Mazda Xedos 6 CA KL ~'94 – Sylwo

[sylwo]

Podobają nie podobają – nie traktujmy tego emocjonalnie – poszerzają oś. Założenie każdej innej rozmiarowo fabrycznie felgi można "porównać" do golfa. Nawet felgi od RX8 gdzie jest 8 cali szerokości i nie ma możliwości zmieszczenia jej w nadkolu. U mnie bieżnik nie wystaje i nic nie obciera. A auto prowadzi się rewelacyjnie.

[Setritus]

Pragnę zaznaczyć że felga 18" od RX-8 na oponie 225/45 mieści się i nic nie trze, nawet jadąc w 5 osób, po prostu cała mieści się w nadkolu

[sylwo]

Bez poszerzania nadkoli to dziwne bo w X6 (Papi) tnie opony na tych alusach.

[Setritus]

Dziwne bo i ja i pare innych osób jeżdża bezproblemowo...
Może jak miał coś grzebane z nadkolami, np wspawywane nowe, to troche się zmieniła krzywizna karoserii i obciera.
U mnie na przykład jedno nadkole było kiedyś bite i faktycznie ono szorowało, musiałem je delikatnie trzonkiem młotka poodginać na zewnątrz. Ale drugie oryginalne nadkole pasuje do felgi z rxa idealnie

[Piotr_]

Sylwo patrząc na zdjęcie to widzę że koło dołem wchodzi pod auto ( mówię o tyle ), u mnie było tak samo i nowe amory poszły pod młotek
Wolę jednak negatyw w minus delikatny u ciebie na bank jest w plusie. Na zdjęciu zresztą widać i przednie i tylne koło jaka jest różnica.

[Michał88]

Wpadnie KL'ka, wpadnie dobry negatyw Na wszystko przyjdzie czas.

[sylwo]

No może nie wygląda to pięknie ale chyba jest dobrze skoro koła są w pionie. Przód znacznie się rozjeżdża w stosunku do pionu ale chyba tak ma być...?

Jakoś nie rozumiem fazy z negatywem

[sylwo]

Małe malowanko, bo już paczać nie mogłem na wycieraczki.




Wyszło ładnie ale chyba zastrzeżenia można mieć co do odporności tej farny na zmienne warunki. Zobaczymy co będzie...

[Crenshaw]

fajnie wyszło, też myślałem żeby tą farbą pomalować wycieraczki bo mi trochę farby zeszło ostatnio na myjni

zapiekałeś je w piekarniku? czy malowałeś na aucie?:>

[sylwo]

Zdjęcie wycieraczek jest tak proste, że zdjąłem do tego poza autem łatwiej wyczyścić i pomalować. Zamiast piekarnika polecam opalarkę

[Crenshaw]

i opalarką tak ładnie wyszło?

[sylwo]

Tak. W piekarniku nie mieściły mi się a poza tym musiały by leżeć
Ciekawe ale na plastiku też udało się uzyskać taką strukturę tylne popielniczki też pomaluję zaraz

[Michał88]

Nie trzeba było dzwonić Zrobiłbyś od razu w 2 autach

[sylwo]

Ważne żeby używając opalarki nie za bardzo podgrzać, żeby farba nie zaczęła "kipieć". Po prostu osuszamy farbę gorącym powietrzem z odległości około 40 cm.

[Crenshaw]

bez urazy ale jak na mój gust to trochę przekombinowane: boczki beżowe, obudowa carbon, popielniczka wrinkle...

ale to tylko moje zdanie

a poza tym to myślałem żeby pomalować tym konsolę środkową i panel kierowcy ale nie wiem czy nie spier....

[sylwo]

A wiesz jaka kolorystyka była w oryginale?

[Crenshaw]

jak wychodził z fabryki to cała popielniczka była w beżu, tak jak reszta wnętrza

[sylwo]

Tak ale po 19 latach to były 3 odcienie powycieranego beżu gdzie miejscami czarny plastik się przebijał.

Jest bardziej elegancko.

Folię zedrę i pomaluję "zmarszczkami"

[oblivion]

Folię zedrę i pomaluję "zmarszczkami"

[Crenshaw]

Sylwo, czym malowałeś zaciski? Możesz zdradzić co to za farba i gdzie ją kupowałeś?