Czateria... 2021
Co do skrzyń automatycznych, nie licząc tych dwusprzeglowych (dość skomplikowane) to wszystkie inne klasyczne zabierają mocy i momentu z silnika. Jedne mniej drugie bardziej ale trzeba się z tym liczyć.
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że skrzynie dwusprzęgłowe są prostsze od konwencjonalnych AT, tylko sterowanie może być nieco bardziej skomplikowane. Co do strat mocy – nawet manualne skrzynie generują straty. Klasyczne AT odkąd mają możliwość pełnego spięcia sprzęgła hydrokinetycznego nie generują strat większych niż normalne skrzynie. Dobrze to widać po tym, że dzisiejsze samochody mające wersje z konwencjonalnym AT i MT często mają tak, że AT potrafi palić mniej.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Widać to też po danych katalogowych dotyczących przyśpieszenia. To już nie jest 3s+ jak to dawniej bywało na niekorzyść A/T. Bywa wręcz odwrotnie. Przykład Kia Proceed GT:
Przyspieszenie 0-100 km/h [s] 7.6(M/T) 7.5(A/T)
Elastyczność 80-120 km/h [s] 7.0(M/T) 5.0(A/T) – tu jest podejrzanie duża ta różnica. Przełożenia?
A mnie się bardzo, bardzo podoba Gulia... Nie ukrywam, że widziałbym się w tym aucie, ale nie wiem czy wystarczy mi jaj przy zakupie Z drugiej strony... kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Gdybym dzisiaj był na zakupie to chyba bym zaryzykował Jeszcze w wersji Veloce...
Przyspieszenie 0-100 km/h [s] 7.6(M/T) 7.5(A/T)
Elastyczność 80-120 km/h [s] 7.0(M/T) 5.0(A/T) – tu jest podejrzanie duża ta różnica. Przełożenia?
JohnnyB napisał(a):pojawi się tu jeszcze jedna Alfa
A mnie się bardzo, bardzo podoba Gulia... Nie ukrywam, że widziałbym się w tym aucie, ale nie wiem czy wystarczy mi jaj przy zakupie Z drugiej strony... kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Gdybym dzisiaj był na zakupie to chyba bym zaryzykował Jeszcze w wersji Veloce...
Też mi się Giulia podoba ale nie wiem czy drugi raz się zdecyduję na Alfę
Mechanik od Alf ma dwa tygodnie roboty do przodu, mam zadzwonić za dziesięć dni . Kurna ten nawiew może nie działać z miliona powodów i jakoś mam opory iść do mechanika od wszystkiego co mi pół auta wymieni...
Mechanik od Alf ma dwa tygodnie roboty do przodu, mam zadzwonić za dziesięć dni . Kurna ten nawiew może nie działać z miliona powodów i jakoś mam opory iść do mechanika od wszystkiego co mi pół auta wymieni...
Ostatnio edytowano 14 wrz 2020, 12:34 przez Krzemol, łącznie edytowano 1 raz
loockas napisał(a):Elastyczność 80-120 km/h [s] 7.0(M/T) 5.0(A/T) – tu jest podejrzanie duża ta różnica. Przełożenia?
Może w MT jadą na ostatnim biegu a AT redukuje?
Neonixos666 napisał(a):No to teraz pomyśl jak to sobie radzi gdy w dieslu masz np 250 KM i z 500 Nm
A teraz pomyśl jak to sobie radzi gdy w benzynie masz 400KM i 500Nm
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ale czateria dziadowieje.
Sami fani AT
Ja nawet nie spojrzę na auto z manualem
P.S. Młody zamówił najnowszą Corvettę 3LT Z51. Pomarańczową
Czas oczekiwania 9-11 m-cy
Ale fajna jest cholerka
Sami fani AT
Ja nawet nie spojrzę na auto z manualem
P.S. Młody zamówił najnowszą Corvettę 3LT Z51. Pomarańczową
Czas oczekiwania 9-11 m-cy
Ale fajna jest cholerka
Tu nie chodzi o żadne zachwyty. Po prostu nie wyobrażam sobie machania biegami.
Nawet ostatnio patrzyłem na aukcje bankowe z Fiatami Doblo z AT żeby wymienić Dokkera na dostawczaka z AT. Tylko szkoda mi go trochę.
Nawet ostatnio patrzyłem na aukcje bankowe z Fiatami Doblo z AT żeby wymienić Dokkera na dostawczaka z AT. Tylko szkoda mi go trochę.
Grzyby napisał(a):Tu nie chodzi o żadne zachwyty. Po prostu nie wyobrażam sobie machania biegami.
Może i nie miałem konkretnie Was na myśli ale w wielu dyskusjach miłośnicy a/t mają bardzo narzucający zdanie ton. Że Ci co wolą manuala nie jeździli a/t, że wierzą w mity drogich napraw, że zatrzymali się w latach 90, że oszukują samych siebie i tak dalej. A ja jeździłem i jest ok, nie wykluczam ale jakoś no nie czuję "leniucha" nawet w dupowozie do jazdy codziennej.
Gib napisał(a):Nie podoba mi się ten centralny silnik w C8
powinni iść w klasykę czyli silnik z przodu, ja wiem że tak się lepiej prowadzi ale tak już powinno być i koniec.
Jeśli mamy auto które ma zadanie bez żadnych emocji przetransportować nas od A do B to AT jest można powiedzieć w 10.
Natomiast jak bym miał fajną MX-5,MR2, S2000, Z3 albo speedstera to powajchował bym.
Grzyby napisał(a):Sami fani AT
Ja się stałem w fanem w momencie jak A/T przestało być ciężarem dla samochodu. Po jeździe A/T z lat 90 naprawdę byłem długo sceptycznie nastawiony. Poglądy odmieniłem kilka ładnych lat temu jak przejechałem się Superb z DSG (chyba jeszcze te pierwsze, sypiące się). Potem po prostu żaden sensowny A/T nie był w zasięgu finansowym, a sam wybór aut był ograniczony. Teraz możesz sobie A/T dobrać nawet do auta segmentu A.
Neonixos666 napisał(a):MX-5
Zmartwię Cię, bo MX-5 NA/NB/NC ma imho bardzo kiepskie w pracy skrzynie. W ND jest lepiej, chociaż brii też czasem narzeka. Z moich dotychczasowych aut to Focus miał najfajniejszą skrzynię, tam się naprawdę chciało wajchować.
loockas napisał(a):Ja się stałem w fanem w momencie jak A/T przestało być ciężarem dla samochodu. Po jeździe A/T z lat 90 naprawdę byłem długo sceptycznie nastawiony. Poglądy odmieniłem kilka ładnych lat temu jak przejechałem się Superb z DSG (chyba jeszcze te pierwsze, sypiące się). Potem po prostu żaden sensowny A/T nie był w zasięgu finansowym, a sam wybór aut był ograniczony. Teraz możesz sobie A/T dobrać nawet do auta segmentu A.
Mam takie samo zdanie, AT obecnie to inna bajka niż te z dawnych lat.
Krzemol napisał(a):Że Ci co wolą manuala nie jeździli a/t
Bo tak w większości przypadków jest. Przeważnie ktoś się tylko chwilę przejechał, a to zwykle za mało żeby zmienić wieloletnie nawyki. Oczywiście nie każdy chce i musi je zmieniać. Ja bym sam pewnie nie kupił A/T gdyby nie samochód firmowy którym pokonałem wcześniej wiele km. Żona nie chciała początkowo jeździć i się bała, a po kilku razach zakochała się i już wiemy, że Ioniq zostanie dla niej. Teść natomiast przejechał się raz i nie chce, on woli mieć kontrolę nad biegami
Jak ktoś woli mieszać biegami, jego sprawa. Ja nikogo przekonywać nie zamierzam. Niech każdy sam do tego dojdzie Dzisiaj żałuję, że zdecydowałem się na A/T tak późno, bo mogłem już conajmniej od Laguny jeździć bardziej komfortowo.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości