Czateria... 2021

[Szymon]

otomoto---> odstąpię leasing renault Megane

OC właśnie przedłużyłem – 374zł/rok

[nemi]

otomoto---> odstąpię leasing renault Megane

No już lecę

Trochę wad ma, ale całkiem fajne zawieszenie (ślimak z mostu na Wisłostradę pokonuję +10 km/h szybciej niż Golf, tak samo jak BMW, ale beemką akurat bałem się szybciej), super system bezkluczykowy. I fajne światła. Możliwe, że jeszcze jakąś zaletę bym znalazł

Będę chyba zmuszony jednak zgłaszać reklamację, bo jednak radio powinno w aucie działać – trochę przesada z tym, co tam jest

[Szymon]

No ale nemi. Nie chodzi o to, żeby mieć króliczka, tylko żeby go gonić

Co masz z radiem?

[Gib]

a tam ślimak, bierz oba na TP będzie porównanie zawiasu, silnika i hebli.

[PeKa]

Po co radio, jak można słuchać trzeszczącego kokpitu
A rak serio, jak ze spasowaniem materiałów, dalej ttzeba poprawiać fabrykę?

[Grzyby]

Ejjj, to już nawet Dacii nie trzeba poprawiać przez pierwsze kilkadziesiąt kkm....

Dopisano 16 kwi 2019 10:13:

Kto bogatemu zabroni

No co? Na gazie jeżdżę to tanio przecież, nie?

[brii]

Jeśli chodzi o spalanie, to takimi końcówkami jak te 4,4 powyżej sobie głowy nie zaprzątam.

Tyle, że przy takich samochodach ta różnica po przecinku może się przełożyć na 100 – 200km zasięgu – to nie w kij pierdział

[nemi]

Co masz z radiem?

Między pracą a domem działa, ale jak jechałem wczoraj 5 km na północ (wciąż w ramach Warszawy), to już trzeszczy. Między Warszawą a Puławami – tylko Radio Maryja i nic więcej.

jak ze spasowaniem materiałów, dalej ttzeba poprawiać fabrykę?

Hmmm, uważam, że jest całkiem nieźle. Nie są to już lata świetlne jeśli chodzi o odległość do Niemców. Na pierwszy rzut oka prezentuje się to dobrze jeśli chodzi o jakość.
W ubiegłym tygodniu coś mi trzeszczało z prawej strony z tyłu, ale akurat miałem chore, bolące i zatkane uszy, więc nie byłem w stanie tego zlokalizować. Od weekendu już nie słyszałem żadnych niepokojących dźwięków.
Wrzucając 5. i 6. szczególnie przy kimś trzeba uważać, żeby za mocno nie ścisnąć gałki zmiany biegów, bo trzeszczy plastik jak w starym złomie i trochę obciach . Ktoś mógłby się zastanawiać, czy przebieg wynosi 500 km czy 500.000

Krótko mówiąc: jeśli ktoś ktoś mi powie, że Megane czy Golf* to jeden ch&&& i szkoda przepłacać, to parsknę śmiechem, naprawdę. Jako główne auto bym go nie kupił raczej (a może zdecydowałaby cena?), ale mimo wszystko relacja wyglądu/wyposażenia/kosztów gwarancji/umowy serwisowej/jakości wykonania/kosztów finansowania/komfortu podróży do ceny jest na bardzo dobrym poziomie i z tego jestem bardzo zadowolony. Zwyczajnie płacąc znacząco mniej (niech to będzie 10.000 zł) trzeba też mieć adekwatne oczekiwania.

* porównuję zaledwie dwa egzemplarze własne . Trudno mi się wypowiedzieć o innych modelach czy nawet egzemplarzach

[jacobs]

1.6 TGDI 204 KM w tym proceed siedzi + ichnie DSG czy manual?

ichnie DSG.

"Chyba coś robię źle, muszę zastanowić się nad sposobem jazdy"

Właśnie nie za wiele można robić źle, tryb normal i automat, więc w sumie jeździ do 2.5k w takiej miejskim przemieszczaniu się.
IMO wina korków, jak widać 5.7km/40min + wyłączony start&stop (wkurza mnie jak wyłącza się co 2 metry). Na takim krótkoterminowym spalaniu, widać jak się zmieniają liczby gdy się stoi i podjeżdża w korku w porównaniu do jakotakiego toczenia się.

Przeprowadziłem się też do nowego mieszkania, tak z tematu zmian. Dziś wziąłem home office. Nie da się zebrać myśli, z 4 stron napier*alają udarem. Kot się boi wyjść z szafy
Ciekawe czy słuchawki z wyciszaniem by na to pomogły.

[nemi]

5.7km/40min

Tak zupełnie poważnie w każdym trzeba się liczyć z podobnym spalaniem, nie ma żadnego znaczenia model, jeśli nie jest to hybryda. Trudno być zaskoczonym

Przeprowadziłem się też do nowego mieszkania

U mnie już prace wykończeniowe zostały w bloku, właśnie 3 i 4 transzę kredytu uruchamiam. Zaawansowanie 90% – mam nadzieję, że w wakacje będę wykańczał . Na szczęście mnie chyba nie dotkną hałasy sąsiadów

[Szymon]

Ciekawe czy słuchawki z wyciszaniem by na to pomogły.

eee, nie. To bardziej: https://www.bose.pl/pl_pl/products/head ... pbuds.html
Słuchawki z ANC tylko przytłumiają, pomagają w samolocie, pociągu na jednostajny szum.

[Grzyby]

200km zasięgu

Paaaaanie, żeby to się tyle po mieście udało zrobić na zbiorniku ......

[loockas]

Życie w stolicy pobudza chyba malkontenctwo Jeden narzeka na auto które ma tydzień, drugi na spalanie w 200 konnym aucie które ma od wczoraj i jeszcze te remonty w mieszkaniu somsiada

[TheMonster]

tylko Radio Maryja i nic więcej.

Niewyraźnie słyszysz numer konta czy jak?

[loockas]

Krótko mówiąc: jeśli ktoś ktoś mi powie, że Megane czy Golf* to jeden ch&&& i szkoda przepłacać, to parsknę śmiechem, naprawdę.

Dla mnie jeden chu... różnicę w cenie wolałbym przeznaczyć na doposażenie megane, która od golfa jest po prostu x10 ładniejsza

[brii]

Krótko mówiąc: jeśli ktoś ktoś mi powie, że Megane czy Golf* to jeden ch&&& i szkoda przepłacać, to parsknę śmiechem, naprawdę.

Patrząc z perspektywy innego segmentu kompletnie nie dostrzegam różnicy między Megane a Golfem poza ceną.
No może Megane fajniej jeździ i ma przyjemniejsze dla kierowcy silniki. Inna sprawa, że w Meg bardzo dużo zależy jeśli idzie o wnętrze od wybranej wersji a dodatkowo jestem VW-sceptykiem i utwierdzam się w tym przekonaniu po każdej przejażdżce samochodem tej marki

[nemi]

Jeden narzeka na auto które ma tydzień

Czy ja narzekam? Piszę jak jest, nie wysysam tego z palca, opisuję stan faktyczny
Może z tego wynika wrażenie, że mi się auta psują, bo ja otwarcie o tym piszę, tak samo jak o wykrytych problemach? Ktoś inny może uznawać kiepsko działające radio jako normę i w ogóle się nie przająć . A już na pewno nie powie tego głośno, żeby ktoś nie pomyślał, że popełnił błąd wybierając auto i wydając mnóstwo pieniędzy

Dla mnie jeden chu... różnicę w cenie wolałbym przeznaczyć na doposażenie megane, która od golfa jest po prostu x10 ładniejsza

Ja mam mieszane uczucia . Wygląd jest może i 20 x lepszy , ale jednak siedzisz w środku, ileś tam lat korzystasz z pedałów, dźwigienek, oporu na kierownicy, guziczków, wolisz jak jest dobre spasowanie, nic nie trzeszczy etc. Masz niższy próg załadunku, lepiej rozplanowane to czy tamto, mniej wnikające zawiasy do bagażnika, wyświetlanie wizualizacji asystenta parkowania. Można różne rzeczy wymieniać w zależności co dla kogo jest ważne . Można też mieć takie rzeczy kompletnie gdzieś i komuś może nie przeszkadzać, że np. całe wnętrze tarabani przy drobnych nierównościach – indywidualna sprawa.

Kupując laptopa sprawdzisz, czy ma dobre zawiasy, czy skok klawiszy jest OK itd. Przy codziennym użytkowaniu już nie patrzysz aż tak bardzo na wygląd, tylko czy kształt entera Cię nie wkurza (mam taki jeden komputer ze złym enterem! Koszmar), czy się nie ugina obudowa za bardzo. I jestem pewien, że jesteś w stanie do tego trochę dopłacić (ja jestem).

Ja raczej traktuję auto użytkowo, zależy mi na jakichś tam rzeczach, a na innych mniej – jesteśmy różni . Akurat jestem bardzo wymagający jeśli chodzi o opracowanie szczegółów i przedkładam to nad podziwianie pięknych kształtów . I kwestia finansów – do Megana dołożyłem prawie 8k do najtańszego egzemplarza, bo uznałem, że dam radę. Gdy będę kupować "główne auto" będę w jakieś tam sytuacji życiowej/finansowej i podejmę jakąś tam decyzję – może uznam, że warto dopłacić 10-15% do auta lepiej wykonanego, czy zaoszczędzić i już. Na pewno bym chciał jeździć autem dobrze wyposażonym, bardzo ergonomicznym, bardzo dobrej jakości i bardzo ładnym. A życie zweryfikuje, które rzeczy mogę sobie wybrać.

Patrząc na Hjundaja też nie kierowałeś się wyglądem, tylko czymś zupełnie innym . Dlatego nie wierzę, że wybierzesz auto takie a nie inne, tylko dlatego, że jest 10 razy ładniejsze . Po prostu kierujesz się swoimi potrzebami i preferencjami.

Dopisano 16 kwi 2019 11:42:

Patrząc z perspektywy innego segmentu kompletnie nie dostrzegam różnicy między Megane a Golfem

A ja patrzę z perspektywy posiadania obu i dokonania świadomych wyborów. To duża różnica.

jestem VW-sceptykiem

To też nas różni. Ja nie mam żadnych sceptycyzmów: zawsze rozważam włoskie, francuskie, japońskie i niemieckie.

[brii]

To też nas różni. Ja nie mam żadnych sceptycyzmów: zawsze rozważam włoskie, francuskie, japońskie i niemieckie.

Ja za każdym razem daję VW szansę i nie kieruję się moimi przekonaniami jak do nich wsiadam. Jakbym był twardym sceptykiem to bym nie wsiadał i nie próbował Problem w tym, że jak z nich wysiadam to niestety wtedy mam taką trochę krzywą minę – jest trochę lepiej niż w Toyotach ale niewiele jeśli idzie o wrażenie jakie te samochody u mnie wywołują. Po jeździe tramwajem jestem tak samo ucieszony jak po jeździe Toyotą / VW. Jakoś do mnie nie przemawiają. Przez to zupełnie nie potrafię docenić tej mistycznej jakości materiałów i montażu bo po prostu kiepsko się w tych samochodach czuję. Wolę "gorsze" wnętrza w których czuję się lepiej.

[loockas]

Najwidoczniej ja mam zaupełnie inne doświadczenia z VW i Megane. Może dlatego, że jeździłem wyższymi wersjami wyposażenia Megane (testowy RS, ale to inna liga i GT znajomej). Więc tam było inne radio, ręczny i lewar od biegów do których masz uwagi. A biorąc pod uwagę, że GT kosztowało już bliżej Golfa to nie miałbym żadnych wątpliwości które auto kupić z tych dwóch.

Finalnie pewnie wybrałbym znowu Koreę Np Jacobs uważam, że w tej kasie wybrał naprawdę fajne auto i ciężko tutaj nawet znaleźć coś do bezpośredniego porównania w tej cenie.

Patrząc na Hjundaja też nie kierowałeś się wyglądem, tylko czymś zupełnie innym

Ależ bardzo wyglądem, mnie się to auto podoba Wygląda inaczej i dziwnie, zupełnie jak ja

[nemi]

Może dlatego, że jeździłem wyższymi wersjami wyposażenia Megane (testowy RS, ale to inna liga i GT znajomej)

Ja porównuję najniższą wersję Golfa z trzecią Megane . W wyposażeniu różnica to czujniki parkowania z przodu w Golfie, BT w Megane.

Dopisano 16 kwi 2019 12:29:

A jak VW (w sensie firmy) mnie wk******ł znowu. No nic już od nich chyba nie kupię.
Z miesiąc temu umówiłem się na przegląd. Pół godziny temu dzwonią do mnie, że nie mogą tego przeglądu zrobić, bo jednak będzie nieczynne, a umówiłem się na "skraju" terminu. Pytam jaka jest tolerancja, żeby zachować gwarancję. "Żadna".
Co za złamasy.