Odkopuje temat :–),
Czy B&D PW1500, to dobry zakup do zastoswoanai raczej podstawowego, czyli mycie auta, jakiejś posadzki, może elewacji domu ?
Ma już pompę aluminiową, zgodnie z sugestiami.
Myjki ciśnieniowe.
Ja używam Lavor'a.
Powiem tak – niech się Karcher w podobnej cenie chowa.
P.S. Lavor to włoska firma (generalnie poza branżą mało znana ogółowi) produkująca maszyny czyszczące (szorowarki, zmywarki do podłóg) takie w cenach od 10kzł do ponad 100kzł
Sama myjka jest akurat chińska, ale jest bardzo trwała.
Kiedyś chodziła około pół godziny BEZ WODY. Była mocno ciepła ale nic poza tym.
Ale! Radziłbym Ci jednak kupić model Lavor Storm II. Z prostego powodu – ma o 2 m dłuższy wąż i bęben do jego zwijania. Pomijam już samą konstrukcję myjki. Za te 2m i bęben warto zapłacić nawet 200zł więcej – jak zaczniesz takiej myjki używać to docenisz to
Powiem tak – niech się Karcher w podobnej cenie chowa.
P.S. Lavor to włoska firma (generalnie poza branżą mało znana ogółowi) produkująca maszyny czyszczące (szorowarki, zmywarki do podłóg) takie w cenach od 10kzł do ponad 100kzł
Sama myjka jest akurat chińska, ale jest bardzo trwała.
Kiedyś chodziła około pół godziny BEZ WODY. Była mocno ciepła ale nic poza tym.
Ale! Radziłbym Ci jednak kupić model Lavor Storm II. Z prostego powodu – ma o 2 m dłuższy wąż i bęben do jego zwijania. Pomijam już samą konstrukcję myjki. Za te 2m i bęben warto zapłacić nawet 200zł więcej – jak zaczniesz takiej myjki używać to docenisz to
to jest prezent dla teścia, nie bardzo chcę przedobrzyć :–),
Nie ukrywam że ta tańsza wersja mieści się idealnie w budżecie jaki sobie założyłem na prezent.
Dlatego skuszę się na tę tańszą, a w razie czego teściu sobie dokupi dłuższy wąż.
Dzięki za info.
Wiem co zamawiać.
Nie ukrywam że ta tańsza wersja mieści się idealnie w budżecie jaki sobie założyłem na prezent.
Dlatego skuszę się na tę tańszą, a w razie czego teściu sobie dokupi dłuższy wąż.
Dzięki za info.
Wiem co zamawiać.
..::Born To Rise Hell::..
Czyli polecasz coś, czego nie posiadasz i nie używasz
Opinie o tej myjce są ... skrajnie różne. Nie tylko na ibood (zresztą mam wrażenie że część pozytywnych na tym serwisie jest pisana "pod zamówienie"). Jak ktoś nie używał nigdy innej to będzie zadowolony, a jak ktoś miał możliwość używania myjki mocniejszej – będzie mocno rozczarowany (dotyczy to każdej innej myjki).
Ciśnie nie (MAX) 115 BAR to mrzonka. Zresztą w każdej myjce podawane ciśnienie MAX jest nierealne do otrzymania. Zwykle rzeczywistego ciśnienia roboczego jest mniej o około 10-15% .
P.S. Aluminiowa pompa to żadne cudo – kilka lat temu to była faktycznie rzadkość, teraz to jedynie w najtańszych modelach można takiej nie znaleźć. A i to zależy od firmy.
Opinie o tej myjce są ... skrajnie różne. Nie tylko na ibood (zresztą mam wrażenie że część pozytywnych na tym serwisie jest pisana "pod zamówienie"). Jak ktoś nie używał nigdy innej to będzie zadowolony, a jak ktoś miał możliwość używania myjki mocniejszej – będzie mocno rozczarowany (dotyczy to każdej innej myjki).
Ciśnie nie (MAX) 115 BAR to mrzonka. Zresztą w każdej myjce podawane ciśnienie MAX jest nierealne do otrzymania. Zwykle rzeczywistego ciśnienia roboczego jest mniej o około 10-15% .
P.S. Aluminiowa pompa to żadne cudo – kilka lat temu to była faktycznie rzadkość, teraz to jedynie w najtańszych modelach można takiej nie znaleźć. A i to zależy od firmy.
http://www.praktiker.pl/produkt,40729,9 ... 10bar.html
i ja zastanawiam sie nad zakupem, może warto.....?!
i ja zastanawiam sie nad zakupem, może warto.....?!
- Od: 5 kwi 2008, 16:05
- Posty: 280 (29/1)
- Skąd: Warszawa/Lublin
- Auto: Pożegnał Mazda 626 99r.
Powitał Mazda 3 KIREI+ 11r.
Myjki do 700zł to złom. Jednym działają i wytrzymują gwarancje, innym nie, a jeszcze innym wytrzymują kilka lat. Jednak są tak zaprojektowane, aby się zepsuły, to jest nieuniknione. Wykonanie jest tragiczne.
Posiadam myjkę ciepłowodną, Kewa Mastera, około 170 bar. Myjka ma kilka lat i to jest sprzęt godny polecenia. Niestety w razie uszkodzenia drogi w naprawie, jak wszystko ze stajni Kew/Nilfisk.
Czasem lepiej kupić jakiegoś Karchera zimnowodnego, używanego, niż pakować się w marketowe gówienka. Tylko bogatego stać na ciągłą wymianę bubli.
Posiadam myjkę ciepłowodną, Kewa Mastera, około 170 bar. Myjka ma kilka lat i to jest sprzęt godny polecenia. Niestety w razie uszkodzenia drogi w naprawie, jak wszystko ze stajni Kew/Nilfisk.
Czasem lepiej kupić jakiegoś Karchera zimnowodnego, używanego, niż pakować się w marketowe gówienka. Tylko bogatego stać na ciągłą wymianę bubli.
- Od: 18 sty 2012, 02:11
- Posty: 11
- Skąd: Kalisz
- Auto: Mazda 323f Bj, 1,5 1999
statnio teść coś wspominał, miał ochotę kupić z Lidla
Kupiłem w tamtym roku myjkę parkside. Myłem naprawdę dużo. Wczoraj ją wyjąłem, myłem alufelgi na lato, 3 auta, itd. Sądzę że jeżeli myjki użwasz sporadycznie, i nie długo to takie komercyjne marketówki wystarczają. Ta lidlowska spisuje się znakomicie i w porównaniu z karcherem o podobnych parametrach jest 500zł tańsza.
W jakiej cenie był ten sprzęt?
Fexxer, to jest dokładnie ta myjka:
http://fanlidla.pl/gazetka/2013.03.11.k ... isnieniowa
Wiadomo nie jest to sprzęt profesjonalny do mycia maszyn rolniczych czy pracy po kilka godzin, ale za te pieniądze spisuje się rewelacyjnie.
Ja niecały miesiąc temu kupiłem do użytku oto tą myjke:
http://allegro.pl/karcher-k-2-400-myjka ... 27693.html
Znalazłem na allegro własnie ten model za 499zl wraz z pianownica i środkiem pianotwórczym.
Na początku ta pianownica fajny efekt mycia potem zmycie wszystko fajnie.. ale jeżeli pozostawi sie na wyschnięcie auta to i tak w dolnych partiach samochodu pozostaje jakby kurz, albo brud.. (powód?? sądzę ze zbyt małe cisnienie 110bar rąk nie urywa jak na myjniach bezdotykowych) dlatego po zmyciu wodą ręcznik z mikrofibry i wycieramy do sucha... I wtedy byłem zadowolony... mam nadzieje ze posłuzy mi ta myjka bo jednak 500 zl droga nie chodzi.
http://allegro.pl/karcher-k-2-400-myjka ... 27693.html
Znalazłem na allegro własnie ten model za 499zl wraz z pianownica i środkiem pianotwórczym.
Na początku ta pianownica fajny efekt mycia potem zmycie wszystko fajnie.. ale jeżeli pozostawi sie na wyschnięcie auta to i tak w dolnych partiach samochodu pozostaje jakby kurz, albo brud.. (powód?? sądzę ze zbyt małe cisnienie 110bar rąk nie urywa jak na myjniach bezdotykowych) dlatego po zmyciu wodą ręcznik z mikrofibry i wycieramy do sucha... I wtedy byłem zadowolony... mam nadzieje ze posłuzy mi ta myjka bo jednak 500 zl droga nie chodzi.
- Od: 6 cze 2012, 19:46
- Posty: 27
- Skąd: Radwanice
- Auto: Mazda 6 2.0l PB LF-DE 2006r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki