A że chore państwo to się zgadzam
Co do przepisów, to najbardziej śmieszą mnie oto te następujące:
– nie możesz spożywać np kanapki, gdy jedziesz sam, ale jak jedzie w aucie druga osoba, to kierowca może zapychać się ile wlezie. no i świetny przepis że możesz palić tylko w aucie służbowym, bo w swoim to już nie możesz

– Policjant nie ukarze Cie mandatem, za przekroczenie predkości o 10km/h. Czyli jedno prawo pozwala łamać drugie prawo. Później się dziwią, że ludzie nie przestrzegają i nie szanują prawa.
Przykłady idą z góry. NIE RAZ i nie dwa jechałem za policyjnym radiowozem, który na 50siatce jechał 90 – 80km/h, nie mówię już o nieoznakowanych zapierdzielaczach (w moim mieście jeździ 260 konna skoda superB 3,6 FSI 4x4), którzy po dziennym rozliczeniu z ich szarży, można by uzbierać z 1000 punktów karnych. I oni mogą, ich auto jest "przenikalne" przez drzewa, pieszych etc. Nikt ich nie rozlicza z zarejestrowanych wyczynów. jestem młodym kierowcą i od kogo mam brać przykład, jak nie od stróżów prawa? Państwo prawa... phi... . Słuchaliście dzisiaj w eeeRMFce "chore kolejki"? Oby więcej takich akcji nagłaśniających problemy tego Pol-Syfu. No...