Mazda Xedos 6 CA KF '98 Raptor
Klekoty są do Starów i ciągników rolniczych. Xedzik ma aksamitnie pracowac. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazic Xedosa z dieslem.
Dopisano 29 maja 2013 21:10:
Jak tam dekle już lśnią gotowe do malowania?
Dopisano 29 maja 2013 21:10:
Jak tam dekle już lśnią gotowe do malowania?

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
deejay27 napisał(a):Jak tam dekle już lśnią gotowe do malowania?
mało że przygotowane... już są gotowe do montażu, ale pochwalę się tym dopiero jak już będą na aucie.

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Jako, że prace zbliżają się do końca i raczej nie widać przeszkód to uchylę rąbek tajemnicy 
Xedosa czeka przeszczep, drugi silnik to także KF zakupiony od kolegi Reiss'a z grupy wielkopolskiej.
W tej chwili silnik jest już złożony i gotowy do montażu w aucie.
Rozbebeszony xedos

Silnik:

A tak wyglądają z bliska odświeżone elementy, nie chciałem zbytniego przepychu dlatego nie pomalowałem na jakieś dziwne kolory bo to nie w moim stylu, ma być czysto i elegancko więc myślę, że czarny i srebrny zrobią robotę



Xedosa czeka przeszczep, drugi silnik to także KF zakupiony od kolegi Reiss'a z grupy wielkopolskiej.
W tej chwili silnik jest już złożony i gotowy do montażu w aucie.
Rozbebeszony xedos

Silnik:

A tak wyglądają z bliska odświeżone elementy, nie chciałem zbytniego przepychu dlatego nie pomalowałem na jakieś dziwne kolory bo to nie w moim stylu, ma być czysto i elegancko więc myślę, że czarny i srebrny zrobią robotę




-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Wielki szacunek za podjęty temat. Musisz być bardzo przywiązany do tego samochodu jeśli decydujesz się na coś takiego. Ciekaw jestem ile tego oleju wcinał poprzedni silnik, że podjąłeś taką a nie inną decyzję. Jeszcze raz – szacun.
Co do czarnych pokryw – wyszły niesamowicie
To taki detal a sprawia bardzo pozytywne wrażenie.
Chociaż... jakbyś pomalował na czerwono, to by przybyło mocy
Co do czarnych pokryw – wyszły niesamowicie
Chociaż... jakbyś pomalował na czerwono, to by przybyło mocy

- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
dzięki
co do spalania oleju przez poprzedni silnik to żadna tajemnica, przy normalnej "spokojnej" jeździe spalał jakieś 1,5 do 2l na 1000km ale przy BARDZO dynamicznej przejechałem na litrze oleju 177 km czyli wychodzi 5,64l/1000km 
jak by tak dalej poszło to by więcej oleju palił niż benzyny

jak by tak dalej poszło to by więcej oleju palił niż benzyny


-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Dlatego coraz intensywniej myślę o porządnym wypłukaniu silnika, nafcie w cylindrach i powrocie do oleju zalecanego przez producenta...
A znana Ci jest kondycja nowego motorka ? Czym był zalewany ?
A znana Ci jest kondycja nowego motorka ? Czym był zalewany ?
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
kondycja jest bardzo dobra, tu masz temat Reiss'a od którego kupiłem ten silnik, co do oleju to nie wiem czym był zalewany ale płukanka już czeka na półce więc nie bardzo mnie to interesuje
, po wypłukaniu zalewam prawdopodobnie motulem 10w40 albo ewentualnie maxlife'm od valvoline'a 
Dopisano Pn, 3 cze 2013, 21:51:
aktualizacja zdjęć na str #1
Dopisano Pn, 3 cze 2013, 21:51:
aktualizacja zdjęć na str #1

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Jak były przygotowane pokrywy do malowania że mają taką powierzchnię? 
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
przygotowane były normalnie, bardziej chodzi o samą farbę, jest to VHT WRINKLE, farba typowo do pokryw zaworowych, tworzy fakturę na powierzchni malowanego elementu
kluczowym elementem jest wygrzanie elementu w piekarniku po pomalowaniu, wtedy pojawia się chropowatość 
jak coś to mam jeszcze jedną pełną puszkę na zbyciu bo za dużo kupiłem, jedna w zupełności starcza na dwie pokrywy (nawet nie cała) a ja kupiłem dwie
jak coś to mam jeszcze jedną pełną puszkę na zbyciu bo za dużo kupiłem, jedna w zupełności starcza na dwie pokrywy (nawet nie cała) a ja kupiłem dwie

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Nie będę się już rozpisywał , bo przecież widziałem jako trzeci po Tobie i Natalii te pokrywy , Moją opinie znasz , a reszcie mogę powiedziec , że na żywo i tak są ładniejsze 

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
no to tak: ...silnik na swoim miejscu
i nie kopci
z czego jestem przeszczęśliwy, odruchowo zerkam we wsteczne lusterko i szukam tam dymu z rury wydechowej ale jakoś nie mogę się dopatrzeć
...ale niestety nie jest aż tak różowo...
#1 wlali za mało płynu do chłodnicy więc autko się trochę zagrzało, zanim się zorientowałem to kreska była już w 3/4 wysokości, mam nadzieję, że nie przyniesie to niemiłych konsekwencji
#2 najgorsze jednak jest to, że mechanior krzywo przykręcił koło pasowe od pompy wspomagania i po wyjechaniu z warsztatu najpierw zaczęło trochę stukać a po przejechaniu kolejnych 500m zerwał się pasek od wspomagania tak więc jutro z powrotem na warsztat na poprawki
poza tym jestem z jakości samej wymiany zadowolony, podciśnienia podłączone tak jak ma być, silnik pracuje równo i cicho, klima i wspomaganie nie było odpinane więc nie muszę uzupełniać płynów... i nawet się trochę potargowałem – zapłaciłem za przekładkę 700 zika, czy to dużo czy mało niech każdy oceni, ja uważam, że cena nie jest z kosmosu.
podsumowując – nowe serducho już bije i wiążę z nim długą współpracę więc kolejna naprawa na duży +
zdjęcia wrzucę jutro albo może nawet później bo w piątek wyjeżdżamy z Natalią na spływ kajakowy także nie będzie okazji przez cały weekend
trzymajcie kciuki



...ale niestety nie jest aż tak różowo...
#1 wlali za mało płynu do chłodnicy więc autko się trochę zagrzało, zanim się zorientowałem to kreska była już w 3/4 wysokości, mam nadzieję, że nie przyniesie to niemiłych konsekwencji
#2 najgorsze jednak jest to, że mechanior krzywo przykręcił koło pasowe od pompy wspomagania i po wyjechaniu z warsztatu najpierw zaczęło trochę stukać a po przejechaniu kolejnych 500m zerwał się pasek od wspomagania tak więc jutro z powrotem na warsztat na poprawki
poza tym jestem z jakości samej wymiany zadowolony, podciśnienia podłączone tak jak ma być, silnik pracuje równo i cicho, klima i wspomaganie nie było odpinane więc nie muszę uzupełniać płynów... i nawet się trochę potargowałem – zapłaciłem za przekładkę 700 zika, czy to dużo czy mało niech każdy oceni, ja uważam, że cena nie jest z kosmosu.
podsumowując – nowe serducho już bije i wiążę z nim długą współpracę więc kolejna naprawa na duży +
zdjęcia wrzucę jutro albo może nawet później bo w piątek wyjeżdżamy z Natalią na spływ kajakowy także nie będzie okazji przez cały weekend
trzymajcie kciuki


-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Cena dobra
motyw z kołem pompy wspomagania znam z autopsji
Bez obaw jeśli tylko trochę podniosła się wskazówka. Ja przejechałem bez wspomagania i pompy wody jakieś 20km przy czym wskazówka doszła do krytycznego pola i dopiero zgasiłem silnik
to było jakieś 60 tyś km temu 

Bez obaw jeśli tylko trochę podniosła się wskazówka. Ja przejechałem bez wspomagania i pompy wody jakieś 20km przy czym wskazówka doszła do krytycznego pola i dopiero zgasiłem silnik
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4292 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwo napisał(a):Cena dobraJa przejechałem bez wspomagania i pompy wody jakieś 20km przy czym wskazówka doszła do krytycznego pola
![]()
uff... to mnie trochę uspokoiłeś, ja przejechałem ledwo 500m.
Dopisano Śr, 5 cze 2013, 21:04:
dopowiem jeszcze, że w starym silniku był wyczuwalny duży luz osiowy na wale korbowym co też mogło zwiększać jego apetyt na olej.

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Uśmiechnąłem się jak czytałem ten dłuższy post i po linijce o temperaturze od razu stanął mi przed oczami temat (nie pamiętam już jakiego uesera), gdzie potopiły się "czapki" wtyczek do świec i przykleiły się do silnika. Całe szczęście u Ciebie takiego hardcore'u nie było, zatem lać paliwo i jechać, obserwować. Ale podejrzewam, że niczego negatywnego nie zaobserwujesz 
- Od: 17 gru 2012, 02:02
- Posty: 1728 (0/10)
- Skąd: Trawniki
- Auto: XC70 Cross Country '01
Xedos 6 '92 KF
nie zaobserwuje bo motor jest naprawdę igła.
Nie wiem sam czym był zalewany, gdyż od czasu kupna nie wymieniałem oleju po niemcu. Bez sensu było to dla mnie mając na uwadze swapa. Cieszę sie ze jesteś zadowolony, oby służył i bezawaryjności życzę. Pozdrawiam
Nie wiem sam czym był zalewany, gdyż od czasu kupna nie wymieniałem oleju po niemcu. Bez sensu było to dla mnie mając na uwadze swapa. Cieszę sie ze jesteś zadowolony, oby służył i bezawaryjności życzę. Pozdrawiam
Prawdziwy samochód jest jak Piękna Kobieta!!
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
To taki, który jest wymagający w prowadzeniu,
ciasny, spala niewyobrażalną ilość benzyny,
jego utrzymanie kosztuje worek pieniędzy,
mruczy do ucha za każdym muśnięciem gazu, ma swoje kaprysy, ale wystarczy jedno spojrzenie na jego felgi/światełka/maskę i już mu się wszystko wybacza.
Dzięki wszystkim za miłe słowa i Tobie Reissiu za zdrowy silnik
mam nadzieję, że będzie służył długo 
odnośnie oleju to nawet sam do końca nie wiem co mi mechanior zalał, powiedział tylko, że castrol ale jaki dokładnie to się dowiem dopiero jutro.
odnośnie oleju to nawet sam do końca nie wiem co mi mechanior zalał, powiedział tylko, że castrol ale jaki dokładnie to się dowiem dopiero jutro.

-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Miałeś wlewac Motula albo Maxa , czemu dałęś się naciągnąc na jego olej pewnie z beczki.Dobrze że chociaż utargowałeś za wymianę , z tym płynem to naprawdę zabłysnał. Przecież tam wchodzi jak się nie mylę 4 l tego płynu , to co On wlał ze 3 i nie było to dla niego dziwne , że jakoś za mało weszło? 
Dopisano 05 cze 2013 23:03:
Ale i tak najważniejsze że nie kopci:)
Dopisano 05 cze 2013 23:03:
Ale i tak najważniejsze że nie kopci:)

- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
wlał tego bo innego nie miał na tą chwilę a ja nie mogłem sobie pozwolić na czekanie bo potrzebowałem już wczoraj auto, tak czy inaczej castrol nie jest zły więc będzie dobrze 


-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości