Witam
Mam problem z przepustnicą w mojej M6 polift z 2006 roku z motorkiem 2.0 (RF7J), 143KM z DPF.
Pojawia mi się check z info o błędzie P1588 – brak sprężyny powrotnej, może miał ktoś podobny problem w swojej M6???. Problem w tym że tylko pojawia się błąd i potrafi sam zniknąć mimo że go nie kasuję.
Jeżeli chodzi o dynamikę to nie mam zastrzeżeń, przy przysłowiowym pedale w podłogę autko rwie do przodu aż miło. Odnoszę jednak wrażenie że czasami zanim pojawi się błąd gdy po jakiejś trasie wjeżdżam na podwórko i zostawię na biegu jałowym silniczek jakby przez chwilę tak twardo pracuje
a po chwili znowu zaczyna miękko cykać jak zawsze.
Dodam że przy pierwszym pojawieniu się błędu zdemontowałem przepustnice i ją wymyłem a później adaptacja, to samo zrobiłem z EGR ponieważ pojawił się to błąd nadmiernego przepływu spalin na biegu jałowym.
Proszę o wskazówki jeżeli ktoś z Was miał taki przypadek lub podobny.
P1588 – błąd przepustnicy
Strona 1 z 1
jakos ostatnio ja osobiscie nie czytam na bierzaco dolegliwosci innych na forum..
no a w tym przypadku polecam zdemontowac przepustnice i konkretnie wymyc w srodku, jesli to nie pomoze to wymiana
E.
no a w tym przypadku polecam zdemontowac przepustnice i konkretnie wymyc w srodku, jesli to nie pomoze to wymiana
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Dzięki Enduro za zainteresowanie
Czyszczenie przepustnicy zrobiłem i adaptacje też , dodam jeszcze że problem pojawiał się przy temperaturach -10 stopni i więcej, a od napisania pierwszego postu na razie jest spokój
Czyszczenie przepustnicy zrobiłem i adaptacje też , dodam jeszcze że problem pojawiał się przy temperaturach -10 stopni i więcej, a od napisania pierwszego postu na razie jest spokój
- Od: 4 sty 2013, 18:39
- Posty: 19
- Skąd: Rokiciny Podhalańskie
- Auto: Mazda 6 GY Sport Wagon 2.0 143KM DPF 2006 r.
U mnie tez duże zmiany , czas leci , praca i nie ma czasu na sleczenie na forum , odpowiadam gdy ktoś ( tak jak kolega ) napisze do mnie priv .... Odnosnie tematu to problem jest taki ( przerabiałem raz ) Trzeba wymienić przepustnice bo ona sama w sobie ma problem o ile jeszcze nie spalila w kompie niczego . 2 tygodnie temu mielismy tego typu problem ( elektronik naprawil komputer ( 900 zl ) plus druga przepustnica . Ona mechanicznie się uszkadza , nie domyka się i pali scalak w PCM ale to już nie moja bajka , mam pod nosem najlepszego w PL elektronika który wszystko zawsze ogarnia ( Jacek Grabowski Elektronika Piaseczno ul. Puławska 31 Pozdrawiam J
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nie ma sprawy , jak są jakies do mnie pytania proszę pisać na priv bądź mail autojaksa@autojaksa.com.pl Pozdrawiam Fanow Mazdy
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Ja Ci wiele nie dopowiem.
Sprawdź przy okazji komorę stabilizacji podciśnienia, czy w niej nie ma jakiś nieszczelności. W przeciwnym wypadku pojawią się dziwne błędy niekoniecznie tam, gdzie ich się spodziewamy.
Komora stabilizacji podciśnienia znajduje się w górnej pokrywie filtra powietrza – dochodzą tam trzy wężyki (o ile dobrze pamiętam) ale są cztery gniazda na wężyki. Przy (szczególnie niskich) obrotach pompa podciśnienia nieco "szarpie" podciśnieniem więc najpierw podciśnienie ląduje jednym wężykiem do tej komory, gdzie się wyrównuje. Stamtąd idzie dwoma wężykami do sterowania turbiną oraz do innych solenoidów. Czwarty jest zaślepiony gumką – podłącza się tam zazwyczaj manometr – ale ta zaślepka czasem kruszeje albo ulega uszkodzeniu mechanicznemu wraz z upływem czasu. Jeśli "przesiąka" no to pojawiają się ciekawostki z tajemniczymi i dziwnymi błędami. Z praktyki wiem, że dotyka czasem w tajemniczy sposób nawet przepustnicy...
Nie szukaj w tym wielkiej nadziei, ale popatrzeć możesz
Sprawdź przy okazji komorę stabilizacji podciśnienia, czy w niej nie ma jakiś nieszczelności. W przeciwnym wypadku pojawią się dziwne błędy niekoniecznie tam, gdzie ich się spodziewamy.
Komora stabilizacji podciśnienia znajduje się w górnej pokrywie filtra powietrza – dochodzą tam trzy wężyki (o ile dobrze pamiętam) ale są cztery gniazda na wężyki. Przy (szczególnie niskich) obrotach pompa podciśnienia nieco "szarpie" podciśnieniem więc najpierw podciśnienie ląduje jednym wężykiem do tej komory, gdzie się wyrównuje. Stamtąd idzie dwoma wężykami do sterowania turbiną oraz do innych solenoidów. Czwarty jest zaślepiony gumką – podłącza się tam zazwyczaj manometr – ale ta zaślepka czasem kruszeje albo ulega uszkodzeniu mechanicznemu wraz z upływem czasu. Jeśli "przesiąka" no to pojawiają się ciekawostki z tajemniczymi i dziwnymi błędami. Z praktyki wiem, że dotyka czasem w tajemniczy sposób nawet przepustnicy...
Nie szukaj w tym wielkiej nadziei, ale popatrzeć możesz
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Witam
Chciałem podziękować wszystkim za zaangażowanie w problem. Jak zalecił Jaksa wymieniłem przepustnicę na używkę, sprzedawca twierdzi że z 2010 i przebiegiem 130 tyś a moja miała przelot 300 tyś ale z ciekawości rozebrałem starą przepustnicę ponieważ miałem tylko dwa razy z nią problem i to w niskich temperaturach jakoś -20 stopni C, poniżej tej temperatury jak pisałem wszytko działało i działa do dzisiaj.
Zrobiłem zdjęcia rozebranej przepustnicy i myślę że u mnie problemem był brak smaru na metalowym trzpieniu na który nałożone jest koło zębate w kolorze beżowym które przenosi napęd z silniczka na oś klapy przepustnicy. Prawdopodobnie ono stawiało opór bądź delikatnie przymarzało jak zebrała się wilgoć.
Na trzpieniu były ślady otarcia z tworzywa koła.
Jeszcze raz dzięki za pomoc, ja ze swojej strony zamykam temat.
Chciałem podziękować wszystkim za zaangażowanie w problem. Jak zalecił Jaksa wymieniłem przepustnicę na używkę, sprzedawca twierdzi że z 2010 i przebiegiem 130 tyś a moja miała przelot 300 tyś ale z ciekawości rozebrałem starą przepustnicę ponieważ miałem tylko dwa razy z nią problem i to w niskich temperaturach jakoś -20 stopni C, poniżej tej temperatury jak pisałem wszytko działało i działa do dzisiaj.
Zrobiłem zdjęcia rozebranej przepustnicy i myślę że u mnie problemem był brak smaru na metalowym trzpieniu na który nałożone jest koło zębate w kolorze beżowym które przenosi napęd z silniczka na oś klapy przepustnicy. Prawdopodobnie ono stawiało opór bądź delikatnie przymarzało jak zebrała się wilgoć.
Na trzpieniu były ślady otarcia z tworzywa koła.
Jeszcze raz dzięki za pomoc, ja ze swojej strony zamykam temat.
- Od: 4 sty 2013, 18:39
- Posty: 19
- Skąd: Rokiciny Podhalańskie
- Auto: Mazda 6 GY Sport Wagon 2.0 143KM DPF 2006 r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6