piwo napisał(a):To tylko jakby ktos myslal o tym ze w przyszlosci kupi elektryka i w przyszlosci postawi panele fotowoltaniczne by ladowaly elektryka.
Nadmienić trzeba, że panele PV da się też produkować w Europie i to tutaj pierwotnie były produkowane. Ich produkcja została przesunięta do Chin ze względu na koszty. Jeśli Chiny zdecydują się na taki ruch to produkcja wróci tutaj. Warto zaznaczyć, że gaz czy ropę kupujemy z państw spoza naszego obszaru gospodarczego i jeśli one będą chciały wywrzeć na nas presję to zrobią nam kuku konkretne przykręcając kurki. Naszą jedyną szansą na stabilność jest inwestowanie w rozwój nauki oraz OZE. Może się to niektórym nie podobać ale ropy sobie sami tutaj nie ukopiemy
piwo napisał(a):Ciekawe dane
https://www.faktisk.no/artikler/j19p7/er-elbilen-en-brannbombeTutaj są ciekawsze – nasze dane to trochę za mała próbka, za duża szansa na błąd pomiarowy
Albo mamy tutaj taki zacietrzewionych przeciwników BEV, że podkładają pod nie ogień – nie zdziwiłbym się
Samochody elektryczne rzadziej się zapalają
Faktisk.no przesłał dane z Dyrekcji ds. Ubezpieczeń Społecznych i Gotowości na Sytuacje Kryzysowe (DSB) pokazujące liczbę pożarów samochodów w Norwegii w podziale na rodzaj paliwa. Dane dotyczą lat 2016–2019 i są oparte na raportach ze wszystkich krajowych straży pożarnych.
W tym okresie zarejestrowano 60 pożarów samochodów elektrycznych oraz 2651 pożarów samochodów benzynowych i wysokoprężnych.
Głównym powodem, dla którego w samochodach na paliwa kopalne jest o wiele więcej pożarów niż w samochodach elektrycznych, jest to, że na drogach jest znacznie więcej tych pierwszych. Ale to nie wyjaśnia całej różnicy.
DSB: Pali się 4-5 razy częściej
Według kierownika sekcji, Jona Erika Holsta z DSB, samochody benzynowe i wysokoprężne spalają się od czterech do pięciu razy częściej niż samochody elektryczne, jeśli uwzględni się wielkość floty samochodowej.
Holst twierdzi, że opiera się to na fakcie, że w Norwegii jest około 2,5 miliona samochodów napędzanych paliwami kopalnymi, podczas gdy istnieje około 251 000 samochodów elektrycznych.
Ogólnie piwo nie wiem czemu spamujesz takimi rzeczami w wątku, który tego nie dotyczy.
Diagnozuję tu problem nienawiści do wszystkiego co inne i nie pozwolę by bez skrępowania piwo działał jak ruski agent, robiący wszystko by zniechęcić nas do alternatyw od paliw kopalnych, które w przeważającej większości kupujemy ze wschodu.
Warto dodać, że dzięki takim postawom jakie prezentuje piwo mamy takie coś:
Z danych rosyjskiego rządu opublikowanych przez "Wiedomosti" wynika, że w styczniu największym w UE odbiorcą rosyjskiej ropy naftowej była Polska. W pierwszym miesiącu 2023 r. sprowadzaliśmy średnio 16,9 tys. ton rosyjskiego surowca dziennie. Łącznie od 1 do 29 stycznia 490 tys. ton.
https://wyborcza.biz/biznes/7,179190,29424717,orlen-wciaz-finansuje-putina-i-czerpie-z-tego-wielkie-zyski.htmlTakże ten – w ramach promocji – kupując na Orlenie sprzyjacie Putinowi...