ględzenie, konwersowanie, gadanine o BP
@kkk255, czy mógłbyś spróbować ten dźwięk nagrać, bo nie wiem o jakie skrzypienie chodzi? U mnie to jest jakiś krótki odgłos puszczania hamulca ręcznego, ale dla mnie to nic niepokojącego, ani wkurzającego, a w trakcie jazdy jakoś nie wychwyciłem. Wkurzają mnie za to inne rzeczy..
Mam to nagranie gdzieś
Dopisano 16 Sep 2021, 22:11:
Wrzuć swoje nagranie to ci dam znać czy o to mi chodziło
Dopisano 16 Sep 2021, 22:11:
Palmer napisał(a):@kkk255, czy mógłbyś spróbować ten dźwięk nagrać, bo nie wiem o jakie skrzypienie chodzi? U mnie to jest jakiś krótki odgłos puszczania hamulca ręcznego, ale dla mnie to nic niepokojącego, ani wkurzającego, a w trakcie jazdy jakoś nie wychwyciłem. Wkurzają mnie za to inne rzeczy..
Wrzuć swoje nagranie to ci dam znać czy o to mi chodziło
kkk255 napisał(a):Mam to nagranie gdzieś
Dopisano 16 Sep 2021, 22:11:Palmer napisał(a):@kkk255, czy mógłbyś spróbować ten dźwięk nagrać, bo nie wiem o jakie skrzypienie chodzi? U mnie to jest jakiś krótki odgłos puszczania hamulca ręcznego, ale dla mnie to nic niepokojącego, ani wkurzającego, a w trakcie jazdy jakoś nie wychwyciłem. Wkurzają mnie za to inne rzeczy..
Wrzuć swoje nagranie to ci dam znać czy o to mi chodziło
Tyle, że ja nie dostrzegam w tym żadnego problemu, więc nie bawiłem się w nagrywanie.
A w trakcie jazdy mam zawsze włączony Auto Hold, bo nie lubię trzymać nogi na hamulcu nożnym przez kilkanaście sekund stojąc na światłach.
Ktoś z was zaobserwował dostawanie się benzyny do oleju ?
Natknąłem się na ten wątek na forum megane ( poprzednie auto) ktoś wspomniał właśnie, że nie tylko silniki Tce (uturbione) w Renault mają ten problem, ale również Mazda i Toyota. Poszedłem dziś do auta, odkręcam korek od oleju by go powąchać i ... wiem jak "pachnie olej", ale to był zapach jakbym zaciągnął się prosto z baku. Bardzo czuć benzynę, ktoś to zgłaszał do ASO ?
Natknąłem się na ten wątek na forum megane ( poprzednie auto) ktoś wspomniał właśnie, że nie tylko silniki Tce (uturbione) w Renault mają ten problem, ale również Mazda i Toyota. Poszedłem dziś do auta, odkręcam korek od oleju by go powąchać i ... wiem jak "pachnie olej", ale to był zapach jakbym zaciągnął się prosto z baku. Bardzo czuć benzynę, ktoś to zgłaszał do ASO ?
Był ten temat w poprzednim modelu poruszony, może Cię zaciekawi ?
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5&t=212113
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5&t=212113
Mój błąd bo sprawdziłem to teraz kiedy machnąłem 250km po samej Warszawie w odstępach max 10km. Zazwyczaj auto pokonuje taki odcinek 250km "na raz". W tym temacie podlinkowanym ktoś pisze by sprawdzić po przejechaniu dłuższego dystansu. Ogarnę to jak tylko znów będę miał wyjazd.
czik3n napisał(a):Mój błąd bo sprawdziłem to teraz kiedy machnąłem 250km po samej Warszawie w odstępach max 10km. Zazwyczaj auto pokonuje taki odcinek 250km "na raz". W tym temacie podlinkowanym ktoś pisze by sprawdzić po przejechaniu dłuższego dystansu. Ogarnę to jak tylko znów będę miał wyjazd.
dokładnie, jak jeździsz tylko po mieście i któtkie odcinki to w każdym aucie będzie czuć paliwo z oleju.
Ktoś mi wytłumaczy jak to jest z tym obliczaniem zasięgu i od ilu litrów w baku jest odcięcie zapłonu?
Zaatakowałem ponad 43 litry zasięg 11 km wg komputera
A zdaje się że bak ma 51 litrów
Ten komp działa w cały świat
Zaatakowałem ponad 43 litry zasięg 11 km wg komputera
A zdaje się że bak ma 51 litrów
Ten komp działa w cały świat
Tak nie za bardzo można zrozumieć o co Ci chodzi po Twojej wypowiedzi
Z zasięgiem jest tak, że jest obliczany na podstawie średniego spalania. Ja dziś np dojechałem do serwisu z 600km zasięgu teoretycznego, wyjechałem z zaklinowanym 390km, które skoczyło po kilkudziesięciu km do 400km. Auto po aktualizacji softu.
Z zasięgiem jest tak, że jest obliczany na podstawie średniego spalania. Ja dziś np dojechałem do serwisu z 600km zasięgu teoretycznego, wyjechałem z zaklinowanym 390km, które skoczyło po kilkudziesięciu km do 400km. Auto po aktualizacji softu.
kkk255 napisał(a):Ktoś mi wytłumaczy jak to jest z tym obliczaniem zasięgu i od ilu litrów w baku jest odcięcie zapłonu?
Zaatakowałem ponad 43 litry zasięg 11 km wg komputera
A zdaje się że bak ma 51 litrów
Ten komp działa w cały świat
Nie działa w cały świat tylko tak jest, abyś nie jeździł na oparach. Bak 51 litrów, zatankowane 43, czyli wejdzie jeszcze 8 litrów, czyli można przejechać poniżej zera jeszcze jakiś próg. Na dole baku znajduje się osad. Poza tym czy to jakiś problem, aby tankować wcześniej? Trochę szukanie dziury w całym. Rezerwa bezpieczeństwa jest u w sumie tyle.
Ostatnio edytowano 26 wrz 2021, 10:15 przez k.siwczyk, łącznie edytowano 2 razy
W Corolli (starej) nie pokazywało mi ile jeszcze przejdę tylko świeciła się lampka. A jak na ostrym zakręcie w lewo silnik mi przerywał, to wiedziałem, że już czas
Teraz w klekocie pokazuje mi zasięg do 50 km, a poniżej tego dystansu już tylko komunikat o konieczności zatankowania, ale zawsze mniej więcej widziałem, że jest zapas... Do czasu gdy w drodze do pracy pewnego zimowego poranka na obwodnicy brakło mi paliwa. Kolega mi przywiózł, ale nic to nie dało, musiałem wezwać lawetę, ale silnik nie odpalił nawet na plaka, przy okazji od prób odpalania rozładowałem akumulator. Auto na lawetę, do serwisu, kasowanie błędów itp. trochę mnie kosztowało, a wystarczyło zatankować wcześniej.
Teraz już tankuję jak dojdzie do tych 50 kilometrów, nie ma się co zastanawiać ile jeszcze da się przejechać, bo można się przejechać, i to dosłownie
Teraz w klekocie pokazuje mi zasięg do 50 km, a poniżej tego dystansu już tylko komunikat o konieczności zatankowania, ale zawsze mniej więcej widziałem, że jest zapas... Do czasu gdy w drodze do pracy pewnego zimowego poranka na obwodnicy brakło mi paliwa. Kolega mi przywiózł, ale nic to nie dało, musiałem wezwać lawetę, ale silnik nie odpalił nawet na plaka, przy okazji od prób odpalania rozładowałem akumulator. Auto na lawetę, do serwisu, kasowanie błędów itp. trochę mnie kosztowało, a wystarczyło zatankować wcześniej.
Teraz już tankuję jak dojdzie do tych 50 kilometrów, nie ma się co zastanawiać ile jeszcze da się przejechać, bo można się przejechać, i to dosłownie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości