Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
Jaki szlif?
Wału czy tuleji/tłoków?
Nic mi nie wiadomo że nie!
Wału czy tuleji/tłoków?
Nic mi nie wiadomo że nie!
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2352 (23/37)
- Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
Wał to nie problem,ale zanim rozwiercisz cylindry do nadwymiaru,to sprawdź czy kupisz tłoki nadwymiar.
Np: +0.25,+0.50.....
Tylko nie sugeruj się danymi w katalogach,zapytaj o dostępność,a potem potwierdź lub zdementuj :
Np: +0.25,+0.50.....
Tylko nie sugeruj się danymi w katalogach,zapytaj o dostępność,a potem potwierdź lub zdementuj :
PLaster napisał(a):(.......)tuleji/tłoków?
Nic mi nie wiadomo że nie!
Niech on najpierw dokładnie sprawdzi cylindry i je pomierzy zanim cokolwiek zacznie wiercić i to samo z tłokami. OD tego ma service manuala aby sprawdzić tolerancje.
Co do remontu to dopóki producent sprzedaje części zamienne do tego silnika to można je wymieniać i remontować. W mojej ocenie jeżeli na 10 000km weźmie ten 1litr oleju to jest to w normie. Hondowski 2.0 vtec też bierze, podobnie jak nowe 2.0 TFSI w audicy.
Co do remontu to dopóki producent sprzedaje części zamienne do tego silnika to można je wymieniać i remontować. W mojej ocenie jeżeli na 10 000km weźmie ten 1litr oleju to jest to w normie. Hondowski 2.0 vtec też bierze, podobnie jak nowe 2.0 TFSI w audicy.
Panowie, zamiast dywagować weźta klucze w garść i rozbierzcie silnik.
Ja w piątek złożyłem swój L3 i przejechałem już ponad 200km docierając go.
Jakby ktoś chciał o coś zapytać to proszę się nie krępować, na ile mogę to odpowiem.
Ja w piątek złożyłem swój L3 i przejechałem już ponad 200km docierając go.
Jakby ktoś chciał o coś zapytać to proszę się nie krępować, na ile mogę to odpowiem.
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2352 (23/37)
- Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
Wymieniałem: pierścienie i uszczelniacze zaworów oraz głowica poszła do pełnej obróbki: docieranie zaworów i gniazd, ustawienie luzów zaworowych.
Plus wszelkie uszczelki jakie po drodze się przytrafiły.
Plus wszelkie uszczelki jakie po drodze się przytrafiły.
Ostatnio edytowano 23 lis 2014, 22:22 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2352 (23/37)
- Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
Nie
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2352 (23/37)
- Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
na konkurencyjnym forum znalazłem taką informację:
- Kod: Zaznacz cały
INFORMACJA SERWISOWA Z DNIA 7.02.2006R.
Dotyczy modeli Mazda 6 (GG/GY) Facelift z silnikiem L3/LF i Mazda 5 (CR) z silnikiem LF
DUŻE ZUŻYCIE OLEJU
Opis problemu:
W niektórych samochodach z zakresu VIN podanego poniżej może występować nadmierne zużycie oleju silnikowego.
Może to być spowodowane niewłaściwą obróbką mechaniczną tłoków, która powoduje przedostawanie się oleju przez pierścienie tłokowe i następnie jego spalanie w komorze spalania.
Przyczyna:
Przez pewną ilość miesięcy obróbka mechaniczna rowka pierścieni tłokowych była wykonywana niewłaściwie. Proces obróbki tłoków poprawiono od dnia 28 czerwca 2005r.
DOTYCZY ZAKRESU VIN :
JMZCR**** ** od 100001 (Job#1) do 108292
JMZGG***** ** od 600001 (Job#1) do 613968
JMZGY**** ** od 400001 (Job#1) do 406598
Zalecenia:
Jeśli zużycie oleju w samochodach z wyżej podanego zakresu VIN jest nieprawidłowe i nie wystąpiły inne widoczne powody takie jak wycieki oleju NALEŻY DOKONAĆ WYMIANY TŁOKÓW!
Witam serdecznie. Zwracam się do Was drodzy forumowicze z gorącą prośbą o pomoc, bo nie mogę od mechaników uzyskać jednoznacznej odpowiedzi. Mój problem polega na tym, że od niespełna miesiąca jestem posiadaczem Mazdy 6 (2005) 1,8 benzyna – wersja po lifcie i już mam problem, który nie wiem jak rozwiązać. Auto zostało sprowadzone do PL i zakupione w komisie. Po zakupie przy przebiegu około 153 tys. wymieniłem olej i filtr – Dexelia 5w30. Olej kupiłem na allegro w 5l galoniku i 1litr dodatkowo. Trzy tygodnie po wymianie oleju, musiałem dolać już ponad 2 litry oleju bo przy sprawdzaniu jest zazwyczaj pusto! Dodam że zrobiłem do dziś 1000 km. Auto jeździ sprawnie, tzn nie ma żadnych niepokojących głosów, nie ma wycieków, trochę jest "zapocona" pokrywa, ale też nie zauważyłem plam na podłożu. Dziś jeden mechanik odkręcił świece i trzy z nich były w nagarze, jedna czysta. Trzy komory były totalnie suche. Dzwoniłem do komisu i negocjujemy zwrot, oni upierają się przy tym że poszukają mi nowy silnik i wstawią na swój koszt. Ale czy to nie jest zbyt ryzykowne dla mnie? Może ten olej z allegro jest jakiś trefny? Może przejść na inny np 10w40 jestem totalnym laikiem, więc wybaczcie proszę jeżeli coś źle nazwałem. Pytam fachowców, więc pomóżcie i podpowiedzcie proszę co mam począć w takiej sytuacji. Będę bardzo wdzięczny.
Ostatnio edytowano 11 gru 2014, 20:24 przez SamEs9, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 22 wrz 2014, 17:09
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 2005 (FL), 2.0 benzyna 147KM, LF-DE
Witaj, nawet gdyby olej był trefny to nie powinno Ci go spalić ponad 2 litry przez 1000km. Dziwna jest ta kompresja, że jest porządku, zobacz czy miska nie jest uszkodzona... Ale ja myślę że silnik jest skończony. Zwracaj auto z powrotem do komisu, nie gódź się na wymianę silnika bo mogą Ci założyć nie wiadomo co. A grzebane auto to już grzebane pozostaje 
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3600 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
xRafalx napisał(a):Dziwna jest ta kompresja, że jest porządku
jak tyle oleju bierze, to kompresja będzie dobra, olej uszczelni pierścienie
-
www.czelej.net
- Od: 4 lut 2008, 02:41
- Posty: 2352 (23/37)
- Skąd: Marki k. Warszawy/Podlasie
- Auto: GH '10 L5 125KW
CR '08 LF 107KW
Kilkanaście stron temu, ktoś napisał bardzo ciekawy post na temat rozwiązania problemu brania oleju – co prawda metoda nie zadziała w każdym samochodzi, ale w niektórych przypadkach powinno pomóc, a na pewno nie zaszkodzi. Oto link do tego postu: viewtopic.php?p=2879677#p2879677
Sam miałem problem z braniem oleju. Czytając posty innych użytkowników silnika 2.0 147KM, można stwierdzić, że mieściłem się w normie – miałem ubytek rzędu 150-300ml / 1000km, w zależności od stylu jazdy oraz rodzaju zalanego oleju. Próbowałem kilku rodzajów oleju i na każdym był problem z jego poborem. Próbowałem także płukanek, ale efekt był mizerny.
Przy ostatniej wymianie, zrobiłem tak, jak pisał użytkownik @patrzan. Kupiłem od znajomego za 100zł 8 litrów oleju mineralnego Mobil 15W40 "z beczki", oraz 2 najtańsze filtry oleju po 15zł/sztuka. Zlałem stary olej, wymieniłem filtr, zalałem silnik olejem od znajomego i użytkując normalnie samochód przejechałem około 60km. Następnie zlałem, olej, ponowna wymiana filtra i kolejna porcja oleju z beczki. Po kolejnych 60km, ponownie zlałem olej, założyłem tym razem filtr dobrej jakości, oraz zalałem silnik olejem Mobil Super 3000XE 5W30. Od wymiany zrobiłem 2600km, celowo jeżdżąc bardziej dynamicznie niż wcześniej, co widzę po wzroście spalania LPG z około 10-10,2l do 10,8-11l / 100km
Olej po tym przebiegu w dalszym ciągu jest bardzo jasny, ledwie widoczny na bagnecie, ale co najważniejsze, ubyło go może ze 100ml
Przy gęstszym oleju (mp. 5W40 lub 10W30) spalanie oleju zapewne spadłoby do zera, ale myślę że warto zalewać olejem o specyfikacji, jaką zaleca producent.
I tak jak pisał @patrzan, przy pierwszym zlewaniu oleju "z beczki" po 60km, olej zamiast być jasny, był ciemny, dopiero przy drugim zlewaniu oleju, był jasny.
Podsumowując, płukanki są nic nie warte. Jak już ktoś pisał na forum, zamiast wydawać pieniądze na płukankę, lepiej kupić najtańszy olej i nim wypłukać silnik. No i warto spróbować tego zabiegu, zamiast od razu robić remont, jeżeli ma się umiarkowane zużycie oleju, bo przy 1l / 200km ta metoda raczej nie pomoże. Ale do 1l / 1000km jak w przypadku użytkownika @patrzan, myślę że warto spróbować. Koszt niewielki (ja wydałem 130zł), a można zaoszczędzić sporo na remoncie
Sam miałem problem z braniem oleju. Czytając posty innych użytkowników silnika 2.0 147KM, można stwierdzić, że mieściłem się w normie – miałem ubytek rzędu 150-300ml / 1000km, w zależności od stylu jazdy oraz rodzaju zalanego oleju. Próbowałem kilku rodzajów oleju i na każdym był problem z jego poborem. Próbowałem także płukanek, ale efekt był mizerny.
Przy ostatniej wymianie, zrobiłem tak, jak pisał użytkownik @patrzan. Kupiłem od znajomego za 100zł 8 litrów oleju mineralnego Mobil 15W40 "z beczki", oraz 2 najtańsze filtry oleju po 15zł/sztuka. Zlałem stary olej, wymieniłem filtr, zalałem silnik olejem od znajomego i użytkując normalnie samochód przejechałem około 60km. Następnie zlałem, olej, ponowna wymiana filtra i kolejna porcja oleju z beczki. Po kolejnych 60km, ponownie zlałem olej, założyłem tym razem filtr dobrej jakości, oraz zalałem silnik olejem Mobil Super 3000XE 5W30. Od wymiany zrobiłem 2600km, celowo jeżdżąc bardziej dynamicznie niż wcześniej, co widzę po wzroście spalania LPG z około 10-10,2l do 10,8-11l / 100km
I tak jak pisał @patrzan, przy pierwszym zlewaniu oleju "z beczki" po 60km, olej zamiast być jasny, był ciemny, dopiero przy drugim zlewaniu oleju, był jasny.
Podsumowując, płukanki są nic nie warte. Jak już ktoś pisał na forum, zamiast wydawać pieniądze na płukankę, lepiej kupić najtańszy olej i nim wypłukać silnik. No i warto spróbować tego zabiegu, zamiast od razu robić remont, jeżeli ma się umiarkowane zużycie oleju, bo przy 1l / 200km ta metoda raczej nie pomoże. Ale do 1l / 1000km jak w przypadku użytkownika @patrzan, myślę że warto spróbować. Koszt niewielki (ja wydałem 130zł), a można zaoszczędzić sporo na remoncie
Powiedz mi, w jaki sposob chcesz wyplukac silnik olejem mineralnym kiedy zawiera on najmniej jakichkolwiek zwiazkow czyszczacych ?
Pomyslales nad tym chociaz chwile ?
Olej nie ma byc jasny, jezeli jest jasny tzn ze nic nie wyplukal. Nic dziwnego, bo to olej mineralny... I caly nagar sobie bedzie zapychal powolutku kanaly olejowe.
Bez obrazy, ale trzeba byc chorym na glowe aby stosowac taka gimnastyke kiedy komus spala 1 LITR / 1000km
Taki silnik kwalifikuje sie do remontu, albo jezeli komuś pasuje niech sobie dolewa 10 razy w roku po jednym litrze. Kolejna porada, która lamie prawa fizyki i cudownie uzdrawia zepsuty silnik.
Pomyslales nad tym chociaz chwile ?
Olej nie ma byc jasny, jezeli jest jasny tzn ze nic nie wyplukal. Nic dziwnego, bo to olej mineralny... I caly nagar sobie bedzie zapychal powolutku kanaly olejowe.
Bez obrazy, ale trzeba byc chorym na glowe aby stosowac taka gimnastyke kiedy komus spala 1 LITR / 1000km
Taki silnik kwalifikuje sie do remontu, albo jezeli komuś pasuje niech sobie dolewa 10 razy w roku po jednym litrze. Kolejna porada, która lamie prawa fizyki i cudownie uzdrawia zepsuty silnik.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6