Mazda5 2.0 Pb, 2010, (otomoto: 6010128931), 34.900 zł, Lublin.
jachu36 – jakieś hobby trzeba mieć 
No ja też po paru komentarzach wpadłem na pomysł, że to może być sam sprzedający. Ignoruje jakiekolwiek negatywy nt. tego samochodu, a najlepsze jest to, że ja nigdzie nie napisałem, że to szrot, tylko, że trzeba uważać.
Ale jak można negować matematykę, to ja nie wiem. Proszę, Mazda 5 w Szwajcarii (gdzie auta są droższe niż w Niemczech) – można sobie sprawdzić jakie są ceny za roczniki 2009 / 2010:
https://www.car4you.ch/mazda/5 ... od 8500 CHF startują oferty, przy czym ni stąd, ni zowąd pojawia się jedna oferta za 3900CHF, totalny wyłom z trendu cenowego ... a sprzedający to: Ayman El Husseini, Ayman's Automobile.
Weźmy nawet cenę poniżej minimum rynkowego, bo wersja wyposażeniowa jest bogata, czyli 9000 CHF = 36000zł.
Do tego:
1) VAT 19% – jak odprawa celna w Niemczech, 23% jak w Polsce, czyli + ok. 7000zł
2) cło 10%, jak auto nie zostało wyprodukiwane w UE, czyli + ok. 4300zł
3) akcyza 3,1%, czyli + ok. 1000zł
4) koszty sprowadzenia, zarejestrowania, zarobku handlarza, czyli + ok. 6000zł
Razem – gdyby kupić taką Mazdę ze Szwajcarii, z normalnego rynku – w najniższej cenie, wychodzi ok. 54000zł, za Mazdę 5 rocznik 2010, a tu mamy ofertę za 35 z hakiem, a marcel usilnie stara się ukazać, że to najdroższa oferta z otomoto.
Co z tego, że na otomoto tyle wynosi, skoro jest to cena śmieciowa, jeśli chodzi o Szwajcarię, bo przy takiej polskiej cenie to auto musiałoby w Szwajcarii kosztować ok. 5000 CHF (czyli połowę ceny rynkowej w Szwajcarii) + koszty ... bo tam są drogie samochody i dochodzą spore koszty przy sprowadzeniu.
Dlatego ten samochód jest bardzo podejrzany, i taki jest fakt.
A jeśli chodzi o mnie to nigdy w życiu nie kupiłem i nie kupię auta od polskiego handlarza, sprowadzałem sobie z Niemiec osobiście, także nie masz co tworzyć teorii.
A to przebija wszystko:
"Mnie to wisi bo auto nie dla mnie" by marcel111
mam nadzieję, że nigdy w życiu nie będę miał znajomego z takim podejściem.
Jak ja pomagam kupić auto znajomym, to kupuję z nastawieniem, jak bym kupował dla siebie i żeby wszystko poszło jak najlepiej.
Także ... jeśli kupujesz dla znajomego / pomagasz znajomemu, to się chwilę zastanów nad tym, o czym tutaj piszemy i obudź się z jakiegoś wkręcenia w to auto, czy nie wiadomo czego.
To auto jest bardzo podejrzane, i wszystkie znaki (matematyka, zdjęcia, cena) o tym mówią.
A jak nie wiesz na czym polega import ze Szwajcarii – to w internecie jest sporo informacji na ten temat.
P.S. Po VINie ta Mazda: JMZCR19F700363112 ma rok produkcji 2009, listopad.
No ja też po paru komentarzach wpadłem na pomysł, że to może być sam sprzedający. Ignoruje jakiekolwiek negatywy nt. tego samochodu, a najlepsze jest to, że ja nigdzie nie napisałem, że to szrot, tylko, że trzeba uważać.
Ale jak można negować matematykę, to ja nie wiem. Proszę, Mazda 5 w Szwajcarii (gdzie auta są droższe niż w Niemczech) – można sobie sprawdzić jakie są ceny za roczniki 2009 / 2010:
https://www.car4you.ch/mazda/5 ... od 8500 CHF startują oferty, przy czym ni stąd, ni zowąd pojawia się jedna oferta za 3900CHF, totalny wyłom z trendu cenowego ... a sprzedający to: Ayman El Husseini, Ayman's Automobile.
Weźmy nawet cenę poniżej minimum rynkowego, bo wersja wyposażeniowa jest bogata, czyli 9000 CHF = 36000zł.
Do tego:
1) VAT 19% – jak odprawa celna w Niemczech, 23% jak w Polsce, czyli + ok. 7000zł
2) cło 10%, jak auto nie zostało wyprodukiwane w UE, czyli + ok. 4300zł
3) akcyza 3,1%, czyli + ok. 1000zł
4) koszty sprowadzenia, zarejestrowania, zarobku handlarza, czyli + ok. 6000zł
Razem – gdyby kupić taką Mazdę ze Szwajcarii, z normalnego rynku – w najniższej cenie, wychodzi ok. 54000zł, za Mazdę 5 rocznik 2010, a tu mamy ofertę za 35 z hakiem, a marcel usilnie stara się ukazać, że to najdroższa oferta z otomoto.
Co z tego, że na otomoto tyle wynosi, skoro jest to cena śmieciowa, jeśli chodzi o Szwajcarię, bo przy takiej polskiej cenie to auto musiałoby w Szwajcarii kosztować ok. 5000 CHF (czyli połowę ceny rynkowej w Szwajcarii) + koszty ... bo tam są drogie samochody i dochodzą spore koszty przy sprowadzeniu.
Dlatego ten samochód jest bardzo podejrzany, i taki jest fakt.
A jeśli chodzi o mnie to nigdy w życiu nie kupiłem i nie kupię auta od polskiego handlarza, sprowadzałem sobie z Niemiec osobiście, także nie masz co tworzyć teorii.
A to przebija wszystko:
"Mnie to wisi bo auto nie dla mnie" by marcel111
mam nadzieję, że nigdy w życiu nie będę miał znajomego z takim podejściem.
Jak ja pomagam kupić auto znajomym, to kupuję z nastawieniem, jak bym kupował dla siebie i żeby wszystko poszło jak najlepiej.
Także ... jeśli kupujesz dla znajomego / pomagasz znajomemu, to się chwilę zastanów nad tym, o czym tutaj piszemy i obudź się z jakiegoś wkręcenia w to auto, czy nie wiadomo czego.
To auto jest bardzo podejrzane, i wszystkie znaki (matematyka, zdjęcia, cena) o tym mówią.
A jak nie wiesz na czym polega import ze Szwajcarii – to w internecie jest sporo informacji na ten temat.
P.S. Po VINie ta Mazda: JMZCR19F700363112 ma rok produkcji 2009, listopad.
Ostatnio edytowano 25 sty 2017, 23:47 przez e-tomek, łącznie edytowano 1 raz
Nasz rynek jest w 98% zepsuty. 1% to forumowe auta i rozchodzace się po rodzinie/znajomych a pozostały 1% to samochody sprowadzane na zamówienie przez osoby/firmy z nieposzlakowaną opinią.
Jakby kupowac używany telefon albo laptop, to można na pewne rzeczy przymknąc oko bo zazwyczaj sytuacja jest zerojedynkowa. ALbo działa albo nie działa + ślady użytkowania.
Z samochodem jest troche gorzej, bo kosztuje ciężko zarobione i chomikowane latami pieniądze, kilkanascie lub dziesiąt tysięcy złotych.
Na rynek polski wpycha się wszystko co ma 4 koła i jeździ a znajomy diagnosta podbija przegląd.
W 2015 zapchano rynek rekordową liczbą samochodów. "pińcet plus" robi swoje, plany akcyzowe robią swoje. Efekt widać gołym okiem.
Poczytaj:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,2335960
Wybrane fragmenty:
Coraz większy popyt i coraz większa podaż. Ciągnięte jest wszystko co się da doprowadzić do stanu używalności i sprzedać z zyskiem, niezaleznie czy rozpadnie sie za bramą komisu czy nie. Nikt nie traci czasu na jeżdżenie po Niemczech i szukanie dobrych samochodów bo to się nie opłaca skoro cokolwiek sie sprowadzi to schodzi jak świeże bułki.
Sprzedawcy rozbitków w Niemczech mówią po polsku i jest to główne informacja w ogłoszeniu, że może przycjeca Polak z lawetą i zabrać wrak, bo wszyscy dobrze wiedzą, po co się je zabiera do Polski
I tutaj wchodzisz Ty i nie chcesz gówna, chcesz dobry samochód. Wybrzydzasz, ale sprzedawcy to nie obchodzi. Nie Ty to inny kupi. Gadka marketingowa aby kupujący już widział się w samochodzie pod blokiem patrząc jak sasiedzi mu zazdroszczą i samochód sprzedany.
Pamiętaj, że jako klient masz prawo wiedzieć o samochodzie wszystko a jak kupujący kręci nosem zamiast odpowiadac na pytania, albo nie wie lub ściemnia to znaczy że kompletnie nie wie co sprzedaje.
Ludzie Ci mówią, że auto rodzinne przejechało 7000 w rok to zamiast sie obrażą, zapytaj sprzedającego dlaczego. Jak nie wie to niech sam się dowie. Ja mam Corsę B jeżdżącą wkoło komina i robie 8000 na rok. Drugi samiochód jest rodzinny, tak jak Mazda5 i robię 15000km bez zapuszczania sie za granicę.
Także pytanie o niski przebieg w ostatnim roku bardzo zasadne.
Sąsiad ostatnio kupił Corsę D z 2007 roku w wersji cosmo(półskóry, nawi, alu itp) z licznikiem 26000 za 16k zł. Żaden argument nie docierał, że taki samochód z takim licznikiem i wyposażeniem nei ma prawa mieć w Niemczech 26000, a jeśli naprawdę sa takie samochody(2-3 znalazłem na mobile.de), to zaczynają się od 5000 euro czyli po doliczeniu kosztów i marży handlarza, jakieś 30k zł. Dwa razy tyle za ile on kupił. Obyśmy się nigdy nie dowiedzieli co z tym samochodem jest nie tak.
DLatego słuchaj ludzi i kup samochód jak minie Ci "autoszok" i kupowanie oczami.
Jakby kupowac używany telefon albo laptop, to można na pewne rzeczy przymknąc oko bo zazwyczaj sytuacja jest zerojedynkowa. ALbo działa albo nie działa + ślady użytkowania.
Z samochodem jest troche gorzej, bo kosztuje ciężko zarobione i chomikowane latami pieniądze, kilkanascie lub dziesiąt tysięcy złotych.
Na rynek polski wpycha się wszystko co ma 4 koła i jeździ a znajomy diagnosta podbija przegląd.
W 2015 zapchano rynek rekordową liczbą samochodów. "pińcet plus" robi swoje, plany akcyzowe robią swoje. Efekt widać gołym okiem.
Poczytaj:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,2335960
Wybrane fragmenty:
W stosunku do roku 2015 import wzrósł aż o 20 proc!
...
O 36 proc. wzrósł też import pojazdów w wieku "10 plus".
...
Z danych Samaru wynika, że średni wiek sprowadzonego samochodu osiągnął w grudniu 12 lat!
Coraz większy popyt i coraz większa podaż. Ciągnięte jest wszystko co się da doprowadzić do stanu używalności i sprzedać z zyskiem, niezaleznie czy rozpadnie sie za bramą komisu czy nie. Nikt nie traci czasu na jeżdżenie po Niemczech i szukanie dobrych samochodów bo to się nie opłaca skoro cokolwiek sie sprowadzi to schodzi jak świeże bułki.
Sprzedawcy rozbitków w Niemczech mówią po polsku i jest to główne informacja w ogłoszeniu, że może przycjeca Polak z lawetą i zabrać wrak, bo wszyscy dobrze wiedzą, po co się je zabiera do Polski
I tutaj wchodzisz Ty i nie chcesz gówna, chcesz dobry samochód. Wybrzydzasz, ale sprzedawcy to nie obchodzi. Nie Ty to inny kupi. Gadka marketingowa aby kupujący już widział się w samochodzie pod blokiem patrząc jak sasiedzi mu zazdroszczą i samochód sprzedany.
Pamiętaj, że jako klient masz prawo wiedzieć o samochodzie wszystko a jak kupujący kręci nosem zamiast odpowiadac na pytania, albo nie wie lub ściemnia to znaczy że kompletnie nie wie co sprzedaje.
Ludzie Ci mówią, że auto rodzinne przejechało 7000 w rok to zamiast sie obrażą, zapytaj sprzedającego dlaczego. Jak nie wie to niech sam się dowie. Ja mam Corsę B jeżdżącą wkoło komina i robie 8000 na rok. Drugi samiochód jest rodzinny, tak jak Mazda5 i robię 15000km bez zapuszczania sie za granicę.
Także pytanie o niski przebieg w ostatnim roku bardzo zasadne.
Sąsiad ostatnio kupił Corsę D z 2007 roku w wersji cosmo(półskóry, nawi, alu itp) z licznikiem 26000 za 16k zł. Żaden argument nie docierał, że taki samochód z takim licznikiem i wyposażeniem nei ma prawa mieć w Niemczech 26000, a jeśli naprawdę sa takie samochody(2-3 znalazłem na mobile.de), to zaczynają się od 5000 euro czyli po doliczeniu kosztów i marży handlarza, jakieś 30k zł. Dwa razy tyle za ile on kupił. Obyśmy się nigdy nie dowiedzieli co z tym samochodem jest nie tak.
DLatego słuchaj ludzi i kup samochód jak minie Ci "autoszok" i kupowanie oczami.
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
e-tomek napisał(a):jachu36 – jakieś hobby trzeba mieć
Tak wiem,ale szlak mnie trafia jak chcesz ludziom pomóc a oni dalej z uporem maniaka są przekonani że znaleźli mega okazję i nie zwracają uwagi na konstruktywne podpowiedzi.Chociaż nie tyczy se to mnie ale aż oczy bolą jak ludzie traktują takich jak Ty pomocnych gości.
Moja mazda robi 6tys rocznie i w d...pie mam co ktoś o tym pomyśli.Ile jeździ dużych suvów tylko po mieście?duże auto,zwłaszcza jeśli wozi się dzieciaki jest bezpieczniejsze.A mimo jeździ mało km to nadal jest autem rodzinnym.Zdaję sobie sprawę że fora tylko szukają oszustów,ale powinny także pomagać.Porad typu ooo!ze Szwajcarii,to nie kupuj-nie chcę
- Od: 24 paź 2016, 14:20
- Posty: 15
- Auto: Mazda 3 2.0 2011r
Zapoznałem sie ze zdjeciami... i:
1. Nie wiem dlaczego zdjęcia są jeszcze sprzed "importu". Czego wstydzi się sprzedający?
2. Zderzaki (przód i tył) nie są poprawnie spasowane.
3. Ze złej jakości zdjęć wynika, że auto oparło się kiedyś o murek czy ścianę...
4. Brak zdjęć wnętrza...
5. Navi (oryginalne) w tym aucie to zbędny mebel, ale o tym jest wystarczająco dużo na forum.
Do tego wszystkiego dochodzi dziwna cena.
Wnoisek (tylko dla mnie): Nie zawracałbym sobie tym autem głowy.
Dopisano 25 sty 2017, o 17:43:
Może warto poszukać info o samych sprzedających...
ogłoszenia tej osoby prywatnej:
https://www.otomoto.pl/osobowe/?search% ... 5D=1709309
http://bez-wypadkowe.net/showthread.php ... 84-korekta
1. Nie wiem dlaczego zdjęcia są jeszcze sprzed "importu". Czego wstydzi się sprzedający?
2. Zderzaki (przód i tył) nie są poprawnie spasowane.
3. Ze złej jakości zdjęć wynika, że auto oparło się kiedyś o murek czy ścianę...
4. Brak zdjęć wnętrza...
5. Navi (oryginalne) w tym aucie to zbędny mebel, ale o tym jest wystarczająco dużo na forum.
Do tego wszystkiego dochodzi dziwna cena.
Wnoisek (tylko dla mnie): Nie zawracałbym sobie tym autem głowy.
Dopisano 25 sty 2017, o 17:43:
Może warto poszukać info o samych sprzedających...
Dane sprzedawcy:
Tomasz
729 679 223
ogłoszenia tej osoby prywatnej:

http://bez-wypadkowe.net/showthread.php ... 84-korekta
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Podsumuje, Wojtek rozwalił temat używając tylko Google. Marcel jak pomagasz znajomemu a nie wierzysz Tomkowi czy innym co znają jak ta branża działa, jak wygląda Polski rynek moto. To zacznij korzystać z Google i czegoś takiego co nazywa się potocznie tagi.
Zapoznaj się tez co opłaca się sprowadzać ze Szwajcarii, bo są takie auta co znajdzie się tam w dobrej cenie, ale nie jest to na pewno Mazda 5.
Czepianie się Tomka o wklejanie tego samego linku to jak by "kurcze moja bajka się supła, może to nie tak, może jednak będzie księżniczka :/ "
Tomek dołączaj dopisek do linków "więcej w Google"

Zapoznaj się tez co opłaca się sprowadzać ze Szwajcarii, bo są takie auta co znajdzie się tam w dobrej cenie, ale nie jest to na pewno Mazda 5.
Czepianie się Tomka o wklejanie tego samego linku to jak by "kurcze moja bajka się supła, może to nie tak, może jednak będzie księżniczka :/ "
Tomek dołączaj dopisek do linków "więcej w Google"


"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
@Wojtek, brawo za znalezienie tematu z bez-wypadkowe.net
Teraz to już prawie na pewno wiem że mercel to Mirek..., tfu wróć... Pan Adam z ogłoszenia. Osoba prywatna oczywiście.
Zdradza Cię kolego dość szczególna interpunkcja. Pozdawiam
Teraz to już prawie na pewno wiem że mercel to Mirek..., tfu wróć... Pan Adam z ogłoszenia. Osoba prywatna oczywiście.
Zdradza Cię kolego dość szczególna interpunkcja. Pozdawiam
jachu36 napisał(a):Tak się zastanawiam ,co ten gościu chciał osiągnąć?
Śledziłem temat od samego początku i mimo, że się nie udzielałem, bo przestałem to robić po kilku takich akcjach jak tutaj – to też zadałem sobie to samo pytanie

Oj sami wróżbici Macieje...ja w przeciwienstwie do was mam znajomych.Jezdze mazdami dluzszy czas i dlatego czasem ktos mnie prosi o porade a ja wrzucam ba forum co powiedza "fachowcy",bo ja się za takiego nie uważam.Ale zawsze koncxy sie to tak samo.Tylko forumowe to [cenzura} igły a reszta to szrot.Życzę wam takich samych opinii jak bedziecie swoje szroty sprzedawać.Pozdrawiam.
- Od: 24 paź 2016, 14:20
- Posty: 15
- Auto: Mazda 3 2.0 2011r
Znaczy co? to jednak Twoja Mazdamarcel111 napisał(a):Życzę wam takich samych opinii jak bedziecie swoje szroty sprzedawać.Pozdrawiam.






Dodam że w Polsce są uczciwi sprzedawcy/handlarze co nie kombinują, wiedzie im się ciężej, ale są.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Czytaj ze zrozumieniem pacanie.Gdzie napisałem że moje?idź się rzuć z mostu.Marnujesz tlen.
Dopisano 25 sty 2017, 22:10:
Chciałbym właśnie zobaczyć jak mówicie te wszystkie głupoty wyssane chyba z [cenzura] prosto w oczy handlarzom he he
Dopisano 25 sty 2017, 22:10:
Chciałbym właśnie zobaczyć jak mówicie te wszystkie głupoty wyssane chyba z [cenzura] prosto w oczy handlarzom he he
- Od: 24 paź 2016, 14:20
- Posty: 15
- Auto: Mazda 3 2.0 2011r
Mogę potwierdzić, że jest to konto handlarza. Założył konto na maila, który ma taki sam format jak konto mailowe zarejestrowanej działalności: https://panoramafirm.pl/lubelskie,,lubl ... o_pfz.html
Adres email bardzo specyficzny, więc trafienie na taki sam format i brak powiązania byłby co najmniej dziwny. Także zbieg okoliczności? Nie sądzę. Dodatkowo numer telefonu tej osoby prywatnej zgadza się z numerem telefonu firmy.
PS. Dobrze, że Google bardzo dobrze indeksuje strony.
Ten temat pewnie wielu osobom pomoże przy kupnie samochodu.
Kup Szwajcara Nina Dudlej
nd1910@o2.pl
tel. 729 679 223
ul. Motorowa 4 lok. 22
20-214 Lublin
woj. lubelskie
Adres email bardzo specyficzny, więc trafienie na taki sam format i brak powiązania byłby co najmniej dziwny. Także zbieg okoliczności? Nie sądzę. Dodatkowo numer telefonu tej osoby prywatnej zgadza się z numerem telefonu firmy.
PS. Dobrze, że Google bardzo dobrze indeksuje strony.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Chyba to nie pierwszy wybryk. Jak widać na innych forach próbował dokładnie tego samego:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=98973
http://peugeotklub.pl/showthread.php?52296-3008-Lublin
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=254177
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=257385
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=256851
Nick ten sam. Wszystkie auta ze Szwajcarii i sprzedawane w Lublinie.
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=98973
http://peugeotklub.pl/showthread.php?52296-3008-Lublin
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=254177
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=257385
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=256851
Nick ten sam. Wszystkie auta ze Szwajcarii i sprzedawane w Lublinie.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Boże widzisz a nie grzmisz...
Ja sie naprodukowałem jak do kupującego a to sprzedawca handlarz, przepraszam OSOBA PRYWATNA mająca działalność gospodarczą świadczącą usługi sprzedaży samochodów.
Przynajmniej po raz kolejny potwierdza się teza o zepsuciu naszego rynku. Jak ma być dobrze jeśli taki rynsztok panuje....
On na forach gada sam ze sobą, dzwoni sam do siebie i samemu sobie udziela informacji przed lustrem
TU NIE MA CO SIĘ ZASTANAWIAĆ TU TRZEBA DZWONIĆ!
#rakcontent
#mirekhandlarz
Ja sie naprodukowałem jak do kupującego a to sprzedawca handlarz, przepraszam OSOBA PRYWATNA mająca działalność gospodarczą świadczącą usługi sprzedaży samochodów.
Przynajmniej po raz kolejny potwierdza się teza o zepsuciu naszego rynku. Jak ma być dobrze jeśli taki rynsztok panuje....
On na forach gada sam ze sobą, dzwoni sam do siebie i samemu sobie udziela informacji przed lustrem
TU NIE MA CO SIĘ ZASTANAWIAĆ TU TRZEBA DZWONIĆ!

#rakcontent
#mirekhandlarz
Ostatnio edytowano 25 sty 2017, 22:41 przez Bigbluee, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 23 lut 2016, 13:50
- Posty: 795 (5/49)
- Skąd: Poznań
- Auto: Volvo S80 2.0 PB+LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości