ostatnio w mojej madzi wysiadło całkowicie wspomagania i hamulce. Dodatkowo wyrzuciło mi P0342 i przestała odpalać. Obstawiam, że ścięło klin od napędu vacuum pompy i wspomagania. Jutro zabieram się za rozbieranie. Pytanie brzmi, czy jeżeli potwierdzi się moja teza, to czy mam jeszcze sprawdzić rozrząd, czy czasem nie przeskoczył? Jest trochę rozbierania, dlatego wolę zapytać. Czy może założyć, że opór który wystąpił w którejś pompie ściął klin, ale nie był wystarczający żeby pasek przeskoczył?
Pozdrawiam
EDIT
Dla potomnych:
Okazało się, że wykręciła się jedną z 3 śrub mocujących tarczę do koła zębatego. Zablokowała się między korpusem a kołem zębatym i spowodowała ścięcie klina (kołka) oraz ukręcenie śruby sprzęgiełka w wale rozrządu.
Ukręcona śruba sprzęgła (nasadka 30mm):
Pozostała część szpilki w wale rozrządu:
Nie ma co płakać i nawet kupować wykrętaków. Wystarczy dobrze obstukać i uderzac promieniowo w śrubokręt młotkiem powodując obrót, potem można już obracać palcami.
Wykręcona śrubka (winowajczyni) oraz widoczny ścięty kołek:
Pytania:
1. Czy po tym co zaszło trzeba sprawdzić rozrząd? (Mazda po awarii wspomagania i hamulców normalnie chodziła przez jakies 5min, tylko jak ją zgasiłem to już nie odpaliła)
2. Skąd wziąć taki kołek? Czy trzeba po prostu wyrwać używkę (razem z kołem zębatym)?
3. Ukręcona śruba sprzęgiełka powinna być nowa (ok. 190zł na allegro), czy może używka też będzie ok?
