Mazda2 (DY) – Opinie i Informacje
Witam wszystkich
Niedawno stałam się szczęśliwą posiadaczką Mazdy 2, silnik 1,6; rocznik – końcówka 2003 roku.
Mam pytanie – czy jest możliwość na komputerku ustawić wyświetlanie spalania (średnie, chwilowe) czy ten model nie posiada takowej funkcji? Jeśli jest taka możliwość – jak to zrobić O_O? Blondynka za kierownicą i ma banalne problemy
Niedawno stałam się szczęśliwą posiadaczką Mazdy 2, silnik 1,6; rocznik – końcówka 2003 roku.
Mam pytanie – czy jest możliwość na komputerku ustawić wyświetlanie spalania (średnie, chwilowe) czy ten model nie posiada takowej funkcji? Jeśli jest taka możliwość – jak to zrobić O_O? Blondynka za kierownicą i ma banalne problemy
- Od: 15 mar 2015, 10:15
- Posty: 14
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 2, silnik 1,6; produkcja 2003-2004
Właśnie przejechałem swoją MAZDĄ pierwszą dalszą trasę – 450 km Wawa-Białystok. Spalanie średnie na trasie to 6 l/100 km. Ale jechałem 130-140, czasem 150 km, dwie osoby na pokładzie, tak więc dla tego silniczka obciążenie było dość spore.
Odpowiadając po kolei:
a) Tak, na tylnej kanapie jest ISOFIX (na lewym i prawym siedzisku, bez środkowego)
b) Moja jest z 2003 roku i rdzy nie widzę w ogóle, aczkolwiek powoli złuszcza mi się delikatnie lakier na bardzo niewielkim obszarze przy progach w okolicy przedniego nadkola, bardziej od spodu.
c) Nie wiem... W Dwójce dokładnie nazywa się to DSC
d) Jeżeli wyrzucisz zagłówki i dodatkowo podniesiesz siedziska i wtedy położysz oparcia to podłoga jest płaska. Dodatkowo (przynajmniej u mnie, nie wiem czy zależy to od wyposażenia, ale raczej nie) możesz na płasko złożyć przedni fotel pasażera. Zwróć jakby co uwagę na prawidłowe działanie mechanizmu odblokowywania oparć po obu stronach – w dwóch Mazdach (w tym w mojej) widziałem, że po jednej stronie mechanizm nie działa, pewnie kwestia wyskoczenia jakiegoś elementu z zaczepu itp., ale upierdliwe bo nie złożysz oparcia tak łatwo.
a) Tak, na tylnej kanapie jest ISOFIX (na lewym i prawym siedzisku, bez środkowego)
b) Moja jest z 2003 roku i rdzy nie widzę w ogóle, aczkolwiek powoli złuszcza mi się delikatnie lakier na bardzo niewielkim obszarze przy progach w okolicy przedniego nadkola, bardziej od spodu.
c) Nie wiem... W Dwójce dokładnie nazywa się to DSC
d) Jeżeli wyrzucisz zagłówki i dodatkowo podniesiesz siedziska i wtedy położysz oparcia to podłoga jest płaska. Dodatkowo (przynajmniej u mnie, nie wiem czy zależy to od wyposażenia, ale raczej nie) możesz na płasko złożyć przedni fotel pasażera. Zwróć jakby co uwagę na prawidłowe działanie mechanizmu odblokowywania oparć po obu stronach – w dwóch Mazdach (w tym w mojej) widziałem, że po jednej stronie mechanizm nie działa, pewnie kwestia wyskoczenia jakiegoś elementu z zaczepu itp., ale upierdliwe bo nie złożysz oparcia tak łatwo.
b) warto mieć oko na dolne ranty drzwi (od środka przy takiej listewce trzymającej blachę) oraz tylnej klapy – i odpowiednio wcześnie reagować. U mnie w 7-letnim aucie miałem rok temu rdzawy nalot więc poszło do zabezpieczenia – po roku dalszych szkód nie widać. A i oczywiście warto się zastanowić nad wymianą fabrycznych tylnych filcowych nadkoli na plastikowe, żeby potem się po paru zimach nie obudzić z dziurą w nadkolu.
d) aż muszę sprawdzić to co pisze lantan bo myślałem że nie ma takiej opcji
d) aż muszę sprawdzić to co pisze lantan bo myślałem że nie ma takiej opcji
- Od: 16 paź 2013, 20:49
- Posty: 63
- Auto: Mazda 2 DY; 1,4; 2007
Mazda 2 DE; 1,3; 2013
Odpisałem w innym wątku:
viewtopic.php?p=3046004#p3046004
Ten warsztat (http://www.bubi-car.pl/Kontakt.php) dorabia pod konkretny model, jeżeli potrzebujemy do nietypowego auta (a takim nietypowym najwyraźniej są w Polsce M2 DY).
viewtopic.php?p=3046004#p3046004
Ten warsztat (http://www.bubi-car.pl/Kontakt.php) dorabia pod konkretny model, jeżeli potrzebujemy do nietypowego auta (a takim nietypowym najwyraźniej są w Polsce M2 DY).
- Od: 16 paź 2013, 20:49
- Posty: 63
- Auto: Mazda 2 DY; 1,4; 2007
Mazda 2 DE; 1,3; 2013
Witam, mam Mazda 2 1.4 Diesel 68 KM, jestem z niej zadowolony, dla mnie autko małe ale przestronne:) Jestem z niej zadowolony, choć co do zawieszenia uważam że jest delikatne (czułe) nie wiem jak to określić.
Co do spalania moje pali od 5 litrów do 9 nawet zależy od jazdy :D na co dzień przeważnie spokojna jazda po mieście a więc utrzymuje się norma 5,5 , 6 litrów.
Nie spotkałem się z problemem co do kupna części do tego modelu.
Zdecydowanie jestem na TAK dla 2-ki
Co do spalania moje pali od 5 litrów do 9 nawet zależy od jazdy :D na co dzień przeważnie spokojna jazda po mieście a więc utrzymuje się norma 5,5 , 6 litrów.
Nie spotkałem się z problemem co do kupna części do tego modelu.
Zdecydowanie jestem na TAK dla 2-ki
-
Kiku87
Witam serdecznie, Szanowni Państwo, zastanawiam się nad jedną rzeczą, a mianowicie spalania wersji benzynowych. Piszą różni ludzie, że ich M2 w benzynie w mieście palą od 7l – do 7,5l czasem 8l, tymczasem moja M2 z silnikiem 1,25, 75km, pali zgodnie z metryczka auta którą dostałem przy zakupie, a mianowicie miasto 8,5l, średnio 6,3l a trasa ok 5l. Przeczytałem prawie całe forum i nie wiem o co chodzi z tym spalaniem, co ja takiego robię nie tak, że auto mi tak dużo pali, nie wiem jak zejść poniżej wartości podanych przez producenta, bo , skoro innym się udaję to mi tez powinno chyba się udać.
Pozdro.
Pozdro.
- Od: 20 lip 2015, 21:19
- Posty: 7
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: MAZDA 2, DY, 1,25, 75km 2004, 180 tyś , Benzyna,
Bielsko-Biała
Witam,
Aktualnie poszukuje autka i skłaniam się właśnie ku 2ce DY. Natomiast nasuwa się mi pytanie w jakiej wersji silnika. Z pewnością benzyna (nie robię długich tras – dojazdy do pracy 70%/30% trasa/miasto; w sumie 20km w jedną stronę). Natomiast nie wiem czy dobrym wyborem byłaby tu słabsza wersja 1.2? Czy ten silnik 'daje radę' czy jednak będzie zbyt mulasty? Miałem okazję jeździć przez jakiś czas dość dynamicznym 1.6 Renault megane 2 i mimo to że raczej nie zależy mi na ponadprzeciętnych osiągach i jestem raczej spokojnym kierowcą nie chciałbym poczuć zbyt dużego przeskoku w dół. Czy bezpieczniej będzie celować w motor 1.4? 1.6 jest raczej rzadki i wydaje się nie potrzebny do moich potrzeb.
Zależy mi na oszczędności a wiadomo że mniejsza pojemność zwykle równa się mniejszemu spalaniu, nie chciałbym natomiast z tym przesadzić i nie być w stanie zebrać się z pod świateł w rozsądnym czasie.
Prosiłbym Was serdecznie o opinie – który silnik lepiej się nadaje do takich tras?
Aktualnie poszukuje autka i skłaniam się właśnie ku 2ce DY. Natomiast nasuwa się mi pytanie w jakiej wersji silnika. Z pewnością benzyna (nie robię długich tras – dojazdy do pracy 70%/30% trasa/miasto; w sumie 20km w jedną stronę). Natomiast nie wiem czy dobrym wyborem byłaby tu słabsza wersja 1.2? Czy ten silnik 'daje radę' czy jednak będzie zbyt mulasty? Miałem okazję jeździć przez jakiś czas dość dynamicznym 1.6 Renault megane 2 i mimo to że raczej nie zależy mi na ponadprzeciętnych osiągach i jestem raczej spokojnym kierowcą nie chciałbym poczuć zbyt dużego przeskoku w dół. Czy bezpieczniej będzie celować w motor 1.4? 1.6 jest raczej rzadki i wydaje się nie potrzebny do moich potrzeb.
Zależy mi na oszczędności a wiadomo że mniejsza pojemność zwykle równa się mniejszemu spalaniu, nie chciałbym natomiast z tym przesadzić i nie być w stanie zebrać się z pod świateł w rozsądnym czasie.
Prosiłbym Was serdecznie o opinie – który silnik lepiej się nadaje do takich tras?
-
Szary
Polecam 1.4. Jest to konstrukcja Forda, prosta, niezawodna, a jeśli coś już jest do roboty – to kosztuje grosze 3/4 mojej jazdy to zakorkowana Wwa. Spalanie w korkach w lato 7L, zima potrafi skoczyć do 8L, ale nie bawię się w żadną eko jazdę, jeżdżę z włączoną klimą, więc jeśli będzie ci zależało, to zejdziesz niżej. Od 3 lat jeżdżę nią na wakacje, w tym roku jechałem z rowerami na dachu, 3 osoby w aucie i bagaże w kufrze i na wolnym siedzeniu. Szczerze to się bałem, ale zostałem pozytywnie zaskoczony! Nie robił się za mną korek podczas ruszania, pod górkę trzeba było redukować i na autostradzie jadąc ok 130 km/h spalił z 8L.
Podsumowując powyższe: spalanie w 1.4 mieści się w miejskich normach, mocy nie brakuje przy miejskiej jeździe lub w trasie w 2 osoby, powyżej trochę słabnie. 1.2 bym odpuścił – różnica mocy to zaledwie kilka koni więc i w spalaniu nie powinna być wielka. Natomiast 1.2 będziesz bardziej "pałował" co może się przełożyć na spalanie nawet wyższe niż w 1.4.
Co do 1.6 się nie wypowiem, czytałem jakieś testy na google i w ogóle nie brałem tego silnika pod uwagę.
Pzdr!
Podsumowując powyższe: spalanie w 1.4 mieści się w miejskich normach, mocy nie brakuje przy miejskiej jeździe lub w trasie w 2 osoby, powyżej trochę słabnie. 1.2 bym odpuścił – różnica mocy to zaledwie kilka koni więc i w spalaniu nie powinna być wielka. Natomiast 1.2 będziesz bardziej "pałował" co może się przełożyć na spalanie nawet wyższe niż w 1.4.
Co do 1.6 się nie wypowiem, czytałem jakieś testy na google i w ogóle nie brałem tego silnika pod uwagę.
Pzdr!
Ja bym nie patrzył za bardzo na silnik w przypadku Mazdy 2 DY, ale na stan ogólny całego auta, w zależności co się trafi. Koszt części identyczny w 1.25 i 1.4. Sam posiadam wersję 1.25, póki co bez większych awarii. 1.25 zbiera się całkiem dobrze przy niskim obciążeniu (2-3 osoby bez bagażu). Zapakowana po brzegi jest dość mułowata, ale pewnie podobnie jak 1.4. Średnie spalanie zarówno przy oszczędnej jeździe jak i bardziej dynamicznej wychodzi w granicach 6,3-6,9 litra/100 km.
Obecnie gdybym znowu szukał auta rozejrzałbym się jeszcze za trochę nowszym Fiatem Grande Punto 1.4 8V.
Obecnie gdybym znowu szukał auta rozejrzałbym się jeszcze za trochę nowszym Fiatem Grande Punto 1.4 8V.
O co chodzi z tym DY i DE czy te litery oznaczają miejsce produkcji? Proszę o pilną odpowiedź. Dziękuję.
-
Rafael750
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości