Mazda 323F / 323S (BJ) – Opinie i Informacje

Mazda 323 1998–2003

Postprzez lou_cypher » 8 maja 2007, 11:41

Wiecie co, naczytałem się tych tematów i widze ze moja 323 chyba tez cos sie muli
mam oznaczenie RF silnika wiec niby 90 koni, ale w 626 RF z tego samego roku (1999) ma 101, wiec jakie powinno byc oznaczenie gdyby moja 323 miala 101 koni? i czy montowali taki silnik? bo jestem ciekaw, czy moja czasem nie ma wiecej.
A wracajac do tematu, od 2tys obrotow zbiera sie ladnie, i na prostej od 1ki do 5tki idzie rowno ale jak dojezdzam do skrzyzowania, redukuje do 2jki na 1,5tys obrotow to po wyjsciu z zakretu wciskajac na 2ójce gaz do dechy muli strasznie, czy to normalne? czy powinienem miec wiecej mocy? bo turbinka wlacza sie od okolo 2tys obrotów, ale ponizej wkreca sie wolno (czasem bardzo, szczegolnie jak jest zimny silnik).
Doradzcie bo zglupialem...
Pozdrawiam
Limitless
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 09:40
Posty: 46
Skąd: Płock / Warszawa
Auto: Volvo C70 T5 italia (B5204T3)

Postprzez emer » 21 maja 2007, 19:46

Stało sie ... kupiłem 323F 2.0 DiTD 2002.
Wyrejestrowana 11.05.2007 w Niemczech ... Niby 128k km, są wpisy, pieczątki MAZDY w książce serwisowej, co rok, co 15k km do 105k km, potem jeszcze przy 115k przez jakiś inny punkt serwisowy – niby wszystko sie zgadza, niby te 128km km OK ...
Przy wpisie 90k km pisze "keine zahnriemen" coś tam, ale jest naklejka taka niebieska pod maską "ZAHNRIEMEN – WECHSEL 85042 km-stand, 23-05-06" I podpis bez pieczątki. Sprzedający powiedział mi że to była wymiana rozrządu, tylko ze nie w serwisie bo pewnie drogo. I nikt w MAZDZIE nie dałby OK w książce przy 105k km jezeli rozrząd nie byłby zrobiony ... Pozostaje mi chyba wierzyć ....
Wg briefu samochodu ma 101KM, ale pod maską na silniku jest wytłoczone RF4F i tak jak tu:
http://i155.photobucket.com/albums/s303 ... urbina.jpg

czyli niby 110km ...
na chłodnicy znów jakieś oznaczenie RF3F ...

Wg ksiązki wozu czy dowodu samochododu (nie wiem jak to sie nazywa – niemieckie papiury) ma 74KW czyli 101KM, EURO3, po VIN JMZBJ14R221455065 w serwisie mazdy bielsko-biała jest to 101KM, a wg tej ruskiej strony 90KM ... Kurde – ile w końcu??!!
Mało tego, wg wszystkich papierów jest to rocznik 2002, ale wg VIN wyprodukowano 19.09.2001 – w MAZDZIE mi powiedziano ze to normalne, samochody potem płyną do Europy z Japanu i przyjmuje sie rocznik kiedy jest rejstrowwany w Niemczych (mój).

Musiałem na dzindybry klocki z tyłu zmienić (55zł jakies japan), a nawet lekko przetoczyć tarcze (ktos przesadził ...)
No i wydawało mi sie ze lekko ściąga na lewą strone, okazało sie że leje sie z lewego amorka ... zamówiłem 2x KYB po 240zł ... kurdekurde ... czy to moze być przyczyną tego ściągania ?

Turbinke zaczynam słyszeć ok 1800obr – czy to OK? Jak zapalam silnik lekko na chwile zadymi – jasno-szaro .. ale chyba tylko na chwile ...

Pozatym powiedziano mi ze przydałoby zrobić sie konserwcje, nie jest źle, ale ....

Panowie, Koledzy ... wypowiedzcie coś o tych moich początkowych obawach i problemach ...
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 15:41
Posty: 101 (0/3)
Skąd: Galicja
Auto: 323F/2002/BJ/2.0DiTD/RF4F/101KM
Mazda3/2012/BL/1.6 MZ-CD/115KM

Postprzez Jaksa » 21 maja 2007, 22:28

emer napisał(a):wg wszystkich papierów jest to rocznik 2002, ale wg VIN wyprodukowano 19.09.2001 – w MAZDZIE mi powiedziano ze to normalne, samochody potem płyną do Europy z Japanu i przyjmuje sie rocznik kiedy jest rejstrowwany w Niemczych (mój).
Dokładnie tak jest.....
emer napisał(a):wypowiedzcie coś o tych moich początkowych obawach i problemach
Co to za problemy .....wszystko przed Tobą ;)
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez miles19 » 3 lip 2007, 10:51

Witam,

na tym forum widziałem co najmniej jednego posiadacza takiej Mazdy. Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003 z Niemiec. Czy jesteście zadowoleni z tej maszynki i tego silnika? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Poważnie też rozważam LPG sekwencyjny do tego, bo pali chyba niemało – ale raz że koszt, dwa spadek mocy – czy po zagazowaniu zostanie mu jeszcze nieco dynamiki?
Miles

Zachorowałem na japońce.. :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lip 2007, 10:45
Posty: 20
Skąd: Poznań
Auto: 323F BJ 1.6 98KM

Postprzez waldek2000 » 3 lip 2007, 17:11

miles19 napisał(a):Poważnie też rozważam LPG sekwencyjny do tego, bo pali chyba niemało – ale raz że koszt, dwa spadek mocy – czy po zagazowaniu zostanie mu jeszcze nieco dynamiki?

Koszty zależą od przebiegów jakie będziesz robił.
A co do spadku mocy, przy poprawnie założonej instalacji sekwencyjnej nie wystąpi spadek mocy i momentu do 5tys obr/min. Powyżej ze względu na właściwości fizykochemiczne LPG następuje niewielkie obniżenie mocy ale ciężko to wyczuć w praktyce. Poszukaj wykresów z hamownii aut z LPG sekwencyjnym i sam osądzisz czy to znaczny spadek. np. http://www.chojnacki.com.pl/wykresy/133.doc albo http://www.chojnacki.com.pl/wykresy/274.doc a tu podejrzewam instalacja z mikserem http://www.chojnacki.com.pl/wykresy/82.doc
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez pehop » 4 lip 2007, 00:16

miles19 napisał(a):Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003 z Niemiec. Czy jesteście zadowoleni z tej maszynki i tego silnika?

Z maszynki jestem bardzo zadowolony, a nt. silnika nie będę się wypowiadał, bo mam inny.

miles19 napisał(a):Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Na to co zwylke przy kupnie używanego samochodu :P
Ja nie mam/nie miałem żadnych kłopotów, więc nie za bardzo Ci pomogę w tej kwestii (a może właśnie to jest ta pomoc :P ).
Moje zdanie jest takie – KUPUJ – to najładniejsze eFki :)
Płynie się zawsze do źródeł... pod prąd... Z prądem płyną śmieci...

Wszystkim, którym się spieszy, polecam:
http://youtube.com/watch?v=Cvja-PA5Egc
30mph to 50km/h
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2007, 13:39
Posty: 48
Skąd: Oxford, UK
Auto: 323F BJ SE 1.8 FP-DE DOHC '99

Postprzez Dr_Astic » 4 lip 2007, 12:08

miles19 napisał(a):Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003 z Niemiec. Czy jesteście zadowoleni z tej maszynki i tego silnika? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Eeee, to już lepiej ściągnij sobie 1.8 – 115KM ;)
Według mnie ma najlepszy stosunek mocy do masy samochodu spośród BJ-tek.
A na słabszym silniku, jak np. zapuścisz jeszcze klimę, to Cię skuter tele-pizzy wyprzedzi hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2007, 10:08
Posty: 159
Skąd: Krakooff
Auto: biała 323F BJ 1.8GT 16V DOHC

Postprzez pehop » 4 lip 2007, 13:08

Dr_Astic napisał(a):Eeee, to już lepiej ściągnij sobie 1.8 – 115KM oczko
Według mnie ma najlepszy stosunek mocy do masy samochodu spośród BJ-tek.
A na słabszym silniku, jak np. zapuścisz jeszcze klimę, to Cię skuter tele-pizzy wyprzedzi

Wszystko zależy od tego jaki styl jazdy preferujesz – jeżeli masz zamiar cieszyć się bardzo dziarską maszynką, to kup 1.8, a jak nie chcesz sie próbować na światłach, to ściągnij coś słabszego
Płynie się zawsze do źródeł... pod prąd... Z prądem płyną śmieci...

Wszystkim, którym się spieszy, polecam:
http://youtube.com/watch?v=Cvja-PA5Egc
30mph to 50km/h
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2007, 13:39
Posty: 48
Skąd: Oxford, UK
Auto: 323F BJ SE 1.8 FP-DE DOHC '99

Postprzez waldek2000 » 4 lip 2007, 15:49

Dr_Astic napisał(a):
miles19 napisał(a):Przymierzam się do zakupu 332F 1.6l 16V 98ps z klimą rocznik 2002-2003
Eeee, to już lepiej ściągnij sobie 1.8 – 115KM ;)
Według mnie ma najlepszy stosunek mocy do masy samochodu spośród BJ-tek.
A na słabszym silniku, jak np. zapuścisz jeszcze klimę, to Cię skuter tele-pizzy wyprzedzi hahaha


Tylko w tym szkopół, że po liftingu 2001 nie było silników 1,8 – pozostały benzyniaki 1,6 i 2,0 (dużo droższy).
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2007, 13:27
Posty: 192
Skąd: Przeworsk
Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW

Postprzez NBR » 5 lip 2007, 20:08

Tylko w tym szkopół, że po liftingu 2001 nie było silników 1,8 – pozostały benzyniaki 1,6 i 2,0 (dużo droższy).

true

myślę że BJ 1,6 po lifcie niewiele będzie odstawała od tej z silnikiem 1,8 pod względem osiągów – to już w sumie następna generacja silników

a najlepszym wyborem była by 2.0 Sportive <list> hmmm, ale skubane drogie są... :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Postprzez Jaksa » 6 lip 2007, 00:00

NBR napisał(a):myślę że BJ 1,6 po lifcie niewiele będzie odstawała od tej z silnikiem 1,8 pod względem osiągów
Jest roznica i to spora 1,6 porownujac do 1,8 słabo jezdzi – mam w domu 1,6 wiem co mowię.Najlepiej zbiera sie CiTD <lol>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez miles19 » 9 lip 2007, 10:55

Jaksa napisał(a):Jest roznica i to spora 1,6 porownujac do 1,8 słabo jezdzi – mam w domu 1,6 wiem co mowię.Najlepiej zbiera sie CiTD <lol>


Hmm... to może jednak Mazda 323 F 2.0 DITD, też są takowe, mają 101KM. 6800 EURo za takie coś z pełną opcją, rocznikiem 01/03 i przebiegiem 79.000. Pewnie rozrząd na dzień dobry do wymiany, ale jakie koszty potem? 2.0 diesel to chyba nieco większe opłaty OC/AC, silnik w opiniach spala przy rozsądnej jeździe ok. 6l, poza miastem nawet 5-5,5l – to dobry wynik. A jak z trwałością tego dieselka?
Miles

Zachorowałem na japońce.. :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 3 lip 2007, 10:45
Posty: 20
Skąd: Poznań
Auto: 323F BJ 1.6 98KM

Postprzez Riki » 9 lip 2007, 13:59

miles19 napisał(a):to może jednak Mazda 323 F 2.0 DITD


Dobry wybór... :) w porownaniu do 1,6 (1.8 jest sporo mocniejsze ale chyba i tak wybralbym diesla) to zupelnie inna jazda.... (jesli nie przeszkadza Ci dieslowski klekot to mysle ze warto zainteresowac sie autem z tym motorem)


miles19 napisał(a):Pewnie rozrząd na dzień dobry do wymiany


Dokładnie :)


miles19 napisał(a):ale jakie koszty potem?

Jak kupisz auto w dobrym stanie to ograniczysz sie do okresowych przegladow i wymian materiałów eksploatacyjnych... Podstawa to zadbana sztuka.

A jak z trwałością tego dieselka?

Trwala jednostka :) 250-350tkm przejedzie bez problemu, sa egzemplarze (widzialem takie) co maja 500tys ale nie wiem jak to jezdzi <lol> :P
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez DieselFan » 13 sie 2007, 19:00

witam
to moje pierwsze logowanie na tym forum. pchnęła mnie do tego konieczność uzyskania fachowej opinii i porady w sprawie wymienionego w tytule posta wózka. no to jedziemy:

1. co sądzicie Drodzy Państwo ogólnie o tym modelu z tych lat i z silnikiem na olej (spalanie,głośność,przyspieszenie,żywotność itd)?
2. czy w 323f z lat 1998-2003 są tylko dwa silniki diesla-2.0 i 2.0 z bezp.wtryskiem?
3. jak jest z ilością miejsca wewnątrz kabiny tego samochodu i z miejscem w bagażniku w przypadku kombi?

zastanawiam się nad zakupem samochodu,najlepiej w dieslu i wersji kombi,jako że diesle są trwalsze od benzyniaków,no i w styczniu rodzi mi się pierwszy potomek,więc przyda się większy kufer na wózki,wanienki itp ekwipunek :)

z góry dziękuję za konkretne i fachowe odpowiedzi. pozdrawiam wszystkich Mazdofili :)
SPLIT THE CAMEL WIDE OPEN! ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2007, 14:37
Posty: 97
Skąd: Ryki (tak,TE Ryki ;P)
Auto: 626 GF 2.0 DiTD GLS Supreme

Postprzez NBR » 13 sie 2007, 19:11

DieselFan napisał(a):zastanawiam się nad zakupem samochodu,najlepiej w dieslu i wersji kombi

no kombi to to nie jest, raczej pół kombi :) chociaż raz na myjni chcieli mnie skasować jak za kombiaka <glupek2>

radze przejrzeć dokładnie ten wątek jest tu duuużo opisane – generalnie to dobre auta (jak każda Mazda) choć z dieslem różnie bywa – trzeba dobrze trafić i o niego dbać to będzie służył – zajrzyj też do działu Diesel też jest sporo info... a jeśli chcesz obejrzeć zdjęcia zapraszam do działu Nasze Mazdy :)

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Postprzez Aloo » 14 sie 2007, 09:57

W bagazniku jest wiecej miejsca niz w normalnym hatchbacku ale mniej niz w kombi. W srodku auto jest przestronne jak na swoja klase. Szczegolnie z tylu jest zadziwiajaco duzo miejsca dla pasazerow.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2006, 15:38
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Auto: Dodge Magnum SXT

Postprzez DieselFan » 14 sie 2007, 12:57

wiem:/ ale czy jest na tyle duży ten kufer,żeby wszedł dziecięcy wózek i jakaś większa ilość szpargałów (większy gabaryt)? chciałbym czasem przewieźć np.pralkę czy inne pierdoły. da się?
SPLIT THE CAMEL WIDE OPEN! ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2007, 14:37
Posty: 97
Skąd: Ryki (tak,TE Ryki ;P)
Auto: 626 GF 2.0 DiTD GLS Supreme

Postprzez Aloo » 14 sie 2007, 15:19

Nie potrafie powiedziec... tak wizualnie to wózek sie zmiesci, ale sprawdzal to bede dopiero w grudniu. Z drugiej strony kolega ledwo miesci wózek w baleno kombi.

W tym tygodniu jade w 4 osoby do francji na 2 tygodnie i mam nadzieje sie zmiescic. Gabarytow nie wozilem wiec nie powiem. Dla mnie wielkosciowo auto jest idealne.

Silnik mam chyba w dobrym stanie, dbam o niego i leje dobre paliwo i na razie problemow z sinikiem zadnych nie bylo. Przejechalem na razie 18k km. Kosztów troche było ale wiekszosc to dla wlasnej satysfakcji. Powaznym wydatkiem jest rozrzad ale to trzeba dobrze zrobic.

Poza tym robilem: końcówki stabilizatora, przetoczenie tarcz, klocki, wymiana ciegla wycieraczk, wymiana łożyska kołai. No i pelno drobnych spraw, ktorych nie musialem: Czyszczenie intercoolera i kolektora, zablokowanie egr, regulacja zaworow i inne drobnostki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2006, 15:38
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Auto: Dodge Magnum SXT

Postprzez Młody » 17 sie 2007, 12:09

miles19 napisał(a):jak to jest z tymi końcówkami stabilizatorów?

mam przejechane 61K (po berlinie głównie – poprzedni właściciel) i nie wiem czy wymieniać... nic nie stuka, nie puka. Zawieszenie wg mnie w eFce jest twarde, dobrze wchodzi w zakręty, ale też dość dudni na kostce, da się odczuć każdą nierówność – za to po autostradzie auto płynie.. a może to oznaki wymiany owych końcówek? Dodam, że opony też pewnie swoje robią – Michelin Energy 195/55/R15, bieżnika dużo – z 7 mm.. ale poprzednie auto miało 165/70/R13 i bardzo miękkie gumy Uniroyal RainTyre 680 (dosłownie: drugie amortyzatory)...


U mnie się wystukały po 125k w tym 90 po Lipsku i okolicach reszta w Polsce. Jak nie ma luzu wyczuwalnego ręką to nie dotykać. Zawieszenie w tym aucie generalnie jest sztywne i dość głośno pracuje na "kocich łbach". Tak czy inaczej wybite drążki słychać bardzo dobrze i jest to charakterystyczne "stukanie", bardzo słyszalne np. przy przejeżdżaniu kolein w poprzek z małą prędkością. Na właściwości jezdne luz na drążkach powodujący stukanie nie ma zbyt wielkiego wpływu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2005, 07:52
Posty: 31
Auto: Mazda 3 BK 2.0 LF

Postprzez NBR » 25 paź 2007, 22:36

do poczytania :)
niezgodze sie z tylko z twierdzeniem ze BJ – nie ma wdzięku <klotnia>
http://www.roadlook.pl/uzywane/mazda-32 ... zieku.html
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323