Zmiana biegu i momentalnie opadają obroty silnika.

Postprzez cenart » 5 kwi 2020, 19:32

Załóżmy jadę dynamicznie na 3 biegu mam 2500 obrotów i wrzucam 4 i rozpędzam auto do 3000 – 3500 obrotów na 4 biegu i zmieniam na 5, i ..... Za każdym razem jak zmieniam bieg obroty bardzo szybko pikują-opadają w dół.
Oznacza to, że po zmianie biegu zaczynam jazdę od niskich obrotów.
Dziwne to i denerwujące.
Nie ma sytuacji, że jak zmieniam bieg to obroty płynnie opadają np. do ok. 1000, na krótką chwilę zawisną i łagodnie opadają do nominału czyli 750-800 obr (jak nie zmienię biegu). Tak mam np. w firmowym Focusie czy KIA.
Takie coś umożliwia płynną zmianę biegów i co ważne: jazda na innym biegu zaczyna się z wyższych obrotów., co daje bardziej ekonomiczną i dynamiczniejszą jazdę.
W moim aucie tego nie ma. Gdzie szukać rozwiązania: silnik krokowy, przepustnica, EGR jeśli jest, sonda lambda, nie wiem co jeszcze? Sprzęgło?

Dodam, ze auto nie ma drgań na luzie czy innych obrotach.
Na luzie obroty są normalne czyli jakieś ok. 800 i nie falują.
Nie ma hałasu przy gaszeniu silnika.
Fakt: biegi nie wchodzą idealnie i delikatnie. Pedał sprzęgła chodzi dość ciężko ale łapie w mniej niż w połowie swojego zakresu czyli niżej dołu niż góry. No i ruszyć lubi z 1 z drganiami lub są drgania przy zmianie z 1 na 2 jeśli odbywa się to na niskich obrotach.

Proszę o pomoc i wskazówki jak rozwiązać ten problem.
Początkujący
 
Od: 25 sie 2014, 21:19
Posty: 23
Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2008
1.6 MZR 105KM (77KW)

Postprzez RobertPi » 5 kwi 2020, 23:02

Jadąc na 4 biegu z obrotami 3500 masz prędkość około 100 km/h. Po zmianie biegu obroty powinny spaść do około 3000. Inaczej się nie da. Chyba że w trakcie zmiany biegu zwalniasz do 50 km/h :D.
RP


Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 21:12
Posty: 1085 (14/38)
Skąd: Kraków
Auto: M3BM1,5b 2013SkyMotion
były
Hi10 1,2b 2009-140kkm
M3BK1,6b 2006-256kkm
323BH1,5b 1998-135kkm
323BF1,3b 1989-189kkm
616 1,6b 1975-280kkm

Postprzez cenart » 5 kwi 2020, 23:16

RobertPi napisał(a):Jadąc na 4 biegu z obrotami 3500 masz prędkość około 100 km/h. Po zmianie biegu obroty powinny spaść do około 3000. Inaczej się nie da. Chyba że w trakcie zmiany biegu zwalniasz do 50 km/h :D.


No najwyraźniej się da. Przy szybkiej zmianie biegu w moim aucie obroty spadają sporo poniżej 2000. Nie spisywałem tego ale tak coś bliżej 1000. Właśnie to zjawisko mnie denerwuje i chciałbym je zlikwidować bo to nie jest normalne.
Natomiast jak będę biegi zmieniał dostojnie z trzymaniem nogi na pedale gazu to dość znacznie niweluję to zjawisko ale często zdarzy że silnik zawyje. I to też nie jest normalne.
Początkujący
 
Od: 25 sie 2014, 21:19
Posty: 23
Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2008
1.6 MZR 105KM (77KW)

Postprzez Neonixos666 » 5 kwi 2020, 23:25

Zaciekawiło mnie to, nagraj jakiś filmik.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9468 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez yama » 7 kwi 2020, 17:38

rozumie że mówicie od dieslu
2 masa padaka ??
w Pb max 500 obr/min w dół chyba że zmiana trwa 20s :P
sprzęgło chodzi podobnie ale łatwo wyczuć moment, żadnych zgrzytów czasem przy wstecznym ale rzadko. Szarpanie no way może na 1 jak przesadzisz z sprzegłem
sprzęgło chodzi leciutko
Obroty powinny płynnie spadać do 800 obr/min
Sprawdź błędy co pokaże z fusów nie wróżymy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2007, 19:14
Posty: 570 (1/7)
Skąd: Rzeszow
Auto: mazda 3 1.6 BK/Eclipse 4g63(T awd)

