Łączniki stabilizatorów, jakie polecacie ?

Postprzez Kondore » 26 kwi 2007, 16:02

W mojej 323f ba stuka tak od roku właśnie kiedy opada koło w dołku w tym tygodniu wymieniłem łączniki i nic nie pomogło. Jutro jadę na wymianę końcówki drążka i sworznia to ci napisze czy coś to zmieni. Ale ja się już przyzwyczaiłem, że tłucze i tyle. A co do łączników to używam JC i po prostu raz w roku wymieniam nie wiem czy warto szukać jakichś innych, podejrzewam, że wielkiej różnicy nie będzie.
Moja żona jest zazdrosna o Madzię...:)
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2005, 23:35
Posty: 35
Skąd: Łuków
Auto: 323f 15 16v DOHC `94

Postprzez KyRy » 26 kwi 2007, 20:00

Sprawdź jeszcze ten sworzeń. Mi on padł i walił na nierównościach. Wymieniłem i jest cicho ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 15:02
Posty: 2302 (0/3)
Skąd: Kotlina Kłodzka
Auto: są:
121 1,3 92
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 96
Mx-5 1,6 92
Mx-5 1,6 93
były:
Mx-5 1,6 89
Mx-5 1,6 93
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 96
Mx-5 1,6 94
Mx-3 1,6 95
Mx-3 1,8 92
M5 2,0 05
Xed6 2,5 95

Postprzez brii » 27 kwi 2007, 07:53

To na mur beton będzie sworzeń. Z którego roku masz furkę – bo jak po 1994r. to mam taki sworzeń w bdb stanie (oryginał) i mogę odstąpić
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez xANDy » 27 kwi 2007, 08:26

Przy uszkodzonym sworzniu każdy łącznik stabilizatora padnie ekspresowo. Osobiście polecam porządną diagnostykę CO STUKA tak naprawdę a nie ciągłe wymienianie łączników.
Same łączniki robi polska firma www.ramech.pl i te są niezwykle wytrzymałe na polskie drogi. Tylko nie wiem czy mają do wszystkich modeli.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Marcino » 27 kwi 2007, 08:37

brii nie pozostaje mi nic innego jak poprosić o podrzucenie sworznia do Wyrazowa :)


xANDy napisał(a):Osobiście polecam porządną diagnostykę CO STUKA tak naprawdę a nie ciągłe wymienianie łączników.

Byłem na diagnostyce i stwierdzili tylko łącznik i dlatego sam teraz stawiam na sworzeń.

Cena w Ramech rewelacyjna :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2005, 10:15
Posty: 494
Skąd: Bytom
Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r

Postprzez xANDy » 27 kwi 2007, 09:03

Marcino przypomniałem sobie jeszcze jedną rzecz – samo ZAWIESZENIE STABILIZATORA – na takich dwóch gumach przykręcony jest do karoserii. One mogą wyglądać na całkiem dobre a jednak stukać pod obciążeniem. Sam tak miałem, jak padł mi lewy przedni amor – to zmiażdżyło miseczkę od łącznika (rozpadł się na kawałki) więc wymieniłem amory oraz komplet łączników. Pomimo tego – ciągle stukało.
Po czasie w końcu dokupiłem te gumki (ory) i założyłem same gumki zawieszenia stabilizatora i jak makiem zasiał.
Słyszałem o takiej metodzie (można ją zastosować dla sprawdzenia i nie tylko) – pod te gumy zawieszenia włożyć kawałki starego pasa bezpieczeństwa (on ma dużą wytrzymałość). Wtedy będziesz wiedział co stuka...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Marcino » 27 kwi 2007, 09:14

xANDy nawet nie myślę o mocowaniu stabilizatora bo dostać się tam to graniczy z cudem :)
ale nie wykluczam takiej możliwości a stuki są z jednej strony i tylko wtedy gdy koło opada w dół typu zjazd z krawężnika bądź uskok na drodze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2005, 10:15
Posty: 494
Skąd: Bytom
Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r

Postprzez xANDy » 27 kwi 2007, 09:35

Marcino napisał(a):nawet nie myślę o mocowaniu stabilizatora bo dostać się tam to graniczy z cudem
Miłej gimnastyki <lol>
Marcino napisał(a):stuki są z jednej strony i tylko wtedy gdy koło opada w dół
Więc albo jest to sworzeń albo zawieszenie stabilizatora. No może być jeszcze jakiś feler w samym amortyzatorze/sprężynie.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez Fasola » 27 kwi 2007, 13:09

Witam panów! Ja mam to samo w swoim autku i będe wymieniał po majowym weekendzie łączniki przód i tył jak również gumu na stabilizatorze. Bo strasznie puka na uskokach. Jak przestanie to z checią podziele sie tą inforamcją a jak nie przestanie to będzie trzeba poszukać dalej.
Fasola
 

