Moja Mazda 3 BL – usterki
witam,
minelo mi na liczniku wlasnie 16500km no i.....:–(
to co zauwazylem oraz to co potwierdzilo sie czytajac forum tutejsze odnosnie min silnika benz 2.0 150km. Dzis zajechalem do BMG Gdansk ,coz okazalo sie ze maja takie kolejki na serwis ze wizyte mam dopiero na 9 maja, ale tyle czekalem wiec i jeszcze chwilke wytrzymam. Jednoczesnie bardzo bym prosil o fachowe porady dotyczace nizej wymienionych usterek abym nie zostal zbyty lakonicznym stwierdzeniem "ten model tak ma", osoby ktore znaja sie na mechanice:–),to co zglosilem im do systemu to (stopniujac wartosci):
-awaria kompresora klimatyzacji objaweiajaca sie glosnym metalicznym dzwiekiem przy zalaczaniu jej ( podobno w Belgii wymieniaj kompresor a u nas mowia ze to noramalne), zobaczymy co mi powiedza!!!
-czasami pojawia sie problem z wrzuceniem jedynki, jest takie jakby zaciecie, po czym trzeba wrzucic luz czasami raz czasami dwukrotnie i dobiero wtedy wskakuje. najczesciej zdaza sie to gdy z bardzo malej predkosci np przed chopka zwalniam , wrzucam luz a po przejechaniu malego odcinka na biegu jalowym , ponownie chce wrzucic jedynke. Kotos wie o co chodzi z tym??
-problem ze sprzeglem ktory objawia sie szarapaniem na niskich biegach, w zasadzie niemozliwym jest plynne puszczenie sprzegla , poniewaz samochod albo poszarpuje jak sie zrobi to zbyt szybko albo wyrywa do przodu. nie dzieje sie to dopiero w zakresie 4-6. czy wiecie o co chodzi, czy moze o okladziny sprzegla, prosilbym o fachowa pomoc, bo meczy mnie juz to powolniutkie puszczanie sprzegla, a jak uslysze odpowiedz to normalne to mnie chyba krew zaleje!!!! CZy to kwestia wymiany terczy sprzegla prosze o porade!!!!
-czasami gdy dluzej jade albo bardziej dynamicznie i np stane na swiatlach to wskazowka obrotosciomierza delikatnie skacze raz spada o ok 100-200 obrotow po czym wraca na miejsce i ponownie , i tak ze 4-5 cykli. o co chodzi?????
-gubi stacje FM ale to znany problem
-przestal mi dzialac podnosnik do szyby pasazera , ten kolo kierowcy, dziwnym jest to ze szybe opuszcza , jednoczesnie nie moze jej podniesc. raz dziala raz nie:–(((
-no i cos co mnie zaniepokoilo w sparwie rdzy: przy podniesionej klapie bagaznika , od srodka po srodku sa dwie dziurki, symetryczne. otoz oczywiscie caly element jest metalowy i jest pomalowany lakierem, natomiast wokol tych dwoch dziurek sa dziwne wybrzuszeniapomalowane. o co moze chodzic? sa one lekko tak jakby "przypalone". jutro postaram sie zalaczyc zdjecie, albo prosilbym o emaila osobe ktora sie na tym zna a ktorej te zdjecia moglbym przeslac.
Coz to tyle jezeli chcodzi o wady, z reszts jest naprawde super, silnik bomba dla mnie, na wysokich obrotach jest poprostu frajda jezdzic tym samochodzikiem. coz moje spalanie jakby kogos interesowal ten silnik to na miescie jak jest cieplo w lato 9.5 w zime ok 10.5 , a poza miastem to adekwatnie 7-8 , przy dosyc dynamicznej jezdzie. czekam na odpowiedzi, majac nadzieje ze beda fachowe jak zwykle.
Pozdrawiam serdecznie wszytskich forumowiczow!
minelo mi na liczniku wlasnie 16500km no i.....:–(
to co zauwazylem oraz to co potwierdzilo sie czytajac forum tutejsze odnosnie min silnika benz 2.0 150km. Dzis zajechalem do BMG Gdansk ,coz okazalo sie ze maja takie kolejki na serwis ze wizyte mam dopiero na 9 maja, ale tyle czekalem wiec i jeszcze chwilke wytrzymam. Jednoczesnie bardzo bym prosil o fachowe porady dotyczace nizej wymienionych usterek abym nie zostal zbyty lakonicznym stwierdzeniem "ten model tak ma", osoby ktore znaja sie na mechanice:–),to co zglosilem im do systemu to (stopniujac wartosci):
-awaria kompresora klimatyzacji objaweiajaca sie glosnym metalicznym dzwiekiem przy zalaczaniu jej ( podobno w Belgii wymieniaj kompresor a u nas mowia ze to noramalne), zobaczymy co mi powiedza!!!
-czasami pojawia sie problem z wrzuceniem jedynki, jest takie jakby zaciecie, po czym trzeba wrzucic luz czasami raz czasami dwukrotnie i dobiero wtedy wskakuje. najczesciej zdaza sie to gdy z bardzo malej predkosci np przed chopka zwalniam , wrzucam luz a po przejechaniu malego odcinka na biegu jalowym , ponownie chce wrzucic jedynke. Kotos wie o co chodzi z tym??
-problem ze sprzeglem ktory objawia sie szarapaniem na niskich biegach, w zasadzie niemozliwym jest plynne puszczenie sprzegla , poniewaz samochod albo poszarpuje jak sie zrobi to zbyt szybko albo wyrywa do przodu. nie dzieje sie to dopiero w zakresie 4-6. czy wiecie o co chodzi, czy moze o okladziny sprzegla, prosilbym o fachowa pomoc, bo meczy mnie juz to powolniutkie puszczanie sprzegla, a jak uslysze odpowiedz to normalne to mnie chyba krew zaleje!!!! CZy to kwestia wymiany terczy sprzegla prosze o porade!!!!
-czasami gdy dluzej jade albo bardziej dynamicznie i np stane na swiatlach to wskazowka obrotosciomierza delikatnie skacze raz spada o ok 100-200 obrotow po czym wraca na miejsce i ponownie , i tak ze 4-5 cykli. o co chodzi?????
-gubi stacje FM ale to znany problem
-przestal mi dzialac podnosnik do szyby pasazera , ten kolo kierowcy, dziwnym jest to ze szybe opuszcza , jednoczesnie nie moze jej podniesc. raz dziala raz nie:–(((
-no i cos co mnie zaniepokoilo w sparwie rdzy: przy podniesionej klapie bagaznika , od srodka po srodku sa dwie dziurki, symetryczne. otoz oczywiscie caly element jest metalowy i jest pomalowany lakierem, natomiast wokol tych dwoch dziurek sa dziwne wybrzuszeniapomalowane. o co moze chodzic? sa one lekko tak jakby "przypalone". jutro postaram sie zalaczyc zdjecie, albo prosilbym o emaila osobe ktora sie na tym zna a ktorej te zdjecia moglbym przeslac.
Coz to tyle jezeli chcodzi o wady, z reszts jest naprawde super, silnik bomba dla mnie, na wysokich obrotach jest poprostu frajda jezdzic tym samochodzikiem. coz moje spalanie jakby kogos interesowal ten silnik to na miescie jak jest cieplo w lato 9.5 w zime ok 10.5 , a poza miastem to adekwatnie 7-8 , przy dosyc dynamicznej jezdzie. czekam na odpowiedzi, majac nadzieje ze beda fachowe jak zwykle.
Pozdrawiam serdecznie wszytskich forumowiczow!
zbyszek
- Od: 6 maja 2010, 16:52
- Posty: 16
- Skąd: gdansk
- Auto: Mazda 3BL Ex+ 2.0 151km
Witajcie!
Uznałem, że czas podzielić się moimi spostrzeżeniami. Mam Mazdę 3 BL 2.0 EX+ od końca marca 2010, rok prod.2009. Obecny przebieg 22.000 km. Co do klimy, to faktycznie wyraźny odgłos włączenia, ale nie określiłbym go jako metaliczny, choć takie jakby "szarpnięcie" wyraźnie słychać przy każdym włączeniu. Co do jedynki, to zgadzam się, że nie za dobrze wchodzi, czasami po 2-3 próbach. U mnie zauważyłem szczególnie po zadziałaniu i-stop. Pozostałe biegi OK. Co do sprzęgła, to myślę, że to kwestia techniki puszczania pedału sprzęgła. Ja do sprzęgła w mojej 3 musiałem się przyzwyczaić.
Poza tym muszę podzielić się kilkoma moimi uwagami.
Powiem tak: myślałem, że będzie lepiej.
Kupując samochód byłem przekonany o wysokiej jakości wykonania samochodów marki Mazda na podstawie rankingów niezawodności itp.itd. (pewnie dlatego, że Mazdy wcześniej nie miałem), tymczasem o ile jestem bardzo zadowolony z właściwości jezdnych i dynamiki silnika, to z jakości wykonania już nie koniecznie. Po odebraniu auta od dealera (Pro-Moto Tarnowskie Góry) po około 5 dniach przy uruchamianiu silnika i przy jeździe po wyboistej nawierzchni (norma w tym Kraju ) słychać było z komory silnika z prawej strony wibrację, jakby wpadał w drgania jakiś plastikowy element. Umówiłem się do serwisu (tu muszę oddać cześć dealerowi, który nie miał jeszcze autoryzowanego serwisu i"ściągnął" dla mnie mechanika z innego) i Pan Mechanik po ok. 3 godzinach usunął usterkę. Okazało się, że super precyzyjni Japończycy nie dokręcili zbiornika spryskiwacza.
Niestety, to nie koniec moich zastrzeżeń. Od czasu do czasu pojawiają się skrzypienia w okolicy prawego przedniego podszybia.
Poza tym Mazda ma kiepską jakość powłoki lakierniczej. Chodzi mi o jej twardość. Do karoserii przyklejają się z łatwością odrobinki asfaltu. Powiem więcej, na przednich drzwiach z obu stron zauważyłem plamki rdzy, które nie okazały się na szczęście korozją, a moim zdaniem spowodowane były przyklejeniem się opiłków metalu do karoserii pochodzących z jezdni, albo też z tarcz i klocków hamulcowych. Dały się usunąć przy pomocy lekko ściernej pasty woskującej.
Poza tym na podporze prawej półosi jest luz i nie wiadomo czy wynikający z konstrukcji półosi, czy ze zużycia (po tak małym przebiegu ?). Pan mechanik na przeglądzie po 20.000 km stwierdził, że sprawdzi jak półoś wygląda w nowym aucie i da mi znać. Jakby co to wymiana, co gdyby miało się potwierdzić, to uważam, że byłaby to jakościowa żenada.
I na koniec rodzynek. Otóż od ostatniej zimy przy zimnym silniku, a nawet po przejechaniu ok. 25 km od jego uruchomienia, przy zmianie biegów, słyszę z lewej strony komory silnika dziwny odgłos. Takie metaliczno-gumowe pojękiwanie. Jakby się coś huśtało.Mój od wielu lat Mechanik (BOSCH Serwis – Kamionka koło Wielunia – polecam z czystym sumieniem) twierdzi, że to coś z tłumikiem, skoro po "pełnym" nagrzaniu silnika ustaje, ale ja nie jestem przekonany. Myślę, że to tak jak w przypadku zbiornika spryskiwacza, jakiś błąd montażowy (super precyzyjni Japończycy ), a może coś w sprzęgle, bo szczególnie to słychać przy zmianie biegów. Jest to słyszalne bardziej, gdy jest zimno, tak że pewnie w następną zimę auto będę musiał zostawić w serwisie, żeby poszukali. Mój wspomniany Mechanik z Bosch Serwis (właściciel) mówi żeby się nie przejmować i jeździć, a jak będzie słychać ciągle, to dopiero do serwisu . Pewnie Facet ma rację, choć wolałbym, aby do końca okresu gwarancji usterkę usunięto.
A na koniec co do obrotów jałowego biegu. Faktycznie są wahania rzędu 100-200, tj. od około 750 do 950 obr/min. Myślę, że to kwestia jakości paliwa i ewentualnie zanieczyszczenia przepustnicy.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów!
P.S. Nie mam się za mędrca, bo nim nie jestem, ale pamiętajcie o jednym: fajnie jest jak samochód jest bez zarzutu, ale samochód to tylko przedmiot i jak nawet Nas denerwuje, a czasem nie daje spać po nocach i chcielibyśmy żeby wszystko było OK, to jest to tylko przedmiot, a dla przedmiotów nie warto żyć i przejmować się nimi więcej niż na to zasługują
Uznałem, że czas podzielić się moimi spostrzeżeniami. Mam Mazdę 3 BL 2.0 EX+ od końca marca 2010, rok prod.2009. Obecny przebieg 22.000 km. Co do klimy, to faktycznie wyraźny odgłos włączenia, ale nie określiłbym go jako metaliczny, choć takie jakby "szarpnięcie" wyraźnie słychać przy każdym włączeniu. Co do jedynki, to zgadzam się, że nie za dobrze wchodzi, czasami po 2-3 próbach. U mnie zauważyłem szczególnie po zadziałaniu i-stop. Pozostałe biegi OK. Co do sprzęgła, to myślę, że to kwestia techniki puszczania pedału sprzęgła. Ja do sprzęgła w mojej 3 musiałem się przyzwyczaić.
Poza tym muszę podzielić się kilkoma moimi uwagami.
Powiem tak: myślałem, że będzie lepiej.
Kupując samochód byłem przekonany o wysokiej jakości wykonania samochodów marki Mazda na podstawie rankingów niezawodności itp.itd. (pewnie dlatego, że Mazdy wcześniej nie miałem), tymczasem o ile jestem bardzo zadowolony z właściwości jezdnych i dynamiki silnika, to z jakości wykonania już nie koniecznie. Po odebraniu auta od dealera (Pro-Moto Tarnowskie Góry) po około 5 dniach przy uruchamianiu silnika i przy jeździe po wyboistej nawierzchni (norma w tym Kraju ) słychać było z komory silnika z prawej strony wibrację, jakby wpadał w drgania jakiś plastikowy element. Umówiłem się do serwisu (tu muszę oddać cześć dealerowi, który nie miał jeszcze autoryzowanego serwisu i"ściągnął" dla mnie mechanika z innego) i Pan Mechanik po ok. 3 godzinach usunął usterkę. Okazało się, że super precyzyjni Japończycy nie dokręcili zbiornika spryskiwacza.
Niestety, to nie koniec moich zastrzeżeń. Od czasu do czasu pojawiają się skrzypienia w okolicy prawego przedniego podszybia.
Poza tym Mazda ma kiepską jakość powłoki lakierniczej. Chodzi mi o jej twardość. Do karoserii przyklejają się z łatwością odrobinki asfaltu. Powiem więcej, na przednich drzwiach z obu stron zauważyłem plamki rdzy, które nie okazały się na szczęście korozją, a moim zdaniem spowodowane były przyklejeniem się opiłków metalu do karoserii pochodzących z jezdni, albo też z tarcz i klocków hamulcowych. Dały się usunąć przy pomocy lekko ściernej pasty woskującej.
Poza tym na podporze prawej półosi jest luz i nie wiadomo czy wynikający z konstrukcji półosi, czy ze zużycia (po tak małym przebiegu ?). Pan mechanik na przeglądzie po 20.000 km stwierdził, że sprawdzi jak półoś wygląda w nowym aucie i da mi znać. Jakby co to wymiana, co gdyby miało się potwierdzić, to uważam, że byłaby to jakościowa żenada.
I na koniec rodzynek. Otóż od ostatniej zimy przy zimnym silniku, a nawet po przejechaniu ok. 25 km od jego uruchomienia, przy zmianie biegów, słyszę z lewej strony komory silnika dziwny odgłos. Takie metaliczno-gumowe pojękiwanie. Jakby się coś huśtało.Mój od wielu lat Mechanik (BOSCH Serwis – Kamionka koło Wielunia – polecam z czystym sumieniem) twierdzi, że to coś z tłumikiem, skoro po "pełnym" nagrzaniu silnika ustaje, ale ja nie jestem przekonany. Myślę, że to tak jak w przypadku zbiornika spryskiwacza, jakiś błąd montażowy (super precyzyjni Japończycy ), a może coś w sprzęgle, bo szczególnie to słychać przy zmianie biegów. Jest to słyszalne bardziej, gdy jest zimno, tak że pewnie w następną zimę auto będę musiał zostawić w serwisie, żeby poszukali. Mój wspomniany Mechanik z Bosch Serwis (właściciel) mówi żeby się nie przejmować i jeździć, a jak będzie słychać ciągle, to dopiero do serwisu . Pewnie Facet ma rację, choć wolałbym, aby do końca okresu gwarancji usterkę usunięto.
A na koniec co do obrotów jałowego biegu. Faktycznie są wahania rzędu 100-200, tj. od około 750 do 950 obr/min. Myślę, że to kwestia jakości paliwa i ewentualnie zanieczyszczenia przepustnicy.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów!
P.S. Nie mam się za mędrca, bo nim nie jestem, ale pamiętajcie o jednym: fajnie jest jak samochód jest bez zarzutu, ale samochód to tylko przedmiot i jak nawet Nas denerwuje, a czasem nie daje spać po nocach i chcielibyśmy żeby wszystko było OK, to jest to tylko przedmiot, a dla przedmiotów nie warto żyć i przejmować się nimi więcej niż na to zasługują
-
Martin70
dzieki za uwagi co di twojego modelu. widze ze nie tylko ja mam problemy:–( , a co do tego sprzegla to skonsultowalem to wczoraj z jednym mechanikiem i powiedzial ze taki efekt daja zuzyte okladziny sprzegla ( po takim czasie to kpina ). tak czy siak ja tego nie zostawie , bo jak wiadomo nastepna po sprzegle bedzie skrzynia bieggow i sobie poczytam wiecej ! pozdrawiam i czekam na dalsze podpowiedzi i spostrzezenia.
zbyszek
- Od: 6 maja 2010, 16:52
- Posty: 16
- Skąd: gdansk
- Auto: Mazda 3BL Ex+ 2.0 151km
Momentowi załączania kompresora klimy może towarzyszyć lekkie „szarpnięcie” i jest to normalne. Natomiast wszelkie piski, zgrzyty, itp. odgłosy kwalifikują go moim zdaniem do naprawy/wymiany.
Problem z wrzuceniem „jedynki” występuje i zaliczyłem go do wad na swojej liście z zastrzeżeniem, że ów przypadłość może z czasem minąć. Na dzień dzisiejszy do ideału jeszcze brakuje, ale na szczęście jest już zdecydowanie lepiej niż było, więc może to być kwestia "ułożenia" (dotarcia) skrzyni…zobaczymy.
Na temat sprzęgła też się już wypowiadałem – dla mnie to nie jest usterka, (choć rzeczywiście objawowo przypomina zużycie sprzęgła) lecz po prostu TTTM i co najwyżej można je zaliczyć do minusów, co też uczyniłem. W praktyce chyba pozostaje tylko nauczyć się nim operować (ja nie mam z tym problemu) lub zmienić auto
Co do pozostałych wymienionych przez Ciebie „usterek”, tj, wahania obrotów, gubienia stacji FM czy też potencjalnych ognisk korozji na klapie to takowe nie występują u mnie.
Problem z wrzuceniem „jedynki” występuje i zaliczyłem go do wad na swojej liście z zastrzeżeniem, że ów przypadłość może z czasem minąć. Na dzień dzisiejszy do ideału jeszcze brakuje, ale na szczęście jest już zdecydowanie lepiej niż było, więc może to być kwestia "ułożenia" (dotarcia) skrzyni…zobaczymy.
Na temat sprzęgła też się już wypowiadałem – dla mnie to nie jest usterka, (choć rzeczywiście objawowo przypomina zużycie sprzęgła) lecz po prostu TTTM i co najwyżej można je zaliczyć do minusów, co też uczyniłem. W praktyce chyba pozostaje tylko nauczyć się nim operować (ja nie mam z tym problemu) lub zmienić auto
Co do pozostałych wymienionych przez Ciebie „usterek”, tj, wahania obrotów, gubienia stacji FM czy też potencjalnych ognisk korozji na klapie to takowe nie występują u mnie.
Moje spostrzeżenia:
– co do kompresora to ja wymieniłem go w Szwajcarii na gwarancji, wydawał dźwięk który mógłbym określić jako piszczenie przy każdym załączeniu (w praktyce co kilkanaście sekund)
– to prawda, sprzęgło do łatwych nie należy ale da się tego nauczyć, nogę trzeba mieć delikatną raczej nie jest to usterka
Reszta u mnie nie występuję.
– co do kompresora to ja wymieniłem go w Szwajcarii na gwarancji, wydawał dźwięk który mógłbym określić jako piszczenie przy każdym załączeniu (w praktyce co kilkanaście sekund)
– to prawda, sprzęgło do łatwych nie należy ale da się tego nauczyć, nogę trzeba mieć delikatną raczej nie jest to usterka
Reszta u mnie nie występuję.
- Od: 20 paź 2009, 15:12
- Posty: 45
- Skąd: Genewa
- Auto: 2009 Mazda 3 2.0 MZR DISI
przebieg: 65000km
Martin70 napisał(a):Poza tym Mazda ma kiepską jakość powłoki lakierniczej. Chodzi mi o jej twardość. Do karoserii przyklejają się z łatwością odrobinki asfaltu.
To normalne zjawisko i nie ma nic wspólnego z jakością a tym bardziej twardością powłoki lakierniczej
Martin70 napisał(a):Powiem więcej, na przednich drzwiach z obu stron zauważyłem plamki rdzy, które nie okazały się na szczęście korozją, a moim zdaniem spowodowane były przyklejeniem się opiłków metalu do karoserii pochodzących z jezdni, albo też z tarcz i klocków hamulcowych. Dały się usunąć przy pomocy lekko ściernej pasty woskującej.
To również "norma" i nie dotyczy wyłącznie Mazdy Do usunięcia polecam użycie glinki.
zbyszek27gdansk napisał(a):Poza tym na podporze prawej półosi jest luz i nie wiadomo czy wynikający z konstrukcji półosi, czy ze zużycia (po tak małym przebiegu ?). Pan mechanik na przeglądzie po 20.000 km stwierdził, że sprawdzi jak półoś wygląda w nowym aucie i da mi znać. Jakby co to wymiana, co gdyby miało się potwierdzić, to uważam, że byłaby to jakościowa żenada.
Tak, niech najpierw sprawdzi jak jest w nowym Zużycie raczej nie wchodzi w grę (chyba, że jakaś wada). Po pokonaniu dystansu 50 000 km w redakcyjnym teście AMiS nie stwierdzono w zawieszeniu luzów i ogólnie chwalono jego stan jak na ten przebieg. W temacie to jedynie z łożyska podpory prawej półosi odnotowano wyciek smaru.
Co do włączania się kompresora u mnie tez wyraźnie go słychać, ale nie jest to piszczenie tylko pojedyncze szarpniecie.
Ja ostatnio zauważyłem jeszcze coś innego. Początkowo wydawało mi się ze jest to wina klimy, ale nie.
Mianowicie podczas działania dmuchawy wyraźnie słychać takie ciche 'terkotanie'. (Słychać tylko przy ściszonym lub wyłączonym radiu)
Czy u kogoś występuje coś podobnego?
Póki co nie jest zbyt upierdliwe, ale jak tylko znajdę chwile to przejadę się do ASO.
Ja ostatnio zauważyłem jeszcze coś innego. Początkowo wydawało mi się ze jest to wina klimy, ale nie.
Mianowicie podczas działania dmuchawy wyraźnie słychać takie ciche 'terkotanie'. (Słychać tylko przy ściszonym lub wyłączonym radiu)
Czy u kogoś występuje coś podobnego?
Póki co nie jest zbyt upierdliwe, ale jak tylko znajdę chwile to przejadę się do ASO.
- Od: 16 gru 2008, 16:52
- Posty: 107
- Skąd: Olsztyn
- Auto: Mazda3 BL 1.6 2009
myManArm
Mam to samo w okolicach miejsca gdzie znajduje sie mikrofonik do zestawy głośnomówiącego.
Mam to samo w okolicach miejsca gdzie znajduje sie mikrofonik do zestawy głośnomówiącego.
-
Macf16
Tak sobie tylko gdybam, bo oczywiście nie słyszałem na własne uszy tego o czym piszecie, ale prawdopodobnie źródło tego dźwięku jest to samo, tzn. wentylator dmuchawy, którego to zespół zlokalizowany jest właśnie poniżej mikrofonu zestawu głośnomówiącego.
U mnie ze skrzynią biegów nie ma problemu. Jedyna rzecz jaka była to poluzowana podsufitka(w ASO już zrobili z tym porządek) Kiedy były niższe temperatury to czasami było słychać ten plastik przy szybie, ale teraz jest cisza. Co do sprzęgła to nauczyłem się nim operować i ruszam bez szarpania
- Od: 23 maja 2010, 17:16
- Posty: 113
- Skąd: Radom/Gdańsk
- Auto: Mazda3 BL 1.6 MZR Excl 10'
ZOOMik napisał(a):Bari napisał(a):U mnie ze skrzynią biegów nie ma problemu.
Może dlatego, że masz 1.6?
Ja mam 2.0 i nie mam problemów
- Od: 20 paź 2009, 15:12
- Posty: 45
- Skąd: Genewa
- Auto: 2009 Mazda 3 2.0 MZR DISI
przebieg: 65000km
ZOOMik napisał(a):A miałeś?
, nie
- Od: 20 paź 2009, 15:12
- Posty: 45
- Skąd: Genewa
- Auto: 2009 Mazda 3 2.0 MZR DISI
przebieg: 65000km
To i ja dopisze sie do listy usterkowej. Moje autko to Mazda 3 MPS ze stycznia 2010. ( przebieg ok 35 tkm )
Oto elementy, ktore ulegly awarii i zostaly wymienione/naprawione gwarancyjnie:
– Kolo zamachowe dwumasowe ( 12 tys zł ! )
– Elementy sprzegla
-Zacisk hamulcowy – prawy tyl
– Lampa przednia xenonowa
Wszystkie naprawy przeprowadzone zostaly w ramach gwarancji, czeka mnei jeszcz wymiana drugiego zacisku gdyz tez jest wadliwy...
Pozdrawiam, Rafal
Oto elementy, ktore ulegly awarii i zostaly wymienione/naprawione gwarancyjnie:
– Kolo zamachowe dwumasowe ( 12 tys zł ! )
– Elementy sprzegla
-Zacisk hamulcowy – prawy tyl
– Lampa przednia xenonowa
Wszystkie naprawy przeprowadzone zostaly w ramach gwarancji, czeka mnei jeszcz wymiana drugiego zacisku gdyz tez jest wadliwy...
Pozdrawiam, Rafal
W mojej M3 po 45tyś pokazały się plamy na wyświetlaczach, zgłosiłem do ASO i zaliczyli do wymiany oba wyświetlacze, a i dodatkowo stwierdzili że mam radio które miało wadę i też do wymiany. Wady są czymś normalnym ważne by serwis traktował klienta jak trzeba i tu się spisali.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
- Od: 30 sie 2010, 09:46
- Posty: 82
- Skąd: Gdańsk
- Auto: MAZDA CX9, MAZDA 3
krl napisał(a):Wady są czymś normalnym ważne by serwis traktował klienta jak trzeba i tu się spisali.
Ja przyznam, ze troche sie zawiodlem na Mazdzie – nie chodzi tu o obsluge serwisowa bo ta jest na wysokim, poziomie, dodatkowo nawet wymienili mi kompletne sprzeglo czego mogliby odmowic.
Chodzi o to , ze sporo tych usterek wynika jak na nieco ponad roczne autko. Z mercedesami rodzicow nie bylo ani jednego problemu w okresach gwarancji , potem jedynie wymiany eksploatacyjne..
Pozdrawiam, Rafal
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość