Moja Mazda 3 BL – usterki
A Ja muszę przyznać że wcześniej do swojej firmy kupowałem VW i Mazda w porównaniu do VW to idealny bezawaryjny pojazd mimo faktu że wpadki i tu też się zdarzają.
Dodatkowo serwis i obsługa w ASO Mazda stoi na zdecydowanie wyższym poziomie niż w VW, dla przykładu napisze iż w Passacie w ciągu roku wymienione zostały , Turbo sprężarka, Wolne koło pasowe 2razy, Sterownik świateł, poduszka skrzyni biegów 2 razy, maglownica, dwukrotnie awarii uległa głowica ponoć to wada silnika 2.0 TDI, sprężarka klimatyzacji, wentylator chłodnicy auto w ciągu roku miało przejechane 64tyś i nie był to przypadek jednostkowy podobne atrakcje mieliśmy w dwóch innych Passatach i Golfach co dziwne w firmie mieliśmy też Jettę i ta od nowości do sprzedaży przejechała 180tyś i nic nigdy się nie wydarzyło.
Dodatkowo serwis i obsługa w ASO Mazda stoi na zdecydowanie wyższym poziomie niż w VW, dla przykładu napisze iż w Passacie w ciągu roku wymienione zostały , Turbo sprężarka, Wolne koło pasowe 2razy, Sterownik świateł, poduszka skrzyni biegów 2 razy, maglownica, dwukrotnie awarii uległa głowica ponoć to wada silnika 2.0 TDI, sprężarka klimatyzacji, wentylator chłodnicy auto w ciągu roku miało przejechane 64tyś i nie był to przypadek jednostkowy podobne atrakcje mieliśmy w dwóch innych Passatach i Golfach co dziwne w firmie mieliśmy też Jettę i ta od nowości do sprzedaży przejechała 180tyś i nic nigdy się nie wydarzyło.
- Od: 30 sie 2010, 09:46
- Posty: 82
- Skąd: Gdańsk
- Auto: MAZDA CX9, MAZDA 3
jeśli chodzi o kompresor klimatyzacji to czasami przy załaczaniu jest metaliczny głośny dżwięk , szarpanie na niższy biegach również ale może to kwestia wyczucia sprzęgła . Moja mazda 3 ma silnik 2.0 DISI benzyna , inne usterki które zgłaszałem w serwisie to :
1. Po odpaleniu silnika przy schodzeniu obrotów z wysokich na niższe silnikiem trzęsie , szarpie , dostaje wibracji
2. Silnik na wolnych obrotach chodzi nierówno , dostaje wibracji , czasami również szarpie.
3. Często silnik przy dodawaniu gazu dławi się ( spadek mocy)
4. Układ wydechowy cały czas jest czarny , w sadzy ( niezależnie czy są to krótkie odcinki czy w trasie np. po przejechaniu 500 km )
Zgłąszane problemy potwierdził jedynie serwis w Niemczech ale nie potrafił znależć usterki.
W piśmie z Warszawy otrzymałem odpowiedż że zgłaszane przeze mnie problemy to cecha samochodu a nie wada ( tylko czemu nie piszą tego w ulotce tego modelu) . Pytanie czy ktoś jeszcze ma takie problemy w tym modelu bo nie wiem czy mam wstąpić na drogę sądową czy dać sobie spokój.
1. Po odpaleniu silnika przy schodzeniu obrotów z wysokich na niższe silnikiem trzęsie , szarpie , dostaje wibracji
2. Silnik na wolnych obrotach chodzi nierówno , dostaje wibracji , czasami również szarpie.
3. Często silnik przy dodawaniu gazu dławi się ( spadek mocy)
4. Układ wydechowy cały czas jest czarny , w sadzy ( niezależnie czy są to krótkie odcinki czy w trasie np. po przejechaniu 500 km )
Zgłąszane problemy potwierdził jedynie serwis w Niemczech ale nie potrafił znależć usterki.
W piśmie z Warszawy otrzymałem odpowiedż że zgłaszane przeze mnie problemy to cecha samochodu a nie wada ( tylko czemu nie piszą tego w ulotce tego modelu) . Pytanie czy ktoś jeszcze ma takie problemy w tym modelu bo nie wiem czy mam wstąpić na drogę sądową czy dać sobie spokój.
- Od: 7 lip 2011, 00:30
- Posty: 10
Nie jestem ekspertem ale dla mnie większość z tych problemów może być spowodowana zabrudzeniem przepustnicy (charakterystyczne objawy to dławienie się i spadek obrotów) Żeby się upewnić proponuje wyczyszczenie przepustnicy, najlepiej w serwisie Może być konieczne również ponowne zaprogramowanie przepustnicy Nie wiem jak to jest w Mazdzie ale w Nissanie tak miałem. A z mniej inwazyjnych sposobów proponuje wyjeździć paliwo ile się da i podjechać sobie na stację Shell i zatankować 20-25l Vpower Racing 99+. Paliwo to ma takie właściwości czyszczące i parametry eksploatacji, że można po takiej dolewce nie poznać własnego samochodu
Jest drogie ale naprawde warto spróbować – może coś się wyjaśni
Japan – the best producer in the world !
W mojej M3 jest problem o którym jeszcze nikt nie pisał i to mnie najbardziej niepokoi. W czasie jazdy gdy z wyższych obrotów odpuszczam gaz np. w celu zmiany biegu lub poprostu hamowania silnikiem słyszę PISK. Dźwięk (pisk) jest podobny jak przy cienkich klockach hamulcowych przy hamowaniu. Przebieg 11000km więc to nie to.
Gdyby ktoś coś podobnego już przechodził – napiszcie co to może być.
Trwa to już ok. 2 miesiące i mam rażenie, że piszczy coraz głośniej, a denerwuje coraz mocniej.
Umówiłem się w Łysomicach k/Torunia w przyszłym tygodniu, zobaczymy czy ASO stwierdzi co tam piszczy no i oczywiście czy to naprawią.
Gdyby ktoś coś podobnego już przechodził – napiszcie co to może być.
Trwa to już ok. 2 miesiące i mam rażenie, że piszczy coraz głośniej, a denerwuje coraz mocniej.
Umówiłem się w Łysomicach k/Torunia w przyszłym tygodniu, zobaczymy czy ASO stwierdzi co tam piszczy no i oczywiście czy to naprawią.
Z tego co widze większość opisywanych problemów z silnikiem dotyczy silnika benzynowego 2.0 W każdym modelu samochodu któryś z palety silników jest bardziej awaryjny niż pozostałe w przypadku 3 BL wydaje się, że jest to właśnie silnik 2.0. Szkoda, bo są to akurat egzemplarze z górnych pułapów cennikowych 
Japan – the best producer in the world !
Nasze 2.3 Turbo tez do bezproblemowych nie nalezy. Szkoda tym bardziej , ze w modelu BK ten silnik nie sprawial zadnych problemow. Niestety w BL troche go unowoczesnili....
myManArm napisał(a):Co do włączania się kompresora u mnie tez wyraźnie go słychać, ale nie jest to piszczenie tylko pojedyncze szarpniecie.
Ja ostatnio zauważyłem jeszcze coś innego. Początkowo wydawało mi się ze jest to wina klimy, ale nie.
Mianowicie podczas działania dmuchawy wyraźnie słychać takie ciche 'terkotanie'. (Słychać tylko przy ściszonym lub wyłączonym radiu)
Czy u kogoś występuje coś podobnego?
Póki co nie jest zbyt upierdliwe, ale jak tylko znajdę chwile to przejadę się do ASO.
Mam dokładnie to samo, aczkolwiek na razie wstrzymuję się z serwisem. Czekam na rozwój wypadków. Gwarancji pozostało jeszcze 1,5 roku, więc czas jest. Nie zmienia to faktu, że obserwacja się należy.
Nauczony doświadczeniem serwisowym w Gdyni i początkowym podejściem do klienta (Kierownik Serwisu) obstaję przy teorii, że czym więcej wiesz przed zgłoszeniem czegoś do serwisu tym lepiej dla Ciebie. I najważniejsze, radzę dokładnie przestudiować książkę gwarancyjną, bo właśnie za jej pomocą doszedłem swoich racji (drobna korozja wspornika deski rozdzielczej). Według serwisu nie podlegało to gwarancji, a jednak Centrala w W-wie stwierdziła inaczej...
Mam jeszcze jedną usterkę, która raz była naprawiona, ale wróciła. Chodzi o fotel kierowcy i "trzeszczące" boczne gąbki. Raz była to wina naprężenia tapicerki, a co za tym idzie złego ułożenia gąbki. Teraz z tapicerką jest ok, ale skrzypienie powraca. Wiem, że podlega to gwarancji. Najważniejsze, fotel nie piszczy w trakcie jazdy, ale np. wsiadania/wysiadania. To wszystko drobnostki, ale dopóki auto jest na gwarancji będzie chodziło jak w zegarku, na to Mazda jako serwis ma moje słowo...
Jeszcze jedna kwestia. Czy ktoś montował chlapacze? Radzę uważać, bo jak się okazało serwis bez mojej wiedzy dociął listwy progowe. Jedną idealnie, a druga prawie cm jest za krótka. Jak będę w serwisie dam im o tym znać, być może będę walczył aby wymienić ją na nową. Nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby listwa nie... zaczęła odpadać! Oczywiście naprawiono mi to, ale w blacharni. Niestety trzeba było użyć wkrętów, czyli przewiercono progi. Jedyne pocieszenie, że bardzo dobrze owe wkręty zostały zabezpieczone.
Pozdrowienia,
Tomek.
Tomek.
Tytan napisał(a):Z tego co widze większość opisywanych problemów z silnikiem dotyczy silnika benzynowego 2.0 W każdym modelu samochodu któryś z palety silników jest bardziej awaryjny niż pozostałe w przypadku 3 BL wydaje się, że jest to właśnie silnik 2.0. Szkoda, bo są to akurat egzemplarze z górnych pułapów cennikowych
Nie bardzo wiem na jakiej podstawie wyciągasz wnioski, że silnik 2.0 jest bardziej awaryjny w BL, bo z dotychczasowych postów, moim zdaniem, nic takiego nie wynika a relacja Kolegi olo23, to trochę za mało. Nie uważasz?

Oczywiście uważam, że to za mało 
Dlatego właśnie wyciągam wnioski na podstawie innych postów m.in. kolegów: zbyszek27gdansk czy Martin70.
Może to tylko zbieg okoliczności ale wsród wszystkich opisywanych tutaj usterek i problemów, te związane z silnikiem czy skrzynią biegów dotyczą w większości właśnie silnika 2.0.
Jakoś nie widać na razie postów w dziale BL dotyczących problemów z którymś z silników 1,6 czy jego skrzynią biegów stąd moja hipoteza
Oczywiście zaraz mogą się takowe pojawić ale póki co to właśnie 2.0 jest najczęściej opisywany.
Co by nie mówić nie jest to już dokładnie ta sama jednostka co w BK – myślę tutaj o nowej technologii
i-stop i Bóg raczy widzieć ilu innych modyfikacjach.
Dlatego właśnie wyciągam wnioski na podstawie innych postów m.in. kolegów: zbyszek27gdansk czy Martin70.
Może to tylko zbieg okoliczności ale wsród wszystkich opisywanych tutaj usterek i problemów, te związane z silnikiem czy skrzynią biegów dotyczą w większości właśnie silnika 2.0.
Jakoś nie widać na razie postów w dziale BL dotyczących problemów z którymś z silników 1,6 czy jego skrzynią biegów stąd moja hipoteza
Oczywiście zaraz mogą się takowe pojawić ale póki co to właśnie 2.0 jest najczęściej opisywany.
Co by nie mówić nie jest to już dokładnie ta sama jednostka co w BK – myślę tutaj o nowej technologii
i-stop i Bóg raczy widzieć ilu innych modyfikacjach.
Japan – the best producer in the world !
Twoja hipoteza jakoby to silnik 2.0 był bardziej awaryjny jest może nie tyle całkowicie bezpodstawna co zbyt daleko idąca, zwłaszcza, że większość opisywanych tu m.in. przez ww. Kolegów problemów nie dotyczy stricte tego podzespołu, jeśli już to bardziej „osprzętu”. No, ale pominąwszy tą drobną rozbieżność, statystycznie na forum rzeczywiście różnorakie usterki bardziej prześladują użytkowników 2.0, więc niech będzie, że to ta wersja jest mniej udana 

Ciekawe bo w modelu BK silnik 2.0 jest "chyba" najmniej chorobliwa jednostka.
Aja śmigam juz cały rok i nic sie nie dzieje , maszyna gwizda [może maszynista pizd..] 

U nas do wymiany zaciski hamulcowe. Jeden juz wyl wymieniony teraz czas na drugi. |Doszla jeszcze poduszka silnika i lampa przednia , ktora sie rozszczelnila.
Kolejna awaria:
-Drugi zacisk hamulcowy z tylu
-Poduszka pod silnikiem
– jakies stukanie przy zmianie biegow – jeszcze nie zostalo zdiagnozowane.
-Drugi zacisk hamulcowy z tylu
-Poduszka pod silnikiem
– jakies stukanie przy zmianie biegow – jeszcze nie zostalo zdiagnozowane.
to ja dorzucę swoje 3 grosze. Auto ma półtora misiąca i już do serwisu – trajkotanie dmuchawy nawiewu – raz jest a raz go nie ma, co raczej wyklucza liść lub inne śmieci. Nastraszył mnie też znajomy, który mówi, bym się bacznie przyglądał podwoziu, bo mazdy lubią podobno gnić tu i ówdzie. Może ktoś to potwierdzić?
b0rderline napisał(a): Nastraszył mnie też znajomy, który mówi, bym się bacznie przyglądał podwoziu, bo mazdy lubią podobno gnić tu i ówdzie. Może ktoś to potwierdzić?
Zmień lepiej towarzystwo

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości