Wymiana (żarnika) xenon/ksenon i migający reflektor

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez bieski » 10 paź 2013, 19:03

A mas pokretlo regulacji wysokosci swiatel?
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez Skarabe » 10 paź 2013, 21:55

no właśnie nie

Dopisano 10 paź 2013, 21:56:

Ktoś musiał być niezłym czarodziejem.
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2013, 15:53
Posty: 54
Skąd: Iława
Auto: Mazda6 kombi 89kw 2004r.
Mazda 626 GE 1.8 PB 1997r.

Postprzez misiek89 » 10 paź 2013, 22:05

Może komuś padła przetwornica i wstawił taki zestawik bo jest tańszy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez mądry » 11 paź 2013, 23:17

misiek89 napisał(a):Może komuś padła przetwornica i wstawił taki zestawik bo jest tańszy

To musiał by też wymienić soczewkę bo z tego co widzę mocowanie palnika jest identyczne jak żarówki h1 i idąc dalej tym tropem to gdyby zastąpił oryginalną przetwornicę jakimś chińczykiem z automatu stracił by samo poziomowanie. Jak by kolega Skarabe wrzucił więcej fotek jednej i drugiej lampy ( środka lampy, spodu lampy) to można by coś więcej powiedzieć...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez Wilomek » 12 paź 2013, 23:55

Hej,
nie znalazłem jeszcze takiego opisanego przypadku. Świeci mi się kontrolka poziomowania świateł, światła oczywiście po włączeniu się nie regulują, ale świecą ok. Czy mogę postawić prostą diagnozę, że to przetwornica?
Początkujący
 
Od: 5 paź 2013, 20:47
Posty: 4
Auto: Mazda 5 2006 2.0 (143 KM)

Postprzez piotta25@vp.pl » 26 paź 2013, 17:36

witam wszystkich.
mój problem polega na tym ze palą mi się przetwornice od ksenonów w czym jest problem gdzie szukać?? i jeszcze jedno myślałem o zmianie na zwykłe oświetlenie czy można zaadoptować te od ksenonów czy trzeba wymienić na nowe(używane). <glupek2> <glupek2> z góry dziękuje za odpowiedzi.
piotta25@vp.pl
 

Postprzez VPM » 26 paź 2013, 19:31

a odpalasz silnik na włączonych światłach ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lut 2013, 21:29
Posty: 419 (0/2)
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: MPV 2,0 16V 2000r exclusive

Postprzez piotta25@vp.pl » 26 paź 2013, 21:43

Tak,jak przekrece kluczyk to sie same zapalaja
piotta25@vp.pl
 

Postprzez bula6595 » 26 paź 2013, 22:03

a w tych xenonach masz oryginalne żarniki czy podróbki ?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pe­wien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2013, 19:09
Posty: 360 (0/1)
Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)

Postprzez matthies » 26 paź 2013, 22:44

to źle robisz. Najpierw należy włączyć silnik a dopiero później światła. Masz przyczynę, dlaczego siadają.
Druga sprawa, xenony należy oszczędzać. Ja jeżdżę na halogenach, ale powinieneś rozważyć sobie montaż DRL.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez VPM » 27 paź 2013, 09:14

zgadzam sie najpierw silnik później światła
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lut 2013, 21:29
Posty: 419 (0/2)
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: MPV 2,0 16V 2000r exclusive

Postprzez piotta25@vp.pl » 27 paź 2013, 13:15

Pewnie tak bo kosztowaly 120 zl za sztuke.a co do odpalania auta,to bym musial odpalac na pozycyjnych I po uruchomieniu silnika zmienic na ksenony. To wtedy nie poziomuja sie
piotta25@vp.pl
 

Postprzez bula6595 » 27 paź 2013, 13:22

to coś masz kolego spitolone w tej instalacji bo światła mają się pozycjonować po włączeniu nie ważne czy masz pozycyjne czy tez nie. Dedukuję iz twój problem jest gdzieś głębiej niż się zdaje
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pe­wien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2013, 19:09
Posty: 360 (0/1)
Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)

