Kills on Road & Street

[Riki]

Dziś na Puławskiej.... Focus (rok produkcji na oko '06-07) TDCi (wiadomo Ci czerwone) stałem za nim na światłach ale, że wcześniej widziałem jak kierownik jeździł to byłem przygotowany, że da ognia i dał... do następnych świateł byłem już pierwszy w sensie przed nim.. na odcinku kilkuset metrów..
Nieźle dymił..

[Mev]

Łooo – dzisiaj były ostre kille

Z rolowanego wziąłem kumpla golfa III i punto III drugiego – tzn. oni jechali po prawym pasie, a ja ich ominąłem po lewym – liczy się?

Nie obrażajcie się, ale jak tak czytam tutaj co jakiś czas posty (jak mi się nudzi) to zastanawiam się czy ludzie których "killujecie" mają świadomość tego, że się z nimi ścigacie

O ileż to razy jeżdżąc Włoszką spotykałem się z łepkami w moim wieku lub ciut starszych w vw, fordach, bmw, etc. gdy ruszając po prostu normalnie ze świateł (no może troszkę dynamiczniej, ale ja tak generalnie jeżdżę "dynamicznie", z szaleństwem nie ma to nic wspólnego) słyszę tylko pisk opon i widzę (TM: Marek) jak to im wyskakują silniki z ramy, ale suma sumarum wygrywają, bo... ja się nie mam zamiaru ścigać, mimo że w ich oczach tak to wygląda

A później pewnie opisują jak to spotkali młodego kolesia w wielkiej alfie bez oznaczeń na tylnej klapie i robili go jak chcieli

[ravo]

hehe mev mam to ciagle, mam zimny silnik a ciagle ktos sie ze mna sciga i mysli, ze ja jadac do 2,5 tys obrotow sie znim scigam hehehe

coz, powinny byc tu wpisywane tylko ustawki

[Pyton162]

dokładnie i najlepiej poparte filami

[noucamp]

mam zimny silnik a ciagle ktos sie ze mna sciga i mysli, ze ja jadac do 2,5 tys obrotow sie znim scigam

znam ten ból

[Dudson]

coz, powinny byc tu wpisywane tylko ustawki

dokładnie i najlepiej poparte filami

to raz na miesiąc ktoś, coś może by wrzucił a tak to się nawet czytać nie chce ... same fachowe kille

Cięgnąc dalej OT opiszę sytuacje która mi się przydażyła.
Podjeżdżam do świateł, pali się czerwone, obok stoi koleś w reno 19 chamade nawet bym pewnie nie zwrócił na niego uwagi gdyby nie to, że przez przejście majestatycznym krokiem przechodziła długonoga dziewczyna, jechałem z kolegą i za jego namową postanowiłem sobie głupio zażartować, i gdy ona przechodziła przed maską majego auta dępnołem mocno na gaz, silnik ładnie zaryczał, dziwczyna troche przyśpeiszyła (wiem wiem głupi żart) ale najlepsze było to, że słyszymy, a tu koleś obok w tej renówce ostro wkręca na obrotu ... on pomyślał, że ja chce się z nim ścigać, no i zmieniły się światła. Powiem szczerze, że takiego dymu z pod kół renówki 19 jeszcze nie widziałem wystrzelił jak z torpedy, a ja normalnie powoli pojechałem za nim. Na następnych światłach za jakieś 500 metrów, podjeżdżam znowu obok niego, koles wyglądał jakby trafił szóstke w totolotka, oczywiście popatrzył w naszą strone i zobaczył dwie zapłakane ze śmiechu twarze. Na tych drugich światłach ruszał już spokojnie.
Zostałem skillowany ale radoche mieliśmy do łez , przez 20 minut cieżko się było opanować ...

[Gib]

ustawka z M3 1.6 D kolegi z forum, nieźle idzie raz nawet dostałem (lpg + start 900obr + 2b przy 4,5) jak się kierownik poduczy startować i zacznie ogarniać auto to powtórzymy na suchym. A tak to liczę 2:1 dla mnie.

[Riki]

Gibsong startowałeś z Cezarem?

[Gib]

tak

[Udesky]

mam zimny silnik

a co ja mam powiedzieć jeżdżąc TDI

[Artiks]

jak tak czytam tutaj co jakiś czas posty (jak mi się nudzi) to zastanawiam się czy ludzie których "killujecie" mają świadomość tego, że się z nimi ścigacie

powinny byc tu wpisywane tylko ustawki

[Gib]

a wez tu sie z kimś ustaw, nawet nie wiecie ile łapówek daje żeby się ścigać. Taką pseudo ustawką jest wyścig z kolesiem któremu kończy się za skrzyżowaniem pas. Zazwyczaj daje ostro w palnik i można się spróbować.

[Lukasz_zdw]

najlepsze było to, że słyszymy, a tu koleś obok w tej renówce ostro wkręca na obrotu ... on pomyślał, że ja chce się z nim ścigać, no i zmieniły się światła. Powiem szczerze, że takiego dymu z pod kół renówki 19 jeszcze nie widziałem wystrzelił jak z torpedy, a ja normalnie powoli pojechałem za nim. Na następnych światłach za jakieś 500 metrów, podjeżdżam znowu obok niego, koles wyglądał jakby trafił szóstke w totolotka, oczywiście popatrzył w naszą strone i zobaczył dwie zapłakane ze śmiechu twarze. Na tych drugich światłach ruszał już spokojnie.
Zostałem skillowany ale radoche mieliśmy do łez , przez 20 minut cieżko się było opanować ...

Zamiast na drugich swiatłach zdjąc mu uśmiech z twarzy daliscie na całego. A moze po prostu jak zobaczyles tyle dymu bałeś sie ze jednak rady nie dasz?? Potem koleś na forum Renault napisze ze skillował BA KF i ze te auta nie jeżdzą. Potem wlasnie są takie opinie ze GTI czy GSi lub VR6 nie jeździ a jak ma jeździc jeśli kierownicy tych aut podchodzą do spara tak jak kolega Dudson.

[qlesh]

Potem wlasnie są takie opinie ze GTI czy GSi lub VR6 nie jeździ a jak ma jeździc jeśli kierownicy tych aut podchodzą do spara tak jak kolega Dudson.

Czyli z zimną krwią? To ci dopiero ujma Narwańców wszędzie pełno, nawet w Matizach czy Seicentach... Mniej tych rozsądniejszych.
Szczerze, mnie to by było wachy szkoda na takie Chamade.

[Grzyby]

Lukasz_zdw, czytam to i zastanawiam się czy Ty piszesz poważnie i czy rozumiesz co Dudson napisał.
Zgasili klienta w najlepszy sposób. Najlepszy sposób na kretynów. Następnym razem trochę pomyśli zanim coś głupiego zrobi.
Ty z każdych świateł "zdejmujesz uśmiechy" czy też dajesz się prowokować?

Potem wlasnie są takie opinie ze GTI czy GSi lub VR6 nie jeździ

tak się przejmujesz opiniami innych?

Takie podejście jest naprawdę żenujące ....

[Lukasz_zdw]

Ja wiem ze na niektorych szkoda paliwa, ale skoro koles ewidentnie chcial sie sprawdzic, a skoro chcial to jakies tam nadzieje miał i moznabylo mu pokazac ze jednak sie grubo myli. Pierwszy start ze swiateł rozumiem i nie mam nic do tego ale gdy na drugich swiatłach koleś był podniecony ze objechal mazde moznabylo go ostudzic. Mnie by nie zgasil smiech dwoch gości ktorzy przed chwila dostali po i cieszą sie z tego.( wiem ze to byl szyderczy smiech z kierownika Chamade) Ale wogole nie zdziwilbym sie gdyby to ten typ z Chamde płakał ze śmiechu gdy oni akurat podjechali znowu obok. Ciekawe czy nie probowaliby mu wtedy udowodnic ze nie ma sie z czego smiac, jesli nie to niestety ale trzeba zalozyc nowy temat: "Walkowers on Road & Street"

[Gib]

ale to nie jest temat o skrupułach zimnej krwi i rosądku na światłach. tylko pedal 2 the metal Wole się powściekać ze świateł niż gnać przez miasto >1xx.

[qlesh]

O jednym takim kozaku jest temat w HP. Nawet zdjęcie jest... nie wygląda teraz na uradowanego z zabawy, uśmiech sam sobie zdjął z twarzy zabijając rowerzystę.
Wpadnij wreszcie na to, że drogi publiczne to nie miejsce na wyścigi.

[brii]

Killowanie zrobiło się nudne – praktycznie wszystko dostaje w pupę od Legacy, jak nie trochę to strasznie Chyba się przestanę bawić...

[Lukasz_zdw]

Wpadnij wreszcie na to, że drogi publiczne to nie miejsce na wyścigi.

rozumiem czyli wszystkie 227 stron kili to spary na zamknietych obiektach
Nie mowie o grzaniu przez miasto predkosciami 200 km/h tylko jedyna dwoja i juz widac kto odpada. Dobra koneic OT bo zrobi sie tu burdel za chwile

Wczoraj kilka rolek z Pawlakiem32 jedna dla mnie bo byla krotka droga a on nie mial trakcji a tak poza tym caly czas plecy