem Rzecznika Ubezpieczonych – Allianz przeanalizuje całą dokumentację , szczególnie policyjne raporty i zmieni decyzję tego urzędnika.
Okazuje się jednak , że gotowi są postawić na szali DOBRE IMIĘ FIRMY – by ochraniać stołek jednego urzędnika , szczególnie w randze Dyrektora.
link do programu TVN 24 Posłuchajcie uważnie Pana Dyrektora :
Nie zarzucamy Państwu L. że dorobili kluczyk , bo wtedy zgłosilibyśmy to do prokuratury jako próbę wyłudzenia , My tylko chcemy by oddali ten dorobiony kluczyk.Jak go nie dorabiałem , to skąd go mam wziąć by oddać
http://www.tvn24.pl/2157835,12690,0,0,1,wideo.html
luppo19
 

Postprzez luppo19 » 1 lis 2008, 00:59

Kolejny program – w Interwencji
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1203701
luppo19
 

Postprzez magicadm » 1 lis 2008, 02:09

luppo19 napisał(a):Kolejny program – w Interwencji

Było też w TVN TURBO
Zapytali ludzi zajmujących się dorabianiem kluczy, którzy stwierdzili, że dziś kopiowanie kluczy nie pozostawia żadnych śladów!!!
A Alianz skoro faktycznie ma do czynienia z wyłudzeniem odszkodowania powinien oddać sprawę do prokuratury, a tego nie robi.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez slav » 1 lis 2008, 11:51

pamietam jeden temat jakis czas temu , odnosnie dorabianych kluczykow , i mocowania ich w autach,
zrobiono tam beke smiechu , a tu prosze , wypowiedzi o chowaniu kluczy w autach nawet sie pojawily
i jakos nie widze szydery ,
tymon napisał(a):Po co facet mialby dorabiac kluczyk "zlodziejowi" jak moze poprostu dac im zapasowy na czas kradziezy!..

widzisz, nie wszystko jest tak logiczne jakby sie chcialo .
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez Hazu » 1 lis 2008, 22:26

Dlatego ja nie ubezpieczam samochodu ponieważ mam starego grata :P i w każdej chwili mogę sobie kupić drugiego takiego samego grata ;) .

A może mnie nie stać na ubezpieczenie :|

<lol>


Ale żel mi się zrobiło tego człowieka co brał udział w programie TVN
Przez okres użytkowania samochodu wydał prawie 25% (jak nie pokręciłem) jego wartości na ubezpieczenie i jak mu w końcu zarąbali niemieckie auto to ubezpieczyciel wypiął <dupa> .
Ostatnio edytowano 1 lis 2008, 22:30 przez Hazu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez slav » 1 lis 2008, 22:30

Hazu napisał(a):Dla tego ja nie ubezpieczam samochodu ponieważ mam starego grata

e tam , jaki stary grat ?
wykup sobie AC tylko wypadkowe , nieraz moze sie oplacic :)
AC kradziezowke na starsze auta mozna sobie odpuscic .
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez Hazu » 1 lis 2008, 22:32

slav w jakiej firmie ubezpieczasz ile Cię to kosztuje?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez slav » 1 lis 2008, 22:37

ja ubezpieczam aktualnie w Hesti, tyle ze kilka aut i chaty , to sa jakies pakiety wiec dokladnie Ci nie powiem ,
ale np. dla KL 1995r. AC wypadkowe na polisie wychodzi niecale 300 zl. rocznie ,
w sumie nieduzo a oplaca sie miec przy jakies kolizji czy czyms innym.
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez Hazu » 1 lis 2008, 22:41

No ja też w hesti ubezpieczam, mam pakiet razem z mieszkaniem ale ubezpieczenia AC nie chcieli mi sprzedać bo za stary samochód.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez slav » 1 lis 2008, 22:46

Hazu napisał(a):ubezpieczenia AC nie chcieli mi sprzedać bo za stary samochód.

moze byc,szkoda
widac zdazylem sie zalapac
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez Pioteq25 » 2 lis 2008, 12:50

Paranoja – nie dawno był podobny przypadek z audi za 120tys i też niby ryska na kluczyku zadecydowała o nie wypłaceniu kasy <killer>
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

Moderator

Moderatorzy Moto