Dzwięk spod maski: co to ? – wrzuć nagranie
Witam,
Od dłuższego czasu nasłuchuje dźwięki wychodzące z pod maski, a dokładnie z jednego miejsca – z okolic alternatora, pompy wspomagania (okolice łańcucha rozrządu). Przy 2 tys. jest słyszalny dziwny jęk. Dodaje film, z dźwiękiem. Jest on słyszany bardzo dobrze na słuchawkach.
http://www.youtube.com/watch?v=0xsFJC-7dl8
Proszę o wysłuchanie, i jak wiecie co jest grane to piszcie.
Mazda 3 1.6 16V
Przebieg 129 tyś.
Pozdrawiam
Od dłuższego czasu nasłuchuje dźwięki wychodzące z pod maski, a dokładnie z jednego miejsca – z okolic alternatora, pompy wspomagania (okolice łańcucha rozrządu). Przy 2 tys. jest słyszalny dziwny jęk. Dodaje film, z dźwiękiem. Jest on słyszany bardzo dobrze na słuchawkach.
http://www.youtube.com/watch?v=0xsFJC-7dl8
Proszę o wysłuchanie, i jak wiecie co jest grane to piszcie.
Mazda 3 1.6 16V
Przebieg 129 tyś.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 16 lut 2011, 19:56 przez Mibay, łącznie edytowano 3 razy
No mówię Ci, 2 tyś i jęczy cholera. Tak jakby właśnie łożysko. Im wiecej km na liczniku, tym dźwięk bardziej donośny. Byłem u mechanika i powiedział że nic nie słyszy <chyba jest głuchy> bo słychać to ewidentnie!
No właśnie, może to coś z pompą wspomagania ? Im bardziej do tyłu tym głośniej...
Dodam, że ostatnio podczas wymiany oleju, zauważyłem pocenie w okolicy koła pasowego pompy wspomagania.
No właśnie, może to coś z pompą wspomagania ? Im bardziej do tyłu tym głośniej...
Dodam, że ostatnio podczas wymiany oleju, zauważyłem pocenie w okolicy koła pasowego pompy wspomagania.
Nie znam dokładnie budowy silnika od lewej, ale chyba pompa wspomagania jest bardziej pod alternatorem, i chyba jest jeszcze rolka napinająca i ją bym obstawiał, sprawdź jeszcze czy pasek nie jest za bardzo naciągnięty, w najdłuższym miejscu powinien mieć około 1 cm luzu.
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
Pompa wspomagania jest w tylnej części. Zaraz pójdę do garażu i zrobię zdjęcie i zobacze naciąg paska.
http://img404.imageshack.us/i/16022011001n.jpg/ – świeciłem latarką na ukrytą pompe
http://img222.imageshack.us/i/16022011004.jpg/
na 6 kół pasowych, koło pompy wsp. jest tłuste
http://img404.imageshack.us/i/16022011001n.jpg/ – świeciłem latarką na ukrytą pompe
http://img222.imageshack.us/i/16022011004.jpg/
na 6 kół pasowych, koło pompy wsp. jest tłuste
Ostatnio edytowano 16 lut 2011, 20:38 przez Mibay, łącznie edytowano 2 razy
U mnie w Civicu tak wyło łożysko od alternatora – też tylko na wyższych obrotach, można było poznać po tym, że się grzało strasznie (łożysko).
Pompa wspomagania by raczej wyła przy kręceniu kierownicą... Więc uważam, ze to nie to
Pompa wspomagania by raczej wyła przy kręceniu kierownicą... Więc uważam, ze to nie to
Sprzeglo zostalo wymienione bo mechanik stwierdzil ze lozysko na sprzegle piszczy ...
Czyli pieniądze wywalone w błoto?
Dla mnie to jakaś paranoja, żeby przy takim przebiegu ( jeżeli oczywiście rzeczywisty) takie rzeczy wymieniać.

Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
Blumek napisał(a):Sprzeglo zostalo wymienione bo mechanik stwierdzil ze lozysko na sprzegle piszczy ...
Czyli pieniądze wywalone w błoto?
Dla mnie to jakaś paranoja, żeby przy takim przebiegu ( jeżeli oczywiście rzeczywisty) takie rzeczy wymieniać.![]()
No troche przegięcie wymieniać sprzęgło przy takim przebiegu.
Generalnie mam podobny problem z tym piszczeniem.
U mnie objawia się to podczas zmiany biegu z 1 na 2 przy 1500obr./min. Pisk ten jest słyszalny przy zejściu z obrotów.
Dziwna sprawa trochę bo jeśli już jadę na 2 czy 3 biegu i na obrotomierzu utrzymuję 1500obr./min. to dźwięku tego nie ma.
Dźwięk ten nie nasila się z upływem czasu.
Witam
To moj pierwszy post wiec prosze o wyrozumialosc. Jestem od 2 miesiecy posiadaczem M3 1,6 diesel 110 km. Mam problem, otoz gdy chce sobie troche przedmuchac "spaliny'' tak przy ok 3,5 tys obrotow slychac dziwne dzwieki w dolnej prawej stronie maski. Tak jakby cos skrzypialo i za chwile mialo sie rozpasc. Macie jakies pomysly co to moze byc? Dodam, ze takie obroty osiagam oczywiscie przy rozgrzanym silniku
Dodam ze jest to 1 wersja mazdy, poliftingowa rocznik 2008
EDIT:
Zanim ktoś dopiszę się do tego tematu, proszę zapoznać się z tym:
1.Hałas spod maski: Koło pasowe
2.Buczenie pod maską – naprawa hałasującego czujnika temperatury (wewnętrznego)
Jeśli, któryś z udostępnionych dźwięków zostanie wyjaśniony w sposób oczywisty, zostanie wyodrębniony osobny wątek.
To moj pierwszy post wiec prosze o wyrozumialosc. Jestem od 2 miesiecy posiadaczem M3 1,6 diesel 110 km. Mam problem, otoz gdy chce sobie troche przedmuchac "spaliny'' tak przy ok 3,5 tys obrotow slychac dziwne dzwieki w dolnej prawej stronie maski. Tak jakby cos skrzypialo i za chwile mialo sie rozpasc. Macie jakies pomysly co to moze byc? Dodam, ze takie obroty osiagam oczywiscie przy rozgrzanym silniku
Dodam ze jest to 1 wersja mazdy, poliftingowa rocznik 2008
EDIT:
Zanim ktoś dopiszę się do tego tematu, proszę zapoznać się z tym:
1.Hałas spod maski: Koło pasowe
2.Buczenie pod maską – naprawa hałasującego czujnika temperatury (wewnętrznego)
Jeśli, któryś z udostępnionych dźwięków zostanie wyjaśniony w sposób oczywisty, zostanie wyodrębniony osobny wątek.
Ostatnio edytowano 29 gru 2014, 12:31 przez widmo82, łącznie edytowano 6 razy
Powód: temat
Powód: temat
- Od: 7 wrz 2014, 20:30
- Posty: 108
- Auto: Mazda 3 -1.6 CD MR'06 2008r
Ostatnio przy puszczeniu pedału gazu, schodzeniu z obrotów (obojętnie czy podczas jazdy czy na postoju, już od ok. 3 tys RPM w dół) towarzyszy odgłos tarcia/szumu zlokalizowany gdzieś w okolicy plastikowej obudowy filtra powietrza.
Głuchy/tępy odgłos jakby wyhamowującego elementu obrotowego z lekko umierającym łożyskiem
Słyszalny przez kilka sekund aż do zatrzymania tegoż elementu (bardziej obrazowo chyba nie wyjaśnię
) Na filmie słychać kilkukrotnie, jakoś po tym "parsknięciu", które swoją drogą, też nie wiem skąd się bierze...
Wcześniej nie było, teraz od kilku tygodni jest, więc zakładam, że coś tam może mi się kończyć pod maską.. dlatego zapytuję
Spadków mocy nie odczuwam, silnik też raczej wtedy nie szarpie.. Mam nadzieję, że to nie turbina daje o sobie znać... Im cieplejszy silnik, tym bardziej słychać (nawet ze środka).
U mnie w Łodzi niestety nie ma speca, który na odsłuch chociażby coś zawyrokował, wszyscy chcą rozebrać pół silnika od razu, toteż wolałbym im wskazać od czego mieliby zacząć
Z góry dzięki za wszelkie sugestie!
Głuchy/tępy odgłos jakby wyhamowującego elementu obrotowego z lekko umierającym łożyskiem
Wcześniej nie było, teraz od kilku tygodni jest, więc zakładam, że coś tam może mi się kończyć pod maską.. dlatego zapytuję
U mnie w Łodzi niestety nie ma speca, który na odsłuch chociażby coś zawyrokował, wszyscy chcą rozebrać pół silnika od razu, toteż wolałbym im wskazać od czego mieliby zacząć
Z góry dzięki za wszelkie sugestie!
- Od: 16 paź 2013, 00:29
- Posty: 19
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 3 Y6 109 KM 2004r.
Witam, zamierzam kupić mazdę 3 ale zaniepokoiło mnie kilka rzeczy w jej pracy, jako że nie miałem styczności z mazdą wcześniej proszę o pomoc, wiem że na 100 % nikt nie jest w stanie określić po filmiku co siedzi w silniku itd. ale może mnie nakierunkujecie, wyrazicie opinię swoją.
słychac na wolnych obrotach – wyraźniej cykliczny szelest w okolicach napinacza, alternatora, itd.
1.czy to może być raczej jakieś łożysko czy poważna usterka. dodam że po pracy 10-15 min przejechaniu 200-300 metrów ustaje ten odgłos.
2. i teraz drugie pytanie.... po wycieszeniu sie tego odgłosu jakby łożyska słychac taki głuchy odgłos między kabiną a silnikiem.. jakby powietrze było zasysane do pustego pojemnika jakiegos.. tak dudni... czy jest ktoś w stanie nagrać pracę silnika 2.0 abym posłuchał jak powinien mniej wiecej pracowac dobry silnik ?
https://www.youtube.com/watch?v=32_jNgcB7_Y
słychac na wolnych obrotach – wyraźniej cykliczny szelest w okolicach napinacza, alternatora, itd.
1.czy to może być raczej jakieś łożysko czy poważna usterka. dodam że po pracy 10-15 min przejechaniu 200-300 metrów ustaje ten odgłos.
2. i teraz drugie pytanie.... po wycieszeniu sie tego odgłosu jakby łożyska słychac taki głuchy odgłos między kabiną a silnikiem.. jakby powietrze było zasysane do pustego pojemnika jakiegos.. tak dudni... czy jest ktoś w stanie nagrać pracę silnika 2.0 abym posłuchał jak powinien mniej wiecej pracowac dobry silnik ?
https://www.youtube.com/watch?v=32_jNgcB7_Y
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 5 gości