Czy czujecie "kopa" po przekroczeniu 3500 RPM?
Strona 1 z 1
Witam, jak w temacie.
Czy czujecie po przekroczeniu 3500 RPM "kopa"? Chodzi mi dokladnie o 626 GE FS. U mnie (nie wiem czy mi sie wydaje) jak przekraczam 3500/4000 RPM to jakos nie czuje zeby mnie dodatkowo wciskalo w fotel... Jezeli jest cos nie tak to co?
Pozdrawiam
Czy czujecie po przekroczeniu 3500 RPM "kopa"? Chodzi mi dokladnie o 626 GE FS. U mnie (nie wiem czy mi sie wydaje) jak przekraczam 3500/4000 RPM to jakos nie czuje zeby mnie dodatkowo wciskalo w fotel... Jezeli jest cos nie tak to co?
Pozdrawiam
Hazell
- Od: 4 cze 2004, 12:08
- Posty: 618
- Skąd: Grodzisk Maz.
- Auto: BMW E39 523i + SGI
Ten silnik ma wysoki moment obrotowy dostepny praktycznie w calym zakresie obrotow, przy nawet jego oslabieniu w gornej strefie obrotow. Dlatego sila napedowa jest dostepna praktycznie od 2000 do okolo 5500 obrotow i nie ma sensu krecic tego silnika wyzej, ani w ogole wysoko. Bradzo to w sumie nietypowe jak na japonski, szesnastozaworowy silnik, ale mazdy juz takie po prostu sa.
the right man in the wrong place...
Aha. to ok. mialem mala paranoje poniewaz zdawalo mi sie, ze moja poprzednia madzia FS jak dostawala 3500/4000 RPM to diabel w nia wstepowal a ta raczej nie. Ale moze po prostu mi sie zdawalo i teraz mam bledne wyobrazenie o tym co bylo kiedys. Chyba ze – poprzednia byla swapowana z A/T na M/T – w tym tkwil ten kop...
Pzdr
Pzdr
Hazell
- Od: 4 cze 2004, 12:08
- Posty: 618
- Skąd: Grodzisk Maz.
- Auto: BMW E39 523i + SGI
hazell napisał(a):Chyba ze – poprzednia byla swapowana z A/T na M/T
Jesli to bylo FS A-Spec, to ten kop mogl tkwic tylko w problemie oslabienia dolu, bo nie da sie tego dobrze przeswapowac na manual.

the right man in the wrong place...
hmm.. raczej nie. Mysle ze byla przeswapowana zgodnie z zasadami sztuki. Nie mialem sie kompletnie do czego przyczepic. Dlaczego sadzisz ze nie da sie tego dobrze zrobic?
A co do dolu... z dolu z tego co pamietam szla pieknie. Sam w zasadzie krecilem ja do 2500, czasami do 3000. Jak potrzebowalem depnac to krecilem dalej. Palila w miescie 9,5l LPG, rzadko 10.
A co do dolu... z dolu z tego co pamietam szla pieknie. Sam w zasadzie krecilem ja do 2500, czasami do 3000. Jak potrzebowalem depnac to krecilem dalej. Palila w miescie 9,5l LPG, rzadko 10.
Hazell
- Od: 4 cze 2004, 12:08
- Posty: 618
- Skąd: Grodzisk Maz.
- Auto: BMW E39 523i + SGI
hazell napisał(a):hmm.. raczej nie. Mysle ze byla przeswapowana zgodnie z zasadami sztuki. Nie mialem sie kompletnie do czego przyczepic. Dlaczego sadzisz ze nie da sie tego dobrze zrobic?
To byl Cronos? Byla juz o tym dyskusja m.in. z Greygiem i Dlugim. Chodzi o sterownik, ktory pochodzi od Forda i musi wspolpracowac ze skrzynia, aby dobrze sterowac silnikiem. Chodzi o bardzo wiele powiazan wysterowania obrotow, recyrkulacji spalin itd pomiedzy odczytami z samego silnika, jak i skrzyni. Nie da sie tez zaimplementowac w nim funkcji komputera manualnej przekladni (obslugi sprzegla itd). Oczywiscie nikt nie twierdzi, ze samochod nie bedzie jezdzil, ale na pewno nie bedzie to pelnowartosciowy M/T.
Ale skoro wiesz jak powinien ciagnac FS, to po co sie pytasz? Hehe.
Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
A w praktyce? Niepełnowartościowy bo? Jak kiedys padl mi aparat zaplonowy to bylem na pelnej diagnostyce w Japan Auto Servis. Oni takze do niczego sie nie czepiali. wszystkie odczyty wporzo.
O kopa pytam dlatego, ze byc moze to co pamietam, to bledne wyobrazenie. Kiedys jak jezdzilem polonezem i przejechalem sie fordem mondeo 1.8 diesel to uwazalem ze to rakieta – i takie wyobrazenie mam do dzis choc wiem, ze w konfrontacji z moim FS, mondzio zniknalby z lusterek.
O kopa pytam dlatego, ze byc moze to co pamietam, to bledne wyobrazenie. Kiedys jak jezdzilem polonezem i przejechalem sie fordem mondeo 1.8 diesel to uwazalem ze to rakieta – i takie wyobrazenie mam do dzis choc wiem, ze w konfrontacji z moim FS, mondzio zniknalby z lusterek.
Hazell
- Od: 4 cze 2004, 12:08
- Posty: 618
- Skąd: Grodzisk Maz.
- Auto: BMW E39 523i + SGI
hazell napisał(a):A w praktyce? Niepełnowartościowy bo?
Poddaje sie. Nie wiem. Nie jezdzilem. Twoj samochod byl na pewno zrobiony tip-top, lacznie z przelozeniem calego sterowania z M/T.
the right man in the wrong place...
mam w samochodzzie FS-a i od wartości 3500 – 5000 zbiera poprawnie a jest to szczególnie odczuwalne na czwartym biegu.Jak trzeba coś zostawić z tyłu to czwóreczka,bucik i po
kłopocie.Powyżej 5000 zaczyna silnik już się męczyć i nie ma efektu dobrego przyspieszenia.
kłopocie.Powyżej 5000 zaczyna silnik już się męczyć i nie ma efektu dobrego przyspieszenia.
- Od: 25 lis 2003, 21:13
- Posty: 89
- Skąd: wawa
- Auto: mx 6 1993 2,0 16V
To prawda.silnik przyspiesza rownomiernie .Nie ma czegos takiego jak nagły"kop"
Faktycznie powyzej 5000 obr. nie ma sensu go krecic dalej ,lepiej zmienic bieg na nastepny.
Faktycznie powyzej 5000 obr. nie ma sensu go krecic dalej ,lepiej zmienic bieg na nastepny.
Ahura Mazda – dobry bóg
Jak przy 100km/h z V zredukuje na III to zaden wynalazek typu golf III 2.0 czy inne te ich super bolidy nie ma prawa pokazac mi sie w zasiegu lusterka wstecznego
3500obr/min i nie ma mnie... 
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

u mnie to samo żadnych rewelacji na wyższych obrotach
w FS'ach trzeba nauczyc się odpowiednio zmieniać biegi (cały czas się staram
) i wymiata się wiele aut. 
w FS'ach trzeba nauczyc się odpowiednio zmieniać biegi (cały czas się staram

Rules Are Made To Be Broken...
"...You Can Win If You Want...If You Want It You Will Win..."
"...You Can Win If You Want...If You Want It You Will Win..."
- Od: 20 paź 2003, 09:37
- Posty: 270
- Skąd: HollyŁódź
- Auto: 626 GE FS
Ja dopiero zaczynam jechać jak dolatuje do 3,5 trpm hihih zagwiżdże, zasyczy i już jest 5 trpm 

hazell napisał(a):Witam, jak w temacie.
Czy czujecie po przekroczeniu 3500 RPM "kopa"? Chodzi mi dokladnie o 626 GE FS. U mnie (nie wiem czy mi sie wydaje) jak przekraczam 3500/4000 RPM to jakos nie czuje zeby mnie dodatkowo wciskalo w fotel... Jezeli jest cos nie tak to co?
Pozdrawiam
Wszystko jest w porzadku. Silnik, ktory przy tak niewielkiej mocy z jednego litra pojemnosci dostawalby jeszcze kopa na wysokich obrotach, bylby kiepskim silnikiem. A akurat Twoj motor to jedna z sympatyczniejszych jednostek jakie znam w klasie 2.0 i elastyczna niczym guma do majtek, ciagnie prawie od wolnych obrotow. To nie jest zadna wada, a wizytowka Mazdy, ktora jest wynikiem zastosowania wielu madrych pomyslow w stylu komor rezonansowych w ukladzie dolotowym. To rewelacyjny silnik do rodzinnego auta i jego opracowanie to naprawde duza sztuka. Ma przy tym bardzo dobra reakcje na dodanie gazu, nie ma zadnego opoznienia. Nie trzeba ciagle przekladac biegow jak w wielu innych autach. 140 – konne wynalazki konkurencji, szczegolnie te wspolczesne, sa na niskich obrotach bardzo slabe w porownaniu do Twojej Mazdy, choc rzeczywiscie dostaja "kopa" na wysokich obrotach. Ciesz sie ze Twoje auto ma "dol", to nie jest zadna wada! Dzieki temu mniej pali, bo im wyzsze obroty, tym wiecej paliwa potrzeba, a do tego wolniej obracajacy sie motor mniej halasuje i wolniej sie zuzywa.
Pozdrowionka
- Od: 9 lis 2004, 16:29
- Posty: 35
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 1.6 (F6) 1991
Hej,
Tak tylko pytałem, bo zdawało mi się, że inaczej chodzi niż mój popredni.
Ja generalnie wprost uwielbiam swój silnik. Faktycznie, z dołu to chyba żaden inny 2.0 nie ma startu. Czuły jest na gaz i jest chętny do pracy a sama praca jest po prostu miła
.
Pozdrawiam
Tak tylko pytałem, bo zdawało mi się, że inaczej chodzi niż mój popredni.
Ja generalnie wprost uwielbiam swój silnik. Faktycznie, z dołu to chyba żaden inny 2.0 nie ma startu. Czuły jest na gaz i jest chętny do pracy a sama praca jest po prostu miła
Pozdrawiam
Hazell
- Od: 4 cze 2004, 12:08
- Posty: 618
- Skąd: Grodzisk Maz.
- Auto: BMW E39 523i + SGI
XsiX napisał(a):musiał byś mieć KL2.5
Właśnie to jest odczuwalne u mnie (może mis sie tylko wydaje hihi), ale im wyższe obroty tym to autko lepiej idzie
Sczególnie fajnie jest kolo 5 t. rpm wtedy ostro ciągnie i ładnie V6 ryczy
Pozdrawiam,
Paweł
Paweł
- Od: 16 sty 2005, 17:08
- Posty: 2553
- Skąd: Katowice
- Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6