W okolicach wiosny chcialbym zadzialac z hamulcami z przodu. Zastanawiam sie nad zaciskami z M6 lub Xedosa 9. Nie wiem co wybrac. Musze skonsultowac temat zaciskow z x9 z moim mechanikiem. Otoz te z x9 w przeciwienstwie do tych z M6 sa dwutloczkowe – teraz pytanie co lepsze... Czy 2 tloczki i mniejsza tarcza, czy wieksza tarcza i jeden tloczek. W X9 – o wiele ciezszym aucie hamulce moim zdaniem sa na prawde swietne (zyleta), mialem rowniez okazje przejechac sie X6 z zaciskami od M6 – rowniez niczego sobie.
W ostatni weekend chcialem porzadnie wypucowac auto i nawoskowac je. Niestety plan zostal wypelniony w 50%. Samochod zostal dokladnie umyty a nastepnie wyglinkowany. Oto jak wygladala glinka po przejechaniu dolnych partii drzwi teoretycznie czystego auta!!

Szczerze polecam wszystkim glinke (clay bar) – na prawde mozna sie zdziwic ile syfu siedzi na aucie. Ja uzylem wyrobu Bilt Hambler w wersnj regular. Wczesniej pracowalem z glinka no name zakupiona na allegro od uzytkownia 'temachem'. Glinka no name'owa byla strata mojego czasu i pieniedzy – nie polecam. Glinka BH o wiele lepiej zbierala brud i byla o wiele wydajniejsza – cale auto opedzlowalem w przeciagu 2-3h. Jedyna jej wada jest twardosc i problematyczne ugniatanie. Mimo to, bez wachania nabyl bym ja raz jeszcze. Jako lubrykantu uzylem wody. Gdyby nie fakt, ze najpewniej bylo to pierwsze glinkowanie tego auta, mysle, ze kawalek glinki pokazany na pow. zdjeciu z powodzeniem moglbym uzyc raz jeszcze.
Po glinkowaniu chcialem nalozyc Meguiars Ultimate Compound oraz Meguiars NXT Tech Wax 2.0, jednak zrobilo sie pozno, na aucie zaczela osiadac wilgoc z powietrza i w zwiazku z tym odpuscilem sobie temat. Przed zima na pewno jeszcze przydaloby sie porzadnie auto nawoskowac.
Kolejnym planem na wiosne jest renowacja felg – obowiazkowo. Niestety ten trzymajacy zacisk z tylu praktycznie zalatwil mi felge... Pelno na niej wzer od klockow, ktore mozna usunac jedynie mechanicznie.
Chwile przed zlotem we Wroclawiu padla mi klima...
W sumie to by bylo na tyle