Mazda6 GY L3 '06 by NIEBO!™ 2,3l 166KM SportWagon 220V LPG

[NIEBO!]

UWAGA KONKURS

Ostatnio oddałem samochód do mechanika i niestety żałuje Cała bajkę opowiem potem (i nawet będę miał pytanie – WAŻNE PYTANIE) Ale najpierw konkurs Tak wygląda zacisk po otwarciu wczoraj ... oczywiście już po odbiorze od mechanika, który naprawiał dwa tygodnie temu hamulce

Czego tu brakuje?

(nie chodzi o koło ani o czyszczenie, tylko o elementy mechaniczne )


Dla pierwszego kto prawidłowo wymieni wszystkie brakujące elementy +5pkt respect

And remember respect is everything!

[maselek]

sprężynek

[swirek]

Blaszki mocującej klocek w zacisku?

[maselek]

nooo też

[NIEBO!]

Trochę się podzielić musicie

• maselek +1pkt
• swirek +1pkt

...ale jeszcze czegoś brakuje – pierdołka ale jednak przed oddaniem do mechanika była.

[em_dzej]

Oj tam zapodziały mu się

[leni]

Tarcza się kończy

[NIEBO!]

Nie wiem jak to zrobiłeś leni bez przyrządu pomiarowego, ale pudło. Ma 9,6mm więc się nie kończy

[andryjan]

Po takim zdjęciu tym bardziej stwierdzam, że warto/trzeba mieć zaufanego mechanika!.

[NIEBO!]

Podpowiem – brakuje coś przy klocku

[Yoki]

Założył stare?

[xRafalx]

Sprężynek łączących klocki

[NIEBO!]

Masz rację andryjan ... ja takiego mechanika jeszcze nie mam . Póki co kompletuję coraz więcej narzędzi i co mogę robię sam. Raczej podnośnika się nie dorobię, ale może kiedyś chociaż kanał... Najgorsze że nie wiem który mechanik i co zgubił (bo hamulce robiłem już drugi raz), bo tak to bym mógł zrobić dym, ale pewności nie mam czy w ogóle jak kupiłem auto czy były sprężyny, blaszka była – to wiem. Ale moim zdaniem jak jadę do mechanika i mówię że auto się nie toczy i ma naprawić hamulce to mechanik po otwarciu zacisku powinien zadzwonić i powiedzieć – heloł – nie ma sprężyn, powinny być, kupić zestaw montażowy do klocków za 30zł? A nie że odbieram auto, zostawiam $$$, po czym jest dokładnie tak samo, sprawdzam DTR w poszukiwaniu jakiegoś zonka, jadę do mechanika z wydrukiem budowy zacisku o te sprężyny czy były, a on mi mówi ze nie pamięta a poza tym to one nie są do niczego potrzebne ... eeeeeeh szkoda słów.

Yoki – klocki nie były zużyte – mają najechane 10kkm więc ich nie wymieniał – i słusznie, bo nic by to nie dało, a tylko wzrosłyby koszty

xRafalx – prawda, ale ta odpowiedź padła jako pierwsza.

No to co? Ma ktoś jakiś pomysł co jeszcze brakuje?

[maselek]

Pewnie,
brakuje warstwy elastycznej klocka, która tłumi drgania i brakuje czujnika akustycznego

[NIEBO!]

Bingo! Maselek zasłużyłeś +4pkt razem 5 Tych trzech elementów brakowało z lewej strony,

Z prawą było jeszcze ciekawiej o tym za chwilę

A teraz ważne pytanie. Podczas rozbierania nie cofałem tłoczka (nie wkręcałem – nic nie robiłem).

Po dołożeniu warstwy elastycznej zrobiło się ciaśniej, mimo to udało się nałożyć zacisk jednak koło ma opory i klocki mimo sprężyny trą o tarczę tak, że po 5km bardzo śmierdziało (mało hamowania) i felga w środkowej części gorąca i było "czuć" klocki. Co robić dalej?

1) rozebrać zacisk, odkręcić korek od zbiorniczka płynu hamulcowego, cofnąć tłoczek przez obracanie i całość złożyć (z większą dbałością niż mechanik)
2) odkręcić odpowietrznik i z tego zacisku upuścić trochę płynu
3) nic nie robić, bo płyn sam przepłynie po układzie i wszystko się wyrówna (stawiam na to ), ale proszę Was o potwierdzenie.
4) poczekać aż się wszystko usmaży i potwierdzi się scenariusz leni'ego

[leni]

Uważam ze opcja nr 3 jest jak najbardziej prawidłowa. Powinno wszystko sie ułożyć

[NIEBO!]

Ktoś ma inne zdanie na ten temat? Chciałbym mieć pewność zanim ruszę gdzieś dalej, a nie tylko w koło komina.

[maselek]

Moim zdaniem przyjrzeć się prowadnicom zacisku, to one mogą być źródłem problemu.

[thing]

Narazie monitoruj, jeśli sie nie ułoży wtedy możesz sprawdzać. Dzieje się tak po obu stronach? Tłoczki są ok?

[Danmazda]

Miałem problem z tylnym lewym zaciskiem. Smarowanie i wkręcenie tłoczka nic nie dało.
Dopiero całe rozebranie zacisku dał oczekiwany efekt. Dokładnie został oczyszczony zacisk, tłoczek, sprężynka ręcznego, wymienione wszystkie gumowe części(zestaw naprawczy) smarowanie, ponowne dokładniejsze wkręcenie tłoczka i zacisk hula jak nowy.
Mój mechanik sobie z tym nie poradził, dopiero u Jaksy mi to naprawiono.