Poziom oleju powyżej wartości MAX na bagnecie
1, 2
Mam CX7 od 9 lat... Z wymianą bywało różnie, niedolane, przelane – taki układ komór w silniku, że renomowani mechanicy mają problemy stosując standardową procedurę wymiany...
Rozwiązanie: przed wymianą dobrze rozgrzać silnik, żeby wszystko ściekło ze ścianek, wlewamy 5litrów, ani więcej, ani mniej... po uruchomieniu silnika, żeby zassał filtr i odczekaniu chwilę na bagnecie może nie być śladu, ale jutro rano będzie po środku min i max... UWAGA: nie wlewać aż zobaczycie stan, bo jutro okaże się że przelane... Piszę o silniku cx7, MZR 2.3T DISI
Pozdro
Rozwiązanie: przed wymianą dobrze rozgrzać silnik, żeby wszystko ściekło ze ścianek, wlewamy 5litrów, ani więcej, ani mniej... po uruchomieniu silnika, żeby zassał filtr i odczekaniu chwilę na bagnecie może nie być śladu, ale jutro rano będzie po środku min i max... UWAGA: nie wlewać aż zobaczycie stan, bo jutro okaże się że przelane... Piszę o silniku cx7, MZR 2.3T DISI
Pozdro
- Od: 9 mar 2019, 12:49
- Posty: 2
- Auto: CX-7 2007 2,3T 260KM
A nie lepiej wlać po prostu tyle, ile ściekło?
U mnie wymiana wyglądała tak:
Po ścieknięciu i przedmuchaniu oleju zalane zostało 5 litrów. Bagnet pokazał maks. Silnik został uruchomiony, żeby złapał filtr. Po wyłączeniu – 1/3 miarki. Dolane zostało 0.5 litra i to był maks miarki. Całość 5.5l.
Co ciekawe, w teorii do suchego silnika wchodzi 6.4, przy wymianie 5.7. Ale w moim przypadku 5.7 oznaczałoby przelanie, mimo że prócz spuszczenia oleju był jeszcze wydmuchiwany.
Po ścieknięciu i przedmuchaniu oleju zalane zostało 5 litrów. Bagnet pokazał maks. Silnik został uruchomiony, żeby złapał filtr. Po wyłączeniu – 1/3 miarki. Dolane zostało 0.5 litra i to był maks miarki. Całość 5.5l.
Co ciekawe, w teorii do suchego silnika wchodzi 6.4, przy wymianie 5.7. Ale w moim przypadku 5.7 oznaczałoby przelanie, mimo że prócz spuszczenia oleju był jeszcze wydmuchiwany.
Updejt. Jednak po wlaniu 5,5l mam przelane 2-3mm nad max... Pomiar rano nas zimnym. Olewam to, ale następnym razem każę wlać 5,3l i doleję ewentualnie sam na rozgrzanym.
Po pierwsze olej mierzymy tylko i tylko na zimnym silniku.
Po drugie nigdy ale to nigdy nie spuścimy całości oleju z silnika
Po trzecie różnica miedzy 5,3l a 5l to różnica pomiędzy pozostałością oleju i temperaturą silnia.
Po czwarte wlewamy 5 l czekamy jakiś czas ja tak zawsze 2 browary sprawdzamy poziom i dolewam do stanu tak po środku. Po dwóch dniach sprawdzam i jak trzeba dolewam.
tyle w temacie.
Po drugie nigdy ale to nigdy nie spuścimy całości oleju z silnika
Po trzecie różnica miedzy 5,3l a 5l to różnica pomiędzy pozostałością oleju i temperaturą silnia.
Po czwarte wlewamy 5 l czekamy jakiś czas ja tak zawsze 2 browary sprawdzamy poziom i dolewam do stanu tak po środku. Po dwóch dniach sprawdzam i jak trzeba dolewam.
tyle w temacie.
Robertx34 napisał(a):Po pierwsze olej mierzymy tylko i tylko na zimnym silniku.
W instrukcji obsługi CX-7 jest napisane żeby weryfikować poziom oleju zaraz po kilku minutach aż silnik złapie temperaturę. Nie powinno się sprawdzać poziomu oleju na zimnym silniku, bo w stresie wtedy człowiek dolewa za dużo i padają zaraz inne elementy, jak podobno, sonda lambda... Nauczony kilkuletnią weryfikacją (błędną, bo właśnie sprawdzałem poziom na zimnym i przelewałem MAX na bagnecie) od jakiegoś czasu sprawdzam tylko wtedy jak auto jest po krótkim rozruchu i stoi równo na czterech łapach. Inaczej, może się zdarzyć idiotyczna wpadka, której nikomu nie życzę https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=506&t=204925&view=unread#unread. Także polecam sprawdzać poziom oleju na rozgrzanym silniku, ewentualnie dolewać i jeździć!
Kolego LosAmigos
Temperatura silnika to tem. płynu chłodzącego a nie temp oleju.
Zamontuj wskaźnik temperatury oleju a zdziwisz się jaka jest różnica między temp oleju a silnika.
Dlaczego zalecają po uzyskaniu temp. aby olej rozprowadził się po elementach silnika i wtedy masz orientacyjny poziom oleju w skrzyni korbowej. Podyktowane jest to tym żeby sak był zanurzony w oleju.
Na zimnym silniku ( olej też zimny) jest więcej oleju na bagnecie ponieważ większość oleju ścieka do miski. Czyli jakim cudem przelewasz olej.
Spraw wywalania uszczelniaczy itp. to przede wszystkim wina złego odpierzenia skrzyni korbowej, zazwyczaj zatkana odma olejowa.
Co do sytuacji kolegi który miał awarię to tylko jego wina bo nie zakręcił korka wlewu oleju, nie ma to nic wspólnego z poziomem oleju.
Faktycznie w poście napisałem na zimnym silniku lecz myślałem że większość rozumie o co chodzi.
Temperatura silnika to tem. płynu chłodzącego a nie temp oleju.
Zamontuj wskaźnik temperatury oleju a zdziwisz się jaka jest różnica między temp oleju a silnika.
Dlaczego zalecają po uzyskaniu temp. aby olej rozprowadził się po elementach silnika i wtedy masz orientacyjny poziom oleju w skrzyni korbowej. Podyktowane jest to tym żeby sak był zanurzony w oleju.
Na zimnym silniku ( olej też zimny) jest więcej oleju na bagnecie ponieważ większość oleju ścieka do miski. Czyli jakim cudem przelewasz olej.
Spraw wywalania uszczelniaczy itp. to przede wszystkim wina złego odpierzenia skrzyni korbowej, zazwyczaj zatkana odma olejowa.
Co do sytuacji kolegi który miał awarię to tylko jego wina bo nie zakręcił korka wlewu oleju, nie ma to nic wspólnego z poziomem oleju.
Faktycznie w poście napisałem na zimnym silniku lecz myślałem że większość rozumie o co chodzi.
Robertx34, w książkach serwisowych większości samochodów, w tym Mazdy CX-7, napisane jest, że olej sprawdzamy po rozgrzaniu do temperatury roboczej, 5-10 minut po wyłączeniu silnika. I ma to sens, bo to właśnie wtedy, podczas pracy, oleju powinno być w konkretnym przedziale na bagnecie.
Ja akurat sprawdzam na zimnym, bo tak jest mi najwygodniej i nie chcę robić zamieszania o 0.1litra. Ale mam świadomość, że wtedy na bagnecie jest go trochę więcej niż gdybym mierzył wg. książki.
Ja akurat sprawdzam na zimnym, bo tak jest mi najwygodniej i nie chcę robić zamieszania o 0.1litra. Ale mam świadomość, że wtedy na bagnecie jest go trochę więcej niż gdybym mierzył wg. książki.
Witam
w środę przy okazji wymiany oleju sprawdziłem ile jest oleju jeżeli na skali bagnetu jest poniżej min.
a więc ku mojemu zdziwieniu wyciekło ( razem z filtrem ) 5,25 l +– 5 mil
Zalałem 5,40 i było ponad połowę skali.
Wniosek ? 20 30 mil i taka różnica ciekawe ile by weslo jakby tak wyczyścił i wysuszył cały silnik. 6L -6,5 L
Dodam że ślilnik nagrzany na max porosto na kanał po jezdzie autostradą 150 km.
Od razu odpowiadam tak zmierzyłem dokładnie po spuszczeniu oleju odlewałem po litrze ( miarka szklana ) pozostałość strzykawką Olej gorący, hmm w poniedziałek ponownie go zmierzę i zobaczę jaka róznica na zimnym.
w środę przy okazji wymiany oleju sprawdziłem ile jest oleju jeżeli na skali bagnetu jest poniżej min.
a więc ku mojemu zdziwieniu wyciekło ( razem z filtrem ) 5,25 l +– 5 mil
Zalałem 5,40 i było ponad połowę skali.
Wniosek ? 20 30 mil i taka różnica ciekawe ile by weslo jakby tak wyczyścił i wysuszył cały silnik. 6L -6,5 L
Dodam że ślilnik nagrzany na max porosto na kanał po jezdzie autostradą 150 km.
Od razu odpowiadam tak zmierzyłem dokładnie po spuszczeniu oleju odlewałem po litrze ( miarka szklana ) pozostałość strzykawką Olej gorący, hmm w poniedziałek ponownie go zmierzę i zobaczę jaka róznica na zimnym.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9