Postprzez cenart » 7 kwi 2020, 18:45

yama napisał(a):rozumie że mówicie od dieslu
2 masa padaka ??
w Pb max 500 obr/min w dół chyba że zmiana trwa 20s :P
sprzęgło chodzi podobnie ale łatwo wyczuć moment, żadnych zgrzytów czasem przy wstecznym ale rzadko. Szarpanie no way może na 1 jak przesadzisz z sprzegłem
sprzęgło chodzi leciutko
Obroty powinny płynnie spadać do 800 obr/min
Sprawdź błędy co pokaże z fusów nie wróżymy


Silnik benzyna 1.6 105 KM; bez LPG.
Wiem, dobrze by było podpiąć pod kompa ale na razie nie mam jak i gdzie to zrobić.
Na razie nie mam też jak nagrać filmu, no bo jak to zrobić samemu jak się jedzie, a nie mam nikogo kto by mi w tym momencie pomógł.
Sytuacja jest jaka jest więc zawieszę ten wątek do lepszego czasu i poobserwuję ten efekt w dłuższej perspektywie.
No chyba, że znajdzie się ktoś, kto już walczył z takim samym lub podobnym efektem więc może coś podpowie.
Początkujący
 
Od: 25 sie 2014, 21:19
Posty: 23
Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2008
1.6 MZR 105KM (77KW)

Postprzez RobertPi » 7 kwi 2020, 21:21

Zrobiłem takim autem ponad 200 kkm i powiedziałbym nie możliwe :P ale zawsze jest ten pierwszy raz.
Nie mam kompletnie pomysłu co to może być, zapłon, cewki, filtr powietrza a może dziwnie zużyte sprzęgło. To jakieś cuda po prostu. Faktycznie jak będziesz mógł to nagraj film.
RP


Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 21:12
Posty: 1085 (14/38)
Skąd: Kraków
Auto: M3BM1,5b 2013SkyMotion
były
Hi10 1,2b 2009-140kkm
M3BK1,6b 2006-256kkm
323BH1,5b 1998-135kkm
323BF1,3b 1989-189kkm
616 1,6b 1975-280kkm

Postprzez cenart » 30 cze 2020, 15:03

RobertPi napisał(a):Zrobiłem takim autem ponad 200 kkm i powiedziałbym nie możliwe :P ale zawsze jest ten pierwszy raz.
Nie mam kompletnie pomysłu co to może być, zapłon, cewki, filtr powietrza a może dziwnie zużyte sprzęgło. To jakieś cuda po prostu. Faktycznie jak będziesz mógł to nagraj film.


Odświeżam temat bo problem nadal występuje choć w mniejszej skali.
Do tej pory zrobiłem to:
– wizyty u 3 mechaników, z których każdy diagnozował co innego a ja wybrałem jednego, który robił auto
– wymiana kompletnego sprzęgła – LUK –> działa normalnie
– płukanie układu i wymiana płynu wspomagania –> działa normalnie
– regeneracja jednego zacisku hamulcowego
– wymiana klocków komplet
– odpowietrzanie i wymiana płynu hamulcowego
– wymiana filtra powietrza
– czyszczenie przepustnicy
– kalibracja przepustnicy
– czyszczenie przepływomierza
– wymiana kompletu świec – DENSO
– weryfikacja przewodów i dolotu –> mówi, że jest OK
– komp diagnostyczny nie wykazał błędów –> tak twierdzi ale coś w to nie wierzę i chyba zrobię jeszcze raz tylko gdzie indziej,
– wg. mechanika obroty biegu jałowego są prawidłowe i płynne jak fabryka przykazała
– przekopałem się przez różne fora i nadal nie wiem co robić.
Niestety dalej zdarza się, że przy zmianie biegów obroty ostro pikują w dół: do zakresu obrotów biegu jałowego czyli ok. 800 obr. i tam się zatrzymują.
Jest poprawa ale nadal występuje ten cholerny spadek obrotów.
Pojawia się przy dynamicznym operowaniu gazem, sprzęgłem i lewarkiem, np. w mieście gdy trzeba szybko zmienić pas.
Nadal (choć w dużo mniejszym stopniu) pojawia się poszarpywanie przy przyspieszaniu.

Jeszcze raz opis problemu:
1. dynamicznie ruszam z 1-> mam np. ok. 2,5 tyś –> sprzęgło-> szybko na 2 –> a w międzyczasie obroty gwałtownie pikują z 2,5 tyś do ok. 800 –> oczywiście spadek obrotów powoduje nieuchronne szarpnięcie i przyhamowanie (za małe obroty do biegu 2 czyli lekkie kangurzenie) –> czyli zaczynam jazdę od niskich obrotów –> czyli auto jest mułowate jakby miało turbodziurę i rozpędza się słabo –> a przy ok. 2 tyś zaczyna normalnie żyć.
lub
2. dynamicznie rozpędzam się na 2 –> obroty 2,5 -3 tyś –> sprzęgło –> szybko na 3 –> a w międzyczasie obroty pikują z 3 tyś do ok. 800 –> oczywiście spadek obrotów powoduje nieuchronne szarpnięcie i przyhamowanie (za małe obroty do biegu 3 czyli lekkie kangurzenie) –> czyli zaczynam jazdę od niskich obrotów –> czyli auto jest mułowate jakby miało turbodziurę i rozpędza się słabo –> a przy ok. 2 tyś zaczyna normalnie żyć.
lub
3. z biegu 3 na 4 też się zdarza ale już bardzo rzadko bo biegi dłuższe i obroty na tyle wysokie, że łatwiej zniwelować zjawisko pedałem gazu. Z 4 na 5 nie zauważyłem problemu.

To jest po prostu niebezpieczne!

Raczej darowałbym sobie opowieści o złej technice jazdy, zmiany biegów, etc.
Jeżdżę służbowym Focusem, KIA CEED lub KA+ a prywatnie np. Mazdą Tribute brata czy Megane kolegi i jakoś tam mam dobrą technikę –> tam nie ma tych sensacji. To o co chodzi?
Zaczynam tracić serce do Magdaleny. To chyba jakaś marka specjalnej troski.
W sobotę jadę do kolejnego mechanika.

Nie wiem czy ktokolwiek pomoże lub wskaże czego szukać ale piszę bo znajduję osoby nie tylko na tym forum, które mają podobne problemy ze swoimi Magdalenkami.
Może ktoś Nam coś pomoże/ doradzi żeby drugiej Magdaleny nie zostawić w warsztatach.
Jak nie, to post zostanie dla potomnych i miłośników Magdalen.
Początkujący
 
Od: 25 sie 2014, 21:19
Posty: 23
Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2008
1.6 MZR 105KM (77KW)

Postprzez Damian68 » 30 cze 2020, 16:39

Miałem podobne objawy przy Oplu Astra . Okazał się winny przepływomierz. Po wymianie ustało. Tylko sugestia :D
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2014, 16:26
Posty: 1440 (6/36)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 3 2,0 LF 2004 Sedan
Ford CMax 2014 2,0 Diesel 163 KM
była
Mazda 323FBJ 1,6 16V2002
Mazda 5 2,0 Diesel Sport 2006
był
Opel Astra 1.8 16V

Postprzez Płomień » 30 cze 2020, 16:50

Jeśli obroty szybko spadają po puszczeniu gazu, to raczej dobrze <rotfl>

Nie ważne jakie obroty ma silnik, bo po puszczeniu sprzęgła to silnik wyrównuje się do prędkości kół. 3 BK z ZM ma bardzo długą skrzynię, jedną z najdłuższych jakie w Mazdach montowali. Dłuższa niż w większości aut z małymi silnikami, więc stąd możesz mieć wrażenie że coś jest nie tak. Nie wiem, ciężko jest wyrokować nie widząc auta.

Jeśli jednak przyjmiemy, że problem istnieje, to nie zauważyłem na Twojej liście czujnika sprzęgła i luzu w skrzyni. Silniki są inaczej sterowane na "jałowym", i podczas jazdy. Jeśli wszystko działa poprawnie, wystarczy sygnał z jednego z tych czujników, żeby sterownik przeszedł w tryb "jałowych", a jednocześnie ECU może nie wiedzieć że czujnik jest uszkodzony. Podepnij komputer, i sprawdź czy parametr "Neutral" – jeśli dobrze pamiętam – zmienia się przy wciśnięciu sprzęgła, lub wrzucaniu biegu – luzu.

Być może Twoje auto cały czas próbuje pracować tak jak "na jałowym" i stąd problem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez cenart » 30 cze 2020, 20:29

Płomień napisał(a):Jeśli obroty szybko spadają po puszczeniu gazu, to raczej dobrze <rotfl>

Nie ważne jakie obroty ma silnik, bo po puszczeniu sprzęgła to silnik wyrównuje się do prędkości kół. 3 BK z ZM ma bardzo długą skrzynię, jedną z najdłuższych jakie w Mazdach montowali. Dłuższa niż w większości aut z małymi silnikami, więc stąd możesz mieć wrażenie że coś jest nie tak. Nie wiem, ciężko jest wyrokować nie widząc auta.

Jeśli jednak przyjmiemy, że problem istnieje, to nie zauważyłem na Twojej liście czujnika sprzęgła i luzu w skrzyni. Silniki są inaczej sterowane na "jałowym", i podczas jazdy. Jeśli wszystko działa poprawnie, wystarczy sygnał z jednego z tych czujników, żeby sterownik przeszedł w tryb "jałowych", a jednocześnie ECU może nie wiedzieć że czujnik jest uszkodzony. Podepnij komputer, i sprawdź czy parametr "Neutral" – jeśli dobrze pamiętam – zmienia się przy wciśnięciu sprzęgła, lub wrzucaniu biegu – luzu.

Być może Twoje auto cały czas próbuje pracować tak jak "na jałowym" i stąd problem.


Witaj. Płomień. Przekażę mechanikowi Twoje uwagi.
Faktycznie nie ująłem czujnika sprzęgła czy luzu skrzyni bo nawet nie wiedziałem, że takie są. Teraz już wiem.
A co sądzisz o czujniku położenia wałka lub sondzie lambda? No i odma może?
Z tego co piszą, to jest jeszcze kwestia silnika krokowego(święty Graal żeby dostać i kosztuje ) i EGR, tylko nie mogę znaleźć info czy to występuje w moim aucie... Jedni piszą, że jest,m a inni nie...Czort wie.
Niektórzy każą też zwrócić uwagę na czujnik położenia przepustnicy TPS. Kosztuje majątek(zamiennik jakieś 700 zł) i oby nie był uwalony.
Powiem Ci, że na dzień dobry mechanik co ma robić kolejną diagnozę rzucił, że jemu to pasuje na uwaloną przepustnicę. Z tego co widzę to u zagranicznych dostawców to jakieś 340 USD.
Już zacząłem modły do Lorda Vadera żeby to nie to.

Do Damian68:
Też mam na myśli przepływomierz. To mój główny podejrzany ale nie za bardzo pasują mi objawy.
Biorę też pod uwagę cewki bo dałem nowe świece ale nakręcony mityczną jakością Mazdy nie brałem pod uwagę, że mogły się tak szybko zużyć(auto ma 150 tyś km).
Gadałem z mechanikiem i poprosiłem go aby je sprawdził. Nie wiem jak to zrobi ale zakładam, że skoro podejmuje się diagnozy to wie co robi.
Curva, tłuczony firmowy 3-letni Focus ma 160 tyś i nie ma z takich problemów! Gejszy mi się zachciało...
Oj coś czuje, że będę musiał bardzo głęboko sięgnąć do kieszeni....
Początkujący
 
Od: 25 sie 2014, 21:19
Posty: 23
Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2008
1.6 MZR 105KM (77KW)

Postprzez yama » 2 lip 2020, 16:30

u mnie jeżdżą wszyscy na zwykłych NGK co 50k-60 000 km zmiana i nie widać różnicy
u mnie nie ma tego czujnika ale mam przejściówkę mam samego sprzęgła ale nic się nie pojawia na kompie
raczej masz pecha i trafiłeś na pojazd z wadami

