Dopadło i mnie. To praca dla cierpliwych, bo mnie mało szlag nie trafił. W pewnym momencie myślałem, żeby rzucić to w kat i jechać na szrot po nowy kierunkowskaz. Ale od początku...
Po przeczytaniu porad kolegów:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=32755
kupiłem żarówki SAXO, super glue i ...przystąpiłem do pracy. Najpierw wyjęcie kierunku, sprowadza się do odkręcenia jednej śrubki od góry (o ile ktoś ma jeszcze kierunkowskazy z niepołamanymi mocowaniami). Mój był urwany, wiec po prostu wyszedł po lekkim szarpnięciu. Wyjęty kierunek wygląda tak:
Jak widać, jest trudniej, bo trzyma się prócz silikonu jeszcze na zatrzaski:
Zdejmujemy z kierunku gumki i w ogóle co się da. Teraz bierzemy największy gar jaki mamy w domu i gotujemy wodę. Ja, niestety trochę źle zrobiłem, bo zamiast gotować, zalałem wrzątkiem. xXx mówi ze z pół godziny je gotował. Sądzę, że kilka minut w zupełności wystarczy. Wszystko po to, żeby ten cholerny silikon zmiękł:
Nastepnie zabawa w odklejanie, ja potrzebowałem 3 płaskich śrubokrętów (pewnie jakbym miał 4, to bym nie złamał zatrzasku), ale w końcu się udało. Już myślałem, ze mam z górki, ale nic bardziejee mylnego
Żeby wyjąć to pomarańczowe, trzeba włożyć przez dziurę duży śrubokręt i pchnąć. To trzyma się na 2 takich kołkach:
W te dziury po kołkach TRZEBA wkręcić jakieś śrubki. Ja o tym nie wiedziałem

i jak już skleiłem kierunek, okazało się... ze odbłyśnik lata. Żeby go ponownie nie rozklejać, wyciąłem te gołki z tego pomarańczowego i jakoś przez tą dziurkę od żarówki je tam wcisnąłem, niestety przez to, ciut pomarańczu widać w kierunku
Teraz klejenie, czyli najbardziej prze#%@$% robota. Sklejamy na ten sam silikon! Wrzucamy to do gara i znów gotujemy. Uważamy, żeby silikon nie pobrudził garnka, bo ciężko go doszorować. Po rozgrzaniu składamy kierunek OD WĘŻSZEJ strony, bo inaczej nie zaskoczy i znów sobie coś złamiemy, albo pękniemy (co oczywiście też uczyniłem). Ale jakoś udało się to złożyć i mam nadzieję, że jest szczelny. Całą noc się suszył, teraz wygląda tak:
Jutro zabieram się za prawy, teraz jak już to wszystko wiem, powinno pójść sprawniej.