Czateria... 2021
Ja już mam nadzieję tylko olej wymieniać bo zrobiłem już chyba wszystko co powinienem i teraz będzie Renata już tylko łykać kilometry
A mój władca pierścieni chyba się naprawił, wymieniłem czujnik temp, filtr paliwa i widzę że spalanie spadło, nawet bym powiedział za chyba wącha paliwo
Wczoraj trochę po górkach w Żywcu pojeździłem i nawet mi się podoba jak diesel sobie radzi z podjazdami pod wzniesienia
Wczoraj trochę po górkach w Żywcu pojeździłem i nawet mi się podoba jak diesel sobie radzi z podjazdami pod wzniesienia
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8660 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Właśnie widziałem na poboczu Alfę z maską w górze na ekspresówce. Nie chcę mówić hop, bo jadę Renault, ale Krzemol się nie przejmuj – tak już chyba musi być. Ale co fajnym autem jeździłeś, to Twoje.
Próbuj myśleć, że to tylko pieniądze .
Trochę w trasę swojego zabrałem, żeby GPF mógł się wypalić
Próbuj myśleć, że to tylko pieniądze .
Trochę w trasę swojego zabrałem, żeby GPF mógł się wypalić
Beny napisał(a):Wczoraj trochę po górkach w Żywcu pojeździłem i nawet mi się podoba jak diesel sobie radzi z podjazdami pod wzniesienia
No to teraz pomyśl jak to sobie radzi gdy w dieslu masz np 250 KM i z 500 Nm
Dominator napisał(a):I najlepiej dwusprzeglowy automat
jak wjeżdżałem Mercedesem w Alpach (San Bernardino) i na Tete de Chien nad Monako to po pierwszym zgrzaniu skrzyni później jeździłem tylko w trybie manualnym
Skrzynia na stromych podjazdach wrzucała mi 7 bieg (obroty 1500) bo i tak spokojnie auto wjeżdżało, a potem zrzucało na 1-2 na nawrotach.
Na trybie manualnym jechałem na max 3-4 biegu (prędkości do 100-120) i już było git. A i wrażenia akustyczne pozytywne
Także nie wiem w czym miałby być lepszy diesel od wolnossącej benzyny w górach Maksymalny moment mam aż przy 5200obr/min
Ja przy następnym aucie będę szukał z automatem bo już mam dość tego wajchowania w dupowazie
Beny napisał(a):Ale ze co bedą tańsze po sezonie?
bywa taniej, bywa też większy wybór. Na pewno jest większa możliwość negocjacji cen, bo jak ktoś wystawił w październiku MXa to jest spora szansa, że go do wiosny nie sprzeda.
Neonixos666 napisał(a):Ja przy następnym aucie będę szukał z automatem bo już mam dość tego wajchowania w dupowazie
Kolejny nawrócony
w dupowozie a szczególnie w dieslu nie będę raczej czerpał już przyjemności z manuala. Jak bym miał jakiegoś youngtimera z fajnym silnikiem i prowadzeniem to manual fajny a tak to w sumie po co skoro mam spokojnie dojechać od A do B
W MX-5 też bym wolał mieć A/T i da sie z tego czerpać równie, jak nie lepszą przyjemność. Tylko że Mazda nie umie jeszcze w takie A/T... To już Ioniq ma bardziej rozrywkową skrzynię niż to co oferuje Mazda w MXach...
w MX wydaje mi się że ten manual jednak bardziej pasuje i można wybaczyć że automatu nie ma.
Co do automatu to chciałbym się przejechać tym Renówkowym EDC
Neonixos666 napisał(a):Co do automatu to chciałbym się przejechać tym Renówkowym EDC
Polecam – fajnie działają te skrzynie.
Neonixos666 napisał(a):w MX wydaje mi się że ten manual jednak bardziej pasuje i można wybaczyć że automatu nie ma.
Nic z tych rzeczy – AT jak w Clio RS byłby więcej niż wskazany. Ja kupiłem MXa z MT tylko dlatego, że AT Mazdy i konfiguracja towarzysząca były nieporozumieniem a jakiejkolwiek bezpośredniej konkurencji brak. Niezła (bo mogłaby mieć szybsze synchronizatory) skrzynia MT w MXie nie pozwala wybaczyć braku AT – jest jedynie mniejszym złem Myślałem nawet o niemieckich roadsterach z AT ale to jednak inna półka cenowa. Pomijając samą pracę skrzyni AT Mazdy to jeszcze w gratisie dostaje się większą masę, dłuższe przełożenia i brak szpery – wychodzi z tego inny samochód
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości