Problem z wysuwaniem automatycznym anteny

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez akabzinski » 1 maja 2008, 17:17

Witam

Mam problem z anteną, a minowicie złamał mi się ten karbowany plastik, który powodował wysówanie antety. Cała antena sporo kosztuje, a poza tą pokarbowaną linką reszte mam sprawną. Czy ktoś wie gdzie można kupic samą ta linkę z tą częścią mtalową (anteną). Z góry dzięki za informacje zwrotne.
Początkujący
 
Od: 1 maja 2008, 17:07
Posty: 6
Skąd: Piotrków Tryb.
Auto: Mazda 323F 1995 1,5 16V

Postprzez arekluk » 5 maja 2008, 14:43

Witam co do anteny to pierwsze pytanie gdzie pękło czy przy samym mocowaniu anteny czy gdzieś na środku ??
pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 2 maja 2008, 21:08
Posty: 19
Skąd: Siemianowice
Auto: 323F 1.8 BA 95r.

Postprzez akabzinski » 5 maja 2008, 22:31

Niestety pękło przy samym początku. Próbowałem wydłubac ten kawałek plastiku z tej najchudszej części anteny ale poprostu się ta antena ułamała. Ratuje mnie chyba tylko zakup tego bacika i tej żyłki. Tylko nigdzie tego nie mogę znaleźc i tu potrzebuję pomocy, gdzie to można kupi?
Początkujący
 
Od: 1 maja 2008, 17:07
Posty: 6
Skąd: Piotrków Tryb.
Auto: Mazda 323F 1995 1,5 16V

Postprzez Maciek 251 » 6 maja 2008, 10:37

Już kiedyś w jednej BA naprawiałem tak zepsutą antenę, rozumie, że ułamałeś mocowanie żyłki do ostatniego elementu anteny, ja wtedy dorobiłem coś takiego z blaszki, zacisnołem na antenie i żyłce kombinerkami a wcześniej do środka napchałem poxipolu tego szarego, metalicznego, całość z zewnątrz też opaciałem tym klejem. Po wyschnięciu oszlifowałem z zewnątrza drobnym papierem ściernym, nasmarowałem i chodzi u kumpla do dzisiaj (już ponad 2,5 roku) :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sie 2006, 18:54
Posty: 248 (0/1)
Skąd: Rzeszów/Dynów
Auto: M6 2,0 CiTD 136PS Exclusive'04

Postprzez arekluk » 6 maja 2008, 14:23

Więc powiem jak to zrobić aby było ok ja mam podobnie jak przedmówca tylko że mam to tylko zaciśnięte na tej taśmie z zębami rurke metalową zrobionej z jakieś starej anteny ( rurak musi być długa aż będzie sięgać do zębatki koło silnika ) pytanie poco ?? aby silnik nie wyrywał mocowania z anteny tylko się blokował na tej zębatce .Niewiem jak to opisać lepiej ale silnik ma blokadę przeciążeniową i jak dojdzie antena do końca to jeszcze troszkę ciągnie i zawsze u mnie zrywało to połączenie to teść wymyślił aby to zrobić takie długie połaczenia aby sięgało aż do zębtaki i w tedy się blokuje na tym łaczeniu a nie ciągnie dalej .Prościej nie dałem rady Jak coś to wyślij mi zdjęcie tej linki z zębami a ja ci to narysuję na tym zdjęciu :)

Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 2 maja 2008, 21:08
Posty: 19
Skąd: Siemianowice
Auto: 323F 1.8 BA 95r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323