mlodyMazda napisał(a):wczoraj w trasie ,stojąc w korku z nudów zlikwidowałem te stukanieKierownice miałęm maksymalnie zniżoną i wysuniętą do kierowcy czyt. mnie
Gdy wsunąłem ją bardziej i delikatnie podniosłem jakby tak ustało.Przejechałem po tych "modyfikacjach"
400 km i narazie nic nie stuknęło
mam nadzieje ,że sprawa rozwiązana.Pojeżdże i dam znać
Nasmaruj wielowypust kolumny kierowniczej i po problemie.
viewtopic.php?f=60&t=51149&hilit=wielowypust
Dla zainteresowanych, w 6-ce jest zawieszenie wielowahaczowe, nie McPherson. Zespół sprężyny i amortyzatora jest sztywny, nie obraca się tak jak w McPhersonie. Łożysko zostało wprowadzone akcją serwisową w pierwszej generacji, na stałe po lifcie, w celu likwidacji naprężeń w/w zespołu powodujących charakterystyczne "ściąganie" w czasie jazdy.
Szczerze mówiąc, niewiele to pomogło. Prawdopodobnie dlatego, iż łożysko praktycznie nie obraca się, powiedzmy, "zastyga" w jednym miejscu i po pewnym czasie przestaje spełniać swoją rolę. Widać to u kristiano w jakim jest stanie.