Postprzez matthies » 27 paź 2013, 14:27

poziomują się, tylko tego nie widać. Owszem na zapalonych światłąch jak odpalasz to widać ruch, natomiast nie powinno się tak robić – masz efekty. Odpalaj w ogóle bez włączonych świateł, xenony i tak się ustawią jak należy.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez Myjk » 30 paź 2013, 09:11

Niedawno na grupie dyskusyjnej (PMS) chwaliłem się, że 125 tys. km przejechane Mazdą, dużo startów i stopów ksenonów i te ładnie działają. Nie odpukałem i masz ci go los. Dzisiaj stoję w korku, patrzę w odbicie świateł w aucie przede mną i widzę że lewy ksenon lekko miga. W sensie nie gaśnie całkiem, ale delikatnie cyklicznie przygasa. Jak parę osób czytających zapewne wie :P mam podgrzewacz spryskiwacza, który ma całkiem spory pobór prądu. Zauważyłem, że dzieje się to kiedy podgrzewacz się załącza. Przestaje grzać, ksenon przestaje migać. Podkreślam, tylko lewy. Ktoś może podpowiedzieć o czym to świadczy? Myślę, że już czas na wymianę żarników -- zauważyłem przy obserwowaniu tego zjawiska, że właśnie lewy zaczyna powoli przechodzić na pomarańczową stronę mocy.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez thesilent » 30 paź 2013, 13:40

jak Ci się chce, to zamień żarniki stronami. Wtedy będzie wiadomo czy problem leży w żarniku czy w przetwornicy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2013, 20:11
Posty: 293 (9/13)
Skąd: Sollstedt, Niemcy
Auto: Mazda 6 2.0 LPG 2004r.
Citroen Grand C4 Picasso 2.0 HDI 2007r.

Postprzez xANDy » 30 paź 2013, 14:19

Myjk
to może być sam żarnik, ale też może być pierwszy tranzystor w przetwornicy. Dają ten sam efekt. A jakby było mało – przy słabym już żarniku po ok 5 latach od wyprodukowania – swoje zakłócenia wprowadza sam starter, który to zamontowany jest wewnątrz lampy.

Startery te ulegają zużyciu niestety – nowsze modele starterów już są "wieczne" (choć też mogą się psuć, ale nie są z zasady zużywające się). Produkowano oryginały do 2011 więc teraz jest z nimi problem...

Stawiam jednak na żarnik (ew. tranzystor).
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez rafryb » 4 lis 2013, 16:48

Witam,
To ja się dołączę z bardziej mam nadzieję technicznym pytaniem.
Już dwa razy wymieniałem samemu omawiany tranzystor w tej samej przetwornicy i nadal mam problem ze światłami. Pomierzyłem sobie oporność na zewnętrznych nóżkach wszystkich czterech tranzystorów i mam wartości w stylu 3Mohm, 12Mohm.
Zgodnie z filmikiem ze stronki http://www.xenon-serwis.pl/pl/artykul/j ... 4/691.html , prawidłowa wartość to ok 30Mohm. Czy to oznacza, że należy wymienić wszystkie tranzystory, bo którykolwiek z mniejszą wartością powoduje degradacje pozostałych i w końcowej fazie do przepalenia jednego z nich?

Pzdrw.
Początkujący
 
Od: 7 sty 2011, 22:17
Posty: 9
Auto: M6'03 2.0 136KM Kombi

Postprzez xANDy » 19 gru 2013, 16:12

rafryb napisał(a):Czy to oznacza, że należy wymienić wszystkie tranzystory, bo którykolwiek z mniejszą wartością powoduje degradacje pozostałych i w końcowej fazie do przepalenia jednego z nich?

Nie.
Wartości prądu upływu są pomijalne. Ważna jest natomiast prędkość przełączania tranzystora. Przy 2kHz to i tak niewielka jest wartość jak na wydajność mosfetów więc, właściwie każdy powinien skutecznie pasować. Mają bardzo małe obciążenie.

We wtorek miałem w ręku 2 kartony i 3 skrzynie starych/nowych żarników. Mogłem je sobie obmacać organoleptycznie i sprawdzić dokładnie. 80-90% tego co na rynku to "oryginalne-podróby", które zużywają się po roku, góra dwóch. Palniki podróbki a'la oryginał (sprzedawane jako ory, w pudełkach "ory" w cenie ok 150-200zł) powoli niszczą i starter i przetwornicę. Nie jestem w stanie Wam wszystkiego napisać, ale siedziałem ze specjalistą prawie 7 godzin i przerabiałem swoje lampy.

Dwa lata temu kupiłem "oryginalne" palniki (bo fabryczne się wypaliły). Świeciły pięknym światłem, ale po pewnym czasie zaczynały mrużyć i gasły. Dostałem w ramach reklamacji nowe palniki. Zamontowałem i byłem ucieszony, że jest ok. Świeciły natomiast sporo słabiej, ale zapalały się zawsze i nie gasły. Jednak po miesiącu jeden padł – okazało się, że firma wymieniająca mi starter źle zamocowała wtyczkę startera i uległo wypaleniu gniazdo (albo cokół palnika miał nieprawidłowe wymiary). Firma wymieniła starter na inny, wstawiła swój palnik ("Panie – oryginał, za ciężkie pieniądze kupiony, nie zarabiam na nim ani grosza!").
Na tym jeździłem 2 lata. Padł prawy xenon, nie chciał się odpalać (chyba, że akurat się odpalił...). Po rozmontowaniu wszystkiego palnik jest podróbą, starter dostał od palnika, przetwornica też niechętnie współpracuje nawet z nowym palnikiem. Więc wymiana wszystkiego po kolei ALE...

Okazuje się, że bardzo trudno kupić oryginalnie oryginalne palniki D2S. Na rynku jest mnóstwo "oryginałów" w cenie oryginałów. Rozróżnić jest trudno – czasem widać w budowie różnice (przeglądałem kilkaset sztuk – dosłownie kartonami) i wiem, że nie jestem jedyny, który wpadł jak śliwka w kompot, z powikłaniami.
Zakupienie prawdziwych oryginałów D2S jest coraz trudniejsze (firmy trochę jakby wycofywały się z nich) więc podjęliśmy próbę przerobienia tego na system D1S (palnik ze starterem). Zostaje oryginalna przetwornica i wnętrze lampy. Wyleciał starter, mój palnik (podróba ory); nowy jest palnik D1S ze starterem (philips), nowy system mocowania palnika w lampie i przejście wtyczki z szerokiej na wąską. Odbłyśniki wyczyszczone, soczewki wytarte... Jeżdżę tak trzeci dzień i testuję.

Różnice są "znaczące"
– lewa lampa – pierwotny podrobiony oryginał, słaby odbłyśnik dawał światło 3,2-3,4 (jakiejś jednostki)
– prawa lampa – odbłyśnik w lepszym stanie, inna podróba oryginału – jasność ok 6,5 a wsadzony stary, ledwie świecący ory palnik – jasność ok 11-12
– wsadzone nowe palniki, wyczyszczone wszystko – jasność 34-35 każda. Te same jednostki.

Po raz pierwszy jadę samochodem i wiem, czym się różnią xenony od halogenów. Przedtem nigdy nie zauważyłem jakieś znaczącej różnicy :D

Trochę pojeżdżę i potestuję. Trzeba poprawić pewne elementy, dopracować szczegóły ale zainteresowanych będę mógł wysłać pod właściwy adres już dopracowanej metody.

Dlaczego palniki D1S? bo łatwiej odróżnić podróbę od oryginału. Różnią się napisami (oryginalne mają indywidualne numery seryjne!) oraz elektroniką startera (zdejmuje się blaszkę osłonki i widać co w środku – gołym okiem rozróżni się). Palniki D2S potrzebują startera, który jest nie do dostania nowy (zużywa się, koniec produkcji w 2011 r)., D1S mają palnik wbudowany. Różnica w jakości po przerobieniu jest kosmiczna – wyobraźcie sobie przejście z jasności 3,5 na 34.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez matthies » 19 gru 2013, 17:41

dawaj jakieś foty porównawcze jeśli masz !!!
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6