Mazda 626 (GF / GW) – Opinie i Informacje

Mazda 626 1998–2002

Postprzez Marko91 » 26 kwi 2012, 00:22

tego posta widze już chyba po raz drugi.. :P
powiem tak.. Ja dałem za swoją 12.800 + pozostałe opłaty (z Niemiec) Wiedziałem co patrzeć itd, miernik wziałem, auto nie było szpachlowane nie składane z 3.. miało 2 właścicieli rocznik 25 a drugi 55 ale to mało ważne bo wnuczek mógł zarzynać Mazde dziadka i tak.. Błotnik był wymieniany..lakier wszedzie midzio nie widać naprawy błotnika z zewnatrz, lampy ori jak wszytko..po oznakach jakie to ukazywało sądzę że mineło ok 4-5 lat od robienia, lakier miał odpryski małe na masce, po bokach było też widać że nosił oznaki normalnej jazdy więc błotnik i lakier sugerował to że auto nie było picowane pod sprzedaż, na szybie namierzyłem malitkie 3 odpryski. panoszyła się rdza na aucie ale najbardziej drzwi od spodu(z zewnatrz nie widać) nadkola w miare dobre nie widać z 1m że są wykwity ale przed zima trzeba zrobić. przebieg 186 na blacie po fakturach i książce ( nie była do końca prowadzona) wszystkie faktury były ok. sądziłem że auto ma nie kręcony przebieg ale pedał sprzędła był starty i gałka troche i kierownica. (Siedzenia miodzio, w aucie pachniało świeżościa a nie odswieżaczami itd.. pachniało bo damskie perfumy wylałem i jest masakra :D ) Najbardziej pedał, to dawalo mi do myślenia.. pod spodem wszystko grało, troche rdzy i nic więcej żadnych spawów i innych cudów. Łączniki gumy itd prawdopodobnie jeszcze oryginalne. Auto ładnie jeździ prosto nie sciąga ani nic ;) stuka leciutko wahacz lub guma stabi do ogarniecia temat. Troche się obawiałem bo auto na lawecie przywiezione bez tablic. Przy umawianiu się powiedziałem aby silnik nie był palony 24h pojechałem rano silnik lodówka, zero dymka. zalany 10W40 Shell. Z bagnetu nie dymiła po rozgrzaniu ani przed, podejrzewałem zalanie doktorem ale nie miałem jak tego zweryfikowac po kilku godzinach wziąłem ją. Zalałem silnik olejem 5W30 Dexelia ultra (po rabacie mam za 120:)) po 24h po wymianie ide do auta i wielka chwila prawdy.. tetno ze 130 <lol> odpalam i.. zero dymka, nic.. przebieg 186. Teraz jestem pewien że przebieg pewny bo odkrecałem zegary.. 2 małe śrubki tak trzymały że 20 minut je odkręcałem i nic.. wd40 pomogło. Więc tak..niemiec prywatny nie cofnie licznika np 2 lata przed sprzedażą bo gdzieś tyle te śruby by musiały siedziec skoro nie szło odkręcić, jeśli by to zrobił klient który przywiózł Madzie to bym spokojnie odkręcił zegary a nie męczył sie z 2 śrubkami ponad 30 min..Ogólnie ten sprzedawca nic nie ukrywał w ogłoszeniu podawał ogólnie vin a nie gadki typu później itd.. bardzo miły 30+ lat zaprosił na kawke do domku itd :) jeździ z bratem którego znam z widzenia do DE i kupuja po 2 auta, jedno na lawete i jednym jadą więc spoko. Teraz sie ciesze z Mazdy i jazdy.. Wymieniłem rozrząd na ori, kable świece ngk(były Yazaki ori jeszcze) i inne pierdółki :) A co do dymienia to dymi każde auto z każdym silnikiem jak było zaniedbywane itd.. :) chyba dobrze to opowiedziałem ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez roberto81 » 26 kwi 2012, 09:48

Dzięki, bardzo dobrze to opowiedziałeś. Ja raczej nie pojadę do Niemców po furę tylko będę próbował coś znaleźć u nas. Trochę ogłoszeń jest, tylko może być rozczarowanie po przyjeździe... Mam jeszcze pytanie czy ktoś z Was korzystał z usług Auto doradztwa? Znalazłem w necie gościa, który praktycznie wszystko załatwia za klienta, tzn. wyszukuje auto, rozmawia przez telefon z właścicielem, przegląda całą furę itp. Taka usługa kosztuje w granicy 300zł. Myślicie, że warto? Ja powiedzmy mam średnie pojęcie o mechanice, więc może ktoś taki może pomóc?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 21:56
Posty: 122
Skąd: Otwock
Auto: Mazda 626 2.0L z 1994r
Benzyna+LPG II gen.

Postprzez *White* » 27 maja 2012, 17:54

Jeśli chodzi o opinie z moje punktu widzenia i doświadczenia to w skrócie powiem tak jeśli chodzi o GF po lifcie. Wady jakie dla mnie rzuciły się w oczy które według mnie najbardziej bolą ten model auta to rdza przeważnie na tylnych nadkolach jeśli chodzi o "budę" i rdza w tylnych częściach( z punktu widzenia wizualnego) zawieszenia i silnik który przy "pałowaniu" bierze olej. Reszta tzw. bolączek tego auta to kwestia egzemplarza jaki kupimy czyli jak i kto o niego dbał. Wtedy można się spodziewać walki z układem hamulcowym głownie tylne zaciski, z niepoprawną pracą silnika(falujące obroty, regulacja TPS,kopcenie na zimnym, itd.), czasem skrzynia biegów(manual, częściej automat), nieszczelna klima, nie ustabilizowane ładowanie aku, problemy z układem chłodzenia i kilka innych być może mniej ważnych kwestii. Patrząc z drugiej strony medalu i wychodząc z założenia zakupu w miarę zadbanej sztuki ciężko będzie kupić coś z tej półki z takim wyposażeniem i z takiego rocznika.
Soul of Motion ...791 791 600...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2006, 20:17
Posty: 181 (0/2)
Skąd: Gdansk
Auto: M6 GG 07r. 2.0 MZR MT
Była:
M6 GG 04r. 2.0 Pb/LPG AT
626 GF 99r. 2.0 DiTD
Premacy 01r. 2.0 Pb MT
626 GF 01r. 2.0 Pb/LPG MT
MX-3 95r. 1.6 Pb/LPG MT
626 GE 95r. 2.0 Pb MT
i inne nacje...

Postprzez Marko91 » 3 cze 2012, 19:54

*White* napisał(a):Jeśli chodzi o opinie z moje punktu widzenia i doświadczenia to w skrócie powiem tak jeśli chodzi o GF po lifcie. Wady jakie dla mnie rzuciły się w oczy które według mnie najbardziej bolą ten model auta to rdza przeważnie na tylnych nadkolach jeśli chodzi o "budę" i rdza w tylnych częściach( z punktu widzenia wizualnego) zawieszenia i silnik który przy "pałowaniu" bierze olej. Reszta tzw. bolączek tego auta to kwestia egzemplarza jaki kupimy czyli jak i kto o niego dbał. Wtedy można się spodziewać walki z układem hamulcowym głownie tylne zaciski, z niepoprawną pracą silnika(falujące obroty, regulacja TPS,kopcenie na zimnym, itd.), czasem skrzynia biegów(manual, częściej automat), nieszczelna klima, nie ustabilizowane ładowanie aku, problemy z układem chłodzenia i kilka innych być może mniej ważnych kwestii. Patrząc z drugiej strony medalu i wychodząc z założenia zakupu w miarę zadbanej sztuki ciężko będzie kupić coś z tej półki z takim wyposażeniem i z takiego rocznika.



Nie wiem ale jak dla mnie z rdzą można sie pogodzić pod warunkiem zrobienia/zabezpieczenia ognisk.. Może bym nie kupił auta które ma oznaki korozji a jest z 2001r.. ale jak widzę Mercedesy roczniki 00'+ że rękę można wsadzić przez błotnik, o oplach nawet nie będe mówił więc czemu nie.. można zabezpieczyć i spokoj na pare lat jest.. ja w nadkolach nie mam źle lekkie zabezpieczenie na zime i to wszystko.. Auta słabo zabezpieczane to i rdzewieją.. hondy w podobnym roczniku tez wpierdziela.. Skąd Ogólnopolska akcja naprawcza SUBARU ???? Auta z 2007r i wahacze tak rdzewieją że mogą pękać w skrajnych przypadkach i wzywają na konserwacje specjalnymi preparatami lub od razu wymianę?? Auta z 2007r.. Tyle mojego na temat rdzy.. Zaciski miałem faze zapiekania.. psikałem kilka dni wd40 na zaciski(tarcze,klocki)wszystko.. i stało się to że auto hamuje jakieś 30% lepiej i nie widać oznaków zapiekania jak wcześciej. Później smar do prowadnic itd bo wd40 wypłukuję i jest elegancko... Teraz branie oleju.. Zalałem po kupnie Dexelie 5/30 syntetyk a był pół.. prawie 5tys zrobione i ani milimetra na bagnecie nie ubyło.. (może 1mm bo odkręcałem filtr i uroniło pare kropli..) a czasami Magde przegonię troche po mieście.. z pod świateł jak widze że ktoś się wyrywa to też wystartuje i kręcę baardzo wysoko.. pare razy jechałem na 2 po 90km/h i to wszystko w niecałe 5tys więc pałowałem ją troche i oleju tyle co było, jakby miała brac zauważalne ilości i niepokojące to by było widać już dawno.. i bajki typu każdy silnik bierze wsadzam w bajki których nie czytam.. zadbane auto z zadbanym silnikiem nie powinno dymić i brac oleju, tak uważam i wiem że komuś to sie nie podoba ale TO JEST MOJE ZDANIE :P


falowań obrotów jako takich nie miałem nie zgasła mi itp.. klima chłodzi ładnie i bez zakłóceń ale też widziałem w papierach że Niemiaszek co roku jeździł na kompletny serwis klimatyzacji i troche to kosztowaloo co roku. Wyposażenie mam idealne(może brakuje elektryki szyb z tyłu) tempomaty,komputery i inne bajery mam i wszystko działa i jestem z ich posiadania bardzo zadowolony jak i z całej Mazdy :) za Auto + oplaty dalem 14tys z haczykiem zdaje sie, od razu z 1500zl wydalem na rorzad kpl Ori, kable,swiece,filtry, olej. :) wiec troche to kosztowalo ale nie zaluje :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez yusuf » 21 lip 2012, 16:58

Jak czytam to co tu piszecie to zastanawiam się czy mamy te same pojazdy. Moja Mazda ma już coś ok 190 tys km. 98r i jakiś czas już nią jeżdżę bo ponad 60 tys sam zrobiłem.
Wnętrze – chyba zrobię zdjęcie swojej mazdy by rozwiać wszelkie wątpliwości. Do tego dołożę zdjęcia brata golfa który ma ok 250 tys. Oba auta mają przebiegi autentyczne bo golf jest prawie od nowości w rodzinie a mazdę mam kupiona od znajomego handlarza. Żadnego przetarcia – mieszki, kierownice, pedały w obu autach sa bardzo, bardzo ładne. Może nie nowe, ale wyglądają idealnie. Więc albo kupujecie jakieś strupy z cofnietym przebiegiem albo ja trafiłem jakiś super egzemplarz (co jest bardziej prawdopodobne?). Dorzucę foty podwozia i te nieszczęsne tylne błotniki by pokazać, ze rdza nie jest norma w mazdzie z 200 tys przebiegu a zaznaczyć przy tym muszę, ze oba auta garażu nie widziały innego niż w galerii na zakupach. Dym z wydechu też jest mi obcy. A o braniu oleju (wymieniam go co 15 tys – dexelia 5w30) nie będę się wypowiadał bo 5l oleju wystarcza mi na 2 wymiany bez dolewki. Masło na korku z mojego doświadczenia świadczy tylko o jednym – uszczelka pod głowica.
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2011, 15:06
Posty: 92
Skąd: Wrocław/Strzelin
Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG

Postprzez mlodyMazda » 21 lip 2012, 20:29

yusuf bo tak to jest jak się kupi okazję a potem narzeka ,że to siada ,to siada że tapicerki słabe itp itd ,dlatego nawet nie ma co czytać takich komentarzy :P Ja też miałem madzie w idealnym stanie ,auto chodziło jak igiełka do czasu gdy ją sprzedałem ,teraz praktycznie czeka ją generalny remont a wszystko przez zaniedbanie <płacze> także jak się dba tak się ma

A te okazyjne egzemplarze od "dziadka z niemiec" czy "lekarza" to se można w d... wsadzić
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców – Colin McRae

https://www.facebook.com/AutospaLuxuryCarSpa/
Some say..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 00:07
Posty: 1397 (9/19)
Skąd: Merzig De /Olecko Pl
Auto: była:626 GF FS '98,
6 GG LF '02
jest: , NC LF '06
Audi A3 8P '06

Postprzez yusuf » 21 lip 2012, 22:00

Od dziadka też nie znaczy dobrze. Jak widzę sąsiada któremu przy dwójce nie chce się już trójki wbić (albo zapomina o innych biegach) i jeździ swoim mondeo od czasu do czasu – nie przerwanie od 1998 i przez ten czas zrobil ok 90 tys km jak dobrze pamiętam. Auto do tego tluczone jak schabowy bo co chwile kolizja. To ma być dobry wybór bo 1 właściciel, dziadek i niski przebieg i garażowany?! Ludzie, trzeba myśleć przed kupnem a nie tłumaczyć sobie ewentualne wspomniane wyżej "masło" w korku tym, ze wilgotno, ze stal długo i wystarczy tylko przegonić lub gdy w zbiorniku wyrównawczym jest olej tym, że dziadek pewnie się pomylił i nie tutaj olej wlał. A jeśli już kupujesz jeden z drugim auto po okazyjnej cenie to przynajmniej ze świadomością, że te czy inne usterki świadczą o tym, iż pojazd ma dużo większy przebieg niż deklaruje to właściciel lub było bardzo zaniedbane i w przypadku "masełka" czy oleju w zbiorniku cieczy chłodzącej może być a nawet na bank będzie to uszczelka pod głowica. Do tego warto się zastanowić czy w przypadku ściągania głowicy nie wymienić czegoś jeszcze bo przy takich przebiegach silnik pewnie ma inne problemy. Jeśli po podsumowaniu usunięcia ewentualnych czarnych scenariuszy z cena za pojazd będzie ona <= cenie rynkowej można brać pod uwagę zakup. Podkreślam, robić tak tylko w przypadku pełnej świadomości co może was czekać po zakupie. Tyko tak można zminimalizować ryzyko rozczarowania.
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2011, 15:06
Posty: 92
Skąd: Wrocław/Strzelin
Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG

Postprzez Marko91 » 22 lip 2012, 11:19

I tutaj sie zdziwię.. widziałem masło pod korkiem, płyn normalny nie zatłuszczony i sprzedawca tak właśnie powiedział, to od tego że auto nie dogrzane było. I wiedziałem że masło w oleju i płynie = uszczelka pod głowica.. i byłem tak samo w błędzie co ty!! wystarczyło przejechać 15 km i nie było śladu, tak jak w ASO powiedzieli.. i od tego czasu nie mam żadnych problemów że kopci czy bierze czy inne cuda.. wlałem w marcu Dexelie 5/30 i do tej pory (7 tys km) jest tyle samo co wtedy. Dziwne. rozwalona uszczelka pod głowica a on tak 7 tys zrobil bez dolewek itd.. jedynie dolewke płynu do spryskiwaczy <lol> a rdzy troche to tylko na rancie drzwi mam LP.

PS. Pracuje w Subaru i auta przypływające z Japonii w zimę co robią 100m do wjazdu poźniej do zjazdu, później 50 m na parking, nim wysyłane są do dealerów w Polsce, benzyniaki, też tak mają, nowe auta że oprócz Japońców nikt ich nie widział jeszcze. Co ty na to??
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez yusuf » 22 lip 2012, 11:51

Nie wiem jak to było u Ciebie. Mówię tylko by brać pod uwagę przy kupnie czarny scenariusz podobnych objawów i zrobić przy tym kalkulacje czy nadal będzie to okazja. Mój znajomy tylko uszkodzone lub niesprawne auta kupuje i zawsze na tym do przodu wychodzi bo tak kalkuluje. Jeśli u Ciebie już jest ok po przegonieniu to bardzo się cieszę i mam nadzieje, że moja wersja okaże się błędna. Życzę przyjemnego użytkowania i zadowolenia z mazdy bo to moim zdaniem bardzo dobre samochody. Tyko jeśli nie daj boże za 5 tys km okaże się, że będziesz głowice ściągał to nie wpisuj tu proszę, że mazda = złom;)
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2011, 15:06
Posty: 92
Skąd: Wrocław/Strzelin
Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG

Postprzez *White* » 22 lip 2012, 12:14

Marko91 napisał(a):
*White* napisał(a):Jeśli chodzi o opinie z moje punktu widzenia i doświadczenia to w skrócie powiem tak jeśli chodzi o GF po lifcie. Wady jakie dla mnie rzuciły się w oczy które według mnie najbardziej bolą ten model auta to rdza przeważnie na tylnych nadkolach jeśli chodzi o "budę" i rdza w tylnych częściach( z punktu widzenia wizualnego) zawieszenia i silnik który przy "pałowaniu" bierze olej. Reszta tzw. bolączek tego auta to kwestia egzemplarza jaki kupimy czyli jak i kto o niego dbał. Wtedy można się spodziewać walki z układem hamulcowym głownie tylne zaciski, z niepoprawną pracą silnika(falujące obroty, regulacja TPS,kopcenie na zimnym, itd.), czasem skrzynia biegów(manual, częściej automat), nieszczelna klima, nie ustabilizowane ładowanie aku, problemy z układem chłodzenia i kilka innych być może mniej ważnych kwestii. Patrząc z drugiej strony medalu i wychodząc z założenia zakupu w miarę zadbanej sztuki ciężko będzie kupić coś z tej półki z takim wyposażeniem i z takiego rocznika.



Nie wiem ale jak dla mnie z rdzą można sie pogodzić pod warunkiem zrobienia/zabezpieczenia ognisk.. Może bym nie kupił auta które ma oznaki korozji a jest z 2001r.. ale jak widzę Mercedesy roczniki 00'+ że rękę można wsadzić przez błotnik, o oplach nawet nie będe mówił więc czemu nie.. można zabezpieczyć i spokoj na pare lat jest.. ja w nadkolach nie mam źle lekkie zabezpieczenie na zime i to wszystko.. Auta słabo zabezpieczane to i rdzewieją.. hondy w podobnym roczniku tez wpierdziela.. Skąd Ogólnopolska akcja naprawcza SUBARU ???? Auta z 2007r i wahacze tak rdzewieją że mogą pękać w skrajnych przypadkach i wzywają na konserwacje specjalnymi preparatami lub od razu wymianę?? Auta z 2007r.. Tyle mojego na temat rdzy.. Zaciski miałem faze zapiekania.. psikałem kilka dni wd40 na zaciski(tarcze,klocki)wszystko.. i stało się to że auto hamuje jakieś 30% lepiej i nie widać oznaków zapiekania jak wcześciej. Później smar do prowadnic itd bo wd40 wypłukuję i jest elegancko... Teraz branie oleju.. Zalałem po kupnie Dexelie 5/30 syntetyk a był pół.. prawie 5tys zrobione i ani milimetra na bagnecie nie ubyło.. (może 1mm bo odkręcałem filtr i uroniło pare kropli..) a czasami Magde przegonię troche po mieście.. z pod świateł jak widze że ktoś się wyrywa to też wystartuje i kręcę baardzo wysoko.. pare razy jechałem na 2 po 90km/h i to wszystko w niecałe 5tys więc pałowałem ją troche i oleju tyle co było, jakby miała brac zauważalne ilości i niepokojące to by było widać już dawno.. i bajki typu każdy silnik bierze wsadzam w bajki których nie czytam.. zadbane auto z zadbanym silnikiem nie powinno dymić i brac oleju, tak uważam i wiem że komuś to sie nie podoba ale TO JEST MOJE ZDANIE :P


falowań obrotów jako takich nie miałem nie zgasła mi itp.. klima chłodzi ładnie i bez zakłóceń ale też widziałem w papierach że Niemiaszek co roku jeździł na kompletny serwis klimatyzacji i troche to kosztowaloo co roku. Wyposażenie mam idealne(może brakuje elektryki szyb z tyłu) tempomaty,komputery i inne bajery mam i wszystko działa i jestem z ich posiadania bardzo zadowolony jak i z całej Mazdy :) za Auto + oplaty dalem 14tys z haczykiem zdaje sie, od razu z 1500zl wydalem na rorzad kpl Ori, kable,swiece,filtry, olej. :) wiec troche to kosztowalo ale nie zaluje :)


Opisałem sztukę jaką kupiłem ostatnio oraz uwagi z poprzednich egzemplarzy i nie był to opis w formie narzekań że to szajs czy coś w tym stylu tylko ewentualna informacja dla innych którzy chcieliby kupić auto o którym mowa w temacie i czego mogą się spodziewać kupując bądź w nieokreślonym czasie po zakupie.
Soul of Motion ...791 791 600...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2006, 20:17
Posty: 181 (0/2)
Skąd: Gdansk
Auto: M6 GG 07r. 2.0 MZR MT
Była:
M6 GG 04r. 2.0 Pb/LPG AT
626 GF 99r. 2.0 DiTD
Premacy 01r. 2.0 Pb MT
626 GF 01r. 2.0 Pb/LPG MT
MX-3 95r. 1.6 Pb/LPG MT
626 GE 95r. 2.0 Pb MT
i inne nacje...

Postprzez Marko91 » 22 lip 2012, 12:41

jakby była walnięta głowica to wiadomo że bym nie brał.. chyba że za odpowiednią cene. Kupiłem zadbane auto i jestem zadowolony tak jak z 2 poprzednich Mazd. I myślałem że wyjaśniłem to jasno.. nie mam mazi pod korkiem tylko raz widziałem jak kupowałem.. sprawdziłem nie było to uszczelka tylko objaw niedogrzania. Auto stało tydzień w zime i było odpalone na chwile, pozniej 200 m jazdy i znowu postało to normalny objaw benzyniaka :) mało kto zaobserwuje taki objaw bo mało kto w zime jedzie 100 m i gasi auto! Nigdy nie pisałem i pisał nie bede że Mazda to złom bo to 3 Mazda i nst auto też będzie Mazda, ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez misiol » 24 sie 2012, 10:10

Hej,

brat poprosił mnie żebym mu doradził w sprawie zakupu auta, myśli o 626 z 2000-2002 roku. Jaki silnik byście doradzili, chodzi o oszczędność ale i dynamikę- coś pomiędzy :) zastanawiałem się nad 2.0 z gazem. Ale może bardziej warto poszukać diesla, może byłby w lepszym stanie.
Z góry dzięki za radę.
Forumowicz
 
Od: 28 lip 2012, 02:57
Posty: 98
Auto: 323

Postprzez Mieczyslaw » 24 sie 2012, 14:45

ja nie jestem zwolennikiem diesela. Mam benzynke w gazie i jestem zadowolony. Jezeli dla niego to bez roznicy to niech bierze benzyniaka i gaz sam zalozy najlepiej.
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez mlodyMazda » 24 sie 2012, 19:17

Najlepiej chyba 2.0 115 km albo 136 km ,115 konna jednostka i tak jest ekonomiczna więc nawet gazu nie trzeba chyba ,że dużo się jeździ
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców – Colin McRae

https://www.facebook.com/AutospaLuxuryCarSpa/
Some say..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 00:07
Posty: 1397 (9/19)
Skąd: Merzig De /Olecko Pl
Auto: była:626 GF FS '98,
6 GG LF '02
jest: , NC LF '06
Audi A3 8P '06

Postprzez rumunn95 » 24 sie 2012, 19:36

lepiej 136ps 116 nie jedzie :)
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 16:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez Marko91 » 24 sie 2012, 21:03

rumunn95 napisał(a):lepiej 136ps 116 nie jedzie :)