Co do obrotów
dziś zrobiłem dokładnie jak opisujesz nawet jak zrobię zrzucam bieg do neutralnego i wrzucam niższy to nie spadną tak szybko max 800-1000 ale to ślimacze tempo
MAZDA &M....ITSUBISHI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2007, 19:14
Posty: 570 (1/7)
Skąd: Rzeszow
Auto: mazda 3 1.6 BK/Eclipse 4g63(T awd)

Postprzez Płomień » 2 lip 2020, 17:44

W mojej ocenie, źródła takiego zachowania mogą być dwa: problem sterowania, albo duży opór na silniku. Tak naprawdę, już zatarte łożysko alternatora mogło by dać opór który przyczyniałby się do szybszego wyhamowania silnika.

Problem od strony sterowania odnosi się do tzw. fuel cut czyli odcięcia podawania paliwa, sterowane od obrotów i TPSa. W focusie firmowym czy kia fuel cut wyłącza się w okolicach 1000rpm, i dlatego silnik przez chwilkę zatrzymuje się na tych obrotach zanim spadnie do jałowych. Podobnie ma większość aut.

Nie zmienia to jednak faktu, że prędkość z jaką obroty spadają zależy od bezwładności i oporów. Żaden czujnik nie zatrzyma Ci silnika. Może poprzedni właściciel odelżył zamach, i przez to nie chce ciągnąć od dołu, i szybko obroty spadają? Albo nie wymieniałeś oleju od 40.000km lub jeździsz na "Racing 10w60" albo innym glucie?

Nasunęło mi się jeszcze. Pisałeś o "kalibracji przepustnicy". Na czym ona polegała? W BK 1.6 jest przepustnica klasyczna, na lince. Może po "kalibracji" przepustnica domyka się zbyt szczelnie? Jest szansa, że problem miałeś z uwagi na nagar który się zebrał, a mechanik przepustnicę wyczyścił, a potem bez sensu kręcił śrubami i źle ustawił zderzak. Teoretycznie, motyl zawsze powinien przepuszczać niewielką ilość światła.

Jeśli problem byłby z silnikiem krokowym, to silnik nie trzymałby jałowych – przygasał, albo trzymał 1000 rpm. Bez czujnika wałka nie odpaliłbyś auta, a lambda sypałaby błędem i świeciła checkiem. TPS autokalibruje się przy każdym uruchomieniu silnika. Jego ustawienie nie ma tu znaczenia. Póki działa, to ECU wie co się dzieje. Jakby nie działał, to świeciłby checkiem i walił błędem. Poza tym TPS to mega proste i wytrzymałe urządzenie. Zwykły potencjometr :D

I powtarzam, po zmianie biegu i puszczeniu sprzęgła silnik wyrówna obroty do odpowiednich do prędkości dla danego biegu – nie ma tu żadnej elektryki ani sterowania, tak wynika z przełożeń, i póki sprzęgło się nie uślizgnie nie będzie inaczej. Dlatego tak wielu ludzi dziwi Twój problem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez cenart » 2 lip 2020, 21:08

yama napisał(a):u mnie jeżdżą wszyscy na zwykłych NGK co 50k-60 000 km zmiana i nie widać różnicy
u mnie nie ma tego czujnika ale mam przejściówkę mam samego sprzęgła ale nic się nie pojawia na kompie
raczej masz pecha i trafiłeś na pojazd z wadami

Co do obrotów
dziś zrobiłem dokładnie jak opisujesz nawet jak zrobię zrzucam bieg do neutralnego i wrzucam niższy to nie spadną tak szybko max 800-1000 ale to ślimacze tempo

