Czateria... 2021
150 to ja na autobahnie jadę od czasu do czasu. Drogi sport.
Widocznie LPG za tanie jest;) spędziłem prawie tydzień czasu w lesie. Dosłownie lesie i to mazurskim, wracam do cywilizacji i takie pseudo auto jak i3 jedzie lepiej niż mój dyszel. Do ok 100 z groszem, potem wygrywam ale wtedy to drogi sport. Znacie tańszy a dający więcej frajdy?
Widocznie LPG za tanie jest;) spędziłem prawie tydzień czasu w lesie. Dosłownie lesie i to mazurskim, wracam do cywilizacji i takie pseudo auto jak i3 jedzie lepiej niż mój dyszel. Do ok 100 z groszem, potem wygrywam ale wtedy to drogi sport. Znacie tańszy a dający więcej frajdy?

życie na krawędziNeonixos666 napisał(a):matko bosko kto w dzisiejszych czasach rozpędza się do 150

Dopisano 21 maja 2022 10:09:
Beny napisał(a):życie na krawędziNeonixos666 napisał(a):matko bosko kto w dzisiejszych czasach rozpędza się do 150mieszkam przy a4, jadąc do miasta wskakuje na jednym węźle i do drugiego zjazdu można nawet dwieście wykręcić
Kurde filtron kabinowy do Mazdy 20zl na allegro, w sklepie gdzie ogólnie mają dobre ceny 56
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Dominator napisał(a):spędziłem prawie tydzień czasu w lesie. Dosłownie lesie i to mazurskim,
Gdzie byłeś?
W Orzyszu a właściwie to wioskach położonych w pobliżu. Muszę dodać ze pierwszy raz w życiu spotkałem pachnący las niczym w jakiejś baśni. Oczywiście nie, że wszędzie ale sporo było takich fragmentów. Aż mnie to mocno zaskoczyło..
Ostatnio edytowano 21 maja 2022, 21:40 przez Dominator, łącznie edytowano 1 raz
Dominator napisał(a):Znacie tańszy a dający więcej frajdy?
WSK 125
OGAR
Panonia...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Jeździłem wską, fajne czasy. Ale nie była zbyt mocna i paliła za dużo jak na to co oferowała
shl175 już zaspokajała wszelkie potrzeby
nie mam prawa jazdy na motocykl i w związku z tym dawno nie jeździłem, myślę że nawet ta WSK mogła by mnie zaskoczyć teraz, niczym ten las 

obecne 125 dają już fajne wrażenia, jeździłbym. Pachnący las jest fajny szczególnie po deszczu gdy wyjdzie słońce.
A czekaj czekaj pewnie na tych manewrach byliście, sporo tego ostatnio jechało na wschód.
A czekaj czekaj pewnie na tych manewrach byliście, sporo tego ostatnio jechało na wschód.
Gib napisał(a):Zrobiłem dziś trasę 50 km samochodem wyczyn
ale wyczyn że dojechał czy jak
W obecnych czasach to taka już luksusowa przejażdżka 
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
U was też diesel zrobił się tańszy od benzyny? w sumie to chyba benzyna zrobiła się droższa niż diesel 
Ja to praktycznie poza jeżdżeniem wkoło komina jak muszę coś załatwić to nie jeżdżę autem. Ostatnio w trasie to byłem na mazurach w grudniu. Gdyby nie to, że mieszkam na samym końcu małego miasta to bym chyba auta nie potrzebował 
Mazda 626 coupe '90 / Mazda 626 Coupe '89 / Mazda 323 BA GT '94
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Mazda 6 2.0 MZR-CD '04 / Mazda 6 1.8 ELPIDŻI '03 / i inni... :D
------------------------
Marcin / aka Roxygenium
Ja tak sobie myślę że śmiało renata mogła by być elektryczna, nie robię tras i w koło komina było by wystarczające. Jak byt tak miała zasięg realny 500km to było by super. Jeszcze tylko garaż żebym mógł ładować z gniazdka i była by bajka.
Dopisano 22 maja 2022 18:24:
Mocy przybywaj!!!
Dopisano 22 maja 2022 18:24:
Mocy przybywaj!!!
Ja sobie też pyknąłem jakieś trasy
W poprzedni weekend mały trip MX-5 z żoną w góry, w ten weekend z rodzinką do Krynicy. Ceny paliw zachęcają do dziadowania więc trochę się pobawiłem. Piątek trasa dom – Krynica, średnie 4,1l/100. Dzisiaj Krynica – dom, 3,7l/100
Do wjazdu na autostradę (Brzesko) miałem średnie 2.9, potem tempomat na 120 podbił niestety mocno spalanie
Myśle że da się jeszcze urwać, ale to już będzie wymagało większej gimnastyki.
A za tydzień trip MXami w Kotlinie, tam spalania nie będę liczył

A za tydzień trip MXami w Kotlinie, tam spalania nie będę liczył




wow to gratulacje spalania bo fajnie to wygląda.
Dzięki, ale nie będę kłamał, trzeba chcieć tak jechać
Normalnie na autostradzie trzymam ten tempomat na 130-140 i dostosowuje się do ruchu, choć zwykle jeżdżę jednak prawym pasem więc tam nie ma takich prędkości. Na samych przyśpieszaniach się najwięcej traci. Myślę że lecąc w nocy na pustej autostradzie i potem po lokalnych drogach dałoby się zejść w okolice 3,5 może mniej.
loockas napisał(a):Dzięki, ale nie będę kłamał, trzeba chcieć tak jechać
Nie ma co tu zaklinać rzeczywistości i w pełni się z tym zgadzam, ludzie myślą że jak kupią auto oszczędne na papierze to takie będzie bez względu na to jak się jeździ. Każdym autem można wykręci jakiś fajny wynik spalania tylko trzeba chcieć ten wynik osiągnąć a nie jechać zero jedynkowo i dziwić się czemu tyle spala a dla kolegi mniej. Wczoraj żona spotkała się z koleżankami i o dziwo zeszło na temat spalania aut ( nie wiedziałem że kobiety to obchodzi) to zdziwione że mogę swoim klockiem tak nisko zejść.
Można można. Scenikiem kiedyś mi się udało z całkiem długiej trasy (dom – Korbielów i z powrotem) zrobić 5.9/100 w zimie. Normalnie tym autem robimy średnie 10 i każdy się do tego już przyzwyczaił
Natomiast w hybrydzie jest nieco mniejszy rozrzut przy jeździe na emeryta, a jeździe "normalnej". Bo co bym tym autem nie robił to chyba mi jeszcze średnia nigdy większa jak 6,5 ze zbiornika nie wyszła. Chociaż procentowo to wychodzi jednak dużo
Tak czy inaczej przywykłem do średniej piątki przy normalnej jeździe bez względu na tryb jazdy. W lecie jest trochę poniżej, w zimie trochę powyżej. Jak dla mnie to spoko. Chociaż przy obecnej cenie paliw nawet te 5l zaczyna trochę kłóć w kieszeń przy dłuższej trasie 
Natomiast w hybrydzie jest nieco mniejszy rozrzut przy jeździe na emeryta, a jeździe "normalnej". Bo co bym tym autem nie robił to chyba mi jeszcze średnia nigdy większa jak 6,5 ze zbiornika nie wyszła. Chociaż procentowo to wychodzi jednak dużo
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości