Mazda3 BK Z6 '07 Sedan by Majkel

[majkel79]

Nie działające lusterko wymienione. Teraz wszystko działa tak jak powinno. Wymiana banalna. Obawiałem się, że będę musiał poluzować boczek, żeby się dobrać do trójkąta, a tutaj cyk-mig – lusterko wymienione w dwie minuty

[majkel79]

Większość planów zrealizowana. Dodałem/doprecyzowałem kilka nowych. Zainteresowanych zapraszam do pierwszego postu.

W najbliższym czasie do ogarnięcia parę drobnych pierdułek jak wymiana filtra kabinowego czy wymiana obudowy filtra powietrza – obecna od zakupu ma ułamany fragment mocowania dolotu.

[majkel79]

Taka magia mojej fury, była dziura – nie ma dziury

[majkel79]

Wymieniony sworzeń przedniego lewego wahacza oraz filtr kabinowy na węglowy Meyle. Innych problemów brak

[majkel79]

K&N już od jakiegoś tygodnia na pokładzie. Oddech jest Dla porównania stary filtr – jak widać tragedii nie było.

[majkel79]

Ostatnio kurier taką "szmatkę" przyniósł

Troszkę było zabawy z wklejeniem plastikowego pierścienia ze starego mieszka...

...ale ostatecznie wyszło git.

Stary mieszek jak widać swoje już przeshiftował

A tak nowy siedzi na aucie – drobiazg ale cieszy

[majkel79]

Less european, more japanese

[majkel79]

Wskoczyły nowe OEM-owe dywaniki gumowe. Nie żeby poprzednie (dedykowane) były tragiczne, bo przyznam, że spasowane były całkiem nieźle. Ale mocowanie stopera w dywaniku kierowcy miało się nijak do fabrycznego stopera. A nie korzystając ze stopera dywanik cały czas wysuwał się do przodu pod pedały. Może to pierdułka ale dosyć drażniąca na dłuższą metę, bo za każdym razem przed ruszeniem musiałem go poprawiać. Więc wpadły OEM-y – nie dość, że spasowanie idealne jeśli chodzi o wszelkie krzywizny wykładziny to i stoper trzyma dywanik w jedynym prawidłowym miejscu Drobiazg, a cieszy.

[adam_we]

Też przesiadłem się z Hani na Madzię ( ) , z tym że moja jeszcze żyje – żona jeździ. Powodzenia w modach i bezawaryjnosci.
P.S. Ta końcówka ulter n1-70 rs jest bardzo fajna. Moja Honda ma taką.

[gaffel]

Miałem taka Tylko, ze hatchbacka i w diesel'u. Malo palila, ale nie mozna powiedziec, ze byla bezawaryjna. Benzyna spali wiecej, ale jest bezproblemowa. Szerokosci

[majkel79]

Zamówione spryskiwacze mgłowe od CX-5. Dopiero solidny opad śniegu i konkretny mróz musiały mi przypomnieć jak chybionym pomysłem w porównaniu do mgłowych są spryskiwacze punktowe

Dopisano 10 sty 2019, 12:09:

A jak już jesteśmy przy pogodowych klimatach to w końcu w tym roku mamy taką zimę, że naprawdę przydaje się skrobaczka
Jak kupiłem Magdalenę to znalazłem w niej jakieś nieprzebrane kilogramy różnej maści plastikowych skrobaczek, które od razu z marszu powędrowały do kosza
W końcu doczekałem się zimy w której mogłem w pełni wykorzystać wcześniejszy zakup a mianowicie mosiężną skrobaczkę Murska.
Polecam. Kto spróbuje – już nie wróci do zwykłej skrobaczki

[some1]

Te skrobaczki są ok, ale i tak szyby się rysują. Najlepszy moim zdaniem jest odmrażacz w sprayu, a skrobaczka tylko na mokro i jeśli lodu jest za dużo żeby odmrażacz sobie w sensownym czasie poradził.

[majkel79]

Te skrobaczki są ok, ale i tak szyby się rysują. Najlepszy moim zdaniem jest odmrażacz w sprayu, a skrobaczka tylko na mokro i jeśli lodu jest za dużo żeby odmrażacz sobie w sensownym czasie poradził.

Dokładnie tak. Dla mnie skrobaczka to zawsze ostateczność. Używam odmrażacza Sonaxa i przeważnie to wystarcza. Nawet jak jest gruba skorupa lodu to nie ma co na siłę drapać tylko warto odmrażaczem osłabić strukturę. Poza tym odmrażacz ma ten plus że zapobiega ponownemu oblodzeniu.

[majkel79]

Spryskiwacze mgłowe założone. Oczywiście jest o niebo lepiej. Trzeba było trochę porzeźbić bo mgłowe są proste, a klasyczne miały króciec w bok. Przez co potrzebne były nieco dłuższe wężyki. Wyciąłem też małe otwory w wygłuszeniu maski, żeby po zapięciu nie zgniatała ona przewodów. Same otwory montażowe w masce są identyczne, ale mgłowe okazały się nieznacznie luźne (może CX-5 ma grubszą blachę na masce) więc w końcu na coś przydała się plastikowa karta z Biedronki Zrobiłem kliny i jest jak należy

[majkel79]

Wskoczył nowy rejestrator Blaupunkta. Jakość bardzo fajna. Niewątpliwym plusem jest to, że ze względu na rodzaj mocowania jest bardzo dyskretny. Bardzo praktyczne rozwiązanie zamiast kloca na przyssawce zasłaniającego połowę szyby.

Nabyłem również "wiatraki" z przedliftowej BK. Bardziej mi się podobają niż te wypuszczane z poliftem – nie są tak zabudowane. Całoroczne michałki też już w drodze

[majkel79]

Kapcie zmienione – dzięki Bogu za zakłady wulkanizacyjne 24h
Wiatraki prezentują się bardzo fajnie, a na Michałkach auto prowadzi się równie świetnie.
Muszę tylko zmienić nakrętki na krótsze bo te za bardzo wystają.
Cieszę się, że zdecydowałem się w końcu na całoroczne – zostanie trochę grosza w kieszeni i odpadnie coroczne szarpanie się ze zmianą.
Upaćkali trochę felgi i opony smarem montażowym, ale po myjce nie będzie śladu
Fota na szybko – jak zafunduję Magdalenie kąpiel i spa to wrzucę więcej fotek

[Wienson]

Nie myślałeś o czarnych nakrętkach do alusów? U Ciebie mogą one fajnie wyglądać.
Jaki koszt filtra K&N i mgłowych dysz spryskiwaczy?

[majkel79]

Nie myślałeś o czarnych nakrętkach do alusów? U Ciebie mogą one fajnie wyglądać.

Hmmmm... Chyba raczej zostanę przy klasycznych.

Jaki koszt filtra K&N

220 pln

i mgłowych dysz spryskiwaczy?

32 pln za sztukę

Dopisano 4 kwi 2019, 18:33:

Kupiłem taki oto zestawik:
– 16x standardowa krótka nakrętka do fabrycznych alufelg mazdowskich,
– zestaw krótkich otwartych nakrętek zabezpieczających...
–...i zestaw kapsli do nich

Dopisano 5 kwi 2019, 08:51:

Nakrętki założone

Przyznam, że Michałki się rewelacyjnie kleją do asfaltu, żadnych uślizgów. Komfort jazdy taki sam, poziom hałasu też. Zobaczymy jak będą się sprawować na mokrym.

[majkel79]

Jeśli to kogoś interesuje to mogę się podzielić wrażeniami z jazdy na Michałkach na mokrej nawierzchni. Ostatnimi dniami pogoda zapewnia idealne warunki do przetestowania opon w warunkach deszczowych. Przyznam, że jest rewelacyjnie. Cicho, pewnie, zero uślizgów przy ruszaniu, zero uślizgów przy dynamicznym hamowaniu. Co niestety miało miejsce przy dotychczasowych oponach... i to nawet przy niewielkim deszczu. Na Michałkach można jeździć w strugach deszczu i opona wręcz klei się do asfaltu. W wersji + poprawili zdaje się nieco dyskomfortowy efekt przełamywania się lameli – bynajmniej ja nic takiego nie odczuwam. Zaryzykuje stwierdzenie, że to najlepsze opony na jakich jeździłem. Do tej pory jestem mega zadowolony z jazdy na suchym i mokrym. Przed nimi ostatni test – na śniegu. Tutaj również miał nastąpić upgrade w stosunku do poprzedniej wersji. Zobaczymy jak będzie.

Z ostatnich pierdułek to został wymieniony łącznik stabilizatora z drugiej strony, filtr kabinowy oraz wpadły nowe świeczki.

Tymczasem wszystkie graty gotowe do zrobienia hamulców.

[chmielu_KL]

Kolego powiedz mi gdzie kupiłeś osłony tarcz? W mojej trójce lewy przód co jakiś czas się zagina i trze o tarczę i tak w kółko ja odginam. Orientacyjne koszta?