Prędkość max, przyspieszenie 0-100, elastycznosc???

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:10.
Powód: źródło OT

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:09.
Powód: ot

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:09.
Powód: ot

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:08.
Powód: ot

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:08.
Powód: neo/troll itp.

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:07.
Powód: ot

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:07.
Powód: ot

[Borys]

Ten post został usunięty przez Borys 11 sie 2011, 23:07.
Powód: ot

[boczek86]

czyli jak na piechotę i na gazie to całkiem niezły wynik

pewnie z gorki po autobanie w nowych laczkach to wynik niezly 200 km/h tylko pogratulawac

[Egoist]

220km/h ale jeszcze dało rady , no ale mój zjad był już blisko Mowa o 323f 2.0 KF

[maniaco]

widzę dyskusja o V-max osiąganej przez Z5 jest dosyć gorąca.
Ale moi drodzy. Silnik Z5 nie jest wyczynocem, to raptem V4 stworzone do raczej przemieszczania się niż bicia rekordów prędkości.

Na dodatek pojawiają się przekłamania licznika, wynikające często z tego, że każdy ma inny rozmiar opon, na dodatek licznik nigdy nie będzie pokazywać dokładnej prędkości (tym bardziej, jeżeli zdarzy się, że jest na linkę), to licytacje, że ktoś przekracza prędkość fabryczną o 10-15 km/h wydaje mi się dyskusją bez końca.

Może po prostu wszyscy osiągacie max i tym należy się cieszyć .
Ja swoją Mazda jeszcze nie próbowałem cisnąć do maxa i przyznam szczerze, że nie mam takiej potrzeby. Osiągam spokojnie 150-160 (wg GPS 10-12 mniej) i tyle mi wystarcza, chociaż mam masę zapasu pod nogą.
A częste kręcenie już wiekowych silników, do V-max które często mają problemy natury olejowej też nie wydaje się do końca rozsądne

Fakt, R4,mój błąd;)

[soul]

to raptem V4

... R4 prędzej

[Shadow1701]

Moja bestia BA 1.5 rozhulałem do ok 190 km/h (3 osoby) , dalej nie wiem bo musiałem gwałtownie hamować .Do 180 idzie w miarę, później to już się męczyła troszkę i było mi jej zal wiec odpuściłem. A od 0-100 miała 10,2 Dla Mnie każdy wynik to sukces ,ale teraz nic nie mogę bo mam spalone sprzęgło

[thewildone86]

A od 0-100 miała 10,2

No to gratuluję super wyniku z pomiaru przyśpieszenia i to jeszcze ze trzema osobami na pokładzie! Fabrycznie nowa Mazda z twoim silnikiem katalogowo osiąga setkę w 11.9sec z kierowcą na pokładzie, a ty mając dwóch pasażerów extra, poprawiasz fabrycznie nowe auto o 1.7sec! Mam dla Ciebie dobrą wiadomość: twoja 14 letnia mazda jest kobietą! A jak powszechnie wiadomo, kobiety są jak wino ...im starsze – tym lepsze
Zejdźmy na Ziemię Panowie, proszę...

[Barthez]

poprawiasz fabrycznie nowe auto o 1.7sec!

wszystko zalezy od sposobu pomiaru
w z5 najdokładniejsze pomiary wykonuje się kalendarzem azteckim przy uzyciu klepsydry

[D4NI3L]

buehehehe albo mierzone zegarem słonecznym

[thewildone86]

w z5 najdokładniejsze pomiary wykonuje się kalendarzem azteckim przy uzyciu klepsydry

Umarłem! xD Słyszałem jeszcze, że dobre rezultaty i zabójczą dokładność daje oparcie się na kolejnych fazach księżyca – koniecznie ze stoperem z komórki w ręku

[lesiux]

gdzieś się tu na forum przewinęło info i filmik do tego jak BA V6 robi setkę poniżej 9s a katalogowo ma 9,4 więc chyba da się szybciej niż fabryka jak ma się dobrze zachowany egzemplarz ew po remoncie.

[Bartg]

W 3 osoby to czas nierealny, samemu na oponach 175 zrobiłem 10.02 wg gtecha Fki są cięższe więc myślę z 0.5 sekundy trzeba dodać. BA V6 myślę na gtechu spokojnie zeszłoby poniżej 9 sekund.

[Shadow1701]

Sorki ale napisałem

Postprzez Shadow1701 » 08 sie 2011 1:59
Moja bestia BA 1.5 rozhulałem do ok 190 km/h (3 osoby)

umiesz czytać i używać interpunkcji ??
czyli ze z trzema osobami rozpędziłem ja do 190 a nie miałem taki czas z 3 ludzikami.

a co do czasu na 100 to tak mi wyszło na hamowni wiec pisze co widziałem
i nie róbcie zadniej wiochy, bo widzę zazdrości, ja napisałem ile miałem na hamowni i się z tego ciesze i nikomu nie chce dogryźć ani nic tylko napisałem ile miałem a tu już obelgi jakbym bóg wie co zrobił , a ze jak ktoś miał gorszy czas i miał lepszy silnik to nie moja wina,widzę ze nawet nie mogę się niczym podzielić ani nic bo od razu jet pojazd ,a tak wo gule to byłem na hamowni w opole 44,jak ktoś chce niech sobie swoje sprawdzi ,a wątpię ze mają źle skalibrowany sprzęt.