Jakby 115 nie jechało to 136hp także ;P jeżdziłem 136, mam 115 i różnice nawet nie wiem czy odczułem.. :) bałem się kupować 115 bo myślałem że będzie za mało, nie jest to demon prędkości itd ale miło mnie zaskoczyła dynamika jak na te 115hp czy w trasie czy mieście wystarcza pod każdym względem. Traci sporo dynamiki jak na klimie ale da się przeżyć. :)

P.S Bmw-uy i inne np 318 ma podobnie koni a zbiera się sporo gorzej :)
a co do 115 a 136hp różnica w niutkach to zaledwie 10 Nm :)

W trasie spalanie do 7.2 /100 PB nigdy więcej nie spaliła.
W tamtym tyg droga z Darłowa do Łodzi 450km 140km autostrady, prędkość na tempomacie cały czas 160 i wyszło po całej strasie 6,8 komp. stacja podobnie nie całe 7l :)
Miasto zawsze ok 10/100, czasami wyjdzie 9.2, ale to już przypadek :) gazowni brak.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez *White* » 24 sie 2012, 21:33

Zresetowałeś kompa przed tą trasą? bo on liczy trochę inaczej niż by się wydawało :D
Soul of Motion ...791 791 600...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2006, 20:17
Posty: 181 (0/2)
Skąd: Gdansk
Auto: M6 GG 07r. 2.0 MZR MT
Była:
M6 GG 04r. 2.0 Pb/LPG AT
626 GF 99r. 2.0 DiTD
Premacy 01r. 2.0 Pb MT
626 GF 01r. 2.0 Pb/LPG MT
MX-3 95r. 1.6 Pb/LPG MT
626 GE 95r. 2.0 Pb MT
i inne nacje...

Postprzez Marko91 » 24 sie 2012, 21:54

tak zresetowałem :) mi zawsze liczy tak jak dystrybutor :) tzn różnica nigdy nie przekroczyła 0.2l :) więc jak dla mnie liczy praktycznie tak samo :D
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez *White* » 24 sie 2012, 22:02

aaa to ok :) ładne spalanie jak przy 160km/h
Soul of Motion ...791 791 600...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2006, 20:17
Posty: 181 (0/2)
Skąd: Gdansk
Auto: M6 GG 07r. 2.0 MZR MT
Była:
M6 GG 04r. 2.0 Pb/LPG AT
626 GF 99r. 2.0 DiTD
Premacy 01r. 2.0 Pb MT
626 GF 01r. 2.0 Pb/LPG MT
MX-3 95r. 1.6 Pb/LPG MT
626 GE 95r. 2.0 Pb MT
i inne nacje...

Postprzez yusuf » 25 sie 2012, 00:23

misiol napisał(a):Hej,

brat poprosił mnie żebym mu doradził w sprawie zakupu auta, myśli o 626 z 2000-2002 roku. Jaki silnik byście doradzili, chodzi o oszczędność ale i dynamikę- coś pomiędzy :) zastanawiałem się nad 2.0 z gazem. Ale może bardziej warto poszukać diesla, może byłby w lepszym stanie.
Z góry dzięki za radę.


Ja polecam silnik 1.8. Taki posiadam i wydaje mi się, ze do normalnej jazdy wystarczy. Do tego spalanie lpg (z dystrybutora nie z komputera) może oscylować w przedziale 7-8L. Wydaje mi się, ze nie jest wyżyłowany bo ma tylko 90km ale przez to w dobie częstego przekręcania liczników jest to bezpieczniejsze bo taki dłużej posłuży. Mniejsze jest przy nim ryzyko, ze będziesz za jakiś czas pisał na forum to, ze złom, ze dymi na biało, ze bierze olej itp.
fiat 126p => Ford Fiesta I => Ford Fiesta II (LPG) => Opel Vectra (LPG) => Citroen XM (PB) => VW Passat (LPG) => Volvo V40 (ON) => Mazda 626 GF (LPG). – to są pojazdy którymi jeździłem dłużej niż rok. Mogłem coś pominąć.
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2011, 15:06
Posty: 92
Skąd: Wrocław/Strzelin
Auto: Mazda 626 GF 1.8 (90km) 98r + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6