Koledzy, witajcie. Dziękuję, że tak angażujecie się w mój problem.
Choć cytuję yama, to tak naprawdę odnoszę się do tego co pisze Płomień.
Płomień, kolega yama pisze: "dziś zrobiłem dokładnie jak opisujesz nawet jak zrobię zrzucam bieg do neutralnego i wrzucam niższy to nie spadną tak szybko max 800-1000 ale to ślimacze tempo"...
I to jest właśnie sedno problemu! Zbyt szybki, gwałtowny, pikujący w dół opad obrotów. Brak tego trochę ślimaczego i łagodnego zejścia. Tak właśnie reagowały wszystkie dotychczasowe auta, którymi jeździłem/jeżdżę a ta Mazda NIE.
Pewnie nie umiałem tego opisać ale właśnie yama znalazł właściwe słowa aby opisać ten problem.
Takie właśnie ślimacze i dość łagodne zejście obrotów umożliwia płynną (nie mówiąc o dynamicznej) jazdę, bo inaczej auto kontynuuje jazdę np. od 2 tyś obr. a inaczej od 800 obr. kiedy to musi mozolnie ciągnąć do góry, gdzie dopiero złapie pożądany moment obrotowy. A pamiętajmy, że to zdaje się silnik wolnossący tak więc max moment nie jest np. od 1700 obr bo np. turbina daje kopa. Stąd myślę, to moje uczucie turbodziury czy dziury w dynamice, kiedy to po błyskawicznej zmianie biegów motor chechła się od np. 800 obr.
To nie jest normalne! To nawet przy dostojnej jeździe jest upierdliwe. Nie sądzę aby auto wyszło z fabryki z czymś takim. Coś jest nie tak.
Co do świec: dałem zwykłe DENSO, takie jak sobie życzy Mazda. Żadnych wynalazków.

Teraz Płomień:
1. Nie wiem co znaczy: "poprzedni właściciel odelżył auto". Nic o tym nie wiem. Nie wiem co to jest i jak to sprawdzić.
Auto ma dobrą historię: do 2018 jedna właścicielka w Niemczech i potwierdzone przez ASO serwisowanie(tylko jedno ASO Mazda w Niemczech). Potem do 2020 jeden właściciel w Polsce ale tu oczywiście loteria fantowa. A teraz ja.
2. Po zakupie (przy 148 tyś.) wymieniłem wszystkie płyny, oleje i filtry łącznie z płukaniem układów, w tym hamulcowego + klocki i regeneracja zacisku bo podciekał. Wszystkie płyny/oleje/filtry zgodnie ze specyfikacją Mazdy. Żadnych "oszczędności".
3. Kalibracja: wg. tego co powiedzieli, to akumulator był odpinany a potem wolne obroty do włączenia wentylatora. Ale kto wie co i jak robili.
Pewnie akumulator odpinali bo musiałem skalibrować 4 elektr. szyby jakie mam i ustawić radio czy zegar.
Po odbiorze obroty nie falowały, zero szarpania, jakieś ok. 800 obr na jałowych, równa praca i linka się nie przycina (ale i tak ją wymienię). Auto od razu jeździ lepiej, ale nadal choć rzadziej występuje mój problem.
4. Nie miałem i nie mam żadnych check engine. Objaw jest od zakupu ale zakładałem, że ustąpi jak zrobię profesjonalny serwis i niezbędne wymiany.
5. Sprzęgło: poszedł kompletny LUK. Działa bardzo płynnie, miękko. Normalnie. Stare było SACHS ale nie widziałem logo Mazdy, no ale piszą, że Mazda daje SACHS. Nie mam uwag do montażu i jego pracy.
6. Pocieszyłeś mnie co do: TPS, lambda i krokowiec. Już będzie lepszy sen :)
7. Przeglądałem katalog części ale nie widzę tam czujnika sprzęgła czy skrzyni ale nie jestem tak biegły. Tak więc zamieszczam link z moim nr VIN do przeglądu:
https://partsouq.com/en/catalog/genuine ... Z291813395

Tego nie zrozumiałem:
"I powtarzam, po zmianie biegu i puszczeniu sprzęgła silnik wyrówna obroty do odpowiednich do prędkości dla danego biegu – nie ma tu żadnej elektryki ani sterowania, tak wynika z przełożeń, i póki sprzęgło się nie uślizgnie nie będzie inaczej. Dlatego tak wielu ludzi dziwi Twój problem."
Początkujący
 
Od: 25 sie 2014, 21:19
Posty: 23
Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2008
1.6 MZR 105KM (77KW)

Postprzez Płomień » 2 lip 2020, 22:19

1. Odelżył koło zamachowe, tzn poddał obróbce żeby zmniejszyć jego masę, a zarazem moment bezwładności. Silnik się szybciej wkręca, i szybciej schodzi z obrotów.

3. Tu masz foto przepustnicy z BK. Kradzione z allegro, sprzedawcę pozdrawiam <glupek2>

Przepustnica  bk.jpg


Na czerwono zaznaczyłem zderzak przepustnicy. Określa on minimalne uchylenie motyla. Jeśli inne rozwiązania i próby nie pomogą, proponuję zrobić eksperyment – poluzować kontrę i wkręcić śrubkę (imbus) o dokładnie 1/4 obrotu, 90*. Zakręcić kontrę przytrzymując śrubkę. Potem adaptacja przepustnicy od nowa.

4. A żarówka od checka jest sprawna? Powinna zapalić się kontrolnie przy przekręceniu kluczyka razem z innymi kontrolkami. Często się na to nie zwraca uwagi.

7. Tutaj jest, 17-630. Czasem podawany jako 17-630A. Czujnik sprzęgła masz pod pedałem, plastikowa, chyba niebieska kosteczka. Naciskasz pedał, a pedał na czujnik.

czujnik luzu.jpg


cenart napisał(a):Tego nie zrozumiałem:


Jeśli z przełożeń skrzyni wynika, że (przykład) przy 100kmh na 5 biegu masz 2700rpm, to nie ważne na jakim biegu wcześniej jechałeś, ani jakie były obroty zanim wrzuciłeś piąty bieg. Po puszczeniu sprzęgła, przy 100kmh na 5b będziesz miał 2700 rpm. Połączenie jest sztywne, więc masa rozpędzonego auta, poprzez koła i skrzynię, rozpędzi (lub wyhamuje) silnik do konkretnych obrotów. W najgorszym wypadku odczujesz szarpnięcie, jeśli za szybko puścisz sprzęgło.

<spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez RobertPi » 2 lip 2020, 22:40

cenart napisał(a):
...Co do świec: dałem zwykłe DENSO, takie jak sobie życzy Mazda. Żadnych wynalazków.


Ale Mazda zaleca irydy np. NGK IFR5E11 więc może te świece są jakieś "lewe". Co konkretnie wsadziłeś?
Chociaż sam w to nie wierzę, że świece są tu problemem.
RP


Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 21:12
Posty: 1085 (14/38)
Skąd: Kraków
Auto: M3BM1,5b 2013SkyMotion
były
Hi10 1,2b 2009-140kkm
M3BK1,6b 2006-256kkm
323BH1,5b 1998-135kkm
323BF1,3b 1989-189kkm
616 1,6b 1975-280kkm

Postprzez cenart » 3 lip 2020, 22:12

RobertPi napisał(a):
cenart napisał(a):
...Co do świec: dałem zwykłe DENSO, takie jak sobie życzy Mazda. Żadnych wynalazków.


Ale Mazda zaleca irydy np. NGK IFR5E11 więc może te świece są jakieś "lewe". Co konkretnie wsadziłeś?
Chociaż sam w to nie wierzę, że świece są tu problemem.

Witaj RobertPi. Katalog Mazdy jako odpowiednie do mojego auta podaje min. zwykłe: MAZDA BP01-18-110, a ich oficjalna lista zamienników to: Mazda BP0218110 + Mazda BPY118110 + Mazda BP1118110 + Toyota 11237 i Denso K16PRU11.
Denso z biegiem lat zastąpiło K16PRU11 świecą DENSO K16TT i takie właśnie dałem.
https://partsouq.com/en/catalog/genuine ... Z291813395

Płomień, odniosę się do Twoich wyjaśnień:
ad 1. "Odelżył koło zamachowe, tzn poddał obróbce żeby zmniejszyć jego masę, a zarazem moment bezwładności. Silnik się szybciej wkręca, i szybciej schodzi z obrotów." –> A czort wie co robił poprzedni właściciel.
No bo nie posądzam babeczki z Niemiec i ASO MAZDA o takie zabiegi. Bo niby po co ona miałaby to robić.
Ale może jakiś młody człowiek, w tym przypadku w Polsce, to już może mógłby mieć jakiś szczytny cel w tej kwestii. Kto wie...Mało to wynalazców jeździ po drogach?
Tylko jak to sprawdzić???
ad 3. To cenna porada. Podam to mechanikowi. Co szkodzi spróbować, prawda?
ad 4. Żaróweczka na 99% sprawna ale tak mi zabiłeś klina, że dla pewności jutro sprawdzę :) :)
ad 7. No kurde faktycznie jest coś takiego.
Do skrzyni mojego auta katalog podaje: Mazda F5E1-17-640B lub zamiennie Mazda F5E1-17-640A. Koszt oryginału to koło 230 zł, ale znalazłem jakiś zamiennik: FAE za 112 zł, więc jak coś to nie ma dramatu.
A co do czujnika położenia sprzęgła to chodzi o to: Mazda NE55-66-4D0A ??? Bo nie widzę w katalogu ...
Już znalazłem. Do mojego auta to: Mazda BP4K-66-49YA –> oryginał jakieś 80 zł.

Ostatnią rzecz w końcu pojąłem :) :) Dzięki za dobre wyjaśnienie.

Na razie to jawi mi się taki obraz ewentualnych kosztów: linka gazu – oryginał ok. 390 zł lub przepływomierz – np. DENSO ok. 330 zł lub jakaś cewka – np. Delphi lub Hella ok. 170 zł/szt lub czujnik skrzyni – ok. 230 zł lub czujnik sprzęgła – ok.80 zł. No i robota...

Koledzy, na razie zawieszę wątek, bo mam audiencję u mechanika, więc zobaczymy jaki będzie wynik.
No chyba, że komuś jeszcze coś przyjdzie do głowy, to oczywiście zapraszam.
Początkujący
 
Od: 25 sie 2014, 21:19
Posty: 23
Auto: Mazda 3 BK, rok prod. 2008
1.6 MZR 105KM (77KW)

Postprzez RobertPi » 6 lip 2020, 00:43

Żeby nie było, dalej w świece nie wierzę ale mają być irydy. SK16PR-E11 to nie jest zwykła świeca.
Na zwykłych też oczywiście auto będzie jeździć ale mogłoby lepiej.
Nie wiem o jakim katalogu piszesz. Tu masz obrazek z instrukcji obsługi.
RP
Załączniki
m3-bk.jpg
RP


Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 21:12
Posty: 1085 (14/38)
Skąd: Kraków
Auto: M3BM1,5b 2013SkyMotion
były
Hi10 1,2b 2009-140kkm
M3BK1,6b 2006-256kkm
323BH1,5b 1998-135kkm
323BF1,3b 1989-189kkm
616 1,6b 1975-280kkm

Postprzez Płomień » 6 lip 2020, 09:37

Irydy dłużej żyją, i dużo szybciej się oczyszczają z sadzy. To jest cała różnica. Jeśli świeca i układ zapłonowy są sprawne, to zwykłe niklowe nie zrobią różnicy w ZM. Dopiero przy bezpośrednim wtrysku, albo przy modyfikowanych silnikach jeżdżących "na bogato" można rozmawiać o różnicy przy pracy silnika.
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
CUP 2018 miejsce 1
 
Od: 13 lis 2014, 17:47
Posty: 1120 (25/84)
Skąd: Łódź / Kowary
Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH

Postprzez yama » 6 lip 2020, 17:04

dokładnie Płomień dobrze prawi
NGK IFR5E13 całe 8PLn sztuka ale nie ma szans żeby miały wpływ na to
linka gazu to 40 PLn wyciągasz starą dajesz żeby wyrobili na wymiar
czujnik sprzęgła to zwykły przycisk w obudowie kosztuje 14 PLN używany albo rozbierz i kup nowy środek
kolega ma sprzęgło lukasa jest bardziej "komfortowe" niż sachs u mnie orginał siedzi jeszcze tylko łożysko wymienione
kalibracja po odłączeniu masy jest prosta ustawiasz radio szyby przepustnica sama się zrobi przez pare km wariują wolne obroty i skaczą..... tyle
może masz gdzie opór???? ciekawi mnie co to masz za bayer w aucie :((
MAZDA &M....ITSUBISHI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 mar 2007, 19:14
Posty: 570 (1/7)
Skąd: Rzeszow
Auto: mazda 3 1.6 BK/Eclipse 4g63(T awd)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323