Mazda3 BL Z6 2011 Kirei by KMB

[mlodyldz]

Co kieruje takimi ludźmi? Oprócz czujników parkowania?

z ciekawości co Ci w tej sytuacji przeszkadza? gość znalazł trochę miejsca i się"wcisnął" i to dosłownie a z przodu miejsca do wyjazdu jak znalazł "A wtedy ja go dotknę... Że nie wstanie..." komentarz raczej śmieszny

[KMBak]

Przeszkadza. Bo człowiek już kilka razy przerysował inne auta. Jeśli Tobie sznyty nie przeszkadzają to spoko – żaden czujnik parkowania nie jest tak dokładny – więc miałem farta tym razem. Mnie mój samochód kosztuje za dużo czasu poświęconego na pielęgnację i przede wszystkim pieniędzy, żeby potem jeździć sobie z "krechami" po pajacach... Może M3 2011 to dla mnie nie jest 100% spełnienie marzeń motoryzacyjnych, ale trzeba dobrze [tiiit], żeby zarobić na samochód i jego utrzymanie. Ja swój czas, tudzież pieniądze, szanuję, a auta (jak większość ludzi z forum) nie traktuję tylko jako wozidupy.
Pomijam już fakt, że wielokrotnie takie parkowanie uniemożliwiło wyjazd (akurat ja znając te metody miejsce od przodu sobie zostawiłem). Szukaj później delikwenta, żeby się cofnął o 30-40 cm, żeby dało się wyjechać – nie wkurzyłbyś się? Twój tok rozumowania widać jest taki: "udało mi się wcisnąć", a reszta niech sobie radzi jest "raczej śmieszny". Mój komentarz był na fali emocji pisany, ale podtrzymuję go (mając na uwadze powyższe argumenty).
W firmie mamy kilkunastu kierowców i wszyscy są tego samo zdania co ja i NIKT nie wjeżdża na żyletkę – dosłownie – tylko szuka innego miejsca.
A co do samej sytuacji i miejsca na parkowanie. Spokojnie mógł zaparkować te 30 cm dalej lub pod kątem nie kolidując z niczym (boczna uliczka i tak jest ślepa z minimalnym ruchem) – przynajmniej, można by się było spokojnie do bagażnika dostać...

[mlodyldz]

Spoko wyluzuj trochę Mi sznyty na aucie również by przeszkadzały, ba na poprzedniej BJ nawet nie wiedziałem skąd tyle wgniotek się wzięło – czarny lakier – masakra.../paradoksalnie bardziej wyczulony byłem na Bj (pierwsze auto) niż na dzisiejsze Bk mimo, że auto warte ponad 2,5 razy tyle. Wiem, że dbasz o auto, ja również, a samochód nie jest dla mnie jedynie środkiem transportu z punktu A do punktu B...ale nie ma co się nad nim spuszczać jak by to było niewiadomo co btw. tak zaparkowałem bez jakichkolwiek czujników i kumpel z toledo się nie obraził

[KMBak]

BL to moje pierwsze auto... Może to wyjaśnia podejście.

[Karko]

Powiem Ci szczerze Konrad, że ja też mam takie podejście i w sumie to wątpię, czy wynika to tylko z faktu, że M3 to nasze pierwsze samochody.
Od środy do piątku wieczorem miałem okazje jeździć pożyczonymi samochodami (Clio III i Corsa D) i też jak ktoś zaparkował zbyt blisko to miałem takie same "objawy" jakby parkował kolo mojej BK.

Po prostu już tacy jesteśmy Konrad

[Bejsu Axela!]

Podzielam Twoje zdanie Konradzie, co poniektórzy kierowcy wyobraźni nie mają przy parkowaniu, przed momentem miałem podobną sytuację będąc na cmentarzu! Samochody zaparkowane na milimetry, potem człowiek musi na "żyletki" wyjeżdżać z miejsca parkingowego co ponownie wprowadza obawy o zarysowanie auta! Nadmienię jednak, że sytuacja w naszym kraju i tak jest w miarę komfortowa, spędziłem trochę czasu we Włoszech i na Ibizie, tam kultura jazdy a przede wszystkim parkowania jest praktycznie żadna! Parkowanie na zderzaku to coś normalnego! Zaleca się nawet pozostawienie samochodu na luzie i bez zaciągniętego ręcznego, tylko po aby można było samochód popchać! Widziałem tam Mercedesa S klasę, który zderzak z przodu i z tyłu trzymał się na drutach! Dla południowca zderzak ma funkcję nie ozdobną, a dosłowną!
Na potwierdzenie moich słów zamieszczam zdjęcie, które przedstawia sposób parkowania Hiszpanów!

[monkahead]

Po prostu już tacy jesteśmy Konrad

Nie chcę być niemiły ale tak czytam Wasze komentarze i stwierdzam, że musicie mieć bardzo bezproblemowe życie, skoro z "parkowania na żyletkę" zrobiliście dyskusję na forum.

Mnie mój samochód kosztuje za dużo czasu poświęconego na pielęgnację i przede wszystkim pieniędzy

Pewnie jak wielu z Nas. Pamietaj że to tylko samochód, za 10 lat się nawet nie obejrzysz na ulicy za BL Kirei

spędziłem trochę czasu we Włoszech i na Ibizie, tam kultura jazdy a przede wszystkim parkowania jest praktycznie żadna! Parkowanie na zderzaku to coś normalnego!

Bo tam ludzie cieszą się życiem, a samochód to dla nich narzędzie do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Polacy dopiero się "dorabiają", także u nas podejście do tematu jest zgoła odmienne.

Na potwierdzenie moich słów zamieszczam zdjęcie, które przedstawia sposób parkowania Hiszpanów!

Byłem w ponad 25 krajach, na 3 różnych kontynentach, w Hiszpanii też. Jakbyś za 3 wypłaty inżyniera mechanika mógł kupić nową Ibizę lub Polo, to też byś tak parkował.

przed momentem miałem podobną sytuację będąc na cmentarzu! Samochody zaparkowane na milimetry

A czego się spodziewałeś na cmentarzu 1 listopada? Przecież to już dawno nie jest Święto Zmarłych tylko rewia mody i festiwal na najbardziej wypucowany samochód.

Dużo zdrowia Panowie i spokoju w życiu osobistym!

[Karko]

Po prostu już tacy jesteśmy Konrad

Nie chcę być niemiły ale tak czytam Wasze komentarze i stwierdzam, że musicie mieć bardzo bezproblemowe życie, skoro z "parkowania na żyletkę" zrobiliście dyskusję na forum.

Że bezproblemowe to bym nie powiedział
Ja już taki jestem, że mnie od zawsze wku... .tzn. irytował brak poszanowania dla czyjegoś mienia.
Ja parkując zawsze staję tak, żeby osoba obok mogła spokojnie wsiąść do auta, wyjechać itd bez srania w gacie, że przydzwoni.

Dużo zdrowia Panowie i spokoju w życiu osobistym!

Dziękuję i wzajemnie.

[KMBak]

Pewnie jak wielu z Nas. Pamietaj że to tylko samochód, za 10 lat się nawet nie obejrzysz na ulicy za BL Kirei

Obejrze się. To mój pierwszy samochód więc sentyment zostaje. Ponadto kocham auta i oglądam się nawet za Polonezami – jak zadbane. Ale koniec tematu. ;–)

Po weekendzie nowe zdjęcia z ostatniej sesji. Miała być jesienna wyszła wiejska... ;-p

[Bejsu Axela!]

Bo tam ludzie cieszą się życiem, a samochód to dla nich narzędzie do przemieszczania się z punktu A do punktu B.

Ja również cieszę się z życia i jak napisałeś powyżej staram się żyć bezproblemowo, natomiast nie mam mentalności typowego "południowca", o swoje auto staram się dbać i nie traktuje go jako narzędzia do przemieszczania się z punktu A do punktu B, każdy z forumowiczów Mazdy nie traktuje w ten sposób...
Monkahead i wzajemnie, powodzenia

Wracając do wątku czekam z niecierpliwością na nową sesję!

[KMBak]

A oto i rzeczona sesja... Już "winter setup".
Szukałem pleneru do jesiennych zdjęć...

Trafiłem na piękne drzewka...

I nawet Żona się sama w kadr rzuciła!

A potem wpadłem w pole...

To rodzinne strony mojej Małżonki. W tle kościół, w którym się "podpisaliśmy".

[DawidR]

jak mam być szczery..to trochę słabo wyszła ta sesja..
zwłaszcza te zdjęcia w "polu"
co jak co, ale mazda nie pasuje do takiego pleneru

[michal55yh]

A mnie się podoba, nowoczesność i rolnictwo. Fajne odcienie żółci.

[Karko]

Konrad – a cóż to za miejscowość (ta z kościołem) jeśli to nie tajemnica?:)

[KMBak]

Wołów...

[monkahead]

Ładnie kontrastuje auto na tle polskiej jesieni.

Wysłano z Nokia Lumia 925

[Bejsu Axela!]

A mnie się sesja podoba, Mazda świetnie kontrastuje z rudymi, jesiennymi liśćmi! Świetny materiał na przyszłoroczny konkurs jesienny! Małżonka widać, że również zauroczona Mazdą, także pozdrowienia dla tej Pani!

[Danmazda]

Mi tak samo się podobają zdjęcia z pola

zwłaszcza te zdjęcia w "polu"

Te zdjęcia w polu mi się najbardziej podobają

[ZOOMik]

szukam cały czas opon zimowych..i nie mogę
się zdecydować czy kupować na fabryczne 17"
czy kupić felgi stalowe i do tego opony 16"

Zaglądaj do działu technicznego 3BL, bo warto, zwłaszcza w poszukiwaniu tego rodzaju rad Była tam kiedyś dyskusja na ten temat…Jeśli zależy Ci przede wszystkim na jak najlepszym wizualnym prezentowaniu się auta również zimą a jesteś w stanie finansowo udźwignąć zakup opon w rozmiarze 17 cali, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać taki wariant – od nowości właśnie tak podróżuję swoją Mazdą na fabrycznych felgach i nie narzekam.

[DawidR]

przejrzałem w dziale technicznym tą dyskusję, zanim napisałem ten post
opony wpadną 16' bo trafiła się dobra cena, teraz jeszcze alusy muszę kupić..
jak wszystko dobrze pójdzie to w tym tygodniu będą jeszcze u mnie
ale to nie mój temat i nie ma co koledze tu zaśmiecać wątku
o jego dopieszczonej M3