Faja napisał(a):Tak turbo-back sorry... i jest bezpieczny. turboback system includes full CP-E 3" downpipe, CP-E 3� catback tubing, optional 14" quad core muffler, optional axelback 6" muffler, optional highflow cat, stainless steel band clamps, and gaskets. -chyba ze widzisz w tych rzeczach coś niebezpiecznego ? ii sprecyzuj trochę dlaczego tak uważasz...? aaa na przykład.... wydech +filtr stożkowy + górny itel... noooo iii BOV ii 50 tyś na tym nakulać bez awarii :D?
załóż sobie wcześniej wskaźniki ciśnienia doładowania i temperatury spalin (EGT) bo sie możesz zdziwić Twoimi bezpiecznymi przeróbkami
Przykład: zrobienie wydechu turboback w Imprezie WRX skutkuje podniesieniem doładowania o prawie pół bara, tak że dochodzi do przeładowań i zapalania kontrolki CEL, powoduje to rowniez przekraczanie cisnienia doladowania uznawanego za bezpieczne przy robieniu programu a tu podnosi sie samo doladowanie, paliwa nie dolewa odpowiednio wiecej, bo niby skad i robi sie ubogo, co za tym idzie rosnie EGT
Robienie turboback w WRX bez zrobienia strojenia uznawane jest z tych wzgledow za niebezpieczne i niezalecane
Miałem, widziałem co się dzieje z ciśnieniem doładowania auto jeździ fajnie na takim ciśnieniu (o czym przekonał się własciciel czarnej 6tki MPS ) ale niezbyt dlugo
Czy ECU w Mazdzie poradzi sobie z tak duzymi zmianami? – szczerze watpie
zreszta gdzies na amerykanskim forum byly fotki jak z 3ki MPS przy podobnych zmianach zaczal zmykac olej... przez turbine
50kkm to nie przebieg... wiec specjalnych wymagan nie stawiacie, ale IMHO przy odrobinie pecha wystarczy i 1000km zeby sie "przejechac"
wrzuciłes fajną listę, ale większość jest optional na niej
Co do stożka... poświęć nieco więcej czasu i poszukaj ilu użytkowników dolotów typu CAI narzekało że silnik zassał wodę stożek jest fajny, ale w przy naszej pogodzie ja się na pełne CAI nie zdecyduje raczej pozostane przy short ram intake.
Albo MazdaSpeed CAI które jest dwuczęściowe i na lato CAI na jesień i zimę SRI.
Do tego jeszcze jakies dodatkowe zabezpieczenie przed wodą
jak to mowia nie moje malpy – nie moj cyrk, nie chcialbym tylko pozniej napisac "a nie mowilem"