wymiana uszczelki na kolektorze ssącym
1, 2
Muszę wymienić uszczelkę na kolektorze ssącym bo auto ciągnie lewe powietrze co się objawia nie równą pracą silnika na biegu jałowym, na 99% to uszczelka. Robił ktos coś takiego samodzielnie??
Trzeba wyciągać cały kolektor czy można odkręcic tylko jego górną część??
W warsztatach chcą za taką wymianę kosmiczne pieniądze a to raczej nic trudnego tylko co najwyżej czasochłonnego :–)
Ja mam zamiar zrobić to sam
Z góry dzięki za pomoc
Trzeba wyciągać cały kolektor czy można odkręcic tylko jego górną część??
W warsztatach chcą za taką wymianę kosmiczne pieniądze a to raczej nic trudnego tylko co najwyżej czasochłonnego :–)
Ja mam zamiar zrobić to sam
Z góry dzięki za pomoc
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
mam to samo, uszczelka kupiona tylko trzeba ja zalozyc, mysle ze spokojnie da sie to samemu zrobic tylko jak sam napisales jest to czasochlonne...
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
makoshark napisał(a):mam to samo, uszczelka kupiona tylko trzeba ja zalozyc, mysle ze spokojnie da sie to samemu zrobic tylko jak sam napisales jest to czasochlonne...
kupiłeś oryginalną uszczelkę czy zamiennik??
Będziesz ropoławiał kolektor czy wyciągał cały??
Jeden mechanik krzyknął mi za robotę 500 zł
ten świat zwariował :–)
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
kupilem metalowy zamiennik oraz uszczelke pod glowice.
bede wymieniac obie bo przy dodaniu gazu zaczyna syczec i powoli ucieka mi plyn chlodniczy
bede wymieniac obie bo przy dodaniu gazu zaczyna syczec i powoli ucieka mi plyn chlodniczy
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
makoshark napisał(a):kupilem metalowy zamiennik oraz uszczelke pod glowice.
bede wymieniac obie bo przy dodaniu gazu zaczyna syczec i powoli ucieka mi plyn chlodniczy
ja tez kupiłem zamiennik i w sobotę biore się za wymianę o ile oczywiście znajdę wolny kanał bo bez kanału to chyba nic nie zwojuje
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
przemek704 napisał(a):Muszę wymienić uszczelkę na kolektorze ssącym bo auto ciągnie lewe powietrze co się objawia nie równą pracą silnika na biegu jałowym,
A czy przy okazji na biegu jałowym nie drży ci lekko silnik i nie przenosi drgań na kierownicę a jak dodasz gazu do 1300 obrotów to drgania ustają i nierówna praca bo ja mam coś w tym stylu i myślałem że może to być uszczelka kolektora ssącego lub ząbek przestawiony w rozrządzie
- Od: 10 paź 2007, 16:51
- Posty: 432
- Skąd: Lubartów
- Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport
kubi2410 napisał(a):przemek704 napisał(a):Muszę wymienić uszczelkę na kolektorze ssącym bo auto ciągnie lewe powietrze co się objawia nie równą pracą silnika na biegu jałowym,
A czy przy okazji na biegu jałowym nie drży ci lekko silnik i nie przenosi drgań na kierownicę a jak dodasz gazu do 1300 obrotów to drgania ustają i nierówna praca bo ja mam coś w tym stylu i myślałem że może to być uszczelka kolektora ssącego lub ząbek przestawiony w rozrządzie
Jest praktycznie dokładnie tak jak napisałeś, ale wiem, że to uszczelka bo przy ustawianiu obrotów i czyszczeniu przepustnicy w serwisie mazdy mechanicy tak zdiagnozowali poza tym ewidentnie słychać jak ciągnie lewe powietrze przy kolektorze tak więc w moim przypadku raczej to uszczelka a w twoim prawdopodobnie też, posłuchaj czy u ciebie też nie słychać szumu powietrza przy kolektorze
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
NBR wymieniał taką uszczelkę ale nie wiem czy sam czy w warsztacie ...
uszczelka wymieniona, pół dnia roboty rozebrać to i złożyć to nic trudnego, jest mały problem z oczysczeniem powierzcni styku kolektora z blokiem silnika (stara uszczelka lubli się przykleić do kolektora i nie chce łatwo odejść) problem z oczyszczeniem miałem dlatego bo po odchyleniu kolektora nie było dużo miejsca a by wsadzić tam łapska ale jakoś się udało przy odrobinie mocniejszych słów i potu i krwi :–), i pare stówek zostało w kieszeni. Po wymianie silnik na wolnych obrotach pracuje naprawdę równo i nie słychac już takiego szumu powietrza pod maską jak to było wcześniej, SUPER
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
przemek704 a te drgania kierownicy na wolnych obrotach zniknęły po wyminie uszczelki?
- Od: 10 paź 2007, 16:51
- Posty: 432
- Skąd: Lubartów
- Auto: 323F BJ 2001 1.6 sport
u mnie drgania były odczuwalne tylko czasami jak przygasał na jeden cylinder, wtedy było trochę czuć na kierownicy i drążku zmiany biegów, z tego co wiem to jak są dobre poduszki silnika to drgania się nie przenoszą do wnętrza samochodu, zobacz w jakim są one stanie, moje też już są nie abrdzo ale myślę, że powodem ich zużycia był właśnie nieszczelny kolektor ssący a przez to nierówna praca silnikakubi2410 napisał(a):przemek704 a te drgania kierownicy na wolnych obrotach zniknęły po wyminie uszczelki?
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
Mundek napisał(a):NBR wymieniał taką uszczelkę ale nie wiem czy sam czy w warsztacie ...
wymieniałem w warsztacie – uszczelka oryginalna, koszt 70zł
a objawy były podobne jak u przemek704
przemek704 napisał(a):u mnie drgania były odczuwalne tylko czasami jak przygasał na jeden cylinder, wtedy było trochę czuć na kierownicy i drążku zmiany biegów
po wymianie rewela – obroty katalogowo...
P.S.
Podpatrzone – Jak w prosty/domowy sposób zdiagnozować czy wymiana jest konieczna?
Przygotować szklankę wody –> włączyć silnik –> powoli wylać wodę na złącze kolektora ssącego z blokiem silnika –> jeśli słychać wsysanie wody to wiadomo że uszczelka nie trzyma formy...
gdzieś o wymianie uszczelki kolektora w BJ 1.8 już chyba było
- Od: 13 lis 2006, 21:46
- Posty: 492
- Skąd: W-Wa | Izabelin
- Auto: M323F/BJ/FP
ja jednak takiego testu nie bede robił i tak chciałem wyczyścic kolektor sobie bo pewnie zasyfiony jak przepustnica a silnik raczej ni lubi wody w cylindrze:P moze sie to skonczyc pogientymi korbowodami
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły
- Od: 4 paź 2007, 15:32
- Posty: 339
- Skąd: warszawa
- Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC
czyszczenie kolektora ssącego nie jest takie proste (ja go nie wyciągałem całkiem tylko od chyliłem) żeby go wyciągnąć całkiem trzeba by rozpinać listwę wtryskową, ja gom tylko odchyliłem zeskrobałem starą uszczelkę, wydmuchałem wszystko sprężarką i założyłem nową uszczelkę, jezeli ktoś będzie to robił w ten sposób co ja niech pamięta o tym aby zabezpieczyć otwory w bloku silnika aby podczas zrywanie uszczelki nie naleciało do środka jakiegoś syfu (ja to zabezpieczyłem poprostu szmatką), moim zdaniem nie ma sensu wyciągać całego kolektora odchylenie wystarczy
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
wszystko tylko nie wkładajcie zamienników... ori uszczelka to zawsze ori i potem nie ma płaczu, że poszła w diabły po kilku dniach – tygodniach.
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
- Od: 31 mar 2007, 15:10
- Posty: 2013
- Skąd: cebullandia...
- Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...
nie wiem czy wogóle da się dobrać uszczelke w zamienniku, ja szukałem i zawsze dawali mi złą którą nie pasuje (oryginał jest miekki a te zamienniki dawali mi wykonane z blachy) cena oryginalnej 70 zł
zamiennik 20 zł ale jest do bani
zamiennik 20 zł ale jest do bani
- Od: 30 kwi 2008, 12:39
- Posty: 29
- Skąd: Lublin
- Auto: 323F BJ, 1,8
panowie u mnie też bardzo mocno słychać zasysane powietrze kiedy otwieram ręcznie przepustnicę, słychać takie "sssyy"-słychać to tylko w momencie gwałtownego otwarcia przepustnicy, natomiast jeśli już przytrzymam na wyższych obrotach nie słychać tego. ponadto w czasie jazdy, podczas przyspieszania silnik się najpierw zdławi, czasem szarpnie i dopiero wtedy zaczyna ospale i mułowato przyspieszać. czy jedno wynika z drugiego? jeden mechanik powiedział że te słyszalne zasysanie to rzecz normalna w tym modelu, inny mechanik który robił głowicę powiedział że uszczelka kolektora jest ok, ale jakoś mało mu ufam bo samochód robił w przyspieszonym tempie i po prosty już mu czasu zabrakło żeby to sprawdzić i mi tylko tak powiedział. przepustnica była czyszczona, filtry wymienione.
bardzo mnie denerwuje te mułowate przyspieszanie i szarpnięcia i wydaje mi się że jest to spowodowane jakimś lewym powietrzym. obroty na biegu jałowym są ok, dolegliwość którą opisuję występuje na Pb jak i na LPG, więc wykluczam układy paliwowe. ewidentnie jest to chyba albo jakieś lewe powietrze albo przepływka. co myślicie?
bardzo mnie denerwuje te mułowate przyspieszanie i szarpnięcia i wydaje mi się że jest to spowodowane jakimś lewym powietrzym. obroty na biegu jałowym są ok, dolegliwość którą opisuję występuje na Pb jak i na LPG, więc wykluczam układy paliwowe. ewidentnie jest to chyba albo jakieś lewe powietrze albo przepływka. co myślicie?
- Od: 1 paź 2011, 19:28
- Posty: 39
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323f BJ 1.5 16V+LPG Prins VSI
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości