zadra napisał(a):skoro już przy kamerach jesteśmy..
jakiś ch...j nakleił mi w hondzie na szybie przedniej i bocznej "karnego kut...sa" auto zaparkowane było dość blisko starej corsy, po jej prawej stronie – nie blokowałem drzwi kierowcy. Myślałem, że ten "karniak" za zbyt bliskie parkowanie, ale sytuacja potwórzyła się po ok miesiącu w mitsubishi- tu nie było do rozważania żadnej kwestii typu "źle zaparkowane" albo "na wcisk" lub że blokowało cokolwiek w otoczeniu.
Doszliśmy do wniosku, że "pseudo szeryfowi od naklejek" może chodzić o to, że na parkingu pod blokiem wyczyściliśmy sobie szyby( nie było to mycie auta a tylko czyszczenie szyb i odkur,e nie z samochodzie dywaników odkurzacze bateryjnym – cały brud zabraliśmy ze sobą do mieszkania)
Ja w hondzi przed wyjazdem wakacyjnym, a w mitsu po miesiącu ot tak, bo już należało to było zrobić.
Mała plastik miseczka, półtora litra wody z "ludwikiem" w butelce dla przeprania ściereczki w miseczce i zestaw "psikotek" na szyby i kokpit.
I jakiś łotr może uznał to za "mycie auta" w niedozwolonym miejscu..
Chciałbym się na niego zasadzić – zdalnie nagrać kim jest i że nakleja syfy na szybę i podj... ać na Policję albo sukinkotowi okleić całą przednią, jeśli ma w ogóle samochód...
Niech znajdzie sobie inne hobby..
Nie będę siedział na parkingu całą noc, więc szukam "sposobu" na łotra...
Jprdl. Komuś się strasznie nudziło,
ja całą Madzię pod blokiem poleruje ręcznie i zajmuje mi to ok. 3-ech godzin, chodzę dookoła auta jakbym miała owsiki, myję szyby, opony, felgi itd. i tak od kilku lat i nikt się nie przypieprzył, sąsiedzi patrzą się z balkonów, przechodnie jak idą ale nikt nic nie mówi, wręcz podziwiają
kiedyś nawet chłopak mnie zaczepił i powiedział "już jej tak nie pucuj i tak jest piękna" , nie wiesz że polaczki to bardzo zazdrosny naród? Ewidentnie go coś w dupsko uwiera i z zazdrości tak robi.