Postprzez Bimbak » 8 maja 2007, 12:25

Jak ktoś kupi JGRy to polecam dołożyć trochę smaru. Chłopaki z JGR są minimalistami hehehe
Obrazek

Ogólnie bardzo fajne łączniki ale trochę lipa jest z montażem ponieważ zwłaszcza przy górnym mocowaniu cieżko przytrzymywać sobie kluczem (piętnastką) trzpienie żeby się nie okręcały przy dokręcaniu nakrętek. Nakląłem przy tym że huhu
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3093 (23/152)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez wojtek75 » 8 maja 2007, 17:15

Ja dzis zamontowałem w Elblagu łączniki całe metalowe właśnie z allegro...Na razie nic nie moge powiedziec bo przejechalem 60km...Wymieniałem tez tuleje na wachaczach i 1 sworzen. Wczesniej nie dalo sie juz jezdzic Madzia tak rzucala po drodze...Opony az mi zjechalo z przodu:–( Po wymianie jest duzo lepiej ale musze jeszcze sprawdzic zbieznosc... A tak w ogole jak jedziecie i puscicie kierownice to kierownica wam leciutko "chodzi" lewo prawo ?????
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2006, 17:12
Posty: 163
Skąd: warm.-maz., mazowieckie
Auto: Niedługo Mazda GH 2.2 :–)

Postprzez Rychu » 8 maja 2007, 18:14

WItam!!!!
Proponuję sprawdzić na:
www.ramech.pl
Rychu
Forumowicz
 
Od: 11 lip 2006, 12:01
Posty: 102
Skąd: Węgrów/Miedzna
Auto: Premacy 2.0 DiTD '99
5 2.0 B '07

Postprzez slawysz » 15 maja 2007, 19:08

tez jestem w trakcie wymiany łączników na JGRy przed kupnem poprosiłem o opinie kupujących z przed ponad pół roku i mówia ze sa okej, zreszta jak sie nie sprawdza to bedziesz w plecy 50 dych i wymienisz sobie na takie po 80 dych na za sztuke ...
pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 6 lis 2006, 09:27
Posty: 4
Skąd: Trójmiasto
Auto: 323 F

Postprzez mankei » 15 maja 2007, 19:16

ja posiadam u siebie łączniki firmy "555" zakupione u klubowego kolegii SMIRNOFFA polecam zakupy u niego gdyżpotrafi doradzić i dokonać dobrego wyboru i łączniki tej firmy polecam jak najbardziej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 17:51
Posty: 36
Skąd: Mielec
Auto: Mazda 626 2.0 16V GE FS 93'

Postprzez ggumis » 21 maja 2007, 23:27

mam JGRy co prawda od 1000km ale wyglądają dużo bardziej solidnie od tych które były wczesniej zamontowane :) jak narazie są OK wkońcu troche szkoda kasy ładować w łączniki stabilizatora do 12 letniego auta :|
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2005, 00:13
Posty: 49
Skąd: Rybnik
Auto: była 323C BA 1.5 DOHC 16V

Postprzez NBR » 30 maja 2007, 21:37

właśnie zamówiłem JGR'y zdam relacje jak się sprawują – ostatnie chyba z JC wytrzymały niecałe 8 miesięcy (10 kkm) :| pierwsze padły z tyłu a za 2 tyg zaczęło pukać z przodu :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Postprzez NBR » 11 sie 2007, 00:25

po przejechaniu trochę ponad 5 tyś sprawują się OK, nic na razie nie stuka i nie puka <jupi> – zobaczymy co będzie po przejechaniu następnych 5 tyś – jeśli padną przy 10 tyś to następne do testów będą oryginały

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Postprzez xANDy » 11 sie 2007, 12:07

NBR napisał(a):jeśli padną przy 10 tyś to następne do testów będą oryginały
Dajcie spokój z tymi oryginałami i innymi wynalazkami. Kupcie rodzime produkty przeznaczone na rodzime dziury a nie delikatne elementy!
www.ramech.pl

PS. nie słyszałem, żeby komukolwiek padły łączniki tej firmy a cenę mają wręcz śmieszną.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez NBR » 12 sie 2007, 21:37

xANDy napisał(a):
NBR napisał(a):jeśli padną przy 10 tyś to następne do testów będą oryginały
Dajcie spokój z tymi oryginałami i innymi wynalazkami. Kupcie rodzime produkty przeznaczone na rodzime dziury a nie delikatne elementy!
www.ramech.pl

PS. nie słyszałem, żeby komukolwiek padły łączniki tej firmy a cenę mają wręcz śmieszną.


no ja właśnie mam JGR z Ramech'a i na razie są beż zarzutów – odpukać
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Postprzez NBR » 7 kwi 2008, 21:14

kolejne 5 tyś zrobione na JGR'ach po naszych doskonałych drogach i jeszcze nic nie stuka i nie puka <jupi>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2006, 21:46
Posty: 492
Skąd: W-Wa | Izabelin
Auto: M323F/BJ/FP

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki