Co do montażu – niestety trzeba zdjąć zderzak – nie ma innej opcji. Śruby montażowe osłony są tak usytuowane, że nie dojdziesz bez demontażu nosa. Mi robili to w ASO (bo nie chcę potem gwarancyjnych insynuacji i nie bardzo mam miejsce na takie akcje) – nawet trochę się poprzyglądałem i spokojnie można zrobić to samemu jak się ma warunki. Co ciekawe większy problem był z elektryką (jakieś 60-75 minut). Mechanik, który to robił spisał się jednak na medal. Moduł sterująco – zasilający ukryty jest w skrzynce z akumulatorem. Bezpiecznik jest w skrzynce z bezpiecznikami – całość podpięta jest pod skrzynką z bezpiecznikami i to ponoć był największy problem. Mam też zostawiony "na wierzchu" drugi drucik do modułu sterującego, gdybym chciał sobie przełączyć na opcję świateł DRL ściemnionych w momencie, gdy palą się mijania (teraz mam wyłączone). Przewody dodane w komplecie są ponoć na styk, a do samych świateł mogą być poprowadzone w tych samych torach co przewody przeciwmgielnych.
A w ramach ciekawostki – jeszcze jest tak, że jak zgaszę silnik to DRL palą się jeszcze około 5-6 sekund – jako tryb odprowadzający trochę za krótko...