Pierwszy wybuch w mojej nowej madzi. Proszę o radę.
Strona 1 z 1
Po przejechaniu ok. 6000 km ,myślałem że wybuchy mam już za sobą. Założyłem Autronica z mikserem Lovato ,pełen komputer z silniczkim krokowym.Instalację założyłem w Żurawinie koło Wrocławia,podobno najlepsza w okolicy Wrocławia firma, dlatego zdecydowłe się tam założyć.Mam z przodu filtra jedną klapę przeciw uderzeniową.W trakcie jazdy nagle przy końcówce gazu na ciepłym silniku po nierównej powierzchni 1 strzał po chwili 2. zatrzymałem auto. Otworzyłem klapę .Gwizdek wystrzelił,ale również pokrywa górna filtra powietrza zsuneła się z zatrzepów i styłu wyrwała dwa zawiasy.złożyłem to do kupy ,odpaliłem silnik i wydaje mi się, że wszystko w porzątku chodzi.Zastanawia mnie to co mogło to spowodować świece ma nowe i przewody.Czy końcówka gazu ma na to wpływ lub powiązane z tym poruszanie się po drodze wyboistej.Proszę o radę.
- Od: 5 gru 2004, 12:30
- Posty: 42
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle
- Auto: Mazda626 2.0 116KM 98r
Waldi, chodzi o to, że strzeliło jak gaz się kończył?
Tak się zdarza i należy to uznać za normę. I lepiej nie ryzykować tylko przełączyć... wcześniej.
pozdr...
Tak się zdarza i należy to uznać za normę. I lepiej nie ryzykować tylko przełączyć... wcześniej.
pozdr...
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Doszedłem co było przyczyną wybuchów.Bo kolejny miałem po wymianie świec na NGK.Okazało się że to świece ,a szczególnie przerwa w nich.Przy pierwszym wybuchu miałem championki ,które miały przejechane ok.20000km.Przerwe orginalnie miały 0.7 ,po wykręceniu miały1.0 ,zmieniłem na NGK nie zwróciłem uwagi że mają przerwę 1.1 i je założyłem.Wszystko było ok. nie szarpał ,ale po 2- dniach nagle 2 wybuch.Zaczełem się zastanawiać.Przed wymianą świec na NGK także, sprawdziłem kable ,aparat zapłonowy,zmieniłem filtr powitrza w serwisie Boscha.Przerwa na 0.8 rozwiązała mi problem.
- Od: 5 gru 2004, 12:30
- Posty: 42
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle
- Auto: Mazda626 2.0 116KM 98r
Panowie, po co kombinować, ustawcie sobie przerwę na zero i naprwdę nic już wam nie strzeli.Przerwe orginalnie miały 0.7
(...)
Przerwa na 0.8 rozwiązała mi problem.
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Ja mam oryginalną przerwę 1.1 na NGK i też mi walił równo w kolektor. Ale od czasu kiedy mam parownik we właściwym miejscu (odcinek między parownikiem a mikserem wynosi ok 50 cm) strzały ustały.
Oczywiście cały czas nie jest idealnie – ale po pierwszym strzale mechanik podkręcił mi przepustnicę i teraz po wymianie przepływki muszę to skorygować.
Najważniejsze w gazie to to aby przy niskich obrotach nie deptać pedału gazu bo efekt murowany i nawet na dobrze wyragulowanej instalacji się to zdarza.
Pozdro i życzę mniej salw pod maską.
Oczywiście cały czas nie jest idealnie – ale po pierwszym strzale mechanik podkręcił mi przepustnicę i teraz po wymianie przepływki muszę to skorygować.
Najważniejsze w gazie to to aby przy niskich obrotach nie deptać pedału gazu bo efekt murowany i nawet na dobrze wyragulowanej instalacji się to zdarza.
Pozdro i życzę mniej salw pod maską.
F-ka – diabelskie nasienie!
- Od: 2 sie 2004, 20:22
- Posty: 160
- Skąd: Grójec / W-wa
- Auto: 323F BJ 2.0DITD
626GECronos 2.5V6
Nightcomer.To jak mi wyjaśnisz ,że teraz przy przejechaniu 3000 wszystko chodzi ok.Przy orginalnej świecy przerwa jest 0,8, a przy zamienniku jest 1,1 to chyba normalne ,że musiałem zmienić przerwę, zresztą sam się silnik domagał.Na championkach zrobiłem 20000 jak wcześniej wspominałem i to chyba normalne ,że zrobiła się większa przerwa.Jestem w 100% przekonany, że dobrze zrobiłem a twoja teoria o pozostawieniu świec w normach producenta to tylko przy orginalnych.A jak wiadomo do GF trochę kosztują.Twoją radę wezne pod uwagę.Pozdrowienia.Hej
- Od: 5 gru 2004, 12:30
- Posty: 42
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle
- Auto: Mazda626 2.0 116KM 98r
jestem w 100% przekonany, że poprawianie hiroshimy sensu nie ma, ale jeżeli ktoś jest mądrzejszy niż japońskie pokemony to już tylkowaldi napisał(a):Jestem w 100% przekonany, że dobrze zrobiłem

Jakie są świece "oryginalne"?
ja mam denso dedykowane do tego silnika i chodzą sobie spokojnie do max 1.5 mm a typowo 1.1 – 1.2.
ograniczanie energii iskry przez zmniejszanie przerwy naprawde niczemu dobremu nie służy
pozdrawiam
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Jak widzę jesteś uparty w swojej teorii.Świece orginalne to NGK PZFR6F z przerwą 0,8mm.Jak widze ty masz silnik starszy od mojego i tam właśnie stoswać możesz taką przerwe tzn.1.1 (+ 2).Po Lipcu 97 silniki FS mają cewkę dwubiegunową i co za tym idzie napięcie zapłonu jest większe.Przy zastosowaniu swiec NGK z poprzedniego modelu gdzie przerwa jest 1.1 i zarazem ciepłota świec całkiem odmienna , musi być zmieniona przerwa.Proszę osoby o wsparcie mojej idei bo jak widze sam sobie nie poradze.Pozdrowienia.
PS.Orginalna przerwa w Madziach po Lipcu 97 to 0,8mm ,nikt tu Hieroszymy nie zmienia tylko portfel.
PS.Orginalna przerwa w Madziach po Lipcu 97 to 0,8mm ,nikt tu Hieroszymy nie zmienia tylko portfel.
- Od: 5 gru 2004, 12:30
- Posty: 42
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle
- Auto: Mazda626 2.0 116KM 98r
hayness podaje dla FS '98+ ten sam typ świec co dla starszych NGKBKR5E-11 z odstępem 1 do 1.1 mm. Oczywiście może to być błąd, albo dane zostały zmienione przez żółtego człowieka po wydrukowaniu księgi w 2001.waldi napisał(a):Orginalna przerwa w Madziach po Lipcu 97 to 0,8mm
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Na 100% jest to błąd .W wszystkich katalogach serwisowych i zamiennikach jest tylko platyna.z 0,8mm.Dlatego twierdze ,że trzeba zmienić przerwe na normalnych świecach bo będą wybuchy.W starszym modelu tj.do97 nie ma znaczenia faktycznie przerwa 1,1mm bo taka ma być.Widzę, że często myli się na forum silnik 2litr. 16v z 98r . z 2.16v do 97r może podobnie wyglądają .ale wiele je różni ,a zwłaszcza elektronicznie.Hej.
- Od: 5 gru 2004, 12:30
- Posty: 42
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle
- Auto: Mazda626 2.0 116KM 98r
no to sprawa GF wyjaśniona...
tylko dlaczego wszyscy zmniejszają przerwę w GE zamiast usunąć prawdziwą przyczynę strzałów?...
tylko dlaczego wszyscy zmniejszają przerwę w GE zamiast usunąć prawdziwą przyczynę strzałów?...
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Myśle ,że dlatego bo mają stare świece ,kable lub zanieczyszczony aparat zapł.Przy zmniejszeniu orginalnej przerwy znikają szarpnięcia na jakiś okres ,ale kable długo nie wytrzymają.A to trochę kosztuje.Wracając do tematu przerwy na świecach,zajrzyj na stronę www.iskra-kielce.pl .Na tej stronie wejdź w aktualności o świecy gazowej,,Nowe FE55PRS GAZ.Poczytaj o niej,wyraźnie producent świec iskra wskazuję na wielkość szczeliny i jej regulację na niej do danego modelu.Pozdrowienia Waldi.
- Od: 5 gru 2004, 12:30
- Posty: 42
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle
- Auto: Mazda626 2.0 116KM 98r
Ja mam świece ngk 11 i nie mam strzałów i nigdy nie miałem a zrobiłem prawie 15 tyś na gazie. ZAwsze co 5 tys sprawdzam reg. gazu i narazie(odpukać ) jest oki nie ma problemów ani na lpg ani na benzynie
Mazda 626 coupe z przebiegiem 249000km + nowy nabytek Mitsubishi Galant 95r. z przebiegiem 109000km=Japońska jakość
- Od: 2 sty 2005, 16:03
- Posty: 93
- Skąd: Łomża
- Auto: Mazda 626coupe 2.0i GD FE6 89r
Nie wiem czy to komuś pomoże ale u mnie ma ręczą regulację zapłonu gaz montowałem u kumpla w zakładzie mam zapłon przyśpieszony o 2-3 stopni względem gazu ponoć to coś pomaga tak mi tłumaczył.Jak na razie jest oki
Mazda 626 coupe z przebiegiem 249000km + nowy nabytek Mitsubishi Galant 95r. z przebiegiem 109000km=Japońska jakość
- Od: 2 sty 2005, 16:03
- Posty: 93
- Skąd: Łomża
- Auto: Mazda 626coupe 2.0i GD FE6 89r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość