Wielki szacun motomike6 za poswiecony czas,ktorego jak mowisz tak wlasciwie to nie masz..Naprawde DOBRA ROBOTA Ja osobiscie jestem pod wrazeniem,suuuper filmik i uwag nie wnosze
Dopisano 21 wrz 2012, 20:54:
i zaraz sciagam bo przeciez musze go miec w kompie,no i przy sobie w mobilku
Na wstępie dziękuje wszystkim za przybycie i milo spędzony czas. Kolejny spot i równie udany jak poprzedni, oczywiście nie odbyło się od zaskakujących i niespodziewanych sytuacji . Tym razem ci co mieli najdalej byli pierwszymi a ci co najbliżej ostatnimi , brawa dla ekipy z NL . Jak już się zebraliśmy to zaczęliśmy poważna debatę co wybrać, czy tylko groty czy groty z safari, debata została zakończona z wynikiem pełen pakiet. Bilety zakupione, udaliśmy się do tramwaju spalinowego który zawiózł nas pod wejście do jaskini.
W tle widać cień przewodnika i jego strach w oczach widząc nas.
Zwiedzanie Grot zaczęliśmy od zaskoczenia przewodnika wyborem języków przez nas używanych: angielski, francuski, niderlandzki.
Zaskoczony przewodnik
Stanęło na tym ze połączy nas z grupa francuskojęzyczna i przeprowadzi nas z tłumaczeniem dwujęzycznym angielsko-francuskim. Byliśmy chyba najdłużej idąca grupa i najwięcej pracy wymagającą. Jaskinie super, stalaktyty, fajne wizualizacje, mały polski akcent.
Wejście do jaskini
Po zwiedzaniu wszyscy stwierdziliśmy ze trzeba usiąść i coś zjeść, napić się. Wybraliśmy knajpkę najbliższa przy której stanęliśmy i tu się zaczęły pierwsze przygody. Walończycy wychodzą z jakiegoś dziwnego założenia ze wszyscy lubią wszystko wspólnie. Najpierw problem z robieniem zamówienia każdy osobno, potem okazało się ze do potraw do których są frytki nie podano ich od razu tylko w jednej misce (tak dosłownie w misce) dla wszystkich razem z tymi co zamówili same tylko frytki.
Miska w akcji,"podaj,nie trzymaj tak długo"
Nie wiadomo było jak podzielić, żeby nikt nie był poszkodowany itd.
Mimo tych niedogodności czas mijał na pogawędkach i trzeba było ruszać dalej. Grupa przemieszczaliśmy się w kierunku safari.
Okoliczności pokrzywowe zatrzymały nas przy domu który stal się nagłym zainteresowaniem nie tylko nas ale i innych przechodniów szukających jakiejś sensacji. Właściciele zdążyli zasłonić zasłony zanim ktokolwiek zdążył zrobić zdjęcie. Przy ciężarowce przerobionej na autobus do przewożenia ludzi na safari niestety musieliśmy się podzielić gdyż nie było miejsc.
Autobus
Autobus
Okazało się, ze jednak w przyczepie było więcej miejsca i moglibyśmy się tam zmieścić wszyscy. Tu tez parę niespodzianek, mały uścisk współpasażerów i bezcenny zapach palonego sprzęgła który do nas docierał jak wjeżdżaliśmy pod górkę. Zwierzęta, oprócz dzików które były nami bardziej zainteresowane niż my nimi, nie zwracały specjalnie na nas uwagi.
Bracia dzikusy.
Szef szefów
Mlody wilk,pamiętacie taki film?
Mis łapie łapówkę,taki młody a już skorumpowany :)
Klapoluchy
Po Safari obejrzeliśmy jeszcze film w kinie 3D z multimedialna rywalizacja na najlepszego archeologa, oraz muzeum zawodów dawnych czyli takich które praktycznie przestały istnieć, wyparła je technologia lub stały się po porostu zbędne oraz jak żyli ludzie jeszcze całkiem niedawno.
Po wszystkich atrakcjach poszliśmy jeszcze posiedzieć wspólnie w knajpce gdzie obsługa już była jak się należy, choć dalej trzeba było się liczyć razem.
Nadszedł czas zakończenia imprezy i odjazdów do domów, a i tak zeszło jeszcze pol godziny.
Zdjęcia i filmy nie oddają i tak mocy wrażeń i widoków, to trzeba zobaczyć na żywo. Było milo, mam nadzieje ze wszystkim się podobało i zapraszam na następne spoty w regionie, również tych co nie mieli nas okazji jeszcze poznać lub się wahają. Następny spot w Luksemburgu już w listopadzie, szczegóły wkrótce w pierwszym poście tego tematu. Pozdrawiam i zapraszam Marian
Ostatnio edytowano 21 wrz 2012, 22:34 przez Marianek, łącznie edytowano 2 razy
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole." Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Brawo Marianek kolejny raz spisales sie ma medal ,relacja pierwsza klasa Tak jak i podczas samej imprezy tak i teraz stanales na wysokosci zadania Spot byl super rozrywka,sporo atrakcji i milo spedzony czas.A chociaz znalazlem sie w towarzystwie pierwszy raz czulem sie jak z paczka starych znajomych Pozostaje czekac na nastepna okazje do spotkania calej ekipy Pozdrawiam i do milego
Relacja bardzo dobrze napisana, gdy ją czytałem, czułem się jakby tam był Fajnie, że się dośc licznie integrujecie, będzie co raz więcej ludzi za pewne Powodzenia.
mirfex69 napisał(a):Osobne podziekowania dla motomike6 za mega filmik to co ja tam nakrecilem to przy nim amatorka
Bez przesady ale obiecuje ze nastepny bedzie napewno lepszy juz mam kilka pomyslow.
Mila Twoja skromnosc motomike6 ale zupelnie niepotrzebna bo filmik jest naprwde cool i robi wrazenie A skoro mowisz,ze nastepne beda jeszcze lepsze to uuulalaa Pozdrawiam i udanego weekendowego odpoczynku
Dopisano 22 wrz 2012, 12:59:
rapis napisał(a):Jak patrze na relacje az mi d.... sciska ze mnie nie bylo :/ Listopadowego juz nie odpuszcze...
O tak,wypada zalowac rapis bo wypad byl super i atmosfera pierwsza klasa Mam nadzieje,ze poznamy sie na kolejnym spocie Pozdrowki i do milego
Młody szczerze mówiąc nawet nie wiem Wiem ze maja jakieś limity mb na normalnych prepaidach i możliwość kupienia pakietów. Ale żeby kupić taki typowy na styck prepaid to nic nie widzę u operatorów. www.Base.be www.proximus.be www.mobistar.be http://www.mobistar.be/nl/aanbod/mobiel ... -on-mobile ale nie wiem czy jeszcze jest. Możesz podłączać się sieci wifi FON_Belgacom(sporo tego w Belgii) ileś tam się płaci sms czy coś takiego, podłączasz się do czyjegoś modemu.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole." Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Relacja pierwsza klasa, czytałem i momentalnie w głowie pojawiał się obrazek z każdego opisanego momentu Dodać jeszcze do tego filmy (brawa za montaż, naprawdę miło się oglądało) i będzie co wspominać przez dłuugi czas Oczywiście największe brawa dla Marianka i całej ekipy łącznie ze mną ;–), gdyby nie my to spot nie byłby taki fajny
Nooo ba-wiadomo-bez Marianka nic by nie bylo..I owszem-my bralismy liczny udzial Aaaale to Marianek nas skrzyknal i wszystko dopatrywal I na szczescie spot byl i wszystkim wyszlo to na zdrowie Na dodatek taksmy sie pobratali,ze frytki z jednej miski jedlismy ! Pozdowki dla wszystkich