Większe tarcze hamulcowe oraz zaciski hamulców przednich
dubel
Ostatnio edytowano 2 lis 2010, 21:46 przez brii, łącznie edytowano 6 razy
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ja tak robiłem Clio (~180->40) i było znaaaaaaaacznie lepiej niż w Maździe – pod koniec hamowania hamulce nie wydawały dziwnych odgłosów i pozwalały hamować drugi raz bez problemu za chwilę
Mazdowe hamulce nie są skore do współpracy po takim eksperymencie. Mimo katowania na torze fejdingu prawie brak w Clio w porównaniu z MX-3 na tym samym torze
Renówki jeśli idzie o hamulce to bajka. Od Mazd lepsze hamulce mają chociażby VW, Fiaty i Subaru. W Subaru łatwiej doprowadzić do "zapalenia się" klocków (dym leci z hamulców) niż do znacznego pogorszenia skuteczności (mowa o zwykłych samochodach a nie STi). Pewnie znajdzie się więcej marek, ale o tych wiem na 100%, że ogólnie mają lepsze spowalniacze 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
A jakiej firmy tarcze i klocki macie w swoich Mazdach. Bo z tego co opowiadacie to wygląda jakby były z plasteliny
Powtarzam się już ale ja tam nie narzekam na swoje heble. Coprawda nie jeżdżę po torze ale mam, jakby to powiedzieć, dosyć dynamiczny styl jazdy. Hamowanie ze 170km/h nie stanowi jakiejś rzadkości dla mnie a jest to raczej codzienność
A nawet dosyć często zdarza mi sie hamować z 200km/h.
Ostatnio znajomemu pokazywałem jak moja Madzia rozpędza się do 210km/h a potem przy tej prędkości wcisnąłem heble. Kumpel był w szoku kiedy zawisł na pasach i momentalnie wyhamowalismy do 80km/h. Powiedział, że jemu, jego autem, też kiedyś udało się rozpędzić na autostradzie do 200km/h ale jak wcisnął hamulec to nie było żadnej reakcji
Wg. pomiarów G-techem droga hamowania z 60Mph (96km/h) to 37.8m także chyba tragedii nie ma.
Powtarzam się już ale ja tam nie narzekam na swoje heble. Coprawda nie jeżdżę po torze ale mam, jakby to powiedzieć, dosyć dynamiczny styl jazdy. Hamowanie ze 170km/h nie stanowi jakiejś rzadkości dla mnie a jest to raczej codzienność
Ostatnio znajomemu pokazywałem jak moja Madzia rozpędza się do 210km/h a potem przy tej prędkości wcisnąłem heble. Kumpel był w szoku kiedy zawisł na pasach i momentalnie wyhamowalismy do 80km/h. Powiedział, że jemu, jego autem, też kiedyś udało się rozpędzić na autostradzie do 200km/h ale jak wcisnął hamulec to nie było żadnej reakcji

Wg. pomiarów G-techem droga hamowania z 60Mph (96km/h) to 37.8m także chyba tragedii nie ma.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Witam
powiem jak to u mnie sie dzieje ..
aktualne 323 3D zawiecha mx3 wszystko z ukladem hamulcowym jest ok .
po przejechaniu paru zakretow na dzielnicy boczne uliczki max predkosci 80km/h
maxymalnie 3 minuty hamulcow brak plyn zagotowany tarcze szkoda gadac
)
powiem jak to u mnie sie dzieje ..
aktualne 323 3D zawiecha mx3 wszystko z ukladem hamulcowym jest ok .
po przejechaniu paru zakretow na dzielnicy boczne uliczki max predkosci 80km/h
maxymalnie 3 minuty hamulcow brak plyn zagotowany tarcze szkoda gadac
Jacek176 – chyba już to kiedyś pisałem – wychodzi na to, że w Twoim egzemplarzu są nadzwyczaj dobre hamulce jak na Mazdę... W mojej byłej MX-3 na seryjnych tarczach i klockach oryginałach hamowanie było "średnie". Po wrzuceniu tarcz Brembo i klocków Ferodo trochę lepiej a przy klockach Lucasa jeszcze lepiej, ale ciągle trochę brakowało do dobrych hamulców. Jak mnie pamięć nie myli to kiedyś na stronie klubu była recenzja MX-3 z początku lat 90-tych (trochę po premierze) i już wtedy nie wyrażali się pochlebnie o tych hamulcach...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Chyba najlepszy zestaw:
TAROX: 6tłoczków zacisk, 320x26mm tarcza

http://docs.tarox.com/brake-kits-catalogue/mazda.pdf
Imo lepsze rozwiązanie niż k-sport.
TAROX: 6tłoczków zacisk, 320x26mm tarcza

http://docs.tarox.com/brake-kits-catalogue/mazda.pdf
Imo lepsze rozwiązanie niż k-sport.
Adrenaline Addiction.
brii napisał(a):Jacek176 – chyba już to kiedyś pisałem – wychodzi na to, że w Twoim egzemplarzu są nadzwyczaj dobre hamulce jak na Mazdę...
Może to kwestia gruntownej regeneracji zacisków (wymiana wszystkich uszczelek gumowych, sworzni, sprężynek rozpychających itd. na nowe elementy, wyczyszczenie i wypolerowanie tłoczków), wymiany płynu hamulcowego (wraz z kilkukrotnym przepłukaniem całego układu) oraz użycia tarcz i klocków odpowiedniej firmy (nawiercane i nacinane tarcze Mikoda oraz klocki Nisshinbo które szły na pierwszy montaż)
P.S.: Brembo chyba jest przereklamowane. Kiedyś w Eclipse założyłem takie tarcze i nie byłem zadowolony. Powichrowały się po przebiegu ok. 2000km
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Jacek176 napisał(a):nawiercane i nacinane tarcze Mikoda
Mikoda to są takie dobre tarcze czy po prostu bajeranckie?
w/g mnie klocki lukasa z tych normalnych są bardzo dobre, jeszcze nie zdarzyło mi się ich tak rozgrzać aby przestały hamować
niestety wszelkie tarcze; brembo, ATE wichrują się przy pierwszym rozgrzaniu ich do czerwoności
Hazu napisał(a):Jacek176 napisał(a):nawiercane i nacinane tarcze Mikoda
Mikoda to są takie dobre tarcze czy po prostu bajeranckie?
Ci którzy ich używali są zadowoleni (Lukster, Five, Piwo i ja). Najczęściej są one krytykowane przez ludzi, którzy nigdy nie mieli z nimi doczynienia. Wychodzą z założenia, że takie tanie tarcze nie mogą być dobre (komplet 4 tarcz kosztuje tyle co JEDNA tarcza EBC Turbo Groove albo Black Diamond a BD to jest badzieiwie rzadkiej maści – rozpada sie dosłownie na kawałki po 15tys.km).
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Jacek176 napisał(a):Może to kwestia gruntownej regeneracji zacisków (wymiana wszystkich uszczelek gumowych, sworzni, sprężynek rozpychających itd. na nowe elementy, wyczyszczenie i wypolerowanie tłoczków), wymiany płynu hamulcowego (wraz z kilkukrotnym przepłukaniem całego układu)
Raczej nie

brii napisał(a):Jak mnie pamięć nie myli to kiedyś na stronie klubu była recenzja MX-3 z początku lat 90-tych (trochę po premierze) i już wtedy nie wyrażali się pochlebnie o tych hamulcach...
Jacek176 napisał(a):oraz użycia tarcz i klocków odpowiedniej firmy (nawiercane i nacinane tarcze Mikoda oraz klocki Nisshinbo które szły na pierwszy montaż)
To już bardziej
Jacek176 napisał(a):Brembo chyba jest przereklamowane. Kiedyś w Eclipse założyłem takie tarcze i nie byłem zadowolony. Powichrowały się po przebiegu ok. 2000km
Duża część ceny tych tarcz to marka ale trudniej w Brembo trafić na kiepski egzemplarz niż u Mikody (chociaż u nich też źle nie jest).
Co do wichrowania tarcz – daj mi jakiekolwiek tarcze i 20 minut – gwarantuję, że zwichruję
Jacek176 napisał(a):Najczęściej są one krytykowane przez ludzi, którzy nigdy nie mieli z nimi doczynienia.
Albo przez ludzi którzy je produkują
Niestety kontrola jakości jest gorsza niż w Brembo co nie oznacza, że produkty tej firmy są złe – wręcz przeciwnie, ale w niższą cenę wkalkulowana jest też większa szansa na zonka
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Odgrzebuje temat
Rozglądając się za większymi tarczami do swojej bj zauważyłem że tarczę do toyoty corolli E12 D-4D mają identyczne rozmiary czyli osadzenie piasty otwory i grubość jak mniejsze w bj
BJ (4x100 piasta 55mm, tarcza 258mm przód)
corolla (4x100 piasta 55mm , tarcza 275mm przód)
I tu pytanie czy po zmianie zacisków oraz tarcz z toyoty będzie odczuwalna różnica? niby tylko 17mm ale coś to powinno zmienić, jak myślicie?
Rozglądając się za większymi tarczami do swojej bj zauważyłem że tarczę do toyoty corolli E12 D-4D mają identyczne rozmiary czyli osadzenie piasty otwory i grubość jak mniejsze w bj
BJ (4x100 piasta 55mm, tarcza 258mm przód)
corolla (4x100 piasta 55mm , tarcza 275mm przód)
I tu pytanie czy po zmianie zacisków oraz tarcz z toyoty będzie odczuwalna różnica? niby tylko 17mm ale coś to powinno zmienić, jak myślicie?
niestety nie posiadam
jedyna sprawa to czy da się zamontować zaciski bo tarcza raczej podejdzie. Tylko co da zmiana z 258 na 275
Neonixos666 napisał(a):Tylko co da zmiana z 258 na 275
Myśle, ze bardzo dużo szczególnie jak się domyślam ten zacisk będzie 2-tłoczkowy.
Dawno bym robił swapa hebli tylko nikt nie chce dorobić tarczy z Mazdy 6 nawierconej na 4x100, reszta jest już prosta. Mikoda się wypieła, a wszyscy inni do których pisałem olewaja takie pojedyncze tematy.
Adrenaline Addiction.
jak zacisk przyjdzie który chodzi z tą tarczą to grubość nie ma znaczenia ale wysokość niestety ma ale raczej bardziej schowają się szpilki chyba o te 2 mm
Czyli co pasuje z M6 P&P tylko tarcze trzeba dobrać pod ten zacisk za 4x100?
Czyli co pasuje z M6 P&P tylko tarcze trzeba dobrać pod ten zacisk za 4x100?
Mx5 II gen miały tarcze 270 mm na 4 otwory.
jeżeli tylko zacisk od Mx-5 pasuje to jest gotowy zestaw do wszelkich mazd pochodnych od 323
Jak bym miał zwrotnicę od czegoś takiego to mogę sprawdzić czy od Mx-5 podejda zaciski.
i w przystępnej cenie były by do kupienia kompletne używane zestawy.
jeżeli tylko zacisk od Mx-5 pasuje to jest gotowy zestaw do wszelkich mazd pochodnych od 323
Jak bym miał zwrotnicę od czegoś takiego to mogę sprawdzić czy od Mx-5 podejda zaciski.
i w przystępnej cenie były by do kupienia kompletne używane zestawy.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje