Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion "Zig Zag" by macvas
Hahaha. Moje prawe wczoraj dojechało do połowy. Po małej pomocy poszło do końca. Dziś działa normalnie... Zgłosiłem do ASO.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
ja jutro jadę zgłosić lewe – po raz drugi. pierwsza wymiana przy 11kkm, teraz – 23kkm...
Ważniejszy wiek niż przebieg. Ja średnio składam raz dziennie. Auto używane od kwietnia 2016. I się zebało. Znaczy na razie ebie sie, ale pewnie sie zebie do końca.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
ja niby w czerwcu jak wymieniałem, dostałem produkt od nowego dostawcy, który niby miał być pozbawiony wad... to i pół roku nie wytrzymało.
Przeczytałem solucję jak to we własnym zakresie ogarnąć i.. różne głupie historie już ogarniałem, ale chyba jednak wolę to oddać do ASO na wymianę wkładu Szczerze, wolałbym pro bono wymieniać filtry kabinowe we wszystkich klubowych BK jak leci, niż zrobić jedno takie lusterko. Znając życie za trzy lata, trzy komplety zrobione w ASO i sto postów dalej i tak to pewnie na pełnym w..rwieniu ogarnę, bo co zostaje.
Totalna porażka, aby coś tak wątłego żywota i awaryjnego w ogóle montować i jeszcze nie dać żadnych uszczelnień. Chciało mi się poczciwego dwumasa zamieniać na "lustereczko powiedz przecie"
Totalna porażka, aby coś tak wątłego żywota i awaryjnego w ogóle montować i jeszcze nie dać żadnych uszczelnień. Chciało mi się poczciwego dwumasa zamieniać na "lustereczko powiedz przecie"
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
macvas napisał(a):wolałbym pro bono wymieniać filtry kabinowe we wszystkich klubowych BK
a to dobre humor widzę dopisuje
Prawdę powiedziawszy to była kwestia kiedy.
Edit (25.12.18):
A w powrotnej drodze ze Świąt taka sytuacja na budziku.
Zabrakło stabilizacji ręki w koleinach.
Edit (25.12.18):
A w powrotnej drodze ze Świąt taka sytuacja na budziku.
Zabrakło stabilizacji ręki w koleinach.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Pierwszy wspólny, krótki zimowy zagraniczny urlop za Nami – Litwa. Auto spisało się super.
Nie cykałem zbytnio, bo brudne jak dzik po kartoflisku
Spalanie – 7,4/100 – pierwsze poniżej dychy tej zimy
Nie cykałem zbytnio, bo brudne jak dzik po kartoflisku
Spalanie – 7,4/100 – pierwsze poniżej dychy tej zimy
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Mówiłem że się da gratulacje wyniku
- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Ładny wynik... Znając Maćka, wolno nie leciał
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Mały przedwiosenny update "co u Nas":
Od ubiegłego czwartku wskoczyliśmy na setup letni. Temperatury może jeszcze w moim regionie nie optymalne, ale generalnie przy obecnej aurze, mając Rainsporty jestem raczej spokojny o ten temat
Powłoka, którą kładliśmy z makmarc'em tydzień po zakupie zdała zimowy egzamin. Dla pragnących spokoju można polecić, bo fajnie odpycha brud. W tym czasie zbytnio się nie natrudziłem przy codziennej pielęgnacji auta – przy codziennych "kursach do/z pracy" myjka raz na dwa tygodnie, a po każdej dłuższej trasie piana+myjka.
Widać dopada mnie starość, bo jeszcze kilka sezonów wstecz taka sytuacja jak wyżej byłaby nie do przyjęcia i zwyczajnie za dnia/nocy nie odpuszczałem dopóki nie było błysku. To auto wprowadza w swoistą stagnację
Aby jednak nie było tak kolorowo, kilka upierdliwych tematów:
1.
Lusterko po stronie kierowcy wciąż działa wybiórczo – po obfitych deszczach miewa kaprysy. W suche dni jest ok. Przy najbliższej wizycie w aso zgłaszam temat, bo irytacja zaczyna wygrywać ze spokojem. No i jeszcze trzeba będzie wybudzić i-stop'a po zimie
2.
Wczoraj wymyłem GJ'kę myjką i wróciłem do podziemnego by wysprzątać wnętrze. Tak się rozkręciłem na mikrofibrach, że po wszystkim gdy odpaliłem auto aby przestawić "do pozycji wyjazdowej" przywitał mnie dotychczas nie słyszany "brzęczyk" ukryty za przyciskami z lewej strony kierownicy. Pierwsza myśl wtf . Do tego całość bez żadnych komunikatów na blacie.
Po kilku nieudolnych próbach diagnozy odpuściłem i w bólach przespałem się z tym tematem. Dzisiaj nad ranem kilka szybkich pytań do wujka G. i wyskoczyła taka oto mądra odpowiedź:
Zrobiłem z niedowierzania facepalm, po czym skoczyłem na parking przed pracą by to sprawdzić. Faktycznie problemem było najprawdopodobniej to małe pokrętło regulacji poziomu jasności oświetlenia deski etc. Dla Was pewnie stare jak świat. Ja się nieźle zgrzałem
3.
Na koniec nieszczęść po zimie chyba dopadł mnie reklamowy "sworzeń lub tuleja" – prawy przód.
Już na zimowych kapciach miałem pewne podejrzenia, ale po przesiadce na twardsze 19 sprawa nabrała "rozdźwięku" przy najeździe na poprzeczne przeszkody coś się z tamtej strony okazyjnie odzywa, więc szykuje się przegląd zwiechy. Znając mnie takie tematy kończą się dodatkowym modem, więc stay tunned
Od ubiegłego czwartku wskoczyliśmy na setup letni. Temperatury może jeszcze w moim regionie nie optymalne, ale generalnie przy obecnej aurze, mając Rainsporty jestem raczej spokojny o ten temat
Powłoka, którą kładliśmy z makmarc'em tydzień po zakupie zdała zimowy egzamin. Dla pragnących spokoju można polecić, bo fajnie odpycha brud. W tym czasie zbytnio się nie natrudziłem przy codziennej pielęgnacji auta – przy codziennych "kursach do/z pracy" myjka raz na dwa tygodnie, a po każdej dłuższej trasie piana+myjka.
Widać dopada mnie starość, bo jeszcze kilka sezonów wstecz taka sytuacja jak wyżej byłaby nie do przyjęcia i zwyczajnie za dnia/nocy nie odpuszczałem dopóki nie było błysku. To auto wprowadza w swoistą stagnację
Aby jednak nie było tak kolorowo, kilka upierdliwych tematów:
1.
Lusterko po stronie kierowcy wciąż działa wybiórczo – po obfitych deszczach miewa kaprysy. W suche dni jest ok. Przy najbliższej wizycie w aso zgłaszam temat, bo irytacja zaczyna wygrywać ze spokojem. No i jeszcze trzeba będzie wybudzić i-stop'a po zimie
2.
Wczoraj wymyłem GJ'kę myjką i wróciłem do podziemnego by wysprzątać wnętrze. Tak się rozkręciłem na mikrofibrach, że po wszystkim gdy odpaliłem auto aby przestawić "do pozycji wyjazdowej" przywitał mnie dotychczas nie słyszany "brzęczyk" ukryty za przyciskami z lewej strony kierownicy. Pierwsza myśl wtf . Do tego całość bez żadnych komunikatów na blacie.
Po kilku nieudolnych próbach diagnozy odpuściłem i w bólach przespałem się z tym tematem. Dzisiaj nad ranem kilka szybkich pytań do wujka G. i wyskoczyła taka oto mądra odpowiedź:
Normal Reasons Why Your Mazda Might Beep
First, however, you’ll need to rule out all of the common reasons why your Mazda beeps at you. The beeping sound is usually an indicator of something, so before we offer our own tip, check out these probable causes first:
One of the doors is open
Emergency brake is on
Certain dashboard warning lights are illuminated
Blind Spot Monitoring
Low tire pressure
Ignition not switched off
Driver’s seat belt not fastened
Air bag problem
How to Stop Your Mazda From Beeping
Although the list above could be causing beeping sounds to be heard, chances are if you’ve come this far in your search, there is another cause. And chances are, that cause is the dashboard illumination dimmer.
The illumination dimmer knob can adjust the illumination level of the dashboard and instrument panel lights. Turning the knob to the left will dim the light, while turning it to the right makes the light brighter.
Whenever the knob has been turned to the maximum dim position, it will beep to alert you. This is what some owners have reported as being a cause for the mysterious beeping coming from their Mazda. To fix it, simply turn the knob so that it is not at the very dimmest level.
Zrobiłem z niedowierzania facepalm, po czym skoczyłem na parking przed pracą by to sprawdzić. Faktycznie problemem było najprawdopodobniej to małe pokrętło regulacji poziomu jasności oświetlenia deski etc. Dla Was pewnie stare jak świat. Ja się nieźle zgrzałem
3.
Na koniec nieszczęść po zimie chyba dopadł mnie reklamowy "sworzeń lub tuleja" – prawy przód.
Już na zimowych kapciach miałem pewne podejrzenia, ale po przesiadce na twardsze 19 sprawa nabrała "rozdźwięku" przy najeździe na poprzeczne przeszkody coś się z tamtej strony okazyjnie odzywa, więc szykuje się przegląd zwiechy. Znając mnie takie tematy kończą się dodatkowym modem, więc stay tunned
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
macvas napisał(a):... Znając mnie takie tematy kończą się dodatkowym modem, więc stay tunned
Moja oferta co raz bardziej gorąca i aktualna
-
makmarc
macvas napisał(a):Znając mnie takie tematy kończą się dodatkowym modem, więc stay tunned
Na glebę z nią
- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
Dawno nic tutaj nie pisałem, bo i specjalnie nie było się czym chwalić.
Tymczasem, na dniach – 11 lipca – minie rok odkąd jesteśmy razem i nie ma co ukrywać, że dobrze jest Nam.
Kilometry upływają bezawaryjnie, bardzo przyjemnie i niezbyt szybko – mowa rzecz jasna o przebiegu na budziku i nie mylić z V przelotową, bo z tym nadal bywa u mnie różnie Choć nie powiem, ilość elektroniki skutecznie studzi moje zapały we właściwych momentach, przez co spokorniałem za kółkiem. A może to jednak nie to, może to coś zupełnie innego albo rzecz się rozbija o wyniki notowane pod dystrybutorem
Mniejsza o większość, wiem jedno, iż przez te przejechane niemal 15tkm uczyliśmy się z GJ'ką swoich zachowań i na własnym przykładzie poznałem czym jest to KODO – szybkość, napięcie i zauroczenie. Ten stan trwa nadal i jestem pewien, że chcę więcej
Można powiedzieć, że okrzepłem już z GJ'ką i przez ten rok poznaliśmy się z dobrej i złej strony. Żeby nie było, Mazda głównie serwowała mi i mojej familii to co najlepsze – radość z jazdy i poczucie bezpieczeństwa połączone z komfortem. Ja natomiast, pomijając jeden przykry incydent – z uszkodzonym zderzakiem w garażu, który nadszarpnął mój tegoroczny budżet na mody, stąd wiosenna stagnacja w temacie – starałem się ze swojej strony dbać i pieścić, by otrzymywała tylko to co najlepsze. Pucowanka i "kalorycznego" paliwka miała pod dostatkiem
Życzyłbym sobie, by każdy kolejny rok układał się tak sympatycznie jak do tej pory.
Polisa na kolejny rok właśnie odnowiona – oj zabolało
Przed Nami, w lipcu bólu ciąg dalszy – wizyta w ASO na serwis olejowy + klima etc.
Wakacje były zagraniczne, bez Czerwonej, ale po powrocie przegoniliśmy ją po Mazurach i Suwalszczyźnie.
Tymczasem, na dniach – 11 lipca – minie rok odkąd jesteśmy razem i nie ma co ukrywać, że dobrze jest Nam.
Kilometry upływają bezawaryjnie, bardzo przyjemnie i niezbyt szybko – mowa rzecz jasna o przebiegu na budziku i nie mylić z V przelotową, bo z tym nadal bywa u mnie różnie Choć nie powiem, ilość elektroniki skutecznie studzi moje zapały we właściwych momentach, przez co spokorniałem za kółkiem. A może to jednak nie to, może to coś zupełnie innego albo rzecz się rozbija o wyniki notowane pod dystrybutorem
Mniejsza o większość, wiem jedno, iż przez te przejechane niemal 15tkm uczyliśmy się z GJ'ką swoich zachowań i na własnym przykładzie poznałem czym jest to KODO – szybkość, napięcie i zauroczenie. Ten stan trwa nadal i jestem pewien, że chcę więcej
Można powiedzieć, że okrzepłem już z GJ'ką i przez ten rok poznaliśmy się z dobrej i złej strony. Żeby nie było, Mazda głównie serwowała mi i mojej familii to co najlepsze – radość z jazdy i poczucie bezpieczeństwa połączone z komfortem. Ja natomiast, pomijając jeden przykry incydent – z uszkodzonym zderzakiem w garażu, który nadszarpnął mój tegoroczny budżet na mody, stąd wiosenna stagnacja w temacie – starałem się ze swojej strony dbać i pieścić, by otrzymywała tylko to co najlepsze. Pucowanka i "kalorycznego" paliwka miała pod dostatkiem
Życzyłbym sobie, by każdy kolejny rok układał się tak sympatycznie jak do tej pory.
Polisa na kolejny rok właśnie odnowiona – oj zabolało
Przed Nami, w lipcu bólu ciąg dalszy – wizyta w ASO na serwis olejowy + klima etc.
Wakacje były zagraniczne, bez Czerwonej, ale po powrocie przegoniliśmy ją po Mazurach i Suwalszczyźnie.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Potwierdzam
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
Spuścić na chwilę z oczu i żeś sobie auto wydłużył? Po co takie mody?
Zazdro, fajnie ogarnięte.
Zazdro, fajnie ogarnięte.
- Od: 27 lip 2014, 20:41
- Posty: 975 (17/34)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda3 BK Y6 2006 140KM/330Nm Winning Blue
Dzięki za dobre słowa.
Franek, Ja się delektuję GJ'ką, a poprzedniczka jak na złość nie chce odpuścić, "ryje mi umysł" i ostatnio nie ma tygodnia, bym Jej nie widział pod blokiem. Grunt, że nowy właściciel w miarę ogarnięty i z tego co obserwuję, auto nie podupadło.
Franek, Ja się delektuję GJ'ką, a poprzedniczka jak na złość nie chce odpuścić, "ryje mi umysł" i ostatnio nie ma tygodnia, bym Jej nie widział pod blokiem. Grunt, że nowy właściciel w miarę ogarnięty i z tego co obserwuję, auto nie podupadło.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Ja wiedziałem, że Ty masz pod deklem nierówno. Niby sprzedał, ale niedaleko, żeby czasem pooglądać, pójść posiedzieć, posłuchać jak chodzi.
- Od: 27 lip 2014, 20:41
- Posty: 975 (17/34)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda3 BK Y6 2006 140KM/330Nm Winning Blue
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości