Mazda MX-6 GE FS '92r – Supercharger
Dużo mojej pracy, bo projekt jest mój. Do tego sporo czekania. Sam koszt wyprodukowania tarcz to ok. 180zł, ale są zrobione profi – nawet lepiej jak oryginały. Do tego należy doliczyć diody różnego rodzaju i paski ledowe, trochę przewodów i voila Oraz co najważniejsze, dopiero na 3kpl zegarów nauczyłem się ściągać dobrze wskazówki z obrotomierza hehe
onyx napisał(a):dopiero na 3kpl zegarów nauczyłem się ściągać dobrze wskazówki z obrotomierza hehe
Trening czyni mistrza Może jak się uporam ze wszystkim co mam do zrobienia to się uśmiechnę o zrealizowanie takiego projekciku do Ciebie
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2996 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Teraz zegary są miodzio i nie mam więcej uwag
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Eklerek323f napisał(a):onyx napisał(a):dopiero na 3kpl zegarów nauczyłem się ściągać dobrze wskazówki z obrotomierza hehe
Trening czyni mistrza Może jak się uporam ze wszystkim co mam do zrobienia to się uśmiechnę o zrealizowanie takiego projekciku do Ciebie
Możemy coś pomyśleć, ale na pewno nie będą takie same – obiecałem sobie, że takich konkretnie zrobię tylko 1 egzemplarz. Zmienimy np. krój czcionek, etc. i będzie można zrobić.
kamilspider napisał(a):Teraz zegary są miodzio i nie mam więcej uwag
onyx napisał(a):Fajnie, że się nie tylko nam podobają
Przecież ja chciałam różowe z hello kity
A na poważnie – są super i nie mogę się doczekać kiedy wylądują na swoim miejscu
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
Zegary wyszły genialnie. grejt dżob men .
- Od: 23 wrz 2005, 14:02
- Posty: 2396 (1/19)
- Skąd: Gdynia
- Auto: Burbo Astina
Insane Y60
Również jestem pod Mega Wrażeniem
-
Patryk
- Od: 31 mar 2008, 00:17
- Posty: 991 (1/0)
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 GD FE3N 1989 r
ok,a czy jakiś rezystor czy cos trzeba zastosować,czy po prostu taśma led wpięta w gniazdo ori żarówki?onyx napisał(a):Użyłem pasków z diodami smd, które są ułożone wokół tarcz, tak aby świeciły do wewnątrz licznika (a nie w kierunku tarczy) – gwarantuje to dobre rozpraszanie światła
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8661 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Beny napisał(a):ok,a czy jakiś rezystor czy cos trzeba zastosować,czy po prostu taśma led wpięta w gniazdo ori żarówki?onyx napisał(a):Użyłem pasków z diodami smd, które są ułożone wokół tarcz, tak aby świeciły do wewnątrz licznika (a nie w kierunku tarczy) – gwarantuje to dobre rozpraszanie światła
Paski SMD są już pod 12V, więc rezystor nie jest potrzebny. Dałem jedynie stabilizator, by jakiś skok napięcia w instalacji diod nie usmażył
onyx napisał(a):Dałem jedynie stabilizator, by jakiś skok napięcia w instalacji diod nie usmażył
Przy okazji te wszystkie paski są na 12V, a w instalacji jest 14.4V co potrafi w długim czasie również usmażyć gorszej jakości diody
Ciebie nie było i nie miał kto kibicować
Sprzęgło robiło jak trzeba, ale opony już słabiej. Pojawił się tzw. wheel hop. Ruszanie z niższych obr. powodowało zmulenie auta, z za wysokich – palenie laczka, z w miarę dobrych – opona nie kleiła jak trzeba i zaczynała podskakiwać. Najwięcej się traciło niestety na starcie. Wszystkie tuleje w zawieszce nowe, więc tu nie szukałbym problemu. Może za miękki amor? Zastosuje się miększy kapeć i pokombinuje z ciśnieniem w oponach – powinno być ok. Trochę kg też doszło w postaci CA. Na Rykach musi być lepiej Postaramy się. Najbardziej się cieszę, że auto przemieszcza się bezawaryjnie, nie jest zamulaczem na drodze a elastycznością bije na łeb wiele mocniejszych aut Trzeba się z tego cieszyć Chciałbym żeby aut zrobiło poniżej 15s i jest to zapewne do zrobienia, jeżeli tak się nie stanie to żył sobie nie podetnę. Trzeba teraz tylko trenować, trenować i jeszcze raz trenować
Sprzęgło robiło jak trzeba, ale opony już słabiej. Pojawił się tzw. wheel hop. Ruszanie z niższych obr. powodowało zmulenie auta, z za wysokich – palenie laczka, z w miarę dobrych – opona nie kleiła jak trzeba i zaczynała podskakiwać. Najwięcej się traciło niestety na starcie. Wszystkie tuleje w zawieszce nowe, więc tu nie szukałbym problemu. Może za miękki amor? Zastosuje się miększy kapeć i pokombinuje z ciśnieniem w oponach – powinno być ok. Trochę kg też doszło w postaci CA. Na Rykach musi być lepiej Postaramy się. Najbardziej się cieszę, że auto przemieszcza się bezawaryjnie, nie jest zamulaczem na drodze a elastycznością bije na łeb wiele mocniejszych aut Trzeba się z tego cieszyć Chciałbym żeby aut zrobiło poniżej 15s i jest to zapewne do zrobienia, jeżeli tak się nie stanie to żył sobie nie podetnę. Trzeba teraz tylko trenować, trenować i jeszcze raz trenować
ta motorowonia Mega gada aż pozazdrościć takiego dźwięku z pod maski
Jak dla mnie przy odpowiednich obrotach lepiej jak V;ka brzmi
Jak dla mnie przy odpowiednich obrotach lepiej jak V;ka brzmi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości