Mazda 626 (GE) – Opinie
moja Madzia pali teraz do 10 litrów LPG przy jazdach po lokalnych drogach(wieś+miasto).Na trasie schodzi do 8,8 (w lecie po zmianie składu gazu jest to nawet 8 litrów).Także spalanie jak najbardziej akceptowalne,przy jeździe bez oszczędzania
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce
- Od: 10 lis 2007, 16:17
- Posty: 130
- Skąd: Łaziska k/Opola Lubelskiego
- Auto: Jest: M3 BM 2016 sedan; Premacy RF4 2002; Tribute 2.0 2004, było: 626 GE 1.8 94r.
emmarek napisał(a):Wątpie że gdybyś miał jeździć przez Lublin w godzinach szczytu spalił by ci tak jak piszesz
podejżewam że masz rację i by więcej spalił
emmarek napisał(a):Jakbys spalił zbiornik paliwa jeżdząc tylko po mieście to wtedy twój wynik byłby rzetelny a takie tankowanie jak sie domyślam za 100 zł czy za 50zł nie pozwoli dokładnie sprawdzić spalania.
ja jeżdżę na zasadzie "zawsze do pełna",przejeżdżam 100 lub więcej kilometrów i znowu do pełna, prawie zawsze na tej samej stacji i w ten sam sposób, czyli pod korek
emmarek napisał(a):Życzę wytrwałości w tak oszczędnej jeździe , takie oszczędności sa mozliwe ale trzeba miec naprawdę zacięcie.
powoli mi przechodzi, ale jeśli jadę do pracy to jadę ekonomicznie, podobnie na zakupy czy na wycieczkę, kiedy chcę "pojeździć" to jadę na odludzie i śmigam, wtedy spalanie wynośi naście na 100
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Nigdy nie sprawdzałem spalania w samym Lublinie,chociaż często tam bywam.Tankuję z reguły na tej samej stacji(ORLEN w Opolu),zawsze jest to do pełna i po przejechaniu ok.300 kilometrów.Mój wynik jest zawsze na podobnym poziomie,myślę że jest więc wiarygodny.Dodam że jeżdżąc specjalnie nie oszczędzam-czasem lubię też docisnąć trochę mocniej.
Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce
- Od: 10 lis 2007, 16:17
- Posty: 130
- Skąd: Łaziska k/Opola Lubelskiego
- Auto: Jest: M3 BM 2016 sedan; Premacy RF4 2002; Tribute 2.0 2004, było: 626 GE 1.8 94r.
Witam
Dzieki waszej opini i cen eksploatacji auta wybrałem Mazdę 626 rok 97 hatchback GF 1,8.Przymierzałem się już wcześniej do jej kupna lecz obawiałem się od nośnie eksploatacji pod względem cen części.Na początku było BMW E 36 rok 92 316i.Auto ekonomiczne wygodne wpadjaće w oko.Komfort w Magdalenie jest po prostu bajką.Pierwsze to co zauważyłem to spokój cisza i harmonia jak w zaczarowanej baśni.Ma przebieg 140 tyś km ksiazka serwisowa. Przebieg wydaje sie być autentyczny z tego wzgędu iż wymieniłem olej po niespełna 10 tyś km i zobaczyłem że silniczek skrzynia biegów elemnty zawieszenia cały układ wydechowy jest we wzorowym stanie nawet mechanik nie miał zastrzeżeń.Słyszałem,że wersjie z 90 konnym ślniczkiem są ekonomicze co też potwierdza wasze forum jak i poprzedni właścicel który ją sprowadził tak że nie zamierzam zakłądać w niej gazu bo nie widze takiej potrzeby.Zauważyłem cykanie z rana było to tuz przed wymianą oleju jak i był na banecie mały ubytek wiem że hydraulka lubi mieć odpowiedni stan.Po wymianie oleju nic nie słysze nawet przy uruchomieniu.Jeśli będzie sie działo cos w Magdalence to odwiedze was
pozdrawiam
Dzieki waszej opini i cen eksploatacji auta wybrałem Mazdę 626 rok 97 hatchback GF 1,8.Przymierzałem się już wcześniej do jej kupna lecz obawiałem się od nośnie eksploatacji pod względem cen części.Na początku było BMW E 36 rok 92 316i.Auto ekonomiczne wygodne wpadjaće w oko.Komfort w Magdalenie jest po prostu bajką.Pierwsze to co zauważyłem to spokój cisza i harmonia jak w zaczarowanej baśni.Ma przebieg 140 tyś km ksiazka serwisowa. Przebieg wydaje sie być autentyczny z tego wzgędu iż wymieniłem olej po niespełna 10 tyś km i zobaczyłem że silniczek skrzynia biegów elemnty zawieszenia cały układ wydechowy jest we wzorowym stanie nawet mechanik nie miał zastrzeżeń.Słyszałem,że wersjie z 90 konnym ślniczkiem są ekonomicze co też potwierdza wasze forum jak i poprzedni właścicel który ją sprowadził tak że nie zamierzam zakłądać w niej gazu bo nie widze takiej potrzeby.Zauważyłem cykanie z rana było to tuz przed wymianą oleju jak i był na banecie mały ubytek wiem że hydraulka lubi mieć odpowiedni stan.Po wymianie oleju nic nie słysze nawet przy uruchomieniu.Jeśli będzie sie działo cos w Magdalence to odwiedze was
pozdrawiam
Mazda 626 1997 GE 1,8
- Od: 25 sty 2008, 15:45
- Posty: 7
- Skąd: Kołobrzeg
gratki z udanego zakupu nie będziesz żałował
odwiedzaj nie tylko przy okazji ale częściej, warto uczestniczyć w życiu mazdaspeedmłody122 napisał(a):Jeśli będzie sie działo cos w Magdalence to odwiedze was
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu noszę sie z zamiarem kupna Mazdy 626 GE w dieslu. Do tej pory jeżdżę innym japończykiem, jest nim Toyota Carina II 1,6 benz. Jestem z niej zadowolony, ale... Czas na przesiadkę.
Proszę o jakiekolwiek wskazówki dotyczące tego na co mam zwrócić uwagę, konketnie jeśli chodzi o wersję Comprex, z góry dzięki.
Pozdrawiam!!!
Od jakiegoś czasu noszę sie z zamiarem kupna Mazdy 626 GE w dieslu. Do tej pory jeżdżę innym japończykiem, jest nim Toyota Carina II 1,6 benz. Jestem z niej zadowolony, ale... Czas na przesiadkę.
Proszę o jakiekolwiek wskazówki dotyczące tego na co mam zwrócić uwagę, konketnie jeśli chodzi o wersję Comprex, z góry dzięki.
Pozdrawiam!!!
-
Pimpa
Witam.
Jako nieliczny użytkownik tego forum wypowiadam się negatywnie na temat Mazdy Ge. Zdecydowanie negatywnie oceniam silniki z Comprexem, ponieważ ten rodzaj doładowania ma jedną wadę, ta "doładowywarka" jest nietrwała, a samo rozwiązanie jest na tyle złe, że nie jest stosowane przez inne firmy. Jeżei Kolega chce zachować dobrą opinię o samochodach japońskich, t o proponuje pozostanie przy marce i zakup TOyki Carina E z silnikiem diesla. W porównaniu np. do Mazdy GE 2,0 benzyna , jest tylko nieco głośniejsza na wolnych obrotach, na światłach praktycznie nie ustępuje, a w trasie jest dla Mazdy znikającym punktem.
Powodzenia
Jako nieliczny użytkownik tego forum wypowiadam się negatywnie na temat Mazdy Ge. Zdecydowanie negatywnie oceniam silniki z Comprexem, ponieważ ten rodzaj doładowania ma jedną wadę, ta "doładowywarka" jest nietrwała, a samo rozwiązanie jest na tyle złe, że nie jest stosowane przez inne firmy. Jeżei Kolega chce zachować dobrą opinię o samochodach japońskich, t o proponuje pozostanie przy marce i zakup TOyki Carina E z silnikiem diesla. W porównaniu np. do Mazdy GE 2,0 benzyna , jest tylko nieco głośniejsza na wolnych obrotach, na światłach praktycznie nie ustępuje, a w trasie jest dla Mazdy znikającym punktem.
Powodzenia
- Od: 9 sty 2007, 16:05
- Posty: 125
- Auto: dawniej – dwie zielone 626, GE – obecnie OMEGA MV6 – tez zielona
Znam Carine E w dieslu i nie zgodze sie że GE 2.0 w benzynie dostanie, raczej odwrotnie, chyba że mazda zajeżdzona i ledwie jedzie.
A co do Comprexa – Daj sobie pimpa spokój z tym silnikiem. Bardzo mikre szanse, że trafisz na zadbany egzemplarz, a co za tym idzie, będziesz miał ciągle jakiś problem.
Co innego benzyna.
A co do Comprexa – Daj sobie pimpa spokój z tym silnikiem. Bardzo mikre szanse, że trafisz na zadbany egzemplarz, a co za tym idzie, będziesz miał ciągle jakiś problem.
Co innego benzyna.
- Od: 13 paź 2005, 12:02
- Posty: 217
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE 2.5 V6 GT :)
a świstak siedzi i zawija... No jeśli to prawda to wychodzi nieco ponad 7l/100, więc twierdzę że zajeżdżasz silnik zbyt ubogą mieszanką. Spokojniejszy bym był gdyby mi to auto paliło koło dychy gazu (ja tak mam – sekwencja).
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
No zaraz Panowie. Mój CRONOS'ik z FS'em na Węgrzech (oczywiście autostrada) spalił niecałe 8 l gazu na 100km. Załadunek – 4 osoby + bagażnik na FULL. To co nie wlazło już do bagaznika to wlazło do kabiny. Jakbym jechał sam to napewno spalanie by jeszcze bardziej zmalało.
Więc jak dobra sekwencja i było bez szaleństw to dlaczego nie
Pozdrawiam
Więc jak dobra sekwencja i było bez szaleństw to dlaczego nie
Pozdrawiam
- Od: 11 wrz 2005, 01:09
- Posty: 418
- Skąd: Jasło/Katowice
- Auto: 626 GE 2.0 CRONOS M/T 1994 LPG
Bodek napisał(a):Mój CRONOS'ik z FS'em na Węgrzech (oczywiście autostrada) spalił niecałe 8 l gazu na 100km
Potwierdzam – mój Cronos z FSem i instalką I gen. palił w trasie ok. 8l.
Średnia wychodziła mi 10,5l/100km – 50% czasu jazdy to były korki w Wawie.
Jak się chce to się da. I nie "pitolcie" o ubogiej mieszance – wszystko miałem ustawione optymalnie, a w trasie jeździłem z prędkościami 100-130km/h
Arek_1980 napisał(a):na 750km 55 l gazu przy 140 km/h nie narzekamy
Tak, 8 l przy 120 to się zgadza i jestem skłonny w to uwierzyć, ale 7,3 przy 140 to już zapewne lekko naciągane.
Moja Mazda 2,0 GE FS w długich trasach spala 6,5 litra Pb przy max. szybkości 130km/h , a 6,2 l Pb przy szybkości 100-110 . Różnice są w spalaniu, ale cudownych silników nie ma i opory toczenia przy większej szybkości powodują nieznacznie, ale jednak większe spalanie. A porównajcie spalanie przy 140 i 180 km/h, tam to już będą znaczne różnice.
- Od: 9 sty 2007, 16:05
- Posty: 125
- Auto: dawniej – dwie zielone 626, GE – obecnie OMEGA MV6 – tez zielona
klub3 napisał(a):7,3 przy 140 to już zapewne lekko naciągane
ja podejrzewam – zwykły – przy tankowaniu LPG błąd pomiaru/pojemności zbiornika.
Żeby sprawdzić dokładnie spalanie trzeba zrobić kilka tys. km żeby pomiar był dokładny.
A odnośnie "pitolenia" to dla mnie pitoleniem jest gadka "ile to mi w trasie spaliła..." Realia to codzienna eksploatacja auta a nie wyjazdy wakacyjne. Na autostradzie to i moja by zjadła dziewiątkę a może mniej... Tylko po co mi się tym chwalić jak na codzień jeżdżąc do pracy i po "mieście" wciąga więcej. Tak więc średnim spalaniem panowie się chwalcię
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
Potwierdzam słowa kolegi STEffANa dużo osób narzeka na Diesla w GE 2.0 bo niełatwo trafić na zadbany egzemlparz a najgorsze jest odpalanie w zimie ::)
Jesteś chętny na zakup kosmetyków firmy AVON napisz na pw
- Od: 11 lut 2007, 12:54
- Posty: 524
- Skąd: Stalowa Wola
- Auto: Mazda 626 GE 1.8 , 1996r :)
STEffAN a ja się nie zgodzę i z tobą gazo_vip też. comprexy bez problemu wytrzymują 500 000 km i są trwalsze od benzyniaków, co chodzi o odpalanie w zimie, hm od dziecka jeżdżę dizlami i jeśli jest dobry silnik i paliwo o odpowiednich parametrach to -25 dla dizelka nie straszne no i o bateriach trzeba pamiętać i o wymianie filtra paliwa. a najlepiej i olej przed zimą wymienić
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6