Mazda 626 GE '94 FP-> KL-ZE
Witam.
Z racji że ostatnio tj. 23.10.2013r. udało sie nam zakupic Mazdę 626 GE FP dla żony postanowilem pochwalić się naszą drugą Mazdą w rodzinie
Oficjalnie właścicielem autka jest żona, ja prowadzę tylko naprawy i temat na forum
Koniec biadolenia, przejdźmy do konkretów.
Z racji że żona musi dojeżdżać na uczelnię, a ja do pracy rozpoczęlismy w połowie września poszukiwania samochodu: niedużego, ekonomicznego, 5-drzwiowego, w miarę nie zgnitego i w stanie technicznym dobrym, ze stajni Mazdy, do 5000PLN.
Po przejrzeniu ofert na allegro padło na dwa modele 323F BA i 626 GE.
Obejrzelismy kilka BA i nawet GF( dodam że kompletnie zjedzoną- na dzien dobry 3tysie w blacharkę by poszlo ). Pewnego dnia dostałem info od forumowicza Guaza z grupy lubelskiej że posiada 626GE na sprzedaż. Tak więc niewiele mysląc pojechaliśmy obejrzeć wraz z żoną, Black Pablem i kolegą Grześkiem ową 626GE w Opolu Lubelskim. Forumowicz Guaz bez ogródek i owijania w bawełnę przedstawił czarno- na białym co było robione, jakie przygody autko miało i wiele innych szczegółowych informacji, za które serdecznie dziekujemy. Oby wszyscy sprzedający tacy byli
Autko zrobiło na nas ogromne wrażenie i podjęliśmy decyzję o zakupie, kilka dni później dokonalismy tranzakcji i tak oto Mazda trafiła do Lublina.
Z danych technicznych:
Mazda 626GE FP
rok produkcji 1994
nadwozie 5-cio drzwiowe Liftback
silnik 1.8DOHC- 66kW-90km
paliwo: benzyna wspomagana podtlenkiem LPG
kolor nadwozia: czerwony: Classic Red
Wyposażenie: standard- wersja LX
-wspomaganie kierownicy
-hak
– radio CD MP3
– światła do jazdy dziennej
– 14" aluminiowe felgi
Aktualnie pojazd ma służyć oszczędnej jeździe jednak pewne plany co do poprawienia stanu technicznego i wizualnego są.
W najbliższym czasie:
– wymiana tulei prawego przedniego wahacza
– wymiana przewodow hamulcowych stalowych na miedziane
– regeneracja tylnych zacisków hamulcowych
Z dalszych planów:
– kompletacja pakietu GT + lotka z 3 światłem stopu
-poprawki lakiernicze – malowanie zderzaków
– poszukiwania odpowiedniej felgi...16" i malowanie w czarną perłę
– założenie halogenów
-malowanie pokrywy zaworów- Czarna perła
– malowanie osłony kolektora wydechowego
– profilaktyczna konserwacja podłogi- niekonieczna ale to chyba trauma po BG
A na koniec troche zdjęć.
I jeszcze fotki spotowe z Kaszel91 i Black Pablo:
Z racji że ostatnio tj. 23.10.2013r. udało sie nam zakupic Mazdę 626 GE FP dla żony postanowilem pochwalić się naszą drugą Mazdą w rodzinie
Oficjalnie właścicielem autka jest żona, ja prowadzę tylko naprawy i temat na forum
Koniec biadolenia, przejdźmy do konkretów.
Z racji że żona musi dojeżdżać na uczelnię, a ja do pracy rozpoczęlismy w połowie września poszukiwania samochodu: niedużego, ekonomicznego, 5-drzwiowego, w miarę nie zgnitego i w stanie technicznym dobrym, ze stajni Mazdy, do 5000PLN.
Po przejrzeniu ofert na allegro padło na dwa modele 323F BA i 626 GE.
Obejrzelismy kilka BA i nawet GF( dodam że kompletnie zjedzoną- na dzien dobry 3tysie w blacharkę by poszlo ). Pewnego dnia dostałem info od forumowicza Guaza z grupy lubelskiej że posiada 626GE na sprzedaż. Tak więc niewiele mysląc pojechaliśmy obejrzeć wraz z żoną, Black Pablem i kolegą Grześkiem ową 626GE w Opolu Lubelskim. Forumowicz Guaz bez ogródek i owijania w bawełnę przedstawił czarno- na białym co było robione, jakie przygody autko miało i wiele innych szczegółowych informacji, za które serdecznie dziekujemy. Oby wszyscy sprzedający tacy byli
Autko zrobiło na nas ogromne wrażenie i podjęliśmy decyzję o zakupie, kilka dni później dokonalismy tranzakcji i tak oto Mazda trafiła do Lublina.
Z danych technicznych:
Mazda 626GE FP
rok produkcji 1994
nadwozie 5-cio drzwiowe Liftback
silnik 1.8DOHC- 66kW-90km
paliwo: benzyna wspomagana podtlenkiem LPG
kolor nadwozia: czerwony: Classic Red
Wyposażenie: standard- wersja LX
-wspomaganie kierownicy
-hak
– radio CD MP3
– światła do jazdy dziennej
– 14" aluminiowe felgi
Aktualnie pojazd ma służyć oszczędnej jeździe jednak pewne plany co do poprawienia stanu technicznego i wizualnego są.
W najbliższym czasie:
– wymiana tulei prawego przedniego wahacza
– wymiana przewodow hamulcowych stalowych na miedziane
– regeneracja tylnych zacisków hamulcowych
Z dalszych planów:
– kompletacja pakietu GT + lotka z 3 światłem stopu
-poprawki lakiernicze – malowanie zderzaków
– poszukiwania odpowiedniej felgi...16" i malowanie w czarną perłę
– założenie halogenów
-malowanie pokrywy zaworów- Czarna perła
– malowanie osłony kolektora wydechowego
– profilaktyczna konserwacja podłogi- niekonieczna ale to chyba trauma po BG
A na koniec troche zdjęć.
I jeszcze fotki spotowe z Kaszel91 i Black Pablo:
Ostatnio edytowano 3 kwi 2016, 20:26 przez Piotr89, łącznie edytowano 1 raz
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Po pierwsze, dobrze że została w klubie
Po drugie, dobrze że trafiła w mega dobre ręce
Po trzecie majster...MODYFIKUJ
Po drugie, dobrze że trafiła w mega dobre ręce
Po trzecie majster...MODYFIKUJ
"Jeżeli po zaparkowaniu auta pod domem nie obejrzysz się za nim idąc w kierunku domu, znaczy że wybrałeś nie to auto"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
- Od: 26 lut 2013, 00:31
- Posty: 1703 (1/8)
- Skąd: Lublin
- Auto: Xedos 6 2.0 V6 '93
jakby nie patrzeć bardzo ładny egzemplarz. Jeszcze tylko czekamy aż właścicielka się na forum zarejestruje
- Od: 14 kwi 2011, 09:47
- Posty: 1415 (2/3)
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ 99 1,5 ZL
A skąd Paweł wiesz że już tego nie zrobiła. Dobrze popatrz w ostatnio zarejestrowanych :–)
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Zapewniam że po paru kkm i przejażdżce moim KFem, żona na 100% powie "Piotrek, nie wiem jak to zrobisz, tam ma znaleźć się KL. Tyle." ;D
A na 1szy ogień, wywal te DRLe, wrzuć halogeny
A na 1szy ogień, wywal te DRLe, wrzuć halogeny
"Jeżeli po zaparkowaniu auta pod domem nie obejrzysz się za nim idąc w kierunku domu, znaczy że wybrałeś nie to auto"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
- Od: 26 lut 2013, 00:31
- Posty: 1703 (1/8)
- Skąd: Lublin
- Auto: Xedos 6 2.0 V6 '93
A więc witam wszystkich mazdomaniaków. Mąż dokona wszelkich modyfikacji w 626, a ja będę tylko jeździć
Napewno felgi inne będą.
Kaszel czekam na rundkę twoim Xedosem.
Napewno felgi inne będą.
Kaszel czekam na rundkę twoim Xedosem.
- Od: 31 paź 2013, 19:32
- Posty: 234 (10/5)
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Mazda 626 GE KL-ZE
Witam oficjalnie nową klubowiczkę
A rundka Xedosem będzie, heble dopieszcze tylko na glanc żeby wtopy nie było
A rundka Xedosem będzie, heble dopieszcze tylko na glanc żeby wtopy nie było
"Jeżeli po zaparkowaniu auta pod domem nie obejrzysz się za nim idąc w kierunku domu, znaczy że wybrałeś nie to auto"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
- Od: 26 lut 2013, 00:31
- Posty: 1703 (1/8)
- Skąd: Lublin
- Auto: Xedos 6 2.0 V6 '93
Ja już jeździłem więc wiem co jest najlepsze w x6, może kiedyś będzie swap na większą jednostkę bo żona lubi przydeptać
Ostatnio edytowano 1 lis 2013, 20:19 przez Piotr89, łącznie edytowano 1 raz
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Przesiadka z FP na KL to jak wsiąść na R1 z jakiegoś skuterka
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2996 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Pogratulowac, fajniutka
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Ostatnio została wymieniona tylna tuleja prawego wahacza na nowy zamiennik- thx MAT i skończyło się stukanie.
Na dniach wleci zimowy setup lekko odświeżony, niestety jak narazie stalowy , a w niedalekiej przyszłości radio CB, jakże niezbędne i nieocenione.
Ponadto zapewne jeszcze przed zimą zrobimy woskowanie, aby ruda nie miała tak łatwo
Na dniach wleci zimowy setup lekko odświeżony, niestety jak narazie stalowy , a w niedalekiej przyszłości radio CB, jakże niezbędne i nieocenione.
Ponadto zapewne jeszcze przed zimą zrobimy woskowanie, aby ruda nie miała tak łatwo
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
No coż, post pod postem
Ostatnio Mazda dostała dwie nowe- nalewki na przód bo stare trochę kiepsko przyczepność łapały i przy mokrej jezdni, samochód nie hamował a sunął się.
Nie krzyczcie że nalewki, bo też jakoś nie jestem do nich przekonany, ale może warto spróbować
Ostatnio Mazda dostała dwie nowe- nalewki na przód bo stare trochę kiepsko przyczepność łapały i przy mokrej jezdni, samochód nie hamował a sunął się.
Nie krzyczcie że nalewki, bo też jakoś nie jestem do nich przekonany, ale może warto spróbować
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Piotr89 napisał(a):może warto spróbować
Ponoć wcale nie są tkie najgorsze jak mówią
Zresztą wszystkiego trzeba spróbować ;d
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Piotr89 napisał(a):Nie krzyczcie że nalewki, bo też jakoś nie jestem do nich przekonany, ale może warto spróbować
Nalewki zimą są skuteczniejsze od zwykłej zimówki, a przynajmniej kuzyn w Hondzie to zaobserwował i ja też miałem takie odczucie, 626 to nie jest samochód który się rozpędza do nie wiadomo jakich prędkości i w zakręty też z nimi nie wjeżdża, z resztą, to tylko opona zimowa. Nalewki na lato to jest podobno dno.
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2996 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Żadna nalewka nie ma porównania z nową, lub prawie nową dobrą zimówką ;D (tak znowu chwale sobie Dunlopy wyrwane od Markiza )
"Jeżeli po zaparkowaniu auta pod domem nie obejrzysz się za nim idąc w kierunku domu, znaczy że wybrałeś nie to auto"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
- Od: 26 lut 2013, 00:31
- Posty: 1703 (1/8)
- Skąd: Lublin
- Auto: Xedos 6 2.0 V6 '93
I widzisz jakie dobre opinie
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Dłub, Dłub a coś z tego będzie
Ride or Die......
- Od: 19 maja 2010, 23:54
- Posty: 290
- Skąd: LU
- Auto: 626 GE 2.0 FS